To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czerwcowych dzieciaczków odsłona druga

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
Abunieczek
Serdecznie witam nasze kochane grono czerwcowych Mam wraz z innymi forumowymi Mamami na drugiej odsłonie miesiąca "czerwiec 2010"


Pragnę zachęcić do dalszego udziału w życiu naszych pociech, poprzez dzielenie się swymi radościami, nowinkami, a także tymi smutniejszymi sprawami. Byśmy dalej poprzez opisywanie naszych codzienności mogły dzielić się doświadczeniami.


Miłego klikania życzy Paulina, mama Abi






przyszedł na świat 18 maja 2010r. o godz. 14:00 (3100 g i 52 cm) szczęśliwą mamą została Edzia2


przyszedł na świat 25 maja 2010r. o godz. 22:30 (3700 g i 55 cm) szczęśliwą mamą została KAROLA3DAW


przyszedł na świat 26 maja 2010r. o godz. 8:47 (3725g) szczęśliwą mamą została Dorota.N


przyszedł na świat 6 czerwca 2010r. (3850 g i 58 cm) szczęśliwą mamą została Agnelka25


przyszli na świat: Xavier 9 czerwca 2010r. o godz. 9:32 (2750 g i 48 cm), Oskar 9 czerwca 2010r. o godz. 9:34 (2250 g i 50 cm) szczęśliwą podwójną mamą została Lenka28


przyszedł na świat 9 czerwca 2010r. (3250 i 54 cm) szczęśliwą mamą została wiolka89


przyszedł na świat 22 czerwca 2010r. o godz. 17:48 (3630 g i 55 cm) szczęśliwą mamą została Ewelinka21


przyszedł na świat 29 czerwca 2010r. o godz. 1:15 (3780 g i 54 cm) szczęśliwą mamą została kasiamro




przyszła na świat 26 maja 2010r. (2800 g i 55 cm) szczęśliwą mamą została Dosiek



przyszła na świat 2 czerwca 2010r. o godz 9:00 (3450 g i 54 cm) szczęśliwą mamą została maggy


przyszła na świat 6 czerwca 2010r. (3240g i 56 cm) szczęśliwą mamą została laurunia


przyszła na świat 8 czerwca 2010r. o godz. 17:50 (3020 g i 54 cm) szczęśliwą mamą została Basiatek


przyszła na świat 11 czerwca 2010r. o godz. 6:20 (3280 g i 52 cm) szczęśliwą mamą została konwalia




przyszła na świat 11 czerwca 2010r. o godz. 9:47 (3100 g i 54 cm) szczęśliwą mamą została Martalka


przyszła na świat 11 czerwca 2010r. o godz. 13:40 (3370 g i 56 cm) szczęśliwą mamą została ewik.




przyszła na świat 13 czerwca 2010r. o godz. 22:45 (4040g i 51cm) szczęśliwą mamą została Abunieczek




przyszła na świat 16 czerwca 2010r. o godz. 16:49 (3720 g i 58 cm) szczęśliwą mamą została miq4


przyszła na świat 18 czerwca 2010r. o godz. 8:25 (3300 g i 55 cm) szczęśliwą mamą została dudiim


przyszła na świat 6 lipca 2010r. o godz. 11:35 (4090 g i 53 cm) szczęśliwą mamą została Adrianna











EDIT: Kochane Mamusie, nie zdążyłyśmy się pożegnać na starym wątku, ale zapraszam Was już tutaj icon_smile.gif stronkę główną zrobiłam jak najlepiej umiałam, mam nadzieję,że się spodoba. W razie jakichkolwiek błędów proszę pisać to poprawię icon_smile.gif
maggy
Paula - super!!! ,można jeszcze będzie dodać zdjęcia dzieciaczków ,może z drugich urodzin?bo to przecież niedługo icon_smile.gif
Abunieczek
Łoj ale się rozpisałyście nienie.gif to ja wracam po długim weekendzie na wsi a tu jedna jedyna maggy raczyła coś skrobnąć aj niedobre Wy nienie.gif

