To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

już jest lepiej, Dominik tak nie kaszle :)))

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

kaskasto
WEedług zaleceń pani alergolog, do której jedziemy jutro na wizyte, odstawiliśmy Mikowi wszystkie leki no i się zaczęło. Wczoraj jak poszłam odebrać małego z przedszkola to aż mi się kolana ugięły jak go zobaczyłam, oczy zapuchnięte i zaropiałe icon_sad.gif katar przeokropny, kaszel icon_sad.gif Rozpacz mnie ogarnęła ;( Zaraz poszliśmy do pediatry, całe szczęście był nasz lekarz. Zapisał Mikowi takie kropelki do oczu i do noska spray i nie kazał iść mu dziś do przedszkola icon_sad.gif więc mały pzryszedł dziś ze mną do pracy i niewiele udaje mi się popracować przy nim icon_smile.gif Całe szczęście ze wizyta już jutro, bo nie wiem jak uda mi się przetrwać z Mikiem w takim stanie icon_sad.gif Dam znać co powiedziała lekarka na jutrzejszej wizycie.
Pecia
Boze Kasia bardzo Wam wspolczuje.
Napisz jak bedziecie po wizycie. icon_sad.gif
kaskasto
;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(
Dominik zasnął 15 minut temu i juz się obudził bo tak strasznie zwymiotował. Nie wiem od czego icon_sad.gif Tak kaszlał i wymiotował, ze aż płakać mi się chce z bezradności bo nijak nie mogłam mu pomóc icon_sad.gif Ja chcę zeby to było już jutro !!!!!!!!!!!!!
kama_
Kasiu icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif tak mi przykro,pieprz.............. alergia icon_evil.gif
Pozdrów Dominisia.
kaskasto
Dizekuje za pozdrowienia icon_smile.gif Mam juz dość, już nie wyrabiam, po prostu mnie to przerasta. Ja chce zeby się to skończyło icon_cry.gif
kama_
Kaśka,jutro,po wizycie będzie lepiej.Trzymaj się.
p.s.
A tak na marginesie to po jakiego grzyba lekarz kazał odstawić leki?
kaskasto
kama kazala odstawic leki bo jesli beda robic badania to musi byc "czysty" czyli nie miec zadnych lekow na alergie w organizmie, bo wtedy badania nie maja sensu
kama_
Teraz rozumiem,czyli nie pozystaje nic innego jak prztrwać do jutra.
kaskasto
No niestety nic innego chyba nam nie pozostaje icon_sad.gif
Pecia
Kasia jak jutro bedziesz to powiedz wszystko, jak wygladal Dominik jak nie bral lekow, to jest bardzo wazne.
kaskasto
Ciocia Pecia pewnie, ze powiem

noc to istny koszmar. Caly czas kaszla, wiekszosc nocy nie przespal, dusil sie, kaszlal i wymiotowal icon_sad.gif Myslelismy ze na pogotowie bedziemy jechac bo tak zle bylo ale mimo ze pani alergolog nie kazala podawac lekow to w nocy dalam mu jedna dawke budesonid'u i syrop Sinecod. Najwyzej na mnie nawrzeszczy ale wole to niz nocne pobyty na pogotowiu icon_sad.gif Jejku jak sie boje tej wizyty icon_sad.gif Jak juz bede miala dostep do neta po wizycie dam znac Trzymajcie kciuki
MamaJiP
Kasia trzymamy kciuki za Dominika icon_biggrin.gif
blaire
Witajcie, nie wiem jak zakończyła się wizyta u pani doktor, ale mogę wam powiedzieć to co uslyszałam od Kasi. Dominik miał robiony RTG, by wykluczyć zmiany w płucach. Niestety ten kaszel, który męczył go ostatnio to nie tylko alergia-należy mu już podać antybiotyk. Za około miesiąc będzie miał robione testy. Tyle się dowiedziałam z krótkiej rozmowy tel z Kasią. Wyników zdjęcia nie znała jeszcze niestety...
kama_
Blaire, fajnie ,że sie czegoś dowiedziałaś,bo astanawiałam sie co z Dominikiem?
blaire
Zdjęcie wykazało, że oskrela są zajęte. W związku z tym antybiotyk. Poza tym nosek ma strasznie zapchany, więc również do noska coś dostał. Poza tym nadal ma podawać leki na alergię. Za miesiąc, podczas kolejnej wizyty, Dominik będzie miał robione testy-z krwi, bo na skórne oczywiście jest jeszcze za mały. Wieczorem miał gorączkę. Nie wiem kiedy Kasia będzie w pracy- w domu nie ma dostępu do netu, więc prosiła bym przekazała wam wieści z pola boju.
MamaJiP
Blair pozdrów Kasie i życzę Dominikowi szybkiego powrotu do zdrowia.

