To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Przepuklina miedzykregowa - wyniki rezonansu :((((

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

maggii
No niestety, wyniki odebranego wczoraj rezonansu megnetycznego kręgosłupa nie zachwycają. Miedzy kregami w dolnym odcinku kregosłupa przepuklina jak słoń icon_cry.gif . Mogłam się tego spodziewć - bóle kręgosłupa, drętwiejąca noga są czasem nie do zniesienia.
Zdaję sobie sprawę, że bez zabiegu operacyjnego sie nie obejdzie.

Czy ktoś z was spotkał sie z podobnym przypadkiem???
Mam mnóstwo pytań...

Dzisiaj idÄ™ do neurologa - zobaczymy co mi oznajmi.

Pomódlcie sie za mnie...
Ev
Maggi, głowa do góry, wszystko będzie dobrze icon_biggrin.gif Trzymam kciuki, daj znać icon_biggrin.gif
aluc
maggi moja przyjaciółka mała operację z tego właśnie powodu parę lat temu, przed zabiegiem mogła tylko stać, nie mogła siedzieć ani leżeć, tak ją bolało

zabieg - w Konstancinie podwarszawskim chyba robiony - udał się spaniale, półtora roku później zaszła w ciążę i mimo, że przytyła dość sporo, nic się z kręgosłupem nie działo i do dzisiaj się nie dzieje

no i blizny w zasadzie też już nie widać, jak już na bardziej estetyczne sprawy schodzimy icon_wink.gif
irminka2
Daj znać co powiedział neurolog.

Irmina
eHermiona
Ojojojoj, Maggie, a mogłabyś mi napisać na pw dokładnie, jakie masz tego objawy? Ja mam od 11 lat kłopoty - rwa-nierwa i inne takie, a apogeum nastapiło w czasie naszego pobytu w górach, kiedy przeleżalam 10 dni w łóżku z bolącym krzyżem i niesamowicie bolącą i drętwiejącą nogą. Proszę, napisz mi coś, bo ja sama jestem zagubiona i nie wiem, czy prosić o skierowanie do ortopedy, czy neurologa...
Marghe
Plaga jakas czy co? Mnie akiś miesiąc temu dopała rwa (prawdopodobnie).. biore jakieś proszki ,ale dużej poprawy nie ma..
Wybieram sie na RTG , potem masaże i pradopodobnie jakaś rehabilitacja..
M.
grzałka
Nie plaga, tylko fatalny stan kręgosłupów icon_sad.gif . Ile czasu spędzacie przy komputerze? Która dba o stan mięśni brzucha, pośladków i innych utrzymujacych kręgosłup?. Kto regularnie się gimnastykuje? Kto robił gimnastyke w ciąży? Kto dba, aby zawsze (sen, czynności domowe, podnoszenie przedmiotów) kręgosłup był w prawidłowej pozycji i nie był przeciążany?
Operacja przy przepuklinie krążka międzykręgowego jest konieczna gdy dochodzi do objawów porażennych (opadanie stopy, niedowład, zaburzenia zwieraczy). Operacja to nie jest (naprawdę icon_exclaim.gif ) rozwiązanie idealne- bo powstają zrosty, które moga uciskać nerwy, bo nie poprawia stanu kręgosłupa (operuje sie tylko 1 przestrzeń międzykręgową, rzadziej więcej) bo często dochodzi do reoperacji. Poza tym nalezy wiedzieć, że neurochirurdzy pracują wg systemu tzw punktów, za każdy zabieg dostają pieniądze za każda operację, więc zalezy im na tym, żeby zoperować jak najwięcej ludzi.
Stan kręgosłupa zalezy tylko i wyłącznie od was, a nie od masażu/rehabilitacji/operacji.
Jeszcze jedna uwaga- powyżej 30 roku zycia większość ludzi ma w rezonansie wypukliny krążków m-kręgowych, nawet przy braku objawów.
A z operacjami bywa różnie- to nie jest 100% skuteczność.
pozdrawiam i życzę trafnych decyzji
maggii
Grzałka, dobrze mówisz icon_biggrin.gif

Przepuklina może powstac nawet przy jednym niewłaściwym ruchu (podnoszeniu czegoś cięzkiego) w "sprzyjających" warunkach, czyli słabych mięsniach grzbietowych. Tak jak u mnie icon_cry.gif .
Niestety brak gimnastyki, dbania o siebie daje takie rezultaty.

Objawy to niewyleczalne bóle rwy kulszowej ( u mnie od ponad roku - pisałam o tym kiedys) z drętwieniem nogi i upierdliwym bólem kręgosłupa.

Skierowanie do neurologa da lekarz rodzinny, neurolog najpierw kieruje na zdjecie RTG ( u mnie właściwie nic nie wykazało) a potem na rezonans magnetyczny, który pokazuje cała prawdę icon_mad.gif . Badanie jest bardzo dokładne, niestety ja czekałam na nie pół roku (ale to inne historia z naszą słuzba zdrowia).

Neurolog w tym momencie juz niewiele moze zrobić - teraz to rola neurochirurga (skierowanie od neurologa).

Czekam na wizytÄ™ ( 1 miesiÄ…c ).

Grzałko, masz rację - operacja to ostateczność. Często robi się ją dopiero, gdy nie można już chodzić.
Ja jeszcze chodzę i mam nadzieję na leczenie objawowe - czyli łagodzenie bólu.
Sprawna normalnie pewnie już nigdy nie będę icon_cry.gif

Tyle narazie...