A tak już poważniej to maggy masz super pomysł, zdjęcia z drugich urodzin będą wspaniałe. Akurat drugi rok życia, nowy etap i nowa część Czerwcówek 06.gif
Abunieczek
I dalej cisza, ale to nic icon_smile.gif poczekamy zobaczymy, a nuż ta część będziej bardziej obfita w posty icon_smile.gif

Abi zdarła kolano, po raz pierwszy :/ ja miałam ciarki na sam widok a ona jeszcze się po ranie szczypała i tak mocno przyciskała paluszka i się śmiała, no cóż zawsze uważałam,że ona jest z innej planety 04.gif

Do tego limo pod okiem 37.gif

Ehhh, pomału obmyślam plan urodzin, torcika chyba zamówię. Mama mi poleciła dobrą kawiarnię i sprawdzony pyszny torcik z wiśniami z ciemnym biszkoptem. Na samą myśl mi ślinka leci icon_smile.gif

A z fajniejszych nowinek to Abi wkońcu się rozgadała, tzn. nie łączy słów ale mówi więcej m.in. mama, mamo, mami, tata, diaidia (dziadzia), dada, baba, nie, ta, da (daj), mleko lub mliko, hauhau, miaumiau, kisikisi (kici kici), pisiu (piciu), isi (sisi czyli siku ale tylko gdy ja idę do toalety 37.gif ) na teraz tyle mi się przypomniało, ale stara się coraz więcej powtarzać, a jakie miny przy tym stroi icon_smile.gif

Martalka, jak znajdziesz chwilę pochwal się nowinkami z czasu poporodowego, Jasiu uroczy, widziałam zdj na fb 06.gif
Martalka
No cóż. jestem już w formie w sumie. Jasieniek spokojny, sporo śpi.
Mileśkę własnie uczymy na nocnik sikać. Opornie idzie. jedyne sukcesy to siku na nocnik, a jakże, ale przez spodnie icon_biggrin.gif A na golasa nie da rady icon_biggrin.gif


Paulina, jeśli chodzi o upadki i inne bolączki, to Milena taka sama jak Abi jest icon_biggrin.gif Baba ze stali normalnie icon_smile.gif

Abunieczek
Martalko, u mnie nocnik dalej jest a'la "tabu" , zanosi się płaczem jak ma na niego usiąść 21.gif

Za to mogę się pochwalić,że od 4 dni nie doimy smoczka 06.gif Abi ostatnio tak go zmolestowała,że porobiły się dziury i od tamtej pory smoczek jest "fe". Przez pierwsze dwa dni jeszcze go nosiła, ale nie cmokała tylko czasem go ugryzła i wyrzuciła a teraz to szczerze powiedziawszy nawet nie wiem gdzie on jest 37.gif muszę go poszukać,żeby go nie znalazła 29.gif
Usypia sama, nie woła już o niego, z dobrch wieści jeszcze nauczyła się spać koło 13-14 bo tak to cały dzień bez snu był. Spi w łóżeczku swoim wkońcu, ( odkąd jestem w pl spała ze mną).

A ja, ja przytyłam po babcinych imieninach całe 1.4kg 29.gif na wadze mam 60.2kg ooooo zgrozo 37.gif tak się kończy obżarstwo placuszkami babci nienie.gif


Kochane wszystkiego najlepsiejsiego w Dniu Mamy
Martalka
Paulina, to schowaj nocnik na kilka tygodni i odpuść póki co. Bo totalna niechęć do nocnika raczej was w złą stronę prowadzi icon_smile.gif


Milena nie spi w dzień. I dobrze. 37.gif Nie wiem o której by zasypiała gdyby pospała w dzień.
marta083
Witajcie w nowej odsłonie 06.gif
Daawno do Was nie zaglądałam a byłam ciekawa co u Was.
Martalka, słyszałam o dość szybkim porodzie. Serdecznie gratuluję brzdąca! icon_smile.gif
Abunieczek, z nocnikiem to pocieszę Cię, że u nas też parzy 37.gif Ubrałam go ostatnio w majtki ale w 15min zasikał wszystkie 4 pary i nawet nie kumał, że to z niego się leje 29.gif Koopę wali w i kłamie w żywe oczy, że nie 21.gif Trudno, będę dwa dupska przewijać 48.gif
Smoka te się pozbyliśmy ponad miesiąc temu - rzucał go po podłodze i nie chciał podnieść więc schowałam i powiedziałam, że pies zjadł 03.gif Mądry chłopczyk szukał dwa wieczory po poduszce ale opowiadłam co sie stało i nie płakał nawet 06.gif
Duddim, a jak Madzia?
miq4
Paulina super strona, fajnie, ze to zrobiłaś brawo_bis.gif

