To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

telefon dotykowy dla dziecka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

A_KA
Dziecko mi strasznie marudzi. Podobno prawie wszyscy w klasie mają wypasione telefony. Głównie dotykowe. Dla mnie osobiście telefon ma mieć funkcję dzwonienia i sms-owania. No, ale rozumiem, że młodsze pokolenie ma nieco inne oczekiwania...

Nasłuchałam się (od ślubnego), że dotykowe telefony awaryjne są bardzo. Ma rację?

No i jeśli już to co warto byłoby kupić? Na jaki wydatek się naszykować?
grzałka
dotykowe sÄ… beznadziejne, nie polecam bardzo
Dorott
ja mam dotykowego LG...nic się z nim nie dzieje...ma prawie 2 lata...telefon używam tylko do dzwonienia i pisania sms-ów
agabr
dotykowe sa bardzp fajne , polecam bardzo . Tylko moj maz pozostaje oporny i uzywa wytrwale blackberry , ja mam htc , Jedrek jakas xperie .b
AnkaSkakanka
Ja siÄ™ dotykowych obawiam.
1. Ekran jak trzaśnie szybka o podłogę to tysiak za naprawę. A jak trzaśnie to w pajączki!
Kupiłam BB na wpół dotykowy, 3 razy spadł na panele, za trzecim - po wyświetlaczu!
2. Są chętnie kradzione - bałabym się o dziecko
3. Nie da się jedną ręką pisać - i bez wzrokowo - dziecku to może nie przeszkadzać!
4. SÄ… drogie!
Mój też marudzi strasznie, że wszyscy mają dotykowe, ale jak tak się przyjrzałam, to trzech jego kolegów ma, stare po rodzicach, z tych najsłabszych.
Reszta ma zwykłe!
Może tu jest pies pogrzebany icon_smile.gif
skanna
CYTAT(grzałka @ Thu, 18 Oct 2012 - 13:39) *
dotykowe sÄ… beznadziejne, nie polecam bardzo



Dotykowe sÄ… fantastyczne, polecam bardzo icon_smile.gif

Żaden z tych, które mamy w domu nigdy nam się nie zepsuł, a od 2,5 roku korzystamy głównie z dotykowych, więc ja mitu awaryjności nie potwierdzę icon_smile.gif

A mamy:

nokiÄ™ 5230, samsunga monte, samsunga galaxy ace, samsunga galaxy s plus.

W kwestii tego, co mają w klasie, radzę dziecko dobrze podpytać - bo ja już parę razy słyszałam, że wszyscy mają lepsze i zbijałam dziecko z pantałyku wymienieniem wszystkich gorszych, o których mi było wiadomo, a trochę tego było.

Podpytaj też, o co naprawdę jej chodzi, czy o sam telefon, czy o aplikacje, jakie mają koledzy, bo to może zdeterminować kwestię modelu telefonu.
Poza tym - jak moje dzieci chciały mieć telefony dotykowe, to musiały sobie na nie uzbierać, więc ja się na żaden wydatek nie nastawiałam. Fakt, odkupiły od nas nasze roczne telefony, więc zniżkowo im to wyszło, ale tak czy inaczej, nie kupiłabym dziecku za własne pieniądze telefonu lepszego niż taki z podstawowymi funkcjami - dzwonienie, smsowanie, budzik.
agabr
No wlasnie i jeszcze Android , ktorego uwielbiam , moje htc walilo Sabino miliony razy nawet ryski nie ma .Mam w nim *****ylion aplikacji dla Zoski .Smsy pisze sie latwo i sprawnie , chociaz nie umiem przelaczyc tego automatu i pewna kolezanka forumowa potwierdzi , ze mi czasem glupoty wychodza jak pisze bezwrokowo.b
Sokolica
Argument o ogromnej awaryjności dotykowych to przeważnie argument ludzi, którzy nie mają takiego telefonu icon_wink.gif
Ja mam dotykowy od trzech lat. Pierwszy (od LG) jest teraz używany przez moje dziecię i żadne upadki go nie załatwiły. Drugi (Sony Ericsson) ma niesamowicie dobry wyświetlacz bo po ostrym używaniu moim i córć nie ma nawet pół ryski. Widziałam na necie filmik, na którym ktoś nożem jeździ po tym wyświetlaczu i ślad nie zostaje. Jakoś nie próbowałm aż tak drastycznie icon_wink.gif bo nie ufam na tyle autorowi filmu ale co prawda to prawda: noszę telefon w kieszeni spodni, czasem z kluczami, monetami, itp. i nie ma żadnych śladów. Nie mówiąc już o tym, że zdarzyło mu się rymsnąć (3 razy)z hukiem o podłogę, z rozpadem na obudowę i baterie oddzielnie bez uszczerbku icon_smile.gif
Android i przeróżne aplikacje - super sprawa icon_smile.gif
grzałka
mój mąz ma dotykowy Samsung Galaxy, mój kolega z pracy ma dotykową Nokię, obaj klna na czym świat stoi, że sie dali namowić i właśnie są w trakcie zmieniania, ja mam teraz dotykowy zastępczy tez jakiś Samsung i naprawde odradzam
agabr
CYTAT(grzałka @ Thu, 18 Oct 2012 - 15:54) *
mój mąz ma dotykowy Samsung Galaxy, mój kolega z pracy ma dotykową Nokię, obaj klna na czym świat stoi, że sie dali namowić i właśnie są w trakcie zmieniania, ja mam teraz dotykowy zastępczy tez jakiś Samsung i naprawde odradzam

a masz na androidzie?Jestem swiecie przekonana , ze mozliwosc nauki rumuńskiego pomiedzy kolejnymi kesami kanapki zachwyciłaby Cie jednak icon_wink.gifb
A_KA
CYTAT(grzałka @ Thu, 18 Oct 2012 - 13:39) *
dotykowe sÄ… beznadziejne, nie polecam bardzo


A dlaczego nie polecasz? Awaryjność? Obsługa?


---
Że się tak jeszcze głupio zapytam... co to jest ten zachwalany Android? 03.gif
AnkaSkakanka
Skoro wszystkie takie nie awaryjne i rzucać nimi można, to skąd u moich znajomych tyle awarii?
Ja się bałam kupić dotykowca. A moje BB jest dotykowe w połowie, a i tak spadł mi tylko 3 razy i ma pęknięty wyświetlacz.
SzybkÄ™ znaczy.
skanna
CYTAT(AnkaSkakanka @ Thu, 18 Oct 2012 - 16:09) *
Skoro wszystkie takie nie awaryjne i rzucać nimi można, to skąd u moich znajomych tyle awarii?



A nie wiem, nie odpowiadam za Twoich znajomych, nie wiem, jakie telefony mają, mówię z doświadczenia własnego, nie przekazu od osób trzecich. A nie, przepraszam, pierwszym dotykowcem, który mnie zachwycił, był HTC Desire mężowego bratanka - miał go dużo wcześniej, zanim kupiłam swój pierwszy i nadal go ma, to już chyba ze 4 lata, tylko baterię w nim wymienił, bo miała prawo być zjechana.To jeszcze jeden bezawaryjny do kompletu.

Grzałka, jaki Samsung Galaxy?
skanna
CYTAT(A_KA @ Thu, 18 Oct 2012 - 16:06) *
A dlaczego nie polecasz? Awaryjność? Obsługa?
---
Że się tak jeszcze głupio zapytam... co to jest ten zachwalany Android? 03.gif


Android to system operacyjny na telefony, stworzony przez google. Ma mnóstwo fajnych aplikacji, które można ściągnąć z android marketu, tfu, teraz już play google.
Nokie są pod tym względem gorsze, zwłaszcza te starsze, z symbianem, bo Windows Mobile już ponoć całkiem do rzeczy, ale chyba nie ma tylu aplikacji, co Android.
Kaszanka
Gaba ma, mąż ma i są zadowoleni. Mąż budowlaniec któremu telefon ciągle gdzieś wpada, spada, kurzy się itd. telefon chwali. Telefon żyje, ma się dobrze, nie ma nawet ryski. Gabie telefon ciągle wypada w rąk, tfu tfu, odpukać też żyje. Ja nie potrafię nadal tych dotykowych obslugiwać, ciągle mi się przyciska nie to co trzeba, nie potrafię przewijać menu ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia i jak zmienię telefon to w końcu się nauczę.
Gaba ma Samsung Galaxy Gio, mąż jakiegoś HTC ale nie pamietam którego.
Mafia
Trzy dotykowe w rodzinie, mój najstarszy (Samsungi i HTC), żaden się nie popsuł, mi kilka razy rąbnął o ziemię tak, ze bateria była oddzielnie i nadal działa bez zarzutu. W moim kiepsko widać na ekranie w słońcu i to mnie latem wkurzało, teraz problem nie istnieje. 06.gif Męża HTC mnie zachwyca i może tego typu kupię następny.
Sokolica
CYTAT(grzałka @ Thu, 18 Oct 2012 - 14:54) *
mój mąz ma dotykowy Samsung Galaxy, mój kolega z pracy ma dotykową Nokię, obaj klna na czym świat stoi, że sie dali namowić i właśnie są w trakcie zmieniania, ja mam teraz dotykowy zastępczy tez jakiś Samsung i naprawde odradzam

Ale dlaczego?
Ja nie znam nikogo kto by narzekał na telefony dotykowe. Po krótkim czasie, który jest potrzebny na przyzwyczajenie się do obsługi, wszyscy moi znajomi chwalą te telefony, szczególnie jeżeli chodzi o Androida icon_smile.gif
Pilawianka
Jeszcze nie dawno też mówiłam, że nie chcę żadnego dotykowego - że niby się zacina, że ciężko chodzi, psuje się itp.
Od 2 tygodni mam HTC One V i nie zamieniłabym na żaden zwykły telefon.
Wszystko pięknie działa, do pisania smsów nie mogłam się przyzwyczaić ale już mi dobrze idzie i da się jedną ręką jak najbardziej.
Androida uwielbiam! Co prawda abonament z pakietem internetowym mam dopiero od nowego okresu rozliczeniowego (więc od jutra) ale już korzystając z Wifi na mieście ściągnęłam sobie kilka aplikacji od rozkładu autobusów zaczynając na Biblii z czytaniami na każdy dzień kończąc.
Rys na nim nie zauważyłam, chociaż w torebce z kluczami latał ale na wszelki wypadek planuję jakiś ładny pokrowiec na niego kupić.
nefferet
Telefon dotykowy telefonowi dotykowemu nie równy. Sama od kilku lat używam tylko dotykowego. Najpierw miałam Samsunga Avilę. Bezawaryjny i wytrzymały, ale reakcję na dotyk miał okropną. Oddałam go koledze który używa go od dwóch lat, a pracuje na budowie. Telefon jest zakurzony, spadał miliony razy z różnych wysokości ale nadal jest cały i nic nie popękało. Syn ma samunga corby i niestety ale problem reakcji na dotyk też jest. Ale to jedne z pierwszych dotykowych telefonów na rynku i mają prawo mieć wady. Android jest świetny, obsługa łatwa i ogromna ilość aplikacji darmowych do pobrania.
Podejrzewam że te kilka negatywnych opinii bierze się ze złego wyboru modelu. Nie wszystkie są dobre, zdarzają się kompletne niewypały. Ale to samo dzieje się w przypadku zwykłych telefonów. Każdej firmie zdarzyło się wypuścić na rynek coś co nigdy nie miało racji bytu. Co nie znaczy że każdy telefon musi być do bani.
grzałka
CYTAT(A_KA @ Thu, 18 Oct 2012 - 17:06) *
A dlaczego nie polecasz? Awaryjność? Obsługa?



awaryjność i obsługa
Sokolica
Awaryjność to nie jest cecha telefonów dotykowych tylko cecha niektórych sprzętów icon_smile.gif Niektóre pralki psują się szybciej niż inne, odtwarzacze dvd, itp. Nie można mówić, że telefony dotykowe są awaryjne bo to nieprawdą jest. Zależy od telefonu.
A_KA, myslę sobie tak, że jeżeli masz wydawać pieniądze na telefon dla dziecka to kup taki, żeby dziecko było w miarę zadowolone. Oczywiście nie chodzi o to, żeby kupować najnowszą nowość ze wszystkimi bajerami ale jak chce dotykowy - niech taki będzie, tym bardziej, że to dotykowe teraz "rozwijają" się najszybciej, mają mnóstwo możliwości które wykorzystują dzieciaki a dorośli niekoniecznie icon_wink.gif Obsługa nie jest argumentem na "nie" dla dziecka bo dzieciaki obsługę dotykowych łapią szybko. A awaryjność to kwestia rozeznania się w telefonach.
emilly
Mój P. ma Samsung Galaxy Ace i jest nim zachwycony. Wie o telefonach chyba wszystko,bo uczy ciotki i wujków obsługi dotykowych telefonów icon_wink.gif
Ja mam też Samsung Galaxy,ale Y i też nie narzekam. Nie mogłam się przemóc do Sony Ericson mini pro dotykowego. Gdyby maluch mi nie zniszczył HTC Wilfire S to byłby nadal moim ulubionym telefonem icon_wink.gif Całe życie uwielbiałam telefony "cegły" z klawiaturą ,m.in. Nokię N95 i mówiłam,że nigdy nie wymienię jej na dotykowy telefon. A zmieniłam zdanie biorąc na abonament właśnie HTC icon_smile.gif Miłość od pierwszego dotyku icon_smile.gif
basiau
Moja Karolina też ma samsunga galaxy mini i jest zachwycona. Mój D. ma jeszcze samsunga galaxy S, ja miałam X-perię, ale do mnie osobiście niekoniecznie dotykowe przemawiają, i tak po pierwsze w ramach cięcia kosztów przy zmianie taryfy wzięliśmy teraz oboje z mężem zwykłe telefony (ja z prawdziwą przyjemnością nokię asha 302, mąż z trochę mniejszą jakiegoś samsunga, bo tak naprawdę to chciałby mieć kolejną wersję tego swojego galaxy).
Wcześniej D. miał i-phone'a, ale twierdzi, ze ten do samsunga się nie umywa. Karolina potwierdza słowa D, że samsung jest najlepszy icon_wink.gif
chojnol
CYTAT(basiau @ Fri, 19 Oct 2012 - 02:45) *
Moja Karolina też ma samsunga galaxy mini i jest zachwycona.


Moja Julka też od roku używa Samsunga Galaxy Mini, nic się z nim przez ten czas nie działo, obsługę aparatu opanowała sama i również jest nim zachwycona icon_wink.gif
Jedno co jest obowiązkowe przy wszystkich chyba smartfonach to pakiet internetowy, bo one się łączą z internetem przy każdej okazji i dziecku ciężko nad tym zapanować czasem.
basiau
CYTAT(chojnol @ Fri, 19 Oct 2012 - 05:22) *
Moja Julka też od roku używa Samsunga Galaxy Mini, nic się z nim przez ten czas nie działo, obsługę aparatu opanowała sama i również jest nim zachwycona icon_wink.gif
Jedno co jest obowiązkowe przy wszystkich chyba smartfonach to pakiet internetowy, bo one się łączą z internetem przy każdej okazji i dziecku ciężko nad tym zapanować czasem.



Ja za tą niewiedzę, jak kupiłam X-Perię, zapłaciłam całkiem słono icon_evil.gif Później zablokowałam u operatora dostęp do internetu po prostu.
skanna
CYTAT(basiau @ Fri, 19 Oct 2012 - 10:42) *
Ja za tą niewiedzę, jak kupiłam X-Perię, zapłaciłam całkiem słono icon_evil.gif Później zablokowałam u operatora dostęp do internetu po prostu.



Ale blokowanie internetu w smartfonie to tak, jakby kupić szybkowar i nie używać pokrywki, tylko samego gara. Lepiej zablokować w telefonie - zawsze jest możliwość odblokowania w razie potrzeby i kontrolowanego korzystania z netu.
basiau
CYTAT(skanna @ Fri, 19 Oct 2012 - 11:50) *
Ale blokowanie internetu w smartfonie to tak, jakby kupić szybkowar i nie używać pokrywki, tylko samego gara. Lepiej zablokować w telefonie - zawsze jest możliwość odblokowania w razie potrzeby i kontrolowanego korzystania z netu.



Być może, ale mnie internet w telefonie do szczęścia nie był i nie jest potrzebny. Tak naprawdę skusiłam się na aparat fotograficzny w tym modelu. A później okazało się, że samsung robi ładniejsze zdjęcia diabel.gif
Oczywiście, że można sobie zablokować w telefonie tylko.
skanna
CYTAT(basiau @ Fri, 19 Oct 2012 - 11:09) *
Być może, ale mnie internet w telefonie do szczęścia nie był i nie jest potrzebny.


Jak można tak żyć? icon_wink.gif

A tak na poważnie - teraz mam już pakiet internetowy 250 MB miesięcznie i to mi spokojnie wystarcza, przedtem z kolei miałam abonament, w którym minuty/smsy/kilobajty były naliczane zamiennie - więc miałam internet przyblokowany z poziomu telefonu, żeby android nie robił samowolki, ale kiedy była nagła potrzeba skorzystania z internetu, spokojnie sobie z niego korzystałam.
basiau
CYTAT(skanna @ Fri, 19 Oct 2012 - 12:13) *
Jak można tak żyć? icon_wink.gif

A tak na poważnie - teraz mam już pakiet internetowy 250 MB miesięcznie i to mi spokojnie wystarcza, przedtem z kolei miałam abonament, w którym minuty/smsy/kilobajty były naliczane zamiennie - więc miałam internet przyblokowany z poziomu telefonu, żeby android nie robił samowolki, ale kiedy była nagła potrzeba skorzystania z internetu, spokojnie sobie z niego korzystałam.



Całkiem dobrze icon_lol.gif
Teraz mam w pakiecie, ale jeszcze nie korzystałam. Wystarczy mi netu w domu i w pracy.
Sokolica
Android potrzebuje dostępu do internetu ale to nie jest tak, że go zjada, wszystko jest kwestią ustawień. Ja mam jak Skanna - 250MB/miesiąc i wystarcza bez problemu. Nie wchodzę na YT, nie ściągam wiekich plików więc taki pakiet daje radę. Zresztą w razie czego można wspomóc się wi-fi, a tego jest już wszędzie pełno icon_smile.gif
basiau
Ale co to znaczy, że android potrzebuje dostępu do internetu? Wytłumaczcie mi to jak blondynce (przepraszam z góry wszystkie blondynki). Mój dwa lata prawie wytrzymał bez i ma się całkiem dobrze 29.gif
Fragosia
CYTAT(skanna @ Fri, 19 Oct 2012 - 12:13) *
Jak można tak żyć? icon_wink.gif

A tak na poważnie - teraz mam już pakiet internetowy 250 MB miesięcznie i to mi spokojnie wystarcza, przedtem z kolei miałam abonament, w którym minuty/smsy/kilobajty były naliczane zamiennie - więc miałam internet przyblokowany z poziomu telefonu, żeby android nie robił samowolki, ale kiedy była nagła potrzeba skorzystania z internetu, spokojnie sobie z niego korzystałam.


Mojej Asi wzielismy Samsunga Galaxy w czerwcu na abonament za min. abonament i oczywiście bez netu. Pierwsze 2 miesiące rachunki ponad 100,00 zł. Poblokowałam wszystko co się dało
a i tak miała wejścia na internet pomimo iz zarzekała się że nie wchodziła. Dopiero po 2 miesiącach odkryłam że
android jest tak ustawiony że jak wpisuję cyfrę numeru na który chcę zadzwonić ( coś normalnego w innych telefonach),
tutaj od razu łączyło mnie z google.

Owszem to wszystko jest do ustawienia, ale fabrycznie android niestety jest tak ustawiany.

Co do awaryjności: to są modele prawie niezniszczalne icon_smile.gif Samsung Omnia moja szefa, która pomimo rzucania, topienia a nawet przytrzasniecia
klapą od bagażnika - nadal działała. icon_smile.gif



Sokolica
CYTAT(Fragosia @ Fri, 19 Oct 2012 - 11:05) *
Mojej Asi wzielismy Samsunga Galaxy w czerwcu na abonament za min. abonament i oczywiście bez netu. Pierwsze 2 miesiące rachunki ponad 100,00 zł. Poblokowałam wszystko co się dało
a i tak miała wejścia na internet pomimo iz zarzekała się że nie wchodziła. Dopiero po 2 miesiącach odkryłam że
android jest tak ustawiony że jak wpisuję cyfrę numeru na który chcę zadzwonić ( coś normalnego w innych telefonach),
tutaj od razu łączyło mnie z google.

Owszem to wszystko jest do ustawienia, ale fabrycznie android niestety jest tak ustawiany.

Co do awaryjności: to są modele prawie niezniszczalne icon_smile.gif Samsung Omnia moja szefa, która pomimo rzucania, topienia a nawet przytrzasniecia
klapą od bagażnika - nadal działała. icon_smile.gif

Kto tak powiedział? Pierwszy raz o tym słyszę (czytam). To coś dziwnego i raczej nie jest to fabryczne, czy normalne ustawienie androida...
Sokolica
CYTAT(basiau @ Fri, 19 Oct 2012 - 10:51) *
Ale co to znaczy, że android potrzebuje dostępu do internetu? Wytłumaczcie mi to jak blondynce (przepraszam z góry wszystkie blondynki). Mój dwa lata prawie wytrzymał bez i ma się całkiem dobrze 29.gif

Jeżeli ktoś używa telefonu tak jak ja, czyli służy mu jako telefon, notatnik, kalendarz, plany lekcji dzieci, jako mały komputer, aparat, nawigacja i jeszcze do wielu rzeczy icon_smile.gif to internet jest wręcz konieczny a android to system operacyjny, który ogarnia to wszystko z pomocą internetu icon_smile.gif Android z pomocą internetu pozwala na personalizację smartfona, ściąganie mnóstwa różnych aplikacji ze sklepu Googla, rozszerzenie funkcjonalności telefonu:)
basiau
A o to Ci chodzi, bo myślałam, że jak nie ma dostepu do netu to sysytem pada po jakimś czasie 29.gif . Generalnie, z perspektywy czasu wiem, że umoczyłam kupę kasy porywając się na dotykowy telefon (dosyć wysoki abonament), skoro dla mnie telefon to przede wszystkim rozmowy, smsy i budzik.
Sokolica
Basiau, no własnie wszystko zalezy od tego do czego telefon ma słuzyć. Smartfon to już właściwie minikomputer z mozliwością dzwonienia icon_wink.gif
Temat został założony z myslą o młodym człowieku i myślę, że dla takiego to własnie dotykowiec będzie ok icon_smile.gif
Fragosia
CYTAT(Sokolica @ Fri, 19 Oct 2012 - 13:43) *
Kto tak powiedział? Pierwszy raz o tym słyszę (czytam). To coś dziwnego i raczej nie jest to fabryczne, czy normalne ustawienie androida...


Ja tak powiedziałam icon_smile.gif

Z moich obserwacji, bo od poczatku "nówka", tak była ustawiona, że po nacisnięciu przycisku klawiatury: właczało sie google.

A ja czami nie korzystam z kontaktów tylko wpisuję numer i ta ch....a od razu w net.

Ale teraz już jest ok. Zablokowałam dostęp do internetu. A dziecko cieszy się komórką.
basiau
CYTAT(Sokolica @ Fri, 19 Oct 2012 - 14:20) *
Basiau, no własnie wszystko zalezy od tego do czego telefon ma słuzyć. Smartfon to już właściwie minikomputer z mozliwością dzwonienia icon_wink.gif
Temat został założony z myslą o młodym człowieku i myślę, że dla takiego to własnie dotykowiec będzie ok icon_smile.gif


Tak, wiem, ale tez dlatego dzielę się swoimi spostrzeżeniami, bo jak widać ilość lat na karku nie idzie czasami z wiedzą w kwestii nowinek technicznych. A taka młodzież jak będzie miała dostęp do internetu to może sobie na dużo pozwolić, a rodzice potem się z rozumem mogą nie połapać, jak przyjdzie rachunek do zapłacenia.
Sokolica
CYTAT(basiau @ Fri, 19 Oct 2012 - 12:44) *
a rodzice potem się z rozumem mogą nie połapać, jak przyjdzie rachunek do zapłacenia.

No i własnie po to jest pakiet internetowy. Płaci się za określoą ilość MB do wykorzystania a jak się wykorzysta te wszystkie bajty to z internetu nadal można korzystać (bez dopłacania) ale jest on wolniejszy. Jeszcze nie doświadczyłam tego uczucia icon_wink.gif
A_KA
Wyciągam stary wątek, bo temat powrócił...

A że nie znam się zupełnie na telefonach to muszę dopytać.

Szukamy czegoÅ› co:
- według oczekiwań dziecka ma być: dotykowe, z możliwością robienia zdjęć, z możliwością słuchania muzyki, ze słuchawkami, z możliwością przerabiania zdjęć, z grami... Fajnie byłoby gdyby też miał kolorową obudowę (lub możliwość dokupienia jej później).

Internet jest właściwie niepotrzebny. Nawet wolałabym, żeby go nie było. Poza tym chciałabym jeszcze, żeby był nieawaryjny. I niedrogi. Da radę się zmieścić w 400 zł?

I dobrze, żeby miał możliwość ustawienia *****yliona przypomnień dla wiecznie zakręconego dziecka.

Na rynku jest tego tyle, że wymiękam.
pirania
idz w samsungi. chociaz ja badziej kocham HTC, ale chyba teraz samsungi sa lepsze. Interent mozesz zablokowac.
A_KA
Nadal szukamy icon_wink.gif.
Przeraża mnie ilość komórek dotykowych na rynku. Zdecydować się na nic nie mogę.

Dziewczyny, co daje Android? Konkretnie, co mogę ściągać? (czy za darmo?) Gry też? Młodej koleżanka ma Nokię 500 i podobno ściąga za darmo gry. Czy to właśnie dlatego, że ma ten system Android?

Znalazłyśmy fajnego Samsunga (Y Young GT-S5380D), podoba się nam optycznie, ale ma system Bada. Nie mam pojęcia o co w tym wszyskim chodzi. Ratunku! 37.gif

Czy wyświetlacz mniejszy niż 3,2" - jest ok? Czy lepiej większego szukać?

Sokolica
Z pomocą Andoida ściągniesz mnóstwo aplikacji. Darmowych i płatnych. Gry jak najbardziej. Równiez aplikacje użytkowe. Ja mam juz trochę ściągniętych aplikacji ale jeszcze z płatnych nie korzystałam, wystarczają te darmowe icon_smile.gif
Wyswietlacz mniejszy niż 3,2 - pewnie da się używac ale jezeli chodzi o korzystanie ze ściągniętych aplikacji to jednak chyba lepiej nie mniejszy niż ten 3,2.
O Bada nic nie wiem.
agama76
Moi panowie maja Samsunga galaxy mini 2 - mezowi bardzo zalezalo na telefonie z androidem - to wg niego najlepszy system, ale mnie nie pytaj dlaczego, ja sie na tym zupelnie nie znam. Telefon sie sprawdzil, ma chyba wszystko to o czym piszesz, wiec ja w listopadzie wzielam dla syna (I klasa gimnazjum) tego samego Samsunga. Aha, jesli chodzi o obudowe to ten model ma 2 opcje - czarna i zolta; syn wlasnie ma zolta (bo maz ma czarna wiec zeby im sie nie mylily telefony), na to czarne etui wiec aparat wyglada żółto-czarno icon_wink.gif
agarad
CYTAT(A_KA @ Tue, 05 Mar 2013 - 10:39) *
Nadal szukamy icon_wink.gif.
Przeraża mnie ilość komórek dotykowych na rynku. Zdecydować się na nic nie mogę.


Znalazłyśmy fajnego Samsunga (Y Young GT-S5380D), podoba się nam optycznie, ale ma system Bada. Nie mam pojęcia o co w tym wszyskim chodzi. Ratunku! 37.gif


A mnie przeraża że większośc telefonów na rynku to dotykowe a ja chcę klasyczny a tu wybór znikomy icon_sad.gif

Co do Galaxy Y to mój syn ma ale z Androidem jest więc taki z pewnością, o Bada nigdy nie słyszałam 37.gif
A_KA
Poczytałam trochę w necie o tym Androidzie i wynika z tego, że to jest stale rozwijający się system, ciągle dochodza nowe aplikacje, których i tak podobno teraz już jest od groma icon_wink.gif.

Chciałabym zmieścić się w tych 400 zł. Chyba z tym Androidem to ciężko będzie. Na allegro bywają, i owszem. Ale jakoś boję się kupować u niepewnych sprzedawców... Wolałabym stacjonarnie jednak. Młoda się już doczekać nie może. 10 razy dziennie wierci mi dziurę w brzuchu. A ja nie mam czasu biegać po sklepach i szukać (najpierw muszę wiedzieć CZEGO szukam, ale na szczęście to mi się coraz bardziej precyzuje icon_wink.gif ).

Tego Bada chyba lepiej nie ryzykować jednak 37.gif (optycznie nam się tamten telefon podobał, no i miał wszystkie funkcje na jakich nam zależało)
Mafia
A_KA, a jaki telefon chciałaby córka? Może wyznacz limit i niech dziewczyna wybiera.

Android jest świetny, aplikacji mnóstwo.
Sokolica
Ja mam Sony Ericsson WT19i Live with Walkman - niezła nazwa icon_wink.gif z Androidem, chwalę sobie bardzo, aplikacje ściągam różne, nie mam pojęcia po ile chodzą ale słyszałam i czytałam wiele opinii o tym, że "to najlepszy telefon w tym przedziale cenowym". Ale jaki to przedział? Nie wiem. Ja brałam z abonamentem za złotówę icon_smile.gif
Android jest chyba bardzo popularny wśród młodzieży.
A_KA
CYTAT(Mafia @ Tue, 05 Mar 2013 - 12:12) *
A_KA, a jaki telefon chciałaby córka? Może wyznacz limit i niech dziewczyna wybiera.

Android jest świetny, aplikacji mnóstwo.



Ona sama nie wie co by chciała. Wie, co by chciała, żeby telefon miał w środku. Chce spory ekran, możliwość grania w gry, słuchania muzyki, robienia zdjęć... Musi też jej się optycznie podobać. Nie ma konkretnego modelu. No może Nokię 500 (koleżanka ma, ale Nokie sa droższe, poza tym widzę, że wszędzie poleca się raczej Samsungi).

Młoda kupuje za swoje pieniądze komórkę (dokładamy jej trochę tylko), dlatego też wolałaby, żeby nie był za drogi. Za moje pieniądze to pewnie wybrałaby sobie coś z wyższej póki cenowej 08.gif .

O Androidzie nic nie wiedziała. Ale teraz jej wyłuszczę co to takiego i że warto go mieć icon_wink.gif.
agarad
AKA nie wiem z jakiej sieci korzystacie ale są /pewnie wszędzie/ rozwiązanie takie że nie musisz płacić za telefon kilkuset zł, popatrz na oferty - Younga i nie tylko można dostać za 1 zł.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.