Pa
ratajaga
Pół roku temu moja przyjaciółka miała zabieg a dziś czuje się świetnie. Tydzień temu miał kuzyn i jest bardzo zadowolony. Z tego co wiem nie powinnaś długo zwlekać by nie było za późno.
Głowa do góry!
maggii
czy te zabiegi to właśnie na to schorzenie????
ile trwa rehabilitacja????
jak długo byli "wyłaczeni" z żnormalnego życia??

To tylko część pytań, moge więcej??
ratajaga
Ona po 2 tygodniach on po tygodniu od zabiegu wrócili do domu. Mieli zakaz siadania w fotelu w ogóle powinni albo leżeć albo chodzić a jeśli juz siedzieć to tylko na krześle. Zakaz dźwigania powyżej 0,5kg - nie wiem jak długo. Ona zakaz chodzenia na obcasach.
Agnieszka.zg
jeśli chodzi o sam zabieg operacyjny to się troszkę orientuję ( pracuję na bloku operacyjnym) .
Sama operacja przy sprzyjających warunkach ( nie o pogodę na dworze chodzi wink.gif ) nie trwa długo , waha się opd 30-60 min. + znieczulenie czyli z wjazdem na blok aż do momentu wyjazdu ok. 2-3 godz. Pacjent jest usypiany na plecach i potem przekładany na brzuch , nacięcie jest dość małe ,zaledwie kilka cm.
Po samej operacji pacjent musi leżeć gdzieś 1-2 dób a potem jest pionizowany i po ok. 7 dniach idzie do domku.
Nie zgadzam sie z opinią ,którejś z was ,co napisała ,że operacja to ostateczność dopóki się chodzi, wtedy to może być już czasami "po grzybkach " i nie dokońca zabieg będzie w 100% skuteczny. Lepiej się poddać operacji poki nie jest za pózno ale oczywiście o tym decyduje lekarz.
Jeśli macie jakieś pytania dotyczące samego znieczulenia i przebiegu operacji to służę swoją pomocą w miarę możliwości
maggii
Agnieszko, pytanie straszne, ale ciagle do mnie powraca:

Jaka jest szansa, że coś mi tam uszkodzą podczas zabiegu i nie będę juz wogóle chodzić??? Wiem, że takie rzeczy sie zdarzaja (mam taki przypadek wśród znajomych - zepsuł sie aparat do czegośtam podczas operacji kregosłupa i kobieta jeździ na wózku) tylko jak często????

Miałam kiedyś mały zabieg operacyjny i znieczulenie i czułam się po nim okropnie: po samej operacji miałam wrażenie, jakbym gdzies sie zapadała - umierała - brrr to było okropne, a na drugi dzień okropnie rzygałam icon_cry.gif . Dlatego kurcze niechetnie patrzę na narkozę icon_sad.gif
Czy tego nie da sie zoperować w inny sposób: nie wiem może laserem albo co???? Nie znam się.... ale panicznie boje się zabiegu icon_cry.gif
Agnieszka.zg
Skarbie do samego zabiegu nie używa się takiego sprzętu ,który mógłby ci cokolwiek zepsuć , używa się czasami aparatu RTg albo mikroskopu, przy którym jest lepsza widoczność samego pola operacyjnego.Wiekszośc sprawy zależy tylko i wyłącznie od samego operatora.
Co do tego ,że się żle czułas po samym zabiegu zależy tylko i wyłącznie od tolerancji organizmu na leki jakie są podawane podczas znieczulenia. U mnie w szpitalu do takiego znieczulenia ogólnego podaje się ok. min. 6 róznych rodzajów leków + leki do wybudzenia pacjenta.Tak więc sama widzisz ,że organizm róznie może tolerować znieczulenie. Ale powiem ci jeszcze ,że przy takim typie operacji ,gdzie nie narusza się jamy brzusznej ( mam na myśli operacje w których lekarz dostaje się do środka brzucha) tu takiego czegoś nie mamy rzadziej pacjenci wymiotują po zabiegach, zresztą zawsze możesz powiedzieć przed zabiegiem anestezjologowi ,że takiego rodzaju znieczulenia nie znosisz dobrze i może ci podać chwilkę przed wybudzeniem leki p/wymiotne .
Na dzień dzisiejszy nie ma innego mi znanego środka,który mógłby zlikwidować dyskopatię , zawsze można spróbować jakiejś fizykoterapii a operacja to przecież ostateczność.
Powiem ci tak na koniec ,że ja ze swoją dyskopatią i towarzyszącą jej rwą kulszową walczę już ponad 3 lata. a jak na złość mojego męża też to dopadło od środy i biedaczek nie śpi już 3 nockę z bólu, ale ja jako "świetna " piguła faszeruję mężulka tonami leków i latam z nim od lekarza do lekarza aby szybciej ,bez skierowania.
grzałka
Operacja to ostateczność. Nie dopóki sie chodzi, nigdzie tak nie napisałam, są wskazania bezwzględne do operacji, kiedy się ją robi, bo nie ma innego wyjścia. Ale jeśli są inne wyjścia, to raczej sie unika operacji.
Poza tym dyskopatię operuje sie też z dostępu brzusznego- zalezy od ośrodka.
Maggi, a co masz dokładnie w rezonansie?
Agnieszka.zg
nie spotkałam się z operacją z dostępu brzusznego ale ja pracuję tylko w zwykłym szpitalu a nie w klinice. a tak suma sumarum wydaje mi się ,że z dojścia od kręgosłupa jest mniejsza rana pooperacyjna
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.