Marta gratuluję - widzę, że spodziewasz się dziecka icon_biggrin.gif

Zojusia wchodzi na podnóżek, siada na sedesie (na swojej deseczce) i kilka razy juz udało nam się zrobić siusiu - były brawa. Najłatwiej wychodzi rano, po przebudzeniu. Jak kupę robi mówi w trakcie - nie podchodź, idź sobie itp. coby jej nie przeszkadzać czasem...

A śpi w dzień tylko na spacerze, w domu nie daje rady wyłączyc bateryjek.

Konwalia polecam ci w Poznaiu dobrego endokrynologa dr Ruchałę - pracuje w szpitalu na Przybyszewskiego, tam w poradni (trudno o szybką wizytę) i prywatnie. Jak zdrówko?
Martalka
Marta, gratulacje!!! 06.gif

miq4, zazdroszcze normalnie tego siusiania Zojusi... Ja ile razy widzę jak Milena się budzi.. karmię 37.gif No i leje w pampka do pełna!!!
W dzien chodzi bez pieluszki.. A niech leje po nogach 37.gif cieplo jest to czemu nie
marta083
Hej icon_smile.gif
Dzięki za gratki 06.gif

U nas lanie pod siebie a rano sika przed obudzeniem a że najczęściej rano śpi już ze mną w łóżku na brzuchu więc jak się posika to przelewa pampersa i mam obsiurane łóżko że ho ho! 21.gif Z resztą w nocy też się oblewa, chyba siurek jakoś w jedną stronę sika i pielucha nie zdążą wchłaniać, bo ogólnie pieluch lekko zamoczona. No ale nie zaradzę. Czekam na cieplejsze dni i będzie lał po nogach 03.gif Oduczy się w dzień to i w nocy moooże.... No i On jeszcze pije mleko na noc i często raz w nocy więc i sikać musi.
dorota.N
Paulinka super ci stronka wyszla! A siniakami itp rzeczom juz sie nie przejmuje .... moj Oscar to jak huligan teraz wyglada po tych cieplych tygodniach .Podrapany sianiaki krzywo obcieta grzywka bo na szybkiego cielam no i ten zab wybity na przedzie kilka miesiecy temu 37.gif Prawdziwy huligan !

U nas z siusianiem do nocnika czy do toalety to mozna pomarzyc .... Myslalam ze szybciej mu pojdzie jak zobaczy jak to brat codziennie robi,no ale coz jego czas w koncu kiedys przyjdzie 06.gif No ale chociarz podaje bratu papier toaletowy do wycierania 03.gif

U nas w przedszkolu znowu panuje ospa ! Zatem tylko czekam az Oscarka wysypie i bede miala z glowy krosty .

Abunieczek
Dziękuję za wyrazy uznania co do stronki, to narazie wstępna forma, lekko nabazgrana, mało czytelna ale jak dodam zdj dzieci to uporządkuję to już tak na tip top.

maggy
Hejka;)ale tu cisza icon_sad.gif

A my dzisiaj byłysmy na bilansie dwulatka 06.gif ,moja panna mierzy 88 cm,waga 12kg icon_smile.gif ,wszystko jest ok ,no może poza tym ,że nikola jeszcze nie raczy robic na nocnik,pani doktor była lekko zdziwiona 37.gif
miq4
Moja panna też nie robi jeszcze na nocnik, dzięki, że przypomniałaś o bilansie 2 latka. A jak urodzinki Nicoli i innych czerwcowych maluchów?
maggy
no właśnie jak tam urodzinki naszych dwulatków?