ps. czy te kłopoty ze zdrowiem zaczęły się w przedszkolu czy już wcześniej icon_question.gif
blaire
Dorota, problemy zdrowotne zaczęły się już wcześniej-niestety alergia icon_cry.gif
kaskasto
Blaire rybka dziekuje za poinformowanie na forum o Mikusiu icon_smile.gif icon_smile.gif
Otóż jest tak: po badaniu RTG okazało się, że oskrzela mają nacieki icon_sad.gif i Domi dostał antybiotyk icon_sad.gif Na katar dostał Bioparox do noska ale jak ktoś zna ten lek to wie jakie to świństwo i nielada sztuką jest wpryśnięci tego do noska Mikusia.
Kupiliśmy nową tubę do inhalacji icon_smile.gif ale niestety troszkę kosztowała icon_sad.gif no ale cóż jak ma to pomóc to wszystkie pieniądze bym dała.
Jak już minie ten straszny katar (sama ropa icon_sad.gif) to mamy wznowić wziewne leki (pozostały bnarazie bez zmian)

Już dziś widzę poprawę w stanie zdrowia Domisia, bo już tak nie kaszle i katar też się zmiejszył. Na noc dostaje jeszcze syrop przeciwkaszlowy Sinecod bo niestety bez tego kaszel jest zbyt mocny jak na noc i kończy się wymiotami ale za to w dzień jest lepiej icon_smile.gif
We wtorek mamy iść ze zdjęciem RTG na kontrolę do pediatry. On ma zdecydować czy dalej będzie trzeba podawać antybiotyk. W środę Domik chyba wróci do przedszkola już icon_smile.gif, a ja w pracy będę chyba w poniedziałek.

Ok uciekam do domku papa do poniedziałku icon_smile.gif
Pecia
Kasiu jak tylko masz jakakolwiek mozliwosc,zeby ktos zostal z Dominikiem to nie dawaj go do przedszkola.
Powinien po takiej chorobie napewno 2 tygodnie byc z dala od dzieci. Niech chodzi na spacery byle nie do przedszkola.
On jest bardzo oslabiony i zaraz zlapie ci niestety jakies swinstwo.
Jak wiem,ze nieraz nie ma z kim zostawic dziecka, ale jezeli masz taka mozliwosc to zrob to.
kaskasto
Pecia niestety nie mam możliwości aby Domika zostawić z kimś na 2 tygodnie icon_sad.gif Dziś i jutro będzie u teściowej ale niestety kolejne dni już nie moze bo teściowa zajmuje się dzieckiem malutkim od mojej szwagierki i z dwójką sobie nie da rady icon_sad.gif We wtorek mamy kontrolę u pediatry, zobaczę co powie i czy trzeba będzie jeszcze antybiotyk podawać. Mam nadzieję, że już nie. Wprowadziłam dominikowi spowrotem wziewne leki icon_smile.gif i kaszel w nocy jak ręką odjął. Jak się cieszę icon_biggrin.gif już przesypia spokojnie noce. Tylko w edzień jeszcze czasami kaszle, bo dostaje syrop Mucoline ułatwiający odkrztuszanie. Katar też się zmiejszył, niestety Bioparoxu do noska nie podaję mu już, bo dziecko panicznie sie tego boi i tak placze ;( uciekal przede mna z placzem jak widzial to lekarstwo icon_sad.gif
Jutro napiszę co postanowił pediatra.
kaskasto
byliśmy wczoraj na wizycie u pediatry. powiedział, ze antybiotyk możemy odstawić, pozostała tylko Mucolina na odkrztuszanie kaszelku, ba gardełko jeszcze zajęte i Claritine no i wziewy tak jak do tejpory icon_smile.gif. Do przedszkola wraca Domik w poniedziałek, już się nie może doczekać icon_smile.gif
Kasienka
tak czytam o twoich przeprawach z synkiem i jego alergia, dochodze do wniosku, ze ma podobne objawy jak moje bliznieta, jestem ciekawa jakie ma wziewy?? czy robione mial testy z krwi?? moje maluchy mialy, mialy tez RTG , wiekszych zmian ne ma, ale maja astme. a to dlatego ze sa wczesniakami(z 30 tyg) to jest ich pierwsza zima i najciezsza , tak powiedzial lekarz w klinice, gdzie mieli robione badania.
dodatkowo obok lekow wziewnych robie im czesto inhalacje elektrycznym inhalatorem z sola fizjologiczna plus specjalne krople.
kaskasto
Kasienko Dominik dostaje wziewnie Budesonid Forte i Serevent do tego w syropie Claritine. Kolejna wizyte u alergologa mamy 25 marca i wtedy jesli bedzie zdrowy ma miec testy z krwi. Zobaczymy co wykaza. Mial tez ostatnio robionme RTG i okazało się, że ma nacieki na oskrzelach icon_sad.gif ale już jest chyba lepiej, nie dostaje już antybiotyku. Tylko znowu coś zaczął kaszleć icon_sad.gif martwię się aby nie przerodziło sie w coś poważniejszego. A Domik ma też podejrzenie o astme icon_sad.gif
Kasienka
nie martw sie, bedzie dobrze icon_smile.gif ja czytalam, ze chlopcy z astmy wyrastaja, gorzej jest u dziewczynek. u nich zostaje to chorobsko raczej na cale zycie. czytalam tu gdzies w twoich postach, ze tez masz spacjalna tube do tych wziewow?? moje maluchy tez maja. i bardzo jej nie lubia icon_sad.gif
u nas choroby sa co chwile, zdazylam sie juz przyzwyczaic, kaszel okrutny, tak jak pisalas --doprowadza do wymiotow. okropnosc.
moje maluszki maja wziewne Fluticason, czyli typowo na astme. a w klinice mieli testy z potu , z krwi robila im nasza lekarka-alergolog.
na inne testy sa jeszcze za male. mam nadzieje ze bedziemy sie wspierac wzajemnie w tej alergii naszych dzieci .
kaskasto
Mamy tubę icon_smile.gif nazywa sie AeroChamber. Poprzednio mieliśmy Aeroscopic ale niestety nie sprawdził się u nas i w dodatku połamał. Dominik już sie przyzwyczaił do oddychania przez tubę, ale początki były okropne. Teraz też mu się zdaży że nie chce oddychać ale jakoś zawsze go przekonam że lepiej jak bedzie oddychal to w nocy nie bedzie kaszelek meczal , czasami jakiś cukiereczek nam pomoze w przekonaniu Mika do wziewów icon_smile.gif A zobaczymy jakie badania beda mu robic 25 marca icon_smile.gif
Zauważyłam, ze mały bardzo sie meczy na przykład po płaczu, wtedy nie moze az powietrza zlapac i po wiekszym wysilku jest to samo icon_sad.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.