Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Kusi mnie zamówić spożywcze zakupy przez internet. Już nawet miałam koszyk załadowany, ale stchórzyłam Ma ktoś doświadczenie z zakupami drogą internetową w almie? Jak wygląda dostawa? Przywożą to w siatkach, jakichś kartonach? Sprawdzacie czy produkty zgadzają się z tymi zamawianymi? Ponieważ mam zamiar zamówić do pracy, chciałabym to jakoś w miarę sprawnie przeprowadzić, bez wywalania wszystkiego na biurko i szczegółowego sprawdzania np. data ważności itp., jakie szanse że się natnę?
Helena
Wed, 25 Jul 2012 - 22:59
Korzystam. Przywożą w reklamówkach lub torbach papierowych (sama zaznaczasz opcję). Ja nie sprawdzam przy kurierze. Jak dotąd zawsze się zgadzało. Przydaje mi się ta opcja szczególnie jak długo pracuję. Wracam do domu a zakupy prawie równo ze mną
Edziia
Wed, 25 Jul 2012 - 23:44
Helena a zamawiałaś kiedyś takie produkty jak wędliny, mięso, owoce- jak z ich świeżością i jakością?
Helena
Thu, 26 Jul 2012 - 10:08
zamawiałam i było w porządku. Oni kroją to tego samego dnia kilka godzin przed przywiezieniem zakupów bo ja zaznaczam opcję, że jeśli nie ma danej rzeczy to proszę o konsultację i dzwonili z zapytaniem czy zamieniać i na co.
Fragosia
Thu, 26 Jul 2012 - 10:14
Ena , z tego co wiem to chyba Aronka korzysta czesto z takiej formy zakupów w almie.
chojnol
Thu, 26 Jul 2012 - 11:13
Korzystam, zamawiam też mięso, owoce, warzywa i nigdy nie miałam zastrzeżeń. Nawet czasami sobie myślę, że sama bym takiego ładnego mięsa nie wybrała. Kiedyś zdarzyło mi się zamówić rzodkiewki i pani z obsługi dzwoniła (zwykle dzwonią poinformować jak mają jakieś braki, żeby zaproponować inny produkt) i powiedziała, że rzodkiewka co prawda jest, ale w takim stanie, że ona mi nie sprzeda nie protestowałam. Próbowałam też zakupów spożywczych w Piotrze&Pawle i Bomi, ale Almę pod względem jakości cenię najbardziej. Zawartości też przy kurierze nie sprawdzam, zawsze było ok.
moko.
Thu, 26 Jul 2012 - 11:20
Ja uwielbiam almę wrocławską.
Edziia
Thu, 26 Jul 2012 - 11:29
O to dobrze wiedzieć, że mięso i wędliny też są ok. Bo na zamówienie ww produktów to nigdy jakoś odwagi nie miałam
jacek placek
Thu, 26 Jul 2012 - 11:51
Nigdy nie korzystałam ,ale kilka x się przymierzałam.Tak zachęcające sa te posty,że chyba nawet zaraz spróbuję , pozdrowionka
aronka
Thu, 26 Jul 2012 - 13:43
CYTAT(Fragosia @ Thu, 26 Jul 2012 - 09:14)
Ena , z tego co wiem to chyba Aronka korzysta czesto z takiej formy zakupów w almie.
Matko jedyna, skąd Ty wiesz (pamiętasz?) takie rzeczy?
Zgadza się. Namiętnie korzystam z tej formy zakupów. Byłam nieszczęśliwa, kiedy przeprowadziliśmy się na wieś i tu nie dowozili. Do czasu. I do nas dotarła cywilizacja. Kupuję praktycznie wszystko, czego potrzebuję. Mam zrobioną listę zakupową na stronie sklepu, bo przecież wiele rzeczy kupuje się regularnie tych samych. Kupuję i owoce, i warzywa, wędliny, jajka, nawet mrożonki (m.in. lody). Można samemu wybrać, w co chcesz mieć to zapakowane. Mogą być worki foliowe albo torby papierowe. Zaznaczasz opcję, co w przypadku, kiedy nie ma danego produktu. Albo anulują całe zamówienie, albo dają podobny produkt. Wtedy zawsze dzwonią zapytać, czy chcesz inną rzecz czy nie. Wybierasz sobie termin, godziny. Jeśli kierowca ma możliwość przyjechać wcześniej, to dzwoni i pyta, czy kogoś zastanie.
W zeszłym roku miałam wracać z dziećmi z wczasów w Wiśle, a wiedziałam, że w domu lodówka pusta. Jeszcze tam zrobiłam zakupy przez internet wyznaczając jakąś sensowną godzinę, kiedy wiedziałam, że na pewno zdążę dojechać. Byłam gdzieś w rejonie Kęt, w połowie drogi, a tu dzwoni kierowca z Almy i mówi, że będzie wcześniej, zostawił mnie sobie na koniec... Mówię, że będę za jakąś godzinę, bo jestem w drodze z Wisły. Dla niego to nie problem. Zajeżdżamy pod dom, a tam Alma. Głupio mi było, choć nie zawaliłam, bo termin dostawy był wyznaczony duuuużo później. A chłopak mówi, że nic się nie stało, nawet dobrze, bo wreszcie miał możliwość spokojnie poczytać książkę. W domu, przy małych dzieciach raczej ciężko...
Kiedyś zamówiłam zakupy, bo nie miałam kompletnie możliwości jechać. Mąż skądś miał wracać, a tu lodówka pusta. Zbliża się końcówka terminu dostawy, a tu cisza. Dzwonię i pytam grzecznie, kiedy będą. A pani sprawdza i mówi, że zamówienie jest złożone na następny dzień... Myślałam, że padnę. Nie wiem, co mnie zaćmiło, że zaznaczyłam złą datę. Uprosiłam panią, powiedziałam, że mąż wraca, a tu taka wtopa... Obśmiała się, ale zakupy mi przywieźli tego dnia.
Ena, spróbuj. Jak Ci się coś nie spodoba, to więcej tego nie zrobisz. Ale jest to naprawdę duża wygoda. Niedawno byłam z dziećmi w Almie, przy okazji jakichś zakupów ciuchowych obok i przy wypakowywaniu przy kasie tych kartonów soków, mleka itp. stwierdziłam, że następnym razem tylko przez internet. Płacę zawsze kartą (pan ma ze sobą terminal), bo ja przeważnie chodzę bez gotówki.
Fragosia
Thu, 26 Jul 2012 - 14:31
CYTAT(aronka @ Thu, 26 Jul 2012 - 14:43)
Matko jedyna, skąd Ty wiesz (pamiętasz?) takie rzeczy?
Czyli pamięć mnie nie myli Mówiłaś kiedyś na spotkaniu małopolskim.
aronka
Thu, 26 Jul 2012 - 14:56
CYTAT(Fragosia @ Thu, 26 Jul 2012 - 13:31)
Czyli pamięć mnie nie myli Mówiłaś kiedyś na spotkaniu małopolskim.
Hmm... Wszystko, co powiesz może być użyte przeciwko tobie... Jak to się trzeba pilnować, co się mówi... Ale masz słoniową pamięć!
e_Ena
Thu, 26 Jul 2012 - 19:34
Zamówiłam na jutro . Ale jestem ciekawa czy mi takie zakupy spasują. Wygoda byłaby niesamowita. A co to jest ten klub konesera? Zaznaczyłam, że nie chcę należeć, ale może warto?
Helena
Thu, 26 Jul 2012 - 20:03
Dostajesz kartę i zbierasz punkty, które możesz zamienić na nagrody
aronka
Thu, 26 Jul 2012 - 21:02
CYTAT(*Ena @ Thu, 26 Jul 2012 - 18:34)
Zamówiłam na jutro . Ale jestem ciekawa czy mi takie zakupy spasują. Wygoda byłaby niesamowita.
Jak Ci nie przypasuje, to najwyżej więcej nie zamówisz. Ale myślę, że będziesz zadowolona. Wygoda duża. Czasem nie ma się czasu na jeżdżenie, albo jest się uziemionym w domu z chorym dzieckiem czy własną gorączką itp. Albo się po prostu nie chce. A tu robisz "klik, klik" i zakupy przyjeżdżają. No, oczywiście jest też minus. Tu też trzeba normalnie zapłacić.
e_Ena
Fri, 27 Jul 2012 - 06:28
CYTAT(Helena @ Thu, 26 Jul 2012 - 21:03)
Dostajesz kartę i zbierasz punkty, które możesz zamienić na nagrody
czyli jednak trzeba się zapisać (ja od razu miałam wizję że jakieś opłaty członkowsie albo co )
CYTAT(aronka @ Thu, 26 Jul 2012 - 22:02)
No, oczywiście jest też minus. Tu też trzeba normalnie zapłacić.
a to mnie rozczarowałaś
Ale ten minus zrównoważy może trochę plus, którym jest to, że chyba bardziej przemyślane te zakupy, bo nic nie panchnie, nie korci, dzieci nie naciągają, a ze sklepu stacjonarnego rzadko wychodzę tylko z tym co było na liście zakupów
mamuśka81
Fri, 27 Jul 2012 - 09:58
Praktycznie non stop robięzakupy w Almie i mimo że mam do niej 10 minut spacerkiem to z dwójką dzieci ciężko.Także mam pytanie co do cen. Czy ceny przy zakupach przez internet są wyższe?
aronka
Fri, 27 Jul 2012 - 12:31
CYTAT(mamuśka81 @ Fri, 27 Jul 2012 - 08:58)
Praktycznie non stop robięzakupy w Almie i mimo że mam do niej 10 minut spacerkiem to z dwójką dzieci ciężko.Także mam pytanie co do cen. Czy ceny przy zakupach przez internet są wyższe?
Ceny są takie same. Natomiast płaci się za dowóz. Ale przez ileś lat, jak robię zakupy przez internet nie zdarzyło mi się płacić za transport. Zawsze przekraczam kwotę, przy której dowóz jest bezpłatny. Jak się robi zakupy "hurtowo", to nietrudno tę kwotę przekroczyć.
aronka
Fri, 27 Jul 2012 - 12:32
CYTAT(*Ena @ Fri, 27 Jul 2012 - 05:28)
czyli jednak trzeba się zapisać (ja od razu miałam wizję że jakieś opłaty członkowsie albo co ) a to mnie rozczarowałaś
Ale ten minus zrównoważy może trochę plus, którym jest to, że chyba bardziej przemyślane te zakupy, bo nic nie panchnie, nie korci, dzieci nie naciągają, a ze sklepu stacjonarnego rzadko wychodzę tylko z tym co było na liście zakupów
Święte słowa.
monilka
Fri, 27 Jul 2012 - 15:39
A jak Alma ma się cenowo do popularnych hipermarketów, typu Auchan?
monilka
Fri, 27 Jul 2012 - 15:46
Już porównanie cen mi niepotrzebne. U nas nie ma możliwości zamówinie w almie online. A niby w mieście wojewódzkim mieszkam
Helena
Fri, 27 Jul 2012 - 16:18
CYTAT(*Ena @ Fri, 27 Jul 2012 - 05:28)
Ale ten minus zrównoważy może trochę plus, którym jest to, że chyba bardziej przemyślane te zakupy, bo nic nie panchnie, nie korci, dzieci nie naciągają, a ze sklepu stacjonarnego rzadko wychodzę tylko z tym co było na liście zakupów
Cała prawda Dlatego nie cierpię robić zakupów z dziećmi bo skupić się nie mogę i kupuję to co one wrzucą a o tym co planowałam zapomnę. Poza tym często w sklepie zastanawiam się czy mam jeszcze np. mąkę w domu i nie mogę sobie przypomnieć a online po prostu wstaję, zerkam to szuflady i voila
e_Ena
Fri, 27 Jul 2012 - 17:22
monilko, może jakiś inny market (Piotr i Paweł)?
Dla mnie rewelacja . Co prawda na pierwszy raz zamówiłam głównie produkty, przy których trudno o rozczarowanie (typu dżemy, woda), ale też fasolkę szparagową - przyjechała idealna, świeża, twarda. Ceny, z tego co przestudiowałyśmy z dziewczynami porównywalne do innych marktetów. Są produkty, których cena wydaje się droższa niż gdzie indziej (dzemy) są takie że cena bardzo konkurencyjna (woda muszynianka), wiec ostatecznie wychodzi na jedno. I chyba warto przeglądać dział "promocje".
aronka
Fri, 27 Jul 2012 - 17:42
CYTAT(*Ena @ Fri, 27 Jul 2012 - 16:22)
Dla mnie rewelacja . Co prawda na pierwszy raz zamówiłam głównie produkty, przy których trudno o rozczarowanie(typu dżemy, woda), ale też fasolkę szparagową - przyjechała idealna, świeża, twarda.
Tadam! A nie mówiłam? Ja zamówiłam na niedzielę.
aronka
Fri, 27 Jul 2012 - 17:46
CYTAT(monilka @ Fri, 27 Jul 2012 - 14:46)
Już porównanie cen mi niepotrzebne. U nas nie ma możliwości zamówinie w almie online. A niby w mieście wojewódzkim mieszkam
Jeśli nie macie w pobliżu Almy, to Wam nie dowiozą. Ale pamiętam, jeszcze "przed Almą" zamówiłam zakupy z Leclerc, którego w Krakowie nie ma, a dowieźli mi towar chyba z Warszawy. Nie pamiętam, czy swoim transportem, czy firmą kurierską. Oczywiście wtedy wybór jest ograniczony, bo np. nie zamówisz mrożonek. Poszukaj, myślę, że znajdziesz jakiś sklep, który dowiezie Ci zakupy.
e_Ena
Tue, 31 Jul 2012 - 06:33
jej, nawet na moją wieś przywieźli I znowu 100 % satyswakcji . Tylko co robić z tymi papirowymi torbami? Są dość porządne, wytrzymałe, więc szkoda wywalać, ale bez uszu, więc na inne zakupy nie poręczne
asdfghjklzxcvbnm
Tue, 31 Jul 2012 - 07:20
Już gdzieś taki wątek był, bo też zachwalałam zakupy z dostawą do kuchni Teraz jestem bardziej mobilna, ale w czasie m.in. noworodkowym zamawiałam z Almy do domu i byłam bardzo zadowolona- ze świeżego- mięso, np piersi kuraka- i były w porządku
Mafia
Tue, 31 Jul 2012 - 07:39
Almę mam raptem 5 km od domu, Piotra i Pawła też w podobnej odległości i nie oferują zakupów z dowozem. A ja marzę o takiej opcji.
nosleep
Wed, 03 Jun 2015 - 09:03
Alma i zakupy w niej zdecydowanie odradzam i nie polecam !! Kupiłąm dżem 100% owoce - czytam skład owoców jest aż 15% no żałosne, a co więcej Alma sprzedaje produkty po terminie ! tam gdzie data ważności przyklejają etykiety o przecenie :/ oszusci
mariola233
Mon, 08 Jun 2015 - 18:54
Reklamówki można zużyć jako worki na Å›mieci 😉,a ile siÄ™ pÅ‚aci za przewóz?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.