U nas była tylko najbliższa rodzina czyli dziadkowie i chrzestni icon_smile.gif .Teściowa zrobiła tort,ja ciasto,szyszki,sałatkę owocową i koreczki 06.gif .Nikolkę najbardziej ucieszyły balony ,które były przez parę minut dekoracją na ścianie 04.gif ,może uda mi się wstawić jakąś fotkę mojej pannicy icon_smile.gif
maggy


Uploaded with ImageShack.us


Paula - to poproszę na pierwszą stonę 06.gif
maggy


Uploaded with ImageShack.us





Uploaded with ImageShack.us
miq4
Śliczna panna z Nicoli icon_smile.gif
My planujemy 2 imprezy urodzinowe w sobote - jedna rodzina (wyjazdowo, bo parabacia leżąca i opiekująca się nią ciocia nie mogłyby być u nas). Druga w niedzielę piknikowa dla pozostałych gości. Zapowiada się pracowity i pełen wrazeń weekend.
Abunieczek
Wszystkiego najlepszego dla naszych czerwcowych dwulatków 06.gif

U nas wczoraj były urodzinki, bez szaleństw, pogoda beznadziejna, zimno, deszcz, ja lekko podchrypiała, ale posiedzieliśmy, pogadaliśmy, był torcik. Abi dmuchała go aż 3 razy 04.gif bo nie mogłam uchwycić jej jak dmucha i cyknąć fotkę 03.gif

Nie powstawiam tu zdj bo nie mam teraz czasu ale pózniej to zrobię.


edit: maggy- zdj oczywiścię wstawię Ci na pierwszą stronę icon_smile.gif
Martalka
maggy, Nicola śliczna!!!

Swoją drogą ciekawe ile Mila mierzy.. ale pewnie mniej icon_smile.gif

Dasz przepis na szyszki?????????? jak to te co pamiętam z dziecinstwa to moim na bank posmakują icon_smile.gif
Abunieczek
Abi ma 90cm i waży 12.6kg ale i tak jest pucia icon_smile.gif

Ja zdycham, ale się rozchorowałam 29.gif katar, kaszel, plecy jak mnie bolą to szok, do tego cały nos i czoło a oczy to czuje,że zaraz mi eksplodują 37.gif

maggy
Martalka - mówisz i masz 06.gif

-0,5 kg krówek
-0,5 kostki margaryny
- 2 łyżki kakao
-paczka ryżu preparowanego

Krówki rozpuścić na małym ogniu,dodać margarynę i kakao,wszystko rozpuścić na jednolitą masę ,wsypać ryż i formować kulki

smacznego 06.gif .

nie wiem czy to są takie jak jadłaś ale mój" młody" do tej pory się nie nimi zajada 04.gif

Abunieczek - wielka dziewuszka z Abi 06.gif

Mig4 - udanej imprezki życzę icon_smile.gif

I oczywiście spóznione życzenia urodzinowe wszystkim maluszkom brawo_bis.gif
maggy
Paula -zdrówka przytul.gif
dorota.N
ojejku te szyszki to musze też koniecznie swoim chłopakom zrobić ,jak tutaj ten ryż dostane icon_smile.gif

no i spóżnione życzenia dla solenizantek icon_smile.gif brawo_bis.gif

maggy zdjecia przesliczne same słodkości icon_smile.gif

A co do siadania na nocnik to u nas tez nic a nic w tym kierunku sie nie udziela 13.gif
czasami sprobuje usiaśc na toalete tak jak to robi jego brat ale tylko ustami poudaje że siusia i po sprawie .
No ale jego czas w końcu kiedyś przyjdzie 06.gif

Oscarek jest juz przeniesiony do grupy 2-3 latków w przedszkolu .Jak ten czas leci 37.gif
Teraz siedzi w grupie wiewiórek ,nadal mi się wydziera jak go zostawiam rano...
Co dziwne Tatusiowi tak nieodstawia szopek jak mi

A co do tatusiów to wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Ojca -oczywiscie w UK icon_smile.gif

My juz kartki mamy wypisane i dla dziadka\ i dla tatusia ,kurtke deszczowa z chłopakami wybraliśmy w prezencie
Na ta nasza prawdziwie angielska pogode jak ulał icon_smile.gif


Teraz tylko w planie pójście na Zumba bo juz mam dosyc noszenia tych dodatkowych 15 kg!!!!
Których za nic nie moge się pozbyć! 21.gif
Martalka
tez mam w planach zumbę, tylko kiedy?!?! 04.gif

Milena właśnie kazała zdjąć sobie pieluchę.. chyba ją drażni icon_razz.gif I nawet usiadła na nocnik... i nic dalej.
Cóż... nosi pieluchy nadal...


