To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

poraniony, podrażniony jezyk

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Mafia
Od miesięcy mam problem z językiem. Okresowo boli mnie mocniej, czasem wcale przez kilka dni. Jest to bardzo upier.dliwe. Mam wrażenie, że za mocno wypycham jezyk do przodu, odcisnęłam sobie szczeliny miedzy zębami na nim. 37.gif Widać na nim wszlekie wady dolnej szczęki. Dosłownie wygląda jezyk jakby był odciskiem dolnej szczęki , ale nic nie jest zaczerwienione czy spuchnięte. Dodatkowo na wierzchu (z przodu) miejscowo mnie ten język piecze, jakby był podrażniony. Czasem widać w tych miejscach zaczerwienienia. Mam też wrażenie, ze mam ten jezyk za duży (może jest spuchnięty). Nie przestaję myśleć o nim, układać itd.
Co to może być i do jakiego specjalisty się udać? Ewentualnie co mogę sama zrobić?
Kaszanka
Stomatolog i internista.
Dentysta jest w stanie powiedzieć co się dzieje, jeśli nie pomoże to internista, bo mogą być problemy z żołądkiem, brakiem witamin.
Mafia
W czerwcu byłam u stomatologa i wtedy mi właśnie mówiono, że za mocno wypycham język do przodu, że mam tego nie robić. Ale mi to nijak nie wychodzi. 32.gif
anita
a nie masz szczękościsku? czasem mozna nie wiedzieć, ale te zeby odcisniete na języku mogły by o tym świadczyć. Nie wiem jak jest tam gdzie mieszkasz ale w Poznaniu jest Centrum Stomatologii i tam jest np Klinika Rehabilitacji Narządu Żucia, tam można zrobic płytke relaksacyjną (nie nakładkę na zęby tylko płytke która cofa język) jesli to nie od tego to może Poradnia Błon Śluzowych to już jesli chodzi o te ranki. Stomatolog też powinien pomóc.
Kaszanka
Mafia, z wypychaniem języka spotkałam się tylko u dziecka. Córka koleżanki nosiła płytkę przedsionkową, miała zalecane ćwiczenia języka z logopedą.
Wybierz się do internisty, problem z językiem to często problem z żołądkiem.
Mafia
anito, chyba nie mam szczękościsku. Nic mnie nie boli w obrębie rzuchwy, ale nie wiem też jak to jest. Ruszać mogę bez problemu.
Poszukam tego typu kliniki we wrocku, jak nie znajdę, to jestem gotowa pojechać do Poznania, bo naprawdę mi to mocno dokucza.
Marta M
dobry dentysta-specjalista chorób błon śluzowych,periodontolog powinien pomóc
Mafia
O ranyy, w życiu takich fachowców nie znajdę, ja człowiek z prowincji. Chyba zaczne jeszcze raz od stomatologa. A ew. jakie badania zrobić przed wizytą u internisty?
anita
CYTAT(Mafia @ Fri, 14 Sep 2012 - 08:50) *
anito, chyba nie mam szczękościsku. Nic mnie nie boli w obrębie rzuchwy, ale nie wiem też jak to jest. Ruszać mogę bez problemu.
Poszukam tego typu kliniki we wrocku, jak nie znajdę, to jestem gotowa pojechać do Poznania, bo naprawdę mi to mocno dokucza.

chyba to źle nazwałam, ja zaciskam szczęki nieswiadomie, najczęściej w nocy, albo jak się zdenerwuję. Jak mnie kiedys dentystka o to pytała czy ściskam to mówiłam, że na pewno nie. Jednak potem ortodontka stwierdziła, że ściskam, w klinice rehabilitacji narządów żucia potwierdzili.Rękami mi zrobiła badanie, gdzieś tam palce w zawiasy icon_wink.gif pchała itd. Tam zalecono mi ćwiczenia które mam robic codziennie a na noc mam taka płytkę którą się wkłada za dolne tylne zęby ona cofa język do tyłu i nie pozwala zaciskać szczęk nieswiadomie. Mam dożywotni zakaz zucia gumy, ciągutek i innych takich. Po twardych rzeczach dodatkowe ćwiczenia. Od tego może boleć głowa, byc podpuchnięte oczy i wiele innych objawów.

Mafia
anita, u mnie może być podobnie. Stomatolog uważa, że zgrzytam zębami nocą, więc Twój opis brzmi znajomo. A możesz sie podzielić ze mna namiarami na tę poznańską klinikę? Tzn. klinikę to znajdę, ale może jakiegoś lekarza polecasz szczególnie?

A czy uważasz, że samo zamówienie płytki u zwykłego stomatologa i jej noszenie nocami wystarczy? Tak mi kiedyś proponował stomatolog, właśnie by nie ścierać zębów. Czy jednak jechać do fachowców?
anita
Mafia, u zwykłego stomatologoa to zrobisz tylko taka gumowa nakładke relaksacyjna na zęby. TZN nie bedziesz ich ścierać, tylko bedziesz niszczyć nakładke ale samo zaciskanie żuchwy od tego nie ustąpi, więc nie zlikwidujesz przyczyny ani nie przestaniesz ściskać. (ale uchronisz zęby) Taka płytka jak ja mam jest sztywna, taka jakby plastykowa, ale jest robiona normalnie po wycisku, przez technika, czyli jest dopasowana do moich zębów. Powoduje cofnięcie języka, chyba też trochę żuchwy i wtedy nie dasz rady zacisnąc tak mocno tych szczęk.
https://www.am.poznan.pl/index.php?strona=1...w_employees=230
zajrzyj tutaj, możesz zadzwonić i się dopytać o koszty i jak to wygląda bo chyba niestety nie mają umowy z NFZ. Lekarza nie polecę, ja trafiałam z przypadku, ale myślę, że wszyscy się znają na tym odpowiednio, w końcu studentów szkolą
Mafia
Dzięki! Znalazłam też podobną klinikę we Wrocławiu, ale dopiero na poczatku października mogę dzwonić czy w ogóle będą miejsca na prywatne pierwsze wizyty, na NFZ w ogóle nie ma. Szaleństwo. Znalazłam też prywatny gabinet profesora i może tam spróbuję. Poznań to ostateczność, bo jednak na jednej wizycie się nie skończy, a dojazdy zajmą mi zbyt wiele czasu. Do Wrocławia mam bliżej.
henning
Na podstawie książki "Jesteś tym co jesz" Gillian McKeith:
- "język karbowany" czyli odciski zębów na języku świadczą o niedoborach pokarmowych, kłopotach z trawieniem lub częściową niewydolnością trzustki
- bolący język jest oznaką niedoboró pokarmowych - często żelaza, witaminy B6 lub witaminy PP
- pieczący język świadczy o tym, że w żołądku jest za mało soków trawiennych
- język nabrzmiały (i/lub gruby biały nalot) wskazują, że w organizmie jest za dużo śluzu, brakuje korzystnych bakterii lub jest za wysoki poziom drożdżaków
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.