To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

plomba... wyrównianie jej

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

A_KA
Byłam dziś u dentysty. Założył mi plombę (siedziałam na fotelu godzinę 29.gif ). Dwa razy wyrównywał ją, bo mi przeszkadzała. W końcu WYDAWAŁO mi się, że jest już ok. Jednak nie jest ok icon_neutral.gif . Przeszkadza mi. Dziś już nie dałam rady do niego wrócić. Nie wiecie czy plombę można doszlifować po kilku dniach? 37.gif

I jeszcze jedno... jakie są średnie ceny plomby światłoutwardzalnej (zakładanej prywatnie).
angielk
CYTAT(A_KA @ Sat, 17 Mar 2012 - 20:01) *
Byłam dziś u dentysty. Założył mi plombę (siedziałam na fotelu godzinę 29.gif ). Dwa razy wyrównywał ją, bo mi przeszkadzała. W końcu WYDAWAŁO mi się, że jest już ok. Jednak nie jest ok icon_neutral.gif . Przeszkadza mi. Dziś już nie dałam rady do niego wrócić. Nie wiecie czy plombę można doszlifować po kilku dniach? 37.gif

I jeszcze jedno... jakie są średnie ceny plomby światłoutwardzalnej (zakładanej prywatnie).



moja dentystka zawsze mówi: jak będzie przeszkadzać nadal to proszę jutro między pacjentami przyjść, spiłujemy .... czyli raczej można dowolnie.

Ja za plombę płacę 120 z kartą stałego klienta 21.gif
A_KA
CYTAT(angielk @ Sat, 17 Mar 2012 - 20:23) *
moja dentystka zawsze mówi: jak będzie przeszkadzać nadal to proszę jutro między pacjentami przyjść, spiłujemy .... czyli raczej można dowolnie.

Ja za plombę płacę 120 z kartą stałego klienta 21.gif


Dzięki, pocieszyłaś mnie.

Ja zapłaciłam 150 (ale za dużą plombę, za małą zapłaciłabym 120), się zastanawiałam właśnie czy to jest taka "normalna cena".
Marta M
można skorygować takie wypełnienie i po miesiącu,ale skoro jest duże,najlepiej jak najszybciej,żeby ono albo ząb się nie ukruszyło/złamało,u mnie wypełnienie kosztuje 150-200
A_KA
Zamierzam jak najszybciej dostać się do dentysty... Największym problemem jest Adam, którego nie mam z kim zostawić... ale widziałam, że mają tam kącik dla dzieci to może spojrzą na niego przez 5 minut i będę mogła wejść do gabinetu 08.gif .

Wypełnienie jest spore (choć sam ubytek wydawał mi się być malutki 37.gif )



gosiagosia
ja tak kiedys chodzilam i chodzilam az w koncu poszlam na wymiane plomby, bo sie ukruszyla (wczesniej przywyklam do nierownosci icon_wink.gif )

u mnie tez jakos ok 120zl, ale pewnie zalez od zeba. ost to chyba nawet 100 placilam, ale ja zawsze to tego samego chodze od wielu lat, wiec mnie liczy na pewno inaczej, bo 5lat temu placilam za plombe 150zl, wiec podejrzewam ze ceny raczej nie spadaja icon_smile.gif
gosiagosia
ja tak kiedys chodzilam i chodzilam az w koncu poszlam na wymiane plomby, bo sie ukruszyla (wczesniej przywyklam do nierownosci icon_wink.gif )