Dzisiaj pierwszy ładny dzień icon_smile.gif Fajnie!

Ups, już po 18tej.. zaczynam kąpiele 37.gif
lenka28
Hej Mamusie! Pamiętacie mnie jeszcze? icon_wink.gif) Usciski dla Was i dla waszych pociech!
Martalka
lenka, no pamietacie, pamiętacie!! 06.gif
ale czemu ty ani słowa nie napisałaś co u was????
Jak chłopcy? Jak Ty się miewasz?
Gdzie teraz przebywacie? 06.gif
lenka28
Już pisze... icon_smile.gif My bez zmian - ciagle mieszkamy w Anglii. W maju mina nam rok od wyjazdu z PL. Czas tak szybko leci... 10dni temu chłopcy skończyli 2 latka duże chłopaki już sa z nich i naszczescie rosną zdrowo. Odpukac do tej pory może z 4 razy byli przeziebieni i naszczescie nie wiedza jeszcze co to antybiotyki... Szczerze mówiąc to nie wiem czy tu w UK robią coś takiego jak bilans dwulatka - trzeba bedzie sie chyba wybrać do przychodni. Chłopcy mówią coraz wiecej. Nie są to jeszcze jakieś pełne zdania ale słów znają sporo. Z Xaviera trochę większy gadula niż z Oskara. Oski mówi trochę mniej zrozumiale i przez to trochę sie denerwuje. Generalnie chłopcy są trochę jak ogień i woda icon_wink.gif Straszne lobuziaki icon_smile.gif A jakieś dwa miesiące temu zainteresowały ich nocnik. Kupiłam im je jeszcze gdzieś w zimie ale ze nie chcieli na nie w ogóle siadać to nocniki wyladowaly w łazience i tak obrastaly kurzem icon_wink.gif Az któregoś dnia mój T.zobaczyl ze w nich coś pływa icon_wink.gif I tak sie samo zaczęło najpierw Oskar biegał na nocnik a my mu wszyscy bilismy brawo a po kilku dniach zacza tez Xavo. Pampersy dalej używamy zwłaszcza w nocy czy na wyjścia ale tez i czasem w ciagu dnia w domu. Niestety jak chłopcy czuja na pupci majteczki czy spodnie to czesto zapominają o nocnikach- mysla chyba ze to pampki i sie posikuja. Najlepiej im idzie jak mogą biegać z gołymi pupami wtedy zawsze trafiają do nocnika - niestety ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza i na gołe pupki jest zazimno :-// A tak ogólnie jak nam sie żyje? Pierwsze 9 miesięcy było naprawdę bardzo ciężkich ale jakoś od marca żyje sie już zupełnie inaczej wynajelismy sobie tez bardzo fajny dom z ogródkiem... Mi niedługo zaczynaja sie wakacje bo ciagle chodzę do szkoły... A ty Marto ciagle mieszkacie w UK? Gratuluje synka!!! Wyczytałam ze macie z Paula profile na FB to was tam poszukam icon_wink.gif Zajrze tu pózniej teraz biorę chłopców na spacer - trzeba wykorzystać chwile kiedy nie pada...
emilly
Lenka, u nas żadnego bilansu 2-latka nie robią, 3-latka również icon_wink.gif
ewik.
Witam w nowej odsłonie icon_biggrin.gif
Dużo zdrówka dla dwulatków.

My urodziny spędziłyśmy w szpitalu. Łucja miała zapalenie krtani i tchawicy, troszkę się przyduszała więc tydzień spędziłyśmy w szpitalu. Już jest dobrze i mała rozrabia w domu. Na razie bilansu jej nie robiłam bo po tym szpitalu strasznie się boi lekarzy więc pójdziemy pod koniec czerwca dopiero. Waży 15kg i ma 90cm wiec chyba najcięższa kluska na wątku icon_wink.gif

lenka super,że chłopaki nie chorują. Moja Łucja kilka razy już na antybiotyku była chociaż teraz była infekcja wirusowa i obyło się bez antybiotyku.

Co do siadania na nocnik to owszem, siada, robi ale nie woła. Trzeba ją samemu posadzić a sama woła jak już leci.

dorota.N, Mrtalka zumba to tez moje marzenie icon_wink.gif
weda
emilly,a u mnie robią bilanse,co prawda nie 3 latków ale roczniaków i dwulatków jak najbardziej
w children's centre
aha (tu dodaje edit) jeśli dziecko jest zarejesrowane w przychodni to powinno w okolicy urodzin nadejsć pocztą zawiadomienie kiedy i gdzie jest termin bilansu-nawet mapkę dla niezorientowanych dołączaja
bilans obejmuje: obserwację dziecka podczas zabawy-utzymanie np.kredki w ręku,próby rysowania,chód czy prosty,budowanie z klocków,rozmowa z matka czy ja cos niepokoi,pytania dot.diety-i równiez porady,czy dziecko mówi i ile,ważenie ,mierzenie i darmowy pakiet książeczek z rymowankami,kredkami i kolorowankami-to tyle ile pamiętam
martalko,dorota.N,ryż preparowany dostaniecie tutaj,a jakże,jest w asda,tam gdzie produkty do pieczenia ciast gotowych
lenka28
Hej Mamusie - Pozdrowionka z nad kubka kawy icon_wink.gif) No to wyglada na to ze moje lobuziaki to straszna drobizna icon_wink.gif Xavo waży 13,4 a Oskar tylko 12,6 - zaraz sprawdze wzrost... Chłopcy nigdy niejadkami nie byli. Warzywa, mięso - normalne obiady... Co ciekawe Oskar urodził sie lżejszy i ta różnica ciagle sie utrzymuje choć prawie zawsze je wiecej od Xavka. Taka uroda chyba icon_wink.gif Już wiem wysocy są na jakiś 88 cm .
maggy
Lenka,Ewik - witajcie po przerwie 06.gif

dwa dni puszczałam małą bez pieluchy ,latała z gołą pupcią ,przyniosłam jeszcze jeden nocnik ,postawiłam obok i zademonstrowałam jak się siusiu robi 06.gif ,po czym wstałam ,biłam brawo ,że super teraz nikolka na drugim nocniczku zrobi i co nic 21.gif ,posiedziała wstała i stwierdziła,że teraz chce na tym co mama ok i znowu to samo czyli nic 37.gif a za chwilę kałuża na podłodze 03.gif ,i tak dwa dni wytrzymałam 48.gif ,za jakiś czas zrobimy drugie podejście 06.gif

ostatnio wybrałam się do gina,żeby cytologię zrobić ,bo dwa lata nie byłam a tam babka mi mięśniaka na monitorze pokazuje 37.gif i jak by tego było mało wczoraj dzwonią z przychodni,że w cytologii wyszedł stan zapalny bakteryjny i jutro mam się zgłosić do lekarza po recepty bo trzeba to przeleczyć 21.gif

maggy
zapomniałam dodać ,że zaczął się u nas bunt dwulatka i to w dosłownym tego słowa znaczeniu 06.gif ,Nikola chce wymusić wszystko płaczem albo wiszczeniem na cały głos,a w najgorszym wypadku waleniem głową o podłogę 37.gif ,oczywiście nie ulegam jej zachciankom ,staram się ją uspokoić ale nie zawsze mi to wychodzi,dzisiaj już śpi bo tak ryczała ,że nie pozwoliłam jej dłużej oglądać bajki aż z płaczem na sofie usnęła
Macie może jakieś rady na małych buntowników?
Martalka
CYTAT(maggy @ Thu, 21 Jun 2012 - 20:10) *
Macie może jakieś rady na małych buntowników?


tak! czekać aż im minie 04.gif

A tak serio może czasami zadziałać odwracanie uwagi.
Wcześniejsze informowanie o tym co nastąpi.
Dawanie realnych wyborów..

Mam już zmierzony wzrost Milki. wysoka to ona nie będzie icon_wink.gif
Ma 83cm.

lenka, u nas tez mocno lżej się zrobilo od stycznia... Mieszkamy nadal w Londynie.

maggy, chciałabyś w dwa dni icon_wink.gif
Mam książkę 3 day potty training jak czytasz po angielsku.

Ja robię podejścia co jakiś czas. Z różnych powodów nie idzie nam to: ja zalatana, a Mi ma w nosie mokre spodenki- zero reakcji...


U mnie była HV (nareszcie!) do Jaśka. I przy okazji dała tabelki abym sama pozaznaczała co Mila i Damian umieją.
Ale czerwonych książeczek nie mają. I jak mówi, mieć nie muszą...


maggy
Martalka - mój młody do ukończenia podstawówki do tych niższych należał,zresztą często mi marudził czemu to on taki mały 06.gif ,a teraz to normalnie ja sama oczom nie wierzę ,że mi taki dryblas wyrósł 29.gif ,ba on jeszcze rośnie 37.gif

oj z czytaniem po angielsku to u mnie nie najlepiej to wychodzi 43.gif

no nic damy ramy radę ,zrobimy jeszcze pewnie kilka podejść 06.gif ,zakupiłam całą torbę majtek i będziemy działać 04.gif

A jak tam mały Jasio się Wam chowa ?

Mig4 - jak imprezka urodzinowa?


Paula - jak zdrówko?
Abunieczek
maggy, fizycznie ok, gorzej psychicznie ale to nie miejsce na sceny osobiste 41.gif

odezwę się jak w miarę się pozbieram..... happy happy birthday dla naszych kolejnych dwulatków 06.gif
Abunieczek
No i humorek się poprawił, wkońcu ktoś oddzwonił w sprawie pracy icon_smile.gif nareszcie wyjdę do ludzi 06.gif 06.gif 06.gif


A propo buntu dwulatka, Abi podłapała od swojego brata ciotecznego i jak ją skrzyczę to mi fakosa pokazuje 29.gif co prawda palcem wskazującym, bo środkowy jej ciężko wystawić ale mnie ścina z nóg jak to widzę, do tego czasem się jej wyrwie "d..pa" zawsze mówiła pupa ale braciszek ją skrupulatnie poprawił jak się ta część ciała poprawnie nazywa 37.gif
Martalka
Paulina, a to nie bunt dwulatka tylko durni "nauczyciele" icon_wink.gif Pogoniłabym takich, tak jak sama pogoniłam szwagra który nauczył naszego B, że nie mówi się "chce kupkę" tylko "chcę sr..ć" 21.gif Dzieci chłoną i tyle..
Bunt to co innego. Niezależnego od nas-rodziców. Etap rozwojowy. Rozwijanie i ćwiczenie "niezależności" dziecka i prawa decydowania o sobie.


napisz coś o pracy!!! gratulować można????? icon_smile.gif

maggy
Paula - a Ty teraz w Polsce mieszkasz czy nadal w szkocji bo już się pogubiłam 02.gif

Abunieczek
Martalka, nie no wiem,że to akurat nie należy typowo do buntu tak tylko to dołączyłam do codziennych fochów Abi, krzyków itp. Co do poganiania to weż wytlumacz takiemu,że nie wolno- on jak na złość pokazuje coraz częściej.

Co do pracy to sę cieszę,że wkońcu coś ruszyło, może to nie żadna rewelacja bo jako kasjerka w hipermarkecie ale zawsze to coś na początek. W piątek mam iść na przeszkolenie. Będę mogła powoli pomyśleć o skończeniu szkoły. Pożyjemy, zobaczymy. Póki co jestem dobrej myśli. Może wkońcu się odmulę 03.gif

maggy, tak jestem w polsce i zostaję tutaj
maggy
czy przy wychodzących piątkach dziecko może gorączkować? nikola dzisiaj miała rano 38 i teraz znowu ,nic jej nie dolega a wiem ,że wychodza jej teraz zęby,czyżby to to ?
szeklanka
Maggy ja po sąsiedzku z majowek. Zdecydowanie może wystąpić gorączka, może tez być np katar to nawet moje panie zlobkowe mówiły a one troche dzieci już widziały ząbkujących. Obserwuj do przebicia się.
maggy
Szeklanka - dzięki,tak własnie myślę ,dzisiaj gorączka już mniejsza 37,5 ,i rączki pcha do buzi więc mam nadzieję ,że to zębole icon_smile.gif
Abunieczek
Abi stanęła na czwórkach, no i nie licząc jednej trójki która już dobre pół roku temu przebiła się czubeczkiem i stoi w miejscu... Zaczynam się martwić czy tam może coś się dzieje niedobrego, miejsce ma napewno; obok by jeszcze się coś zmieściło... Miała tak któraś z Was?? Mam z nią iść do dentysty??



maggy
Abunieczek - ja bym poszła tym bardziej,że dziecko w tym wieku powinno już zaliczyć dentystę 06.gif ,chociaż my jeszcze nie byłyśmy 37.gif

A u nas Nikola nareszcie zaczęła coś gadać 06.gif ,co prawda jeszcze zdań nie skleja ale ładnie powtarza i sama próbuje ,ostatnio nawet jej się udało policzyć do trzech 04.gif ,ale najbardziej podoba mi się jak ktoś dzwoni do drzwi bądż puka a ona od razu z zaciekawieniem woła kto tam ? icon_smile.gif Poza tym nadal jest pędziwiatrem i nie trawi nocnika 03.gif
miq4
Oto Zojusia dwulatkowa



Uploaded with ImageShack.us

Pod koniec czerwca miała infekcje gardła, pediatra twierdziła, że to początek ospy, ale krosteczek nie było... Przez 3 dni wysoka gorączka, na piąty już czuła się dobrze, więc tak jak zaplanowaliśmy pojechaliśmy nad jezioro. Bezmiar szczęścia - wielkie kałuże po burzy, jezioro, piach - Zojusia zachwycona. Wczoraj wróciliśmy i dzisiaj znów się pakujemy - na kilka dni jedziemy do babci na działkę - oby pogoda dopisała. Będziemy próbować z nocnikiem, z gołą pupą Zojusia latała, ale nie miała czasu powiedzieć, że chce siusiu. Jej dwie koleżanki z maja już bez pampersów...
maggy
Zojaczek jaki słodki icon_smile.gif

dzisiaj kupiłam w biedronce dziecięcą deskę na sedes i Nikola pierwszy raz zrobiła siku brawo_bis.gif i spuściła wodę ,wiem ,że to dopiero początek naszej drogi do odpieluchowania ale tak mnie to ucieszyło,że musiałam się pochwalić 03.gif
lenka28
miq - corcia jak malowana. Fajnie macie Mamusie z tymi kolorowymi sukieneczkami u waszych coreczek. Moje chłopaki to tylko auta, auta i auta... Czesto musze ubierac ich tak samo albo bardzo podobnie bo inaczej jest awantura. Jak jeden ma na koszulce auto to drugi musi mieć takie samo albo inny równie ciekawy motyw bo inaczej jest bojka icon_wink.gif) Co do nocniczkow to chłopcy trafiają do nich bezbłędnie gdy maja zupełnie gołe pupy. Potrafią nawet pójść sami do nocnika na piętro żeby zrobić siku jak zapomnę postawić im drugi na parterze. Wczoraj Oskar chodził i na dwa razy zrobił sam kupke. Gorzej gdy ubiore im majtusie - myli im sie to chyba z papersami i sie zapominają... Ale mam dużo większy problem niż nocnik czy to ze maja mało zębów (X.na 12szt.a O.11szt.) Chłopcy nie przesypiaja nocy. Od urodzenia do tej pory udało im sie to tylko kilka razy i to zadko równocześnie icon_wink.gif) Do niedawna budzili sie zawsze miedzy 1 a 2 w nocy a potem jeszcze nad ranem co oznaczało dla mnie cztery pobudki :-// W ciagu ostatnich nocy budzą sie po kilka razy... Zaczęłam podawać im w nocy wodę zamiast mleka - działa to tylko tak ze budzą sie dodatkowo kompletnie przesikani. Powoli tracę cierpliwość a nerwy mam wstrzepach bo chodzę ciagle niewyspana... Nie wiem jak ich tego odczuczyc - ??? A jak śpią wasze dzieciaczki?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.