Od wielu lat stosuję wspomnianą metodę i wielkim zdziwieniem było dla mnie zalecenie lekarki, że powinnam raz w roku robić miesięczną przerwę. W celu jakoby ochrony i regulacji. Przyznam, że pierwszy raz od tylu lat o czymś takim usłyszałam i nie wiem jak się odnieść.
Ja kiedyś miałam zaleconą taką przerwę, też miesięczną ale przyznam się że nie skorzystałam tylko poszłam do innego lekarza po tabletki
candace,
a wyniki masz ok ? (gł. cholesterol, wątroba). Brałam hormony od 19 r.ż. non stop do 25 ale ze wskazań zdrowotnych. Później wróciłam do nich po zakończeniu karmienia piersią. Musiałam odstawić 3 lata temu zye względu na bardzo podwyższony poziom cholesterolu. Nigdy nie miałam zalecenia, by robić przerwę, ale przyznaję, że o tym już słyszałam (nie od mojego gina).
ja też słyszałam, że jest takie zalecenie ale chodziłam do różnych ginów już - dokładnie 4 mi przepisywalo tabletki - i żaden nie kazał robić żadnych przerw...
swoją drogą wydaje mi się, że 1 miesąc to trochę krótko na wyregulowanie...
pcola-- własnie pani doktor wyników nie widziała ( a mam cholesterol wysoki) i też mam wrażenie, że 1 miesiąc to chyba niewiele...
Rowniez od wielu lat stosuje antykoncepcje doustna w 2005 zrobilam sobie zalecana przerwe w wyniku ktorej zaszlam w nieplanowana ciaze i dzis moja druga coreczka ma prawie 5,5 lat.
Obecnie pomimo tego ze nie wspolzyje nie odstawiam tabletek poniewaz dzieki nim moja cera jest w super formie
Jak brałam tabletki (7 lat przed Kingą) pytałam moją gin o tą przerwę, bo o niej słyszałam, a moja gin jej nie zalecała. I ona stwierdziła, że owszem niektórzy tak polecają, ale wg niej to tylko większe zamieszanie w organizmie powoduje (nie mówiąc o ryzyku nieplanowanej ciąży), bo powoduje niepotrzebne skoki poziomu hormonów.
Ja przez te 7 lat stosowania robiłam regularnie badania i jak mi cholesterol skoczył to go ładnie dietą zbiłam (ale faktycznie pilnowałam diety). Teraz niestety do tabsów nie wrócę, bo za stara już jestem, do tego mam za sobą epizod z guzem w piersi. A szkoda, bo to jak dla mnie jedyna metoda, której jestem w stanie zaufać. Jak brałam tabletki (7 lat przed Kingą) pytałam moją gin o tą przerwę, bo o niej słyszałam, a moja gin jej nie zalecała. I ona stwierdziła, że owszem niektórzy tak polecają, ale wg niej to tylko większe zamieszanie w organizmie powoduje (nie mówiąc o ryzyku nieplanowanej ciąży), bo powoduje niepotrzebne skoki poziomu hormonów. Mój ginekolog mówił to samo, jest to zbędne rozregulowanie ogranizmu. Ja badam się częto, ale ostatnio słyszałam, że Panie biorące tab. powinny również systematycznie badać piersi u lekarza. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|