koko euro spoko

Nie moje klimaty ale sie ciesze - IMO to pop wersja tego co robil Ciechowski i inne kapele. Szkoci, Walijczycy sa dumni z folku i to jet mainstream. Ciesze sie ze to nie "goralpop" i nie przekombinowany folk "kapeli ze wsi wawa". A troche sie to da lubic...

[post usunięty]

Majteczki w kropeczki; bo wszyscy Polacy to jedna rodzina itp itd.


Na początku się załamałam, ale jak przesłuchałam oficjalne piosenki z wcześniejszych euro, to poprawił mi się humor.

Przeczytałam, że tę piosenkę wybrali widzowie oddając na nią swój głos. Tak jak z wyborami, jeśli nie brało się udziału to nie ma co narzekać.
Ja w tym nie brałam udziału

https://wiadomosci.onet.pl/wideo/ko-ko-euro...485,w.html#play

jezu, powiedzcie że to jakiś żart, spóźniony 1 kwietnia czy coś

Niestety nie!

Wczoraj ciężko się jej słuchało, dziś już mi wpadła w ucho i nawet znam słowa refrenu .
Nie głosowałam, więc nie będę krytykować, kobiety są z moich rejonów, więc zgodnie z lokalnym patriotyzmem, zaczęłam się nawet cieszyć .

No cóş.... na tle innych propozycji piosenek ta i tak nie wypada najgorzej

Fakt, wczoraj było już późno w nocy, chyba 2, ale daję sobie rękę uciąć, że taki temat wczoraj założyła cymru_na_wygnaniu, gdzie on zniknął ?
Tylko, że Cymru zachwalała zespół , może i słusznie

Edit: proszę bardzo jest , został tylko przeniesiony do odpowiedniego działu.

https://www.maluchy.pl/forum/koko-euro-spoko-t88324.html

Kto to zrobil?
JA!
PAN? Dlaczego?
To ja sie pytam KTO?! PYTAM SIE?
...bosz..

Nie kojarzy sie wam z tym

https://www.youtube.com/watch?v=WKNRGc71hjc

Swoja droga koko spoko bedzie niezlym hitem jestem tego pewna. Jedyne co mnie w tej piosence tak naprawde razi to "spoko" - mam awersje do tego slowa ogromna.

Edit: Bledy

Mamy dwa watki o koko (bosze, tak wola moje dzeicko gdy narobi w pampka) Moze da sie to jakos polaczyc? Ja mam podobnie jak jaAga -w pierwszym momencie reakcje byla taka , a teraz "cholerstwo" ciagle nuce Czyli chyba zamiar zostal osiagniety Bedzie hit - zobaczycie

sam zamysł może i nie jest zły, takie to z jajem i słowiańskie
hiciorem będzie, tego jestem pewna. Euro z zasady nie kojarzy mi się z ambitną muzyką więc po pierwszym szoku przestałam się dziwić.

Jedno co mi działa na nerwy w tym kawałku to te rymy. Raz tak raz śmak. Raz co linijke, raz co drugą. I rzuca mi się to w uszy i psuje ogólny choć i tak nieambitny i raczej dowcipny efekt....

ps. przepraszam za tak "fachowe" określenie - typu "co linijke" ale pisze w biegu.

moje zdanie jest takie.W sumie na pierwszy słuch to wiocha jakich mało ale wolę to niż jakieś smętne piosenki.Oj będzie się działo zobaczycie.Muzyka wesoła i skoczna.może je inaczej ubiorą.mniej obciachowo i będzie git.

Ile na tym forum można się dowiedzieć. Obiło mi się o uszy, że będzie jakiś konkurs na euro piosenkę ale nie miałam pojęcia kto i z czym bierze udział. Gdy zobaczyłam tytuł wątku zastanawiałam się o co chodzi.
Posłuchałam tego "koko spoko", początkowo zrobiłam wielkie oczy, później zaczęłam się śmiać a teraz... chodzi za mną ta piosenka.
Będzie hit jak nic

o matko jedyna!!!

Kasiunia - no cos ty

Rozkoszne te babcinki

We mnie wzgrzwa frakcja jajcarska i pryznajmniej sie posmialam. Koko koko Euro spoko, a najbardziej spoko jest babcia frontmenka

Na poczatku lekki szok, a potem ...
Wesoło, optymistycznie, pogodnie, bez patosu i z dystansem.
Cieszy mnie, ze Polacy maja poczucie humoru

zabawna piosenka, bo i my na EURO jesteśmy dla zabawy
trochę dystansu się przyda

A ktos wie, co ma znaczyć to "koko"?

czyli to konkurencja dla waka waka shakiry???

koko - no jak to - imituja panie kury

Właśnie leci w tiwi. Słyszę to trzeci raz i już mi się wbiło pod czaszkę

edit lit.

Koko bo im się rymowało do spoko:)
Żenada.. ale jak jakiś internauta napisał "jaki poziom polskiej piłki taki i hymn na euro"

OT: Goralka jakim cudem suwak pokazuje Ci Ĺźe masz jeszcze 42 dni?

to samo chciałam napisać .

To całe Euro działa mi na nerwy. I to koko szoko czy inne rokkoko także.

Dla mnie żenada...ale tak , jak myślałam...niski poziom piłki to i hymn nie odbiega

dokładnie Hymn jest czadowy!!!

No cóż, ja typowałam, że wygra albo "Koko koko", albo "Czyste szaleństwo". Obie mają wpadające w ucho muzykę, nieskomplikowane refreny i łatwe do zapamiętania słowa i rymy. Nie sądzę, żeby zbyt wiele osób głosujących analizowało tekst pod względem głębi intelektualnej. I zarówno Ci, którym się zwycięska piosenka podoba, jak i jej krytycy, będą na pewno ją znać i nucić. A czy "Wyginam śmiało ciało" jest czymś ambitnym? Na pewno nie, a jednak chyba nie było człowieka, który po wyjściu z kina nie podśpiewywał tego pod nosem.

Aneta

Ponieważ całe to Euro obchodzi mnie tylko w takim stopniu, w jakim ograniczy moje poruszanie się po mieście, więc i piosenka na nie średnio mnie rusza. Wysłuchałam i jak dla mnie jest OK. Wpada w ucho, a to koko koko euro spoko jest tak absurdalne, że się zapomnieć nie da

ja też w pierwszym momencie pomyślałam "co to" a teraz wpadło w ucho. Jest wesoła skoczna, słowa bez patosu. I chyba o to chodzi. A że śpiewają Panie w wieku 35-80 tym weselej się na nie patrzy , Obiciach był by gdyby wygrała piosenka OT.TO

Ile ludzi tyle gustów, ja akurat uważam hymn OT.TO za fajny. Chociaż gdybym głosowała (no właśnie... zostawiłam wybór w rękach narodu ), to zapewne sms poszedłby na Poparzeni Kawą Trzy.

Z Jarzębiną mam jak Rosa - totalnie ambiwalentne uczucia, miotam się między podejściem jajcarskim a poczuciem obciachu. Bardzo mi przeszkadza, ze panie śpiewają potwornie niewyraźnie. Do teraz nie jestem w stanie usłyszeć wszystkich słów tekstu. Ale zapewne nie o tekst chodzi, spoko, koko.

Wyobrażacie sobie kibiców siedzących na trybunach, którzy śpiewają koko koko euro spoko?
Będzie ciekawie

hehe dokładnie:) mi się podoba. To nie wydarzenie kulturalne tylko sportowe. A przy okazji o Jarzębinie usłyszy świat

moje dzieci śpiewały to na ostatniej muzyce, w szkole

Codziennie koło mojego domu przechodzi 6 letnia córka od sąsiadów, i zawsze sobie idzie i śpiewa głośno koko euro spoko, oczywiście całą piosenkę przez drogę zaśpiewa

Ja nie wierzyłam... myślałam, że to żart jakiś. Byliśmy wtedy na Majówce na Mazurach i już następnego dnia słychać było, że piosenka w trybie natychmiastowym zrobiła się chiciorem... dzieci nuciły, a mój syn śpiewa na okrągło do dziś widzę, że czasem w sklepie ludzie oglądają się za nim z uśmiechem, więc kawałek znany wszystkim:)

A hasło "koko koko euro spoko" dużo ludzi zaczęło używać

Dokładnie tak samo myślę

Starszak zna tę pieśn na pamięć..... ciągle podśpiewuje to

To moja jedyna frakcja, niestety. Zajeżdża mi tandetnym disco polo, którego szczerze nie cierpię.

TU jest wersja która chyba mi bardziej przypadła do gustu No i teledysk jest bombowy!

Daj spokĂłj, toĹź to profanacja Gotye.

Nie, nie i nie.

podpisze sie pod Kocurkiem..

Melodia "Koko euro..." jest melodią wyjątkowo ludową i do tej melodi na festiwalach piosenki ludowej np. w Kazimierzu wykonywana była piosenka, która w swoim refrenie zawierała właśnie te słowa "kokokoko" - była to piosenka żart, która miała wywoływać rozbawienie u słuchaczy
Oczywiście można to podciągać pod disco polo ale ta melodia była zanim ktokolwiek słyszał o disco polo i jest zaliczana do piosenek ludowych a że disco polo na nich powstało to już inna sprawa- staję w obronie melodii bo niesłusznie jest wiązana z disco polo.
Początkowo tez byłam zaskoczona ale gdy kilka razy puścili to w radiu to stwierdziłam,że inaczej się ją słucha niż ogląda a kibice czy im się podoba czy nie to i tak będą to śpiewać

Swego czasu była już piosenka anglojęzyczna z "koko" w refrenie

a ja dziś w radio słyszłam reklamę do tej melodii i z refrenem "hohohoho" . Reklma czegoś na wątrobę

Od kilku dni w RMF-ie leci ta reklama,przez nią zaczęłam kojarzyć pioseneczkę
Głupie to i proste ale w ucho wpada,moje dziecko non stop wyśpiewuje.
Na krakowskich juvenaliach mnóstwo studentów było poprzebieranych za''jarzębinki''szły w przemarszu juvenaliowym śpiewając owy hymn,z odpowiednimi transparentami itp Czyli sukces odniesiony-jest bardzo popularna!

Wszyscy sie z tego smieja a wiekszosc spiewa badz chociaz nuci
Wczoraj przechodzac kolo szkoly muzycznej slyszalam dzwieki muzyki plynace z pianina i skrzypiec