Łóşeczko turystyczne dla 2 latka

Potrzebuję łóżeczka przenośnego dla Lenuta. W maju wyjeżdżamy na kilka dni, a za żadne skarby nie chcę sypiać z moją Leną w jednym łózku, muszę więc się w jakieś tymczasowe zaopatrzyć. Znalazłam na Allegro ciekawa ofertę. Niedrogo- 109 zł. Od razu mówię, że wiem, że za porządne łóżeczko trzeba zapłacic więcej, jednak właśnie ze względu na wiek mojego dziecka (i świadomość, że długo z tego nie pokorzystamy) nie chcę płacić kilku stów...
Opłaca się w ogóle taki zakup? Do jakiego wieku wasze dzieci mogły sypiać w takich łózeczkach?

wymiary tego które mam na myśli, to 125 dł x71 szer X 77 wys

I co to jest certyfikat bezpieczeństwa EN71 i EN716 ?? To jakas ściema, czy faktycznie ten certyfikat o czymś świadczy? A Moolino to jakaś znana włoska marka, czy coś na kształt firmy "Krzak" ?

Martucha, ja na wyjazdy na wieś, żeby nie spać z Młodym w jednym łóżku kupiłam używane za 20 zł i to w bardzo dobrym stanie. jestem zadowolona

Nada się takie łożeczko.
Ja mam na codzien takie do 14 kg - młody tyle już ma... łożeczko jest lekko w opłakanym stanie*, bo młody uprawnia w nim skoki.

* w opłakanym stanie jest boczne składanie, bo młody je lekko wygiął, nie przeszkadza to w użytkowaniu.

Opłaca się. I nie zakładałabym się, że nie będziecie korzystać długo. Majka, fakt, że dość drobna, korzystała z łóżeczka turystycznego bodajże do szóstego roku życia, głównie jechaliśmy do znajomych, u których nie było aż tyle miejsc noclegowych, żebyśmy mogli spać komfortowo, tyleż czasu korzystał z niego syn naszych przyjaciół, kiedy przyjeżdżali do nas w odwiedziny we czwórkę. Już miałam nasze sprzedawać, ale przyjaciołom powiększyła się rodzina, więc jakieś 6 lat będzie z łóżeczka korzystać ich kolejna latorośl.

Marta mój Mich śpi na codzień w łóżeczku turystcznym właśnie. W środku ma normalny materac pianka-kokos-gryka
ponieważ piętrowe u nas chwilowo nie wchodzi w rachubę, bo młodszy to mały kaskader i włazi wszędzie po czym próbuje zeskakiwać.....
a na jednym tapczaniku się nie mieszczą. Drewniane też odpada bo walił głową o szczebelki
Fakt, że łóżeczko już trochę skrzypi, ale przy tym co oni z nim wyprawiają jakoś mnie to nie dziwi...
reasumując, warto kupić jak najbardziej i pewnie skorzystacie z niego więcej niż teraz zakładasz

Adam ma 2,5 roku. Łóżeczko turystyczne ratuje nam życie na każdym wyjeździe . To po prostu wygoda. Raz wiem, że mi nie zleci z łóżka, a dwa, że ja po prostu wygodniej śpię (gdyby nie było łóżeczka turystycznego to pewnie musiałabym spać z nim i pilnować żeby nie spadł).

my tez niedawno zakupiliśmy łóżeczko turystyczne, ale jak już ktoś pisał - musi być coś na dnie bo Hania nie chciała spać na tym co było w zestawie + dałam gruby koc - niewygodnie jej było więc na wczasach poratowaliśmy się grubą kołdrą jeszcze

kupiliśmy używane za 50 zł, z ogłoszenia w lokalnym portalu, więc może najpierw za takim się rozejrzyj, choć te 109 zł to też nie majątek

docelowo będzie w nim spała najmłodsza, planujemy dokupić materac gryka-pianka-kokos

Ooo a ja dopiero teraz dostałam powiadomienie o odpowiedziach

No i kupiłam to https://allegro.pl/10-moolino-lozeczko-tury...2270814104.html

Szukałam na tablicy używanych ale były po 80 zł (100 km ode mnie) i 160 zł w mojej miejscowości... No to na allegro wzięłam. Kiedyś jedna babka chciała mi sprzedać za 20 zł ale wspomniała, ze bede musiała je wyprać, bo stoi na strychu i jest zapleśniałe TO sobie odpuściłam... Nawet się Was radziłam chyba w tej kwestii wtedy i pisałyście, że strach brać takie coś

edit: lit

no i fajnie, niech się spisuje

Lena ma fioła na punkcie tego łóżeczka. Jak tylko je rozłożyłam, to najpierw się w nim powściekała, potem przyniosła swoją podusię i kocyk... i zasnęła na 3 godziny... Musiałam ja budzić, żeby mi potem w nocy spała,

no i to chyba najlepiej rozwiało Twoje wątpliwości

Ja długo szukałam odpowiednich mebli do pokoiku mojej córeczki Luizy.

Znalazłam taki artykuł i on pomógł.
https://intopassion.pl/lozeczka-dla-dzieci/
Moze wam sie teĹź przyda.

Pozdrawiam
Wercia