To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

panele czy kafle

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

chaton
Chodzi o to, ze na podlodze w salonie sa juz stare kafle i nie bardzo chce mi sie je zdejmowac, zeby polozyc nowa podloge. Musze wiec polozyc cos cienkiego na podloge juz istniejaca, nie grubszego o 10mm. No wiec myslalam o panelach, robia teraz cudenka w Leroi Merlin: duzy wybor i nawet sa teraz promocje. Do czasu, az odwiedzilam kolezanke, ktorama dwojke malych dzieci i panele z LM w salonie i korytarzu. Sa cale poodpryskiwane i wyglada to niefajnie. Faktem jest, ze ona kupila najtansze, bo i tak beda dom rozbudowywac. Ale jednak panele to nie drewno, tylko wiory pokryte cienka warstwa drewna.
No i mam dylemat. Widzialam w LM fajne kafle imitjace drewno. Efekt estetyczny drewna, a solidnosc kamienia, pomyslalam: czemu nie. Od razu podkreslam, ze parkietu tam nie mozna dac, bo za mala odleglosc od drzwi.
Chetnie przeczytam wasze rady. 06.gif

Edit: to jeszcze zapodam salon:



Uploaded with ImageShack.us

i te kafle, ktore mi wpadly w oko:

https://www.leroymerlin.fr/v3/p/produits/ca...0x30-cm-e126038
Fragosia
Mam panele. Wybierałam takie o zwiekszonej odporności. Mamy je od 6 lat i jedyne uszkodzonia mam
w miejscu gdzie kółeczko rozsuwanego łózka jeżdzi.

Ale jezeli te kafle imitują drewno - a w saloni masz mieć kominek to może wart.

Ja w swoim salonie mam zamiar połozyć płytki parkietopodobne icon_smile.gif
ale to dlatego iz bedziemy miec tam ogrzewanie podłogowe i nie moge paneli.
moko.
To zalezy icon_wink.gif Podłoga ma spełniac jakies konkretne funckje?
Np.
Moje młodsze dziecko wiecznie lezy na podłodze, dlatego podłoga musi byc ciepła - kafle+ ogrzewanie podłogowe lub panele.
Gdybym miała ogrzewanie podłogowe, to zdecydowanie wybieram kafle, za ich wytrzymałość.
Patimati
Jesli ma być ogrzewanie podłogowe, to zdecydowanie kafle.... A jesli nie, to polecam panele, a pod spód taka specjalna płytę. Wycisza ona i nie przepuszcza zimna:)
Patimati
Jesli ma być ogrzewanie podłogowe, to zdecydowanie kafle.... A jesli nie, to polecam panele, a pod spód taka specjalna płytę. Wycisza ona i nie przepuszcza zimna:)
ewabi
Mam płytki udające deski - wprawdzie na maleńkiej powierzchni w wiatrołapie, ale mam. Efekt wizualny jest bardzo ok - choć początkowo burzyłam się na samą myśl o "udawaczach". W obliczu całego przedsięwzięcia wykończeniowego na nie takie kompromisy już trzeba było pójść. Inna sprawa - mam w tym wiatrołapie ogrzewanie podłogowe i nie martwi mnie w ogóle efekt "zimnej podłogi" - tym bardziej, że to wiatrołap i nie zamierzam spędzać tam czasu.
Salon to nieco inna sprawa. Nie mając w nim podłogówki - nie położyłabym płytek.
Panele to nie deski i różnica - dla mnie - jest akurat naprawdę widoczna. Jednak wybrałam swoje na górę (w Leroy Merlin zresztą) i jestem zadowolona z efektu. Widzę różnicę z porządną deską dębową, ale wybór jednolamelowych paneli fazowanych naprawdę osłodził mi ten kompromis w pokojach chłopców. I kolor. Kolor ma duży wpływ na odbiór podłogi.

Myślę, że znajdziesz równą ilość zwolenniczek podłóg ceramicznych i drewniano/panelowych. Względy praktyczne przy dzieciach i kominku niby przechylają szalę na rzecz ceramiki... ja jednak jestem po tej drugiej stronie. Nawet po zważeniu tego balastu związanego z uważaniem na zniszczenie podłogi.
corti
ja ma w kuchni i w przedpokoju kafelki drewno podobne, no, ale cóż zimno od nich, w salonie bez ogrzewania podłogowego sobie nie bardzo wyobrażam. A panele mam właśnie w sypialni i salonie z LM i jestem bardzo zadowolona, ale są to takie o zwiększonej odporności, nie najtańsze. A u mnie wytrzymuja dwójkę dzieci i dwa psy icon_smile.gif
chaton
Dziekuje za odpowiedzi.
Nie mam ogrzewania podlogowego, a kominek wywalam. Damy na jego miejsce koza, jak bedzie kasa.
Czyli wychodzi jednak na korzysc paneli. Oczywiscie myslalam o tych odpornych.
Moze jeszcze tylko dodam, ze klimat tutaj jest lagdniejszy niz w Polsce, a salon od slonecznej strony. Ale z drugiej strony ja jestem zmarzlak, a Ewa wala sie po ziemi non stop.
rysa154
chaton jak kupisz porządne panele to niszczyc sie az tak mocno nie beda...przetestowane na własnej skórze z dwojką dzieci...za to drewno u nas nie przeżło raczej dobrze dzieci 37.gif
agrafkaa
Mam najtańsze panele.Mają się dobrze już 5 lat.Jeśli byłaby podłogówka to skusiłyby mnie płytki widziałam wyglądają bosko.Tylko właśnie od płytek strasznie zimno więc ogrzewanie wchodzi w gre.Ty piszesz że podłogówki nie będzie więc namawiam na panele.Aaaaa dodam jeszcze że nasze panele są mocno użytkowane.Dzieciaki jeżdżą krzesłami o metalowych nóżkach i panele się nie rysują.I nie namawiam na ciemne kolory bo wtedy to wszystko widać i pozostaje 3 razy dziennie podłogę myć aby pięknie wyglądała.
rysa154
co do ciemnych nie moge sie zgodzic,to chyba zalezy od rodzaju paneli
grubassek:)
moja znajoma ma takie kafle (które pokazałaś w linku) w łązience... częściowo obłożona jest nimi wanna. W łązience w połączeniu z innymi kolorami prezentują się świetnie, ale nie wyobrażam sobie podłogi w salonie w takich kaflach, ogolnie wg mnie kafle w pokoju nie wygladaja najlepiej
corti
Ja też na korzyść jaśniejszych. W salonie mamy ciemne, a w sypialni jasne i na jasnych tak nie widać wszystkiego co może się znależc na piodłodze. A na iemnych to po umyciu podłogi wycieram na sucho, bo widac każdy ruch mopa....
pcola
Chaton,

w części dziennej (salon, kuchnia, korytarze) mam kafle i podłogówkę. W pokojach i wielkim hallu nad salonem panele.
Najbardziej podobają mi się jasne panele w pokoju Maksa (dąb bielony), chciałam je dać wszędzie ale dałam się namówić
sprzedawcy i mamie na ciemne z Balterio. Nie ma dnia żebym nie żałowała tej decyzji. Widać każdy kłaczek i pyłek
(a mam 2 koty i 4 psy), zmniejszają optycznie pomieszczenia (a ja lubię światło i przestrzeń), i są dla mnie zimne wizualnie.
Nie mam za to żadnych zastrzeżeń co do jakości i wytrzymałości.
Litka
zrób lepsze zdjęcie tej podłogi co masz, bo obawiam sie, ze efekt osiagniesz podobny jak połozysz udajace drewno kafle...kto w ogóle cos takiego wymyśliłicon_smile.gif

może o co masz nie jest takie złe...ale słabo wiadac...bo raczej nic lepiej nie będzie z tego co planujesz
Paula.
Ja przed remontem miałam w salonie panele i kozę icon_smile.gif, ale tam gdzie stała koza były położone kafelki, bo nie ma znaczenia czy kominek czy koza, iskra może na podłogę tak samo paść w obu przypadkach.
Teraz po remoncie mam kafle podobne do tych, które podałaś w linku, wiele osób przychodząc do nas myśli, że podłoga jest drewniana. Ale mamy też ogrzewanie podłogowe.

Co do porównania jednego z drugim.
Panele były dobre gatunkowo, o podwyższonej wytrzymałości i specjalnie wyciszane, ale niestety i tak trochę przy chodzeniu stukały, poza tym u mnie wchodzi się z tarasu bezpośrednio do kuchni i salonu, a taras jest na poziomie ogrodu, wyłożony kamieniami, no i niestety bardzo się nosi, w efekcie panele były porysowane, chociaż odprysków żadnych nie mieliśmy. Teraz nie mam żadnego stresu, że coś się porysuje, w okresie letnim, gdy robimy jakieś imprezy ogrodowe wszyscy chodzą w butach w tą i z powrotem. Także jestem bardzo zadowolona ze zmiany, ale jednak ogrzewanie podłogowe w tej sytuacji jest bardzo dobrym rozwiązaniem, żeby nie powiedzieć, że koniecznym.
chaton
Dzieki dziewczyny icon_biggrin.gif . Sa zakupione panele. Jasne. Do intensywnego uzytku. Takie:
https://www.leroymerlin.fr/v3/p/produits/so...-dore-n-6-e5063
pcola
Ładne ! icon_smile.gif
rysa154
bardzo fajne.
Edi Zet :)
Bardzo ładne, wydaje mi się, że panele czy podłoga drewniana nadają pomieszczeniu takiej przytulności, kafle mniej, ale rozumiem, że względy praktyczne mogą przeważać nad estetycznymi, dlatego zmieniam wykładzinę (kremową) w sypialni na panele...
Paula.
Bardzo ładne.

Dodatkową zaletą paneli jest to, że można je samemu położyć icon_smile.gif.
ewabi
o Chaton! Wybrałaś właściwie takie same jak ja icon_smile.gif.
Mi się podobają. Dobrze wyglądają z szeroką, zacinaną listwą przypodłogową. Ja mam białą - na szczęście jeszcze na niektórych detalach udaje mi się przewalczyć biały kolor, bo mój mąż zaczyna się już buntować. A ja to bym sobie niemal wszystko zrobiła na biało...

chaton
CYTAT(ewabi @ Mon, 02 Apr 2012 - 19:56) *
o Chaton! Wybrałaś właściwie takie same jak ja icon_smile.gif.
Mi się podobają. Dobrze wyglądają z szeroką, zacinaną listwą przypodłogową. Ja mam białą - na szczęście jeszcze na niektórych detalach udaje mi się przewalczyć biały kolor, bo mój mąż zaczyna się już buntować. A ja to bym sobie niemal wszystko zrobiła na biało...


Moze jakas fotke zapodaj? icon_biggrin.gif
Ja mam niedaleko domu duzy Leroi, gdzie znajde listwy dokladnie w koloze paneli. Ale bedzie tez sporo bieli. Mi w ogole najbardziej podoba sie bialy parkiet ( z cyklu bielony dab), ale obawiam sie, ze przy mojej czestotliwosci sprzatania w stosunku do czestotliwosci brudzenia przez moja corke nie bylby to dobry pomysl. Ale chyba dam do korytarza biale drewno na sciane, jak przekonam niemeza.
ewabi
Ja w swoim korytarzu(yku) nie mam już miejsca na drewno nigdzie więcej poza podłogą (dębem bielonym, a jakże, tyle że jeszcze "wędzonym", nie ma charakterystycznego bardzo białego usłojenia ). Mam tam jednak dość wąsko, a po jednej stronie 3 sztuki drzwi (białych, a jakże), a po drugiej będzie nasza dolna garderoba, zabudowana pod schodami z białych płyt mdf. Wystarczy raczej bieli icon_smile.gif

Jechałam dziś na budowę z nastawieniem wkurzonej inwestorki, ale słońce ładnie świeciło, podlałam sobie nieliczną jeszcze przyrodę w ogródeczku i nawet Jolero od kominka nie wyprowadził mnie tak skrajnie z równowagi.
W tym dobrym nastroju w sumie zrobiłam dwa zdjęcia na górze (ale tylko telefonem) - tam, gdzie mój *****olnik zaczyna powoli przypominać jednak dom. W roli głównej podłoga i listwy zacinane w kolorze białym icon_smile.gif





Mam też listwy w kolorze podłogi, ale położone na razie tylko ciemne w łazience (tego zdjęcia nie wstawię, bo tam tragicznie widać osady z gipsu icon_biggrin.gif).
A na strychu, w pracowni, będą listwy dokładnie w kolorze TEJ podłogi - ale właśnie - będą - bo dopiero dziś je odbieramy w Leroy.

ups. wygwieździło mnie, ale uprzedziłam, że wkurzona ze mnie inwestorka
gilly
A powiem Ci,ze całkiem nieźle. Fajnie to wyglada, wiele osob, które mnie odewiedziało po dłuższym momencie orientowało się,ze sa to płytki ( szczególnie,że mam ogrzewanie podłogowe tak wiec podłogę mam cieplutką). Jestem zadowlona bo nic się nie rysuje i nie muszę na nie uważać tak jak w przypadku paneli.
Zerknij sobie do Paradyżu:
https://www.paradyz.com/plytki/tarasowe-salon
Moim zdaniem mają najfajniejsze płytki drewno podobne ze wszystkich firm tego typu.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.