u mnie tez jakos ok 120zl, ale pewnie zalez od zeba. ost to chyba nawet 100 placilam, ale ja zawsze to tego samego chodze od wielu lat, wiec mnie liczy na pewno inaczej, bo 5lat temu placilam za plombe 150zl, wiec podejrzewam ze ceny raczej nie spadaja icon_smile.gif
pomidorro
parę dni temu za zrobienie dwóch zębów zapłacilam 400 zł ( dwie jedynki: ubytki na stycznej w obu i ubytek w jednej od strony dwójki)
Srednio za jedna plombę ( czyli jedną powierzchnię) płacę 140- 150 zł
Mafia
U mojego stomatologa za wypełnienie małego ubytku płacę 150 zł, a tak to jednak znacznie więcej. Tyle zapłaciłam za zrobienie mleczaka syna.
Kocurek
120 zł. I dentystka nigdy by mnie nie wypuściła, gdyby ząb był niedoszlifowany icon_eek.gif
Sprawdza to sama, każąc mi przygryzać jakiś papierek? odbarwiający sie w miejscu, gdzie się przygryza.
A_KA
CYTAT(Kocurek @ Mon, 19 Mar 2012 - 11:25) *
120 zł. I dentystka nigdy by mnie nie wypuściła, gdyby ząb był niedoszlifowany icon_eek.gif
Sprawdza to sama, każąc mi przygryzać jakiś papierek? odbarwiający sie w miejscu, gdzie się przygryza.


Nie no... mój dentysta też by mnie nie wypuścił icon_wink.gif. Też sprawdzał tym papierkiem barwiącym. Tylko, że po dwóch szlifach wydawało mi się, że jest już ok. A po wyjściu z gabinetu, po jakimś czasie zaczęło mi jednak jeszcze przeszkadzać.

Dziś już byłam i zostało wszytko naprawione. Za darmo już.
A_KA
Przyszło mi do głowy kilka innych okołozębowych pytań...

Czy stosuje się jeszcze "zatruwanie" zębów? (czytałam o jego szkodliwości dla zdrowia).
Czy pacjent może się nie zgodzić na "zatrucie"?
Po co właściwie się to stosuje/stosowało - dla znieczulenia zęba?

Przyznam, że dentyści do których kiedyś trafiałam nie byli zbyt rozmowni, no a ja też za dużo nie pytałam - ufałam. Teraz już nauczyłam się zaufania ograniczonego icon_wink.gif.

Czy leczenie zęba W KAŻDYM przypadku da się przeprowadzić na JEDNEJ wizycie?

Czy leczenie kanałowe musi być bolesne?
Czy powinno być zawsze poprzedzone zdjęciem RTG?
Czy to prawda, że leczenie kanałowe osłabia ząb (staje się on kruchy)?

Ile czasu trzeba średnio przeznaczyć na fotelu dentystycznym - na leczenie kanałowe?

Na ostatniej wizycie stomatolog dał mi do wyboru - leczenie zęba kanałowe, lub założenie czegoś czego nazwy nie pamiętam, a co miało resztki próchnicy zlikwidować i założenie plomby + RTG kontrolne co pół roku. A ewentualnie, gdyby coś się działo - leczenie kanałowe później. Mówił, że kanałowe to ostateczność, bo ząb robi się słaby/kruszeje. I ogólnie odradzał w sumie. Czy takie postępowanie jest prawidłowe? (tak do końca to nie wiem czy czegoś nie pokręciłam...)

W którym momencie jest podejmowana decyzja o leczeniu kanałowym?

Zasypałam pytaniami... Powiem szczerze, że liczę na Ciebie MartoM icon_wink.gif
Mafia
Wiem tylko, że leczenie kanałowe nie boli, jak jest przeprowadzane w znieczuleniu. icon_smile.gif Mój stomatolog zawsze robi przed kanałówką zdjęcie, a kolejne po wypełnieniu kanałów by sprawdzić czy są wypełnione dobrze.
Za leczenie kanałowe płaciłam 200 zł plus wypełnienie 300 zł (miałam dziurę potężną i miałam robiony stelaż - 3 sztuki, każda 50 zł). Odbywało się to na dwóch wizytach.

