To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

pędzące żółwie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agabr
NadajÄ… sie dla trzylatki?b
użytkownik usunięty
Moja Bogna losuje żółwia na kartoniku, po czym... całuje swoją figurkę icon_wink.gif Moim zdaniem 3-5 latek nie jest w stanie grać inaczej, jak tylko pędząc swoim żółwiem i płacząc jak nie ma karty w swoim kolorze.

U nas w domu w tą grę najbardziej lubi grać... pisząca te słowa icon_wink.gif Ale 8 i 11-latka też lubią, oczywiście.
Ida.dorota
Moim zdaniem nie, gra jest tylko pozornie mało skomplikowana.
skanna
Zdecydowanie nie dla trzylatki. To już prędzej Make'n'break, choć bardziej jako zabawę niż właściwą grę. Albo skubane kurczaki, to takie dużo lepsze memo.
Agnieszka Kamila
ja znalazłam dla mojego 3,5 latka taką grę https://www.ravensburger.de/shop/spiele/kin...1420/index.html z tym ze kupiłam ją za połowę ceny podanej na stronie, gra jest prosta nie trzeba umieć liczyć no chyba ze do dwóch kiedy wypadnie ślimaka przesunąc o 2 pola icon_smile.gif
Nie widziałam jej w PL
jaAga*
Moim zdaniem też nie, dla 5-latki jest już w porządku, choć dla 9 latki jeszcze lepsza.
użytkownik usunięty
agabr możemy Wam pożyczyć na chwilę (bo w użyciu jednak stałym icon_smile.gif ) i sprawdzicie sami. Hugo zaczął grac jak miał 4 lata, wierzę, że Zosia w ułatwionej wersji dałaby radę mając 3.
anula7
To zależy co to znaczy "będzie umiał grać" icon_wink.gif

Jeśli nie musi koniecznie wygrywać i wystarczy, że będzie się dobrze bawił nie psując zabawy innym grającym, np. starszemu rodzeństwu, to jak najbardziej może się to udać.

Pisałam tu: https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t&p=8798895
Obecnie mój 3-latek ma już 3,5 i wciąż cel gry i sposób jego osiągnięcia jest dla niego nieodgadniony icon_wink.gif ale mimo to lubi, a i my z nim lubimy.


polasia
Uważam że to świetna gra dla trzylatka. Oczywiście trzylatek nie gra jak starszy gracz. Ale rozpoznaje kolory, uczy się pojęć do przodu - do tyłu i mimo że nie wygrywa bawi sie tak samo dobrze jak wszyscy inni. Gramy w żółwie całą rodziną.
dankin-82
a moja najmłodsza doskonale sobie daje radę aż mnie dziwią opinie że nie dla 3latka hmmm
rysa154
bo to chyba zalezy od 3-latka 06.gif ...

moja córka fajnie grała w tym wieku w planszówki,młody ma inne zainteresowania i w tym wieku nie chciał/nie umiał, dopasowywaliśmy pod niego....
skanna
CYTAT(dankin-82 @ Wed, 16 May 2012 - 16:26) *
a moja najmłodsza doskonale sobie daje radę aż mnie dziwią opinie że nie dla 3latka hmmm



I potrafi z premedytacją ukryć kolor swojego żółwia? I cofać rozmyślnie żółwie przeciwników? I wozić się na nich sprytnie? To szacun icon_smile.gif
Madziulek
Kubacz zaczynal jako 3 latek, gralismy w otwarte zolwie - kazdy wiedzial, czyj jest dany kolor i gnal swoim do przodu oraz cofal inne zolwie. Teraz gramy juz zgodnie z zasadami, mysle, ze wczesniejszy etap z odkrytymi kolorami bardzo mu pomogl. Czasami gdy emocje wezma gore da poznac, ktory to jego, ale przytrafia sie juz to sporadycznie.
dankin-82
CYTAT(skanna @ Wed, 16 May 2012 - 19:52) *
I potrafi z premedytacją ukryć kolor swojego żółwia? I cofać rozmyślnie żółwie przeciwników? I wozić się na nich sprytnie? To szacun icon_smile.gif



no premedytacji u nas nie ma icon_wink.gif ale tak, młoda to sprytna bestyja i naprawdę sobie radzi icon_smile.gif
dla niej to zabawa, a czy wygra czy przegra nie jest dla niej ważne, ważne że może pokombinować bo to uwielbia w grach icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.