chory zoladek

Witam otworzylam ten watek, bo nawraca mi problem z moim zoladkiem. Od 5 lat mam problem z zapaleniem blony sluzowej zoladka. W wyniku silnego stresu dokucza mi zgaga, odbija mi sie , mam czkawkę, bekam, czego nie znosze. Czesto mam nieprzyjemny zapach z ust. Jak stres jest zbyt silny to kluje mnie w zoladku. Mam rozwolnienie i czesto mnie mdli. Przez krotki okres czasu bralam asertin na depresję. Lekarka rodzinna powiedziala mi ,ze on mogl poglebic moje problemy z zoladkiem. Od pewnego czasu dolegliwosci nawracaja. Nawet jak staram sie trzymac dietę to pojawiaja sie klopoty z zatwardzeniami. Bralam juz Panprazol, Helicid, Controloc, Ortanol. Obecnie biore Controloc. Boje sie, ze stan zdrowia mi pogorszył się. 5 lat temu mialam robiona gastroskopię. Obecnie znowu mam skierowanie. Boje sie bo zle przezylam 1szy zabieg. Dziewczyny, ktore dotyka podobny problem jak sobie radzicie z stanami chorobowymi zoladka?? Czy jest szansa ze uda sie stan wyleczyc?? Prosze napiszcie. Jak to jest z ta dietą?? Slyszlaam ze wszystko lekkostarwne jesc. Czesc rzecz zastsowalam ale widze z estres poglebia problem. Jak bylo u Was??

Watek odświezam. Minelo prawie 2 lata jak tu pisalam. Problemy z zoladkiem nawracają mi. Obecnie jestem na diecie lekkostrawnej. Biore leki. To 2 tydzien zaleczenia dietą i lekami. Kiedy pojawia sie stres - to moje dolegliwosci zwiekszają się. Mam zgagę, biegunkę, zaparcia i odbija mi się. Od czasu do czasu czuje bol. Nieraz bol budzi mnie w nocy. Mam tez gazy. Roznie to bywa. Mysle o gastroskopii, poniewaz wczesnije nie miałam wskazania na zrobienie jej - choc jedna lekrak rodzinna chciala to moja gastrolog nie widziala takiej koniecznosci. Co jakis czas zoladek pobolewuje mnie. Wiec myslę , by cos zrobic z tym. Obserwuję się. I mam pytanie do dziewczyn, ktore mialy podobne problemy, jak dlugo trwalo u was zaleczanie dietą dolegliwosci zoladkowych? I jak dlugo chorowalyscie?? Szczerze to choroba nie wybiera i dlatego chcialabym poznac dziewczyny , ktore zmagają się z takimi problemami zdrowotnymi.

mnie cos boli, ale wlasciwie to nie mam stwierdzone, ze to zoladek. mialam robione usg z powodu klucia kilkumiesiecznego. radiolog niczego nie zauwazyl, a juz i podejrzenie tetniaka mialam. powiedzial, ze to moga byc jelita. no jelita swoja droga, ale z zoladkiem tez mam przejscia.
na pewno mi nie pomagala kawa w zadnej postaci. za to pomagalo na bole len mielony. pilam codziennie kleik i bol znacznie sie zmniejszyl, a potem przeszedl. przestalam pic i odzywaja sie bole.

gosiagosia ja mialam robiona gastroskopię 7 lat temu i mam stwierdzone zapalenie blony sluzowej zoladka. Len i kleik bardzo pomagają w zaleczaniu bolow brzucha. Ja pilam napar z lnu mielonego oraz napr z ziaren lnu. To jest skuteczne. Jezeli jednak bole u Ciebie powracają, to pierwsze to diametralna zmiana diety na gotowana. Masz rację , kawa jest nie dobra dla takich problemow. Trzeba tez odstawic alkohol nawet jak sie minimalnie pije. Na Twoim miejscu zrobilabym gastroskopię. Tez mialam robione 2 razy USG jamy brzusznej i nic z niego nie wychodzilo. Z gastroskopii powinno sie cos wyjasnic. Od diety lekkostrawnej sie zaczyna. A i stres tez powoduje pojawienie sie takich klopotow.

bel a helicobacter pyroli? Miałaś robione wyniki na obecność przeciwciał? Wiesz te objawy też pasują.Ja leczę helicobacter już któryś raz i niestety co wiosna i jesień dolegliwości wracają i trzeba antybiotykoterapii. Ta bacteria powoduję stan zapalny błony śluzowej żołądka.

Netty mialam robiony posiew i mam czysto. Niekoniecznie ta bakteria wywołuje stan zapalny . Czasem nadkwasota złoładka tez to powoduje. Bakteria, o ktorej piszesz jest odpowiedzialna za powstawanie wrzodów.

moja kolezanka leczy sie na hp i mowi, ze po serii antybiotykow czuje sie jeszcze gorzej. tyle, ze jej zgaga zmniejszyla sie.

moj internista nie widzi potrzeby robienia gastroskopii skoro mi kleik pomaga...

Tak wiem że nie tylko ta bakteria wywołuje stan zapalny.Pytałam bo masz objawy podobne do moich a ja od kilku lat walcze z helicobacterem.A wrzodów nie mam.
Może warto jednak powtórzyć gastroskopię? Wiem to bardzo nieprzyjemne. Ja od pewnego czasu oswajam się z myślą że będę musiała zrobić gastro jeszcze raz

Netty Znam ten bol. Tez boje sie gastro tak samo jak Ty. Fakt to badanie jest okropne. Na samą mysl robi mi się gęsia sórka. Dlugo walczysz z chorobą? Ja 7 lat z przerwami. Wiem co to znaczy bol zoladka i inne dolegliwosci.

gosiagosia dziwię się ,ze towj lekarz nic z tym nie robi. Powinnas mu powiedziec, ze po odstawieniu lnu masz nawroty. Nie mozna tego bagatelizowac. Kawe nalezy odstawic jak jest atak.

Też mam zapalenie błony śluzowej żołądka. Miałam gastroskopię i badanie na hp: pozytywne. Mój lekarz jednak nie leczy bakterii, uważa, ze skoro nie ma wrzodów to antybiotykoterapia może więcej złego zrobić. A to dobry lekarz wiec mu ufam. Leczyłam się przez trzy miesiące emanerą i debretinem. Pomogło. Teraz nawet pozwalam sobie na kawę i w zasadzie jem wszysko (no, moze poza kapusta z grzybami). Niestety mam swiadomość, że problem wróci. No i zgagę miewam czesto. Ale zgaga przy bólu żołądka o mały pikuś.

Ale mówisz o gastologu czy o lekarzu interniscie. Bo w sumie to dziwne trochę. Bakteria HP nie leczona może doprowadzić do poważnych zmian. Wrzody , anemia , zapalenie błony zoladka , owrzodzenia jelit, jamy ustnej( przerabiałam to przez ostatnie 2 mies.)
Moze warto byłoby zapytać o zdanie innego lekarza.

Bel u mnie dolegliwości pamiętam ze pojawiały się juz z 10 lat temu. Zaczelam mieć okresowe dolegliwości żołądkowe. Ale jakies 4 lata temu rozbujalo sie na dobre.Napadowe bole lapaly mnie nagle i nie bylam w stanie funkcjonowac wiec poszlam na gastro i dostalam kuracje. Na jakies 1,5 roku mialam naprawde blogi spokoj. Ale to dziadostwo wraca

Dziewczyny ja polecam wybrac serie leku gdzie substancja czynna jest Omeprazol.U mnie akurat o tej samej nazwie ale wiem ze w PL sa zamienniki. Mi przeboje z zoladkiem sie skonczyly, teraz moj tata bierze bo go zmusilam i mowi ze mu sie poprawilo.

Netty u mnie jestem teraz na diecie gotowanej + moje leki i odzylam, ale bardzo się pilnuję. Wiem, ze juz nie bede mogla jesc wszystkiego normalnie. Ale moja choroba nauczyla mnie przede wszystkim pokory , do tego , co jem, jak jem i co jest szkodliwe. Czesto rodzinie mowie , ze zle sie odzywia. W momencie jak zmienalam dietę - rzeczy , ktore powodują u mnie dolegliwosci mam do nich wstręt (np. alkohol, kawa). Czasami zmiana dieta jest tez potrzebna. Moze u Ciebie tez to by pomoglo.

minka bralam Omperazol i Pantoprazol Pod jaką postacia bierzesz leki , jakie nazwy ja bralam: Ortanol. Helicid, Panprazox oraz obecnie Controloc. Dobre sa te leki. Slonce jak dlugo chorowalas na zoladek ?? Jezeli masz to co ja - to jezeli nie utrzymasz diety to bole i dolegliwosci nawracają się.

Bel: problemy z zoladkiem takie straszne zaczely mi sie jakies 2 lata temu kiedy przeszlam na diete Raw( tylko surowe warzywa i owoce). W ciagu kilku miesiecy wyladowalam kilka razy na pogotowiu bo zwijalam sie z bolu.
Zmodyfikowalam diete i jadlam w sumie w