Miałam też kłopot z jednym wcześniej leczonym kanałowo zębem, gdzie kanały nie były porządnie wypełnione i on mnie pobolewał. Byłam na 5 wizytach, miałam 4 razy robione prześwietlenie tego zęba! Trudność dodatkowa polegała na nietypowym ułozeniu kanałów (cokolwiek to znaczy). Łącznie zapłaciłam 700 zł, ale od wakacji nic mi nie dokucza. 06.gif
A_KA
Mój dentysta powiedział, że kanałowe u nich kosztuje 220. To możliwe? Chodzę do Prima-Dent. Reklamują się, że mają przystępne ceny w sumie, ale żeby aż taka różnica...?

Co to jest stelaż? 37.gif

O, to jeszcze zapytam o znieczulenie... Ja nigdy go nie brałam (no chyba, że przy wyrywaniu, raz, ale to było dawno i już nie pamiętam dokładnie). Karola jednak miała znieczulenie przy wyrywaniu zęba (mleczaka leczonego, na którym w końcu zrobił się zgorzel) i pamiętam, że potem przez długi czas nie była w stanie kontrolować mięśni twarzy icon_wink.gif. Picie jej uciekało z buzi icon_wink.gif. To normalne?
Jakoś boję się tego znieczulenia i ogólnie unikam właśnie ze względu na to, że będę nie do życia później przez kilka godzin... A może u Karoli poszło coś nie tak? Może dostała za dużą dawkę środka znieczulającego?
Mafia
Stelaż to po prostu takie "druciki" wzmacniające ząb. Dziura była jak krater i chodziło by wypełnienie było trwalsze.

Sama nie lubię znieczulenia, własnie ze względu na ten dyskomfort po. Po wizycie mam sztywne pół twarzy przez jakieś 3 godziny. Natomiast we wtorek byłam z synami i byli znieczulani komputerowo (nie ma tego nieprzyjemnego uczucia przy wstrzykiwaniu znieczulenia) i po godzinie minęło wszystko. Nawet 6latek wysiedział na fotelu bez stresu. W środę idziemy na kolejną wizytę i planuje co przyniesie, bo aktualnie trwa leczenie zębów u miśków przy pomocy różnych akcesoriów przyniesionych od stomatologa. . icon_wink.gif

Szczególnie u dzieci polecam to znieczulenie komputerowe - naprawdę nic nie boli. Przed podaniem smarują żelem przeciwbólowym i jest git. Nie ma nawet widoku strzykawki, a to też podnosi komfort. icon_wink.gif Mój syn uważa, że Pani przykłada wężyk do dziąsła.

Na temat cen to mi trudno dyskutować, bo ja z prowincji (miasto prawie 100 tys.). W każdym razie za mały ubytek w mleczaku zapłaciłam 150 zł, starszy miał większy ubytek, więc to kosztowało 200 zł, za lakowanie - za każdy ząb 40 zł. Sama chodzę do innego stomatologa, ale ceny porównywalne. Zamierzam się też przenieść do stomatologa synów, bo ciąży mi długi czas oczekiwania na wizytę - czekam ponad miesiąc, a synowie są przyjmowani w ciągu kilku dni.
A_KA
Ja bez problemu dostaję się nawet na następny dzień (tyle, że mi ciężko dogodzić jeśli chodzi o godziny... mogę iść na tą chwilę do nich tylko w sobotę na 8:00 06.gif , bo inaczej opieki dla Adama nie mam).

Karolę też nic nie bolało znieczulenie, choć (z tego co pamiętam) nie miała komputerowego. Posmarowali jej dziąsło żelem znieczulającym i nie narzekała. Ale ona jest z tych co to się dentysty wcale nie boją. Nawet podoba jej się borowanie 37.gif .
Marta M
CYTAT(A_KA @ Wed, 21 Mar 2012 - 23:57) *
Przyszło mi do głowy kilka innych okołozębowych pytań...

Czy stosuje się jeszcze "zatruwanie" zębów? (czytałam o jego szkodliwości dla zdrowia).
Czy pacjent może się nie zgodzić na "zatrucie"?
Po co właściwie się to stosuje/stosowało - dla znieczulenia zęba?

Przyznam, że dentyści do których kiedyś trafiałam nie byli zbyt rozmowni, no a ja też za dużo nie pytałam - ufałam. Teraz już nauczyłam się zaufania ograniczonego icon_wink.gif.

Czy leczenie zęba W KAŻDYM przypadku da się przeprowadzić na JEDNEJ wizycie?

Czy leczenie kanałowe musi być bolesne?
Czy powinno być zawsze poprzedzone zdjęciem RTG?
Czy to prawda, że leczenie kanałowe osłabia ząb (staje się on kruchy)?

Ile czasu trzeba średnio przeznaczyć na fotelu dentystycznym - na leczenie kanałowe?

Na ostatniej wizycie stomatolog dał mi do wyboru - leczenie zęba kanałowe, lub założenie czegoś czego nazwy nie pamiętam, a co miało resztki próchnicy zlikwidować i założenie plomby + RTG kontrolne co pół roku. A ewentualnie, gdyby coś się działo - leczenie kanałowe później. Mówił, że kanałowe to ostateczność, bo ząb robi się słaby/kruszeje. I ogólnie odradzał w sumie. Czy takie postępowanie jest prawidłowe? (tak do końca to nie wiem czy czegoś nie pokręciłam...)

W którym momencie jest podejmowana decyzja o leczeniu kanałowym?

Zasypałam pytaniami... Powiem szczerze, że liczę na Ciebie MartoM icon_wink.gif

Zatrucie zęba
1. stosuje się jeszcze w określonych przypadkach,z tą szkodliwością na cały organizm to lekka przesada,ale w książkach piszą,że lepsze gojenie jest przy leczeniu kanałowym bez zatruwania,tzw metoda przyżyciowa
2.pacjenta zawsze i na wszystko może się nie zgodzić,jego wybór,tylko warto mieć zaufanego dentystę,żeby opierać się na jego sugestii,propozycji,wie co jest w danej sytuacji najlepsze,tzn jakie postępowanie
3.zatrucie zęba to jest uśmiercenie nerwu,ma spowodować,że na następnej wizycie usuwanie nerwu z kanału nie będzie bolesne

4.leczenie kanałowe/czy zachowawcze może przebiegać na więcej niż jednej wizycie,zależy to od stanu zęba,ilości kanałów,trudności w ich opracowywaniu,zmian przy wierzchołkach korzeni,czasu jakim dysponuje lekarz
5. leczenie kanałowe zazwyczaj nie boli,są takie stany,w których jest inaczej ,ale to mały %
6.leczenie kanałowe musi być poprzedzone zdjęciem rtg,podczas leczenia zazwyczaj też się je wykonuje,po zakończeniu obowiązkowo także
7.hmmm,kzęby leczone kanałowo są słabsze,bardziej kruche,ale nie znaczy to,że nie należy leczyć zębów kanałowo,tylko nie doprowadzać do tego by ząb musiał być leczony kanałowo(profilaktyka róchnicy),leczenie kanałowe to ostatnia opcja leczenia przed ekstrakcją,jest taka kolejność :profilaktyka,leczenie zachowawcze(tzn wypełnienie),leczenie kanałowe(czasem z dodatkowym zabiegiem chirurgicznym),ostatni etap usunięcie zęba
8.czas leczenia kanałowego jest zależny min od ilości ,stopnia zakrzywienia,szerokości kanałów,z czasem różnie to bywa od 45min,do 2-3 wizyt czasem nawet 2-2,5 godzinnych-zależy

nie wiem czy się dobrze domyślam co zamiast lecz. kanałowego proponował Ci lekarz,jeśli zabieg amputacji,to nie polecam
w jakim mieście się leczysz,jaki to ząb?
co do objawów po znieczuleniu,to mogą takie być jak opisujesz przy znieczuleniu dolnych tylnych zębów,mogą wystąpić i przy znieczuleniu tradycyjnym i komputerowym
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.