To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Sposób na muchy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Martucha_
Jest jakiś skuteczny? Lep na muchy znam, ale niekoniecznie mi się podoba icon_wink.gif Aczkolwiek zdarza mi się w akcie desperacji powiesić jakiś na kilka/kilkanaście godzin. Mam obsesję: jeśli w moim domu pojawi się mucha, latam za nią, aż ją dopadnę. Nie ważne, czy jest godzina 16ta czy 5ta rano. Nienawidzę much. Mieszkam na wsi i niestety jest ich nieporównywalnie więcej niż w mieście. Siatki na oknach najczęściej otwieranych mam. Zasłonkę w drzwiach wejściowych zamontowałam. Ale zdarza się, że jakaś się zabłąka. Potrafię na taką polować godzinę. Marzy mi się coś, co przyciąga muchy. Wleci taka, poleci do tego czegoś i już tam zostanie icon_sad.gif
aisha1111
Rosiczka? Mój mąż kiedyś w akademiku trzymał (potem zdechła z braku dobrej opieki), ale póki ją miał w jego pokoju much nie było
Martucha_
O owadożernych roślinach zupełnie nie pomyślałam (pewnie dlatego, że moje rośliny umierają, gdy tylko zaczynam się nimi zajmować... Ale jeśli ma mi zjadać muchy, to zdecydowanie zajmę się nią należycie). Nawet nie wiedziałam, że to to nazywa się rosiczka. I z przerażeniem pomyślałam, że mi zwierzaka proponujesz i na dodatek Twój mąż z takim zwierzakiem tak okrutnie się obszedł icon_smile.gif
aisha1111
bo dla mnie ta roślinka jak zwierzątko była - co to za roślina, która zjada zwierzęta? icon_wink.gif
Jagodzianka_84
Widzę, że nie tylko ja mam ten problem....u mnie niestety lep sprawdza się najlepiej, na szczęście mam taki żyrandol w kształcie kuli i mogłam lep wsadzić do środka, dzięki czemu nie rzuca się tak bardzo w oczy icon_wink.gif
olikat
U mnie też pełno tego dziadostwa 32.gif koło 18 latam z łapką aż wszystkich nie powybijam( zresztą zauważyłam, że jak nie pacnę z 3 razy to dziwnym trafem ożywają, parę żyć mają czy co?) potem je odkurzam, a następnego dnia powtarzam zabawę. Muszę zdobyć tą roślinkę 29.gif na pająki też działa?
Abotak
u nas narazie tylko pojedyncze, ale kiedy sie wiecej pojawia czy owocowki, to wlaczam takie cos elektryczne z ultrafioletem czy czyms tam
Cos takiego mniej wiecej
Z tym ze to w kuchni i jadalni gdzie jedzenie, naczynia i nie znosze kiedy mi cos tam lazi
Ketmia
U mnie najlepszym sposobem na muchy jest kot icon_smile.gif.
siłaczka
CYTAT(Ketmia @ Thu, 12 Jul 2012 - 13:14) *
U mnie najlepszym sposobem na muchy jest kot icon_smile.gif.

Właśnie to samo miałam napisać. Odkąd mamy kota nie mamy w domu ani much ani komarów. Za to pełno trupów na podłodze i wiecznie zerwaną firankę na oknie ( tam się je najlepiej kotu łapie).
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.