To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Efkty leczenia terapiÄ… - sa mozliwe :)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

bel
Moko prosilas mnie kiedys bym dala znac co z mojÄ… dpresjÄ…. Czy jest poprawa.

Tak jest i to duza. Na tyle duza , ze kazdy dzien witam z usmiechem na twarzy. Wsparcie otrzymalam doslownie od bardzo wielu osob. Dzis po krotkim leczeniu intenswynÄ… terapiÄ… widzÄ™ efekty pracy z terapeutÄ…. Ten do ktorego chodzilam okazal sie byc dobrym specjalistÄ…. Doslownie po ilus miesiacach po leczeniu doprowadzil mnie do pionu. Widze efekty jego wspolracy ze mnÄ…. icon_smile.gif. Nie sadzilam ,ze pomoze. Udalo sie mu jednak. Moze chodzilam pryw. ale facet potrafil wydobyc ze mnie moj chaos. Mam do Niego nr tel. Gdybym poczula sie gorzej zawsze moge z Nim porozmawiac. Cieszy mnie fakt , ze moj terapeuta potrafil zmienic we mnie pewne spojrzenie na swiat. icon_smile.gif. Mysle ,ze jego pomoc w tamtym okresie byla mi potrzerbna. Sporo wskazowek , ktore mi dal zastosowalam w zyciu. Zmiany widoczne sa po czasie, ale rzeczywiscie ta praca nad sobÄ… pomogla mi. Jakos pzrekoanlam sie, ze potrafil Mi pomoc i sadze, ze nieraz mi pomoze.


Gosiu z edziecka, chaton, roso i inne forumowcziki dalyscie mi wskazowki jak postepowac z tym problemem. Wiem jak go ugryzc od srodka. Ta terapia byla trafnym wyborem. Terapeuta wymagal ale dzieki temu to ja ruszyalm do pracy nad sobÄ…. Nadal stosujÄ™ jego wzkazowki. Pomaga mi to icon_smile.gif. Pomimo iz balam sie zmian , one zachodza we mnie i ten lekarz to zrobil.

Chce Wam wszystkim podziekowac za pomoc jakÄ… tutaj od Was otrzymalam. Dotarlo do mnie , ze tylko ja sama moge cos zmienic. Tego sie trzymam. Jestem szczesliwa na swoj sposob. Dzieki z calego serca Wam wszystkim.
Bianka
bel to wspaniale wiesci icon_smile.gif

Bardzo sie ciesze!

bel
Bianko to tamtem terapueta. On Postawil mnie na nogi. Te rozmowy z Nim daly rzeczywisty skutek. icon_smile.gif. Terapia pomogla mi rozumiec bardzo duzo moich problemow. Ten lekarz pod tym wzgledem bym dobry. Nigdy bym nie przypuszczala ,ze te efekty sa tak duze. Bardzo sie ciesze z tego powodu. Pokonuje leki dzieki jego wskazowkom. Umial mna pokierowac. Dzis efekty tego sa widoczne . icon_smile.gif.
marghe.
Cieszę się, że Ci lepiej.
owiwia7
po wielu miesiącach podjęłam ostatnia próbę pójścia na terapię.. od miesiąca usiłuję się zapisać i co tydzień słyszę, że muszę zadzwonić później, ale sie nie poddaję..

Decyzję o leczeniu podjęłam bo:
- budzę się z silnym łomotaniem serca, przyprawiającymi mnie o niesprcyzowany, silny lęk, aż mam mdłości,
- mam strasznie silne myśli o tym, jak dobrze by było, gdyby mnie nie było,
- mam ochotę wejść do ciemnej, ciasnej nory i tak zostać,
- nie pomagają mi żadne środki na uspokojenie bez recepty,
- nie mam siły pracować,
- zaczęłam tracić grunt pod nogami, nawet te zupełnei banalne zadania, nagle okazały się mnie przerastać,
- zaczęłam zapominać o wszystkim..

Dziewczyny, czy to naprawdę da się wyleczyć?
mim0za
przytul.gif Wydaje mi się, że na początek oprócz terapii będą potrzebne leki.
bel
Owiwia7 terapia jest skuteczna ale ej efekty nie odrazu sa widoczne. Potrzeba czasu, by terapia poskutkowala. W moim przypadku trwalo to okolo 1,5 roku. Obecnie jest dobrze. Jezeli masz mysli takie jak piszesz i ten stan utrzymuje sie ponad dwa tygodnie, to wtedy mozna myslec o zalamaniu. Powiem Ci tak, dobrze robisz. Im szybciej trafisz na terapiÄ™ tym lepiej. Leki skuteczne sa wtedy, kiedy dobrze dobierze je specjalista. W polaczeniu z terapiÄ… moga dac dobry efekt. Oczywiscie wsparcie w rodzinie tez jest wazne. przytul.gif przytul.gif Da sie wyjsc z tego stanu ale potrzeba na to czasu.


Mim0za masz racje leki sa skuteczne i jak dobrze dobrane + terapia jest widoczny efekt.
malgosia1968
CYTAT(owiwia7 @ Sun, 09 Dec 2012 - 10:05) *
po wielu miesiącach podjęłam ostatnia próbę pójścia na terapię.. od miesiąca usiłuję się zapisać i co tydzień słyszę, że muszę zadzwonić później, ale sie nie poddaję..

Decyzję o leczeniu podjęłam bo:
- budzę się z silnym łomotaniem serca, przyprawiającymi mnie o niesprcyzowany, silny lęk, aż mam mdłości,
- mam strasznie silne myśli o tym, jak dobrze by było, gdyby mnie nie było,
- mam ochotę wejść do ciemnej, ciasnej nory i tak zostać,
- nie pomagają mi żadne środki na uspokojenie bez recepty,
- nie mam siły pracować,
- zaczęłam tracić grunt pod nogami, nawet te zupełnei banalne zadania, nagle okazały się mnie przerastać,
- zaczęłam zapominać o wszystkim..


Dziewczyny, czy to naprawdę da się wyleczyć?

to typowe objawy depresji
i na pewno da to się wyleczyć tylko trzeba zgłosić się do lekarza aby dobrać odpowiednie leki plus terapia
i będzie dobrze, zobaczysz przytul.gif
przeszłam przez to prawie 15 lat temu

edit lit
owiwia7
Jutro na 20:00 mam pierwsze spotkanie z lekarzem, na terapie będę mogła się zapisać dopiero na połowę stycznia, zdwonić mam po 17:00.

icon_sad.gif ja ostatnio nie mam nawet siły chodzić po ulicy.. tak normalnie sobie iść..
Gosia z edziecka
CYTAT(owiwia7 @ Mon, 10 Dec 2012 - 16:47) *
Jutro na 20:00 mam pierwsze spotkanie z lekarzem, na terapie będę mogła się zapisać dopiero na połowę stycznia, zdwonić mam po 17:00.

icon_sad.gif ja ostatnio nie mam nawet siły chodzić po ulicy.. tak normalnie sobie iść..

Jak masz spotkanie z lekarzem, to dobrze, bo moze od razu wspomoże Cie lekami.
Ja tez jestem na lekach. Juz kilka lat. W miedzyczasie terapia. Leki podtrzymuja c złowieka przy życiu, przy siłach. A terapia ma służyc jako układanie sparw, jako wydeptywnaie nowych ścieżek na życie. I tak jak pisały juz dziewczyny, nie zadziała od razu. trzeba czasu. ALe sa leki i one pomagaja przetrwać.
owiwia7
przeraża mnie ta niemoc.. icon_sad.gif

czy po tych lekach człowiek jest śpiący? nie mogę sobie na brak koncentracji pozwolić..
Gosia z edziecka
CYTAT(owiwia7 @ Mon, 10 Dec 2012 - 18:33) *
przeraża mnie ta niemoc.. icon_sad.gif

czy po tych lekach człowiek jest śpiący? nie mogę sobie na brak koncentracji pozwolić..

To zależy od leków, od stanu organizmu.
To trochę dziwnie brzmi - "nie moge sobie pozwolic na brak koncentracji", nieadekwatnie. Widzisz, ja juz kilka lat zażywam leki i różnie sie po nich czułam. bywałam w takim stanie, że jedyne co można było zrobić, to mnie uśpić. A bywało i tak, ze po lekach dostawałam zapału i dobrego humoru.
To tak jak u krawca, z dżinswu nie wyjdzie jedwabna garsonka. zalezy co w sobie nosisz. Z tego będzie sie coś robić.
Ale tez jest tak, że leki maja skutki uboczne. I bywa tez tak,ze jest takim skutkiem senność.
Tu warto dopytac lekarza, co jest niepożądane, a co normalne. Czasem trzeba spać, bo trzeba nabrac sił. A czasem te siły są, tylko trezba je wydobyć.
I jeszcze, gdybys wpadła na pomysł, ze m oże wobec tego nie warto iść. To tak jak z grypą, może człowiek przechodzi, a może nie. A może to co sie z nim dzieje to juz powikłania. warto sprawdzic u dobrego lekarza.
malgosia1968
ja brałam w dzień Aurorix, żeby w dzień móc normalnie funkcjonować tzn on mnie tak trochę "napędzał" a na noc, żebym mogła spać i się wyciszyć Doxepin
teraz może są już nowocześniejsze leki
leki zaczynają działać dopiero tak po około 2 miesiącach, brałam je prawie 4 lata
terapia indywidualna i grupowa postawiła mnie na nogi
ważne jest abyś na samym początku powiedziała dokładnie co Ci "leży na duszy", żeby lekarz mógł Ci dobrać odpowiednie leki
owiwia7
Gosia bo to skomplikowane, czuję się rozbita wewnętrznie, cały czas czuję smutek, jest mi źle i jestem zdenerwowana, serducho wali mi jak szalone, ciężko mi się zmusić do jakichś czynności, jakichkolwiek.. najtrudniej w pracy, bo główny stres wynika właśnie z niej.. icon_sad.gif ale równocześnie muszę pracować, codzień nieludzki wysiłek wykonuję, żeby się zebrać i wykonywać swoje obowiązki, nawet jak łzy cisną mi się do oczu..

Dlatego potrzebuję lek, który z jednej strony zdejmie mi ten ciężar, ból z piersi i da siłę do działania, ale nie uśpi, bo ja w pracy sporo czytam i muszę mieć tą koncentrację, która teraz też mi ucieka..

Małgosiu dopiero po dwóch miesiącach?????? 13.gif
Gosia z edziecka
CYTAT(owiwia7 @ Tue, 11 Dec 2012 - 08:13) *
Małgosiu dopiero po dwóch miesiącach?????? 13.gif

To różnie jest. Ja miałam takie co po 6 tygodniach zadziąłły, i takie co po 3 miesiacach dały pełną swoja moc. I takie, które zadziałały po 2 dniach. To naprawdę zależy od stanu w jakim sie znajdujesz. Trudno tu cokolwiek powiedzieć z mpewnoscią. No może poza tym, ze nic nie jest pewne. Oraz że choroba (bo to jest choroba) nie poddaje się naszym życzeniom icon_sad.gif
owiwia7
naprawdę cieszę się z tej wizyty.. Znam Panią Doktor, do której idę.. kilka lat temu pracowałyśmy razem..
wiem, że jest bardzo dobrym specjalistą.. boje się tylko, czy nie będzie mi głupio mówić o tym co się ze mną dzieje.. nigdy w pracy nie łączyły nas bliskie stosunki i było to jakieś 5 lat temu minimum.. pewnie nawet mnie nie poza, bo sporadycznie bywała w biurze..

xxyy
Owiwia, mnie leki pomogly, moglam pracowac. A jak moglam pracowac to zaczelam miec wiecej sil i te poranki nie byly juz takim koszmarem. Kroczek po kroczku lepiej bylo.
Juz ze 13 lat temu.
owiwia7
Byłam.. jestem zadowolona, powiedziałam o wszystkim, nawet o tym, o czym nie mówiłam nikomu innemu.. to jest naprawdę fantastyczny człowiek.. dostałam leki.. oby tylko pomogły.. icon_sad.gif

mim0za
przytul.gif Trzymam kciuki, żeby leki pomogły. A czy na terapię nadal jesteś zdecydowana?
malgosia1968
CYTAT(owiwia7 @ Tue, 11 Dec 2012 - 22:05) *
Byłam.. jestem zadowolona, powiedziałam o wszystkim, nawet o tym, o czym nie mówiłam nikomu innemu.. to jest naprawdę fantastyczny człowiek.. dostałam leki.. oby tylko pomogły.. icon_sad.gif


już zrobiłaś wielki krok do przodu brawo_bis.gif , będę trzymała &&&&&&&&&&&&
leki pomogą, trzeba troszkę czasu (możesz mi napisać na pw co dostałaś?)
jeszcze zapisz się na terapie razem z lekami pomoże szybciej uporać się z problemem
Ida.dorota
O czasie rozpoczęcia terapii powinien zadecydować lekarz, nie zawsze dobrze jest zacząć ją równolegle z leczeniem farmakologicznym.
malgosia1968
CYTAT(Ida.dorota @ Wed, 12 Dec 2012 - 08:45) *
O czasie rozpoczęcia terapii powinien zadecydować lekarz, nie zawsze dobrze jest zacząć ją równolegle z leczeniem farmakologicznym.

ja zaczęłam najpierw od terapii
ale każdy z nas jest inny i masz rację, wszystko zależy od lekarza prowadzącego
bel
Owiwia i bardzo dobrze zrobilas. &&&&& za to by Ci pomogly. U mnie jak zaczelam stosowac leki to tez bylam senna. Roznie sie czulam. Zaczely dzialac po 1,5 miesiaca. Podniosl sie nastroj. Tak dzialaly w moim przypadku. Mysle, ze za miesiac powinna byc poprawa. &&&&& za twojÄ… walkÄ™ kochana. Nim uordzila mi sie coreczka tez mialm bardzo stresujÄ…ca pracÄ™, wiem i rozumiem co czujesz. przytul.gif przytul.gif Pisz jakby bylo Ci ciezko.

Ida. dorota to prawda. O tym czy mozna zastosowac rownolegle z terapiÄ… leki moze decydowac terapeuta. U mnie tak bylo.

owiwia7
Dziś więlam pierwszą tabletkę ale strasznie mi po niej niedobrze.. icon_sad.gif czuję się jakbym miała zwymiotować, Pani Doktor ostrzegała mnie, że przez pierwsze dwa tygodnie tak może być.. ale to mija..

Na terapię jestem zdecydowana.. ale to dopiero pewnie gdzieś pod koniec stycznia, teraz nei ma zapisów.. Pani Doktor zasugerowała mi typ terapii, na jaki powinnam iść..
Strasznie się cieszę, że akurat do niej trafiłam.. myślałam, że nie będę potrafiła się otworzyć, ale dzięki jej postawie, jakoś tak naturalnie się zaczęło i poszło...
mim0za
CYTAT(owiwia7 @ Wed, 12 Dec 2012 - 11:22) *
Dziś więlam pierwszą tabletkę ale strasznie mi po niej niedobrze.. icon_sad.gif czuję się jakbym miała zwymiotować, Pani Doktor ostrzegała mnie, że przez pierwsze dwa tygodnie tak może być.. ale to mija..

Na terapię jestem zdecydowana.. ale to dopiero pewnie gdzieś pod koniec stycznia, teraz nei ma zapisów.. Pani Doktor zasugerowała mi typ terapii, na jaki powinnam iść..
Strasznie się cieszę, że akurat do niej trafiłam.. myślałam, że nie będę potrafiła się otworzyć, ale dzięki jej postawie, jakoś tak naturalnie się zaczęło i poszło...



Jakie masz tabletki, jeśli można wiedzieć?
bel
owiwia jakie leki bierzesz??

Co do lekarki oby Ci pomogla Dobrze ,ze podpowiedziala Ci jakÄ… terapiÄ™ zastosowac. Super.
owiwia7
BiorÄ™ Cital i Afobam.
marghe.
Zastanawiam się czy aby na pewno jest Ci niedobrze po lekach (zwłaszcza po jednym proszku).. czy to raczej reakcja, nazwijmy ją somatyczna.
Lekarz uprzedził Cię, że może Ci być niedobrze więc jest Ci niedobrze.
owiwia7
Może i tak być, choć wydaje mi się, że naprawdę to po nich.. objawy pojawiają się jakieś 25 minut po przyjęciu tabletki i mijają po jakichś dwóch godzinach.. ze zmiennym natężeniem..

organizm pewnie przywyknie..

Ja ze zmiennym spokojem oczekuję na to, by leki zaczęły działać icon_sad.gif
agrafkaa
Jak zaczęłam leczenie też miałam afobam.Pierwsze tygodnie byłam senna i mnie mdliło. Później to mija.U mnie leki zaczęły działać po dwóch pełnych tygodniach.Ale to wszystko zależy od organizmu i od skrajności do jakiej się doprowadziliśmy...
Bianka
Owiwia nie wiedzialam ze tak sie podle czujesz przytul.gif

Dobrze dobrane leki na pewno pomoga.

Ja po lekach czuje sie bardzo dobrze. Zaczelam od mniejszej dawki i po tygodniu bralam juz cala tabletke. Nie jestem spiaca. Leki zaczely dzialac po miesiacu mniej wiecej.

marghe.
CYTAT(owiwia7 @ Sat, 15 Dec 2012 - 11:44) *
Ja ze zmiennym spokojem oczekuję na to, by leki zaczęły działać icon_sad.gif

cierpliwości. Trzeba około 2 tygodni (a czasami więcej), żeby coś drgnęło.
Ale jeśli nadal będziesz się źle czuła idź do lekarza i poproś o inne proszki.
gosiagosia
bralam co innego, ale pierwsze 3 czy 4 tyg moje samopoczucie wygladalo jeszcze gorzej niz przed. moje tabletki mogly powodowac brak laknienia i tez od pierwszej tabletki stracilam apetyt i bylo mi niedobrze.
marghe.
ja poleciałam do lekarza jak po pewnym specyfiku zaczęłam mieć regularne "odloty". Nie było problemu z zastąpieniem go czymś innym.
Poleciałabym gdyby mdłości i inne atrakcje nie minęły po tygodniu. Nie męczyłabym się. Ale to ja
mim0za
Po pierwszym leku jaki dostałam miałam mdłości i jadłowstręt. Był to asertin. Wytrzymałam 3 dni.
moniaa_
A próbowałaś ziół lub leków mniej inwazyjnych?
paleo
Ja również brałam przez jakiś czas udział w psychoterapii w Pracowni Psychorozwoju. I mogę potwierdzić, że rzeczywiście są efekty. Chodziłam do pani Lidii Flis i bardzo mi to pomogło. Chociaż wcześniej byłam na terapii dwukrotnie i nie było aż takich efektów. Myślę więc, że najwięcej zależy od tego, żeby dobrać sobie odpowiedniego psychologa, takiego, ktory będzie potrafił do nas dotrzeć, bo przecież nie każdy się z każdym musi dogadać.
Dodam, że nigdy nie brałam środków farmakologicznych, jedynie piłam zioła typu melisa itd.
Quori
A mógłby mi ktoś polecić jakąś dobrą poradnię w Warszawie?
Liana
CYTAT(Ida.dorota @ Wed, 12 Dec 2012 - 09:45) *
O czasie rozpoczęcia terapii powinien zadecydować lekarz, nie zawsze dobrze jest zacząć ją równolegle z leczeniem farmakologicznym.


Czemu?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.