To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

testy psychologiczne dla 6 latków przed I klasą

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

cybermama
Moja córka uczęszcza właśnie do zerówki przedszkolnej, mocno zastanawiam sie nad tym co dalej, I klasa czy powtarzanie zerówki? Mam wiele wątpliwości i zdanie mi się zmienia co kilka dnia 37.gif
Dużo uzależnię od tego co powiedzą Panie w zerówce na temat córki ale pomyslałam, że dobrze byłoby aby ktoś zupełnie postronny przeprowadziła taki test - diagnozę.
Czy ktoś wie gdzie taka diagnozę można wykonać???

edit; literówki
Orinoko
Okoliczna poradnia psychologiczno-pedagogiczna?
W zerówce pani powinna podać Ci adres.
cybermama
Orinoko - dzięki
ewela
cybermama- dokłądnie tak jak pisze Orinoko- poradnia psychologiczno- pedagogiczna.
Ale....w panstwowych mogą miec "kłopoty" z terminami.
Mozesz poprosic nauczycielkę,z przedszkola, by skierowała Twoja córkę na takie badania. Wowczas jest szansa,ze dostaniesz się w normalnym terminie (a nie np. w lipcu).

wynik badania- jest tylko dla Ciebie. Masz prawo go nie udostępniac palcówce przedszkolnej/ szkolnej.


Sa jeszcze placówki prywatne-ale wiadomo,ze to sa koszty.

Pozdrawiam

ps Ja posłałam do szkoły moją E w wieku lat 6 i jestem bardzo zadowolona i moje dzieco rowniez. Ale podstawa jest dobra szkoła, dobra kadra i program jaki wybierze nauczycielka.
krolewienka
CYTAT(ewela @ Thu, 01 Mar 2012 - 14:30) *
Ale....w panstwowych mogą miec "kłopoty" z terminami.
Mozesz poprosic nauczycielkę,z przedszkola, by skierowała Twoja córkę na takie badania. Wowczas jest szansa,ze dostaniesz się w normalnym terminie (a nie np. w lipcu).



poradnie psychologiczno-pedagogiczne nie badają dzieci na "skierowanie" ze szkoły/przedszkola. badanie odbywa się na wniosek rodziców/prawnych opiekunów. tylko.

z terminami rzeczywiście jest różnie, u nas aktualnie na badanie czeka się ok. 3-4 tygodnie.
ewela
Krolewienko- na wniosek nauczyciela,pedagoga i dyrektora też. Tylko,ze tutaj rodzice musza wyrazic zgode na przeprowadzenie badania.


U nas niestety czeka siÄ™ po kilka misiecy na badania. Dlatego tez rodzice sami prosza -wnioskujÄ…- u nla o przeprowadzenie badan w poradni- wowczas jest poprostu realny termin badania. Lub ida prywatnie.

pozdr
krolewienka
CYTAT(ewela @ Thu, 01 Mar 2012 - 19:52) *
Krolewienko- na wniosek nauczyciela,pedagoga i dyrektora też. Tylko,ze tutaj rodzice musza wyrazic zgode na przeprowadzenie badania.
U nas niestety czeka siÄ™ po kilka misiecy na badania. Dlatego tez rodzice sami prosza -wnioskujÄ…- u nla o przeprowadzenie badan w poradni- wowczas jest poprostu realny termin badania. Lub ida prywatnie.

pozdr



zgodnie z obowiÄ…zujÄ…cym prawem - badamy na wniosek rodzica. tylko.
a szkoła/przedszkole/placówka może zasugerować/poprosić rodzica o wypełnienie wniosku.

nieznane mi są zwyczaje, że "poparcie" nauczyciela decyduje o przyspieszeniu badań. u nas przyjęte jest badanie według kolejności zgłoszeń, a przyspieszone badania są tylko w naprawdę uzasadnionych sytuacjach - np. jeśli chodzi o wydanie orzeczenia o nauczaniu indywidualnym lub badania na potrzeby pilnej konsultacji lekarskiej. owszem - wiem, że w naszej Poradni czas oczekiwania na badania jest w miarę znośny, w porównaniu z niektórymi poradniami.

takie są moje osobiste doświadczenia nabyte w ciągu dość długiego czasu pracy w poradni. stąd też pozwoliłam sobie na drobne wyjaśnienie.
ewela
Kroleweinko- dzięki za wyjasnienie....to nie jest absolutnie atak na Ciebie.

Tylko tak isÄ™ zastanawiam,skoro "badamy na wniosek" rodzica-to po jaki grzyb ja musze pisac "eseje" o moich uczniach.


U nas faktycznie, "skierowanie" przez szkołę przyspiesza termin badania-bo to wowczas pedagog -dzwoni,prosi,ustala-zas "poradnia" w miare mozliwosci dopasowuje się do jak najszybszego wykonania badania. Czasami badania odbywają się w poradni,ale tez i bardzo czesto u nas w szkole.

Pozdr

krolewienka
CYTAT(ewela @ Fri, 02 Mar 2012 - 08:43) *
Tylko tak isÄ™ zastanawiam,skoro "badamy na wniosek" rodzica-to po jaki grzyb ja musze pisac "eseje" o moich uczniach.



no więc tak: u nas nauczyciele nie muszą pisać esejów o uczniach - ale bardzo często zwracam się z prośbą o informację o funkcjonowaniu szkolnym ucznia i bardzo sobie cenię takowe, gdyż w połączeniu z moimi obserwacjami dają o wiele pełniejszy obraz sytuacji icon_smile.gif
co więcej - na kontakty ze szkołą również rodzic wyraża zgodę, a więc żeby uzyskać takową informację, bądź też porozmawiać osobiście z nauczycielami uczącymi (co równie często czynię) - proszę rodziców o pisemną zgodę.


a co do ataku na mnie - daleko mi było do takich wniosków i odbioru Twoich postów. tak już jednak mam, że kiedy coś nie zawsze do końca pokrywa się z moimi obserwacjami i doświadczeniami - uważam, że warto o tym poinformować zainteresowanych, żeby mieli pełniejszy obraz (mam na myśli cybermamę)

a teraz już nie ciągnijmy wątku - myślę, że założycielka odpowiedź już ma icon_smile.gif
cybermama
ewela i krolewienka - bardzo Wam dziękuję za Wasz wypowiedzi
dziś dowiedziałam się, pod którą placówkę podlegam, mąż podjechał tam osobiście (bo telefon non stop zajęty) i okazuje się, że terminy są faktycznie bardzo odległe bo najbliższy na koniec maja. Mąż uprosił Panią w rejestr. i dopisała nas na 23 marca ale ponoć lekarka przyjmuje tylko 3 godziny a ma zapisanych dwoje dzieci i przyjmie nas w zależności od tego czy się wyrobi czy nie

jeśli chodzi o wykonanie diagnozy prywatnie to kosztuje to około 280 zł 37.gif więc to nie na moje możliwości niestety
ewela
Krolewienko- dziękujęicon_smile.gif
My naprawde piszemy eseje o naszych uczniach.....


Cybermama 3 mam kciuki za Was. Oby to badanie rozwiało Twoje wszsytkie wątpliwosci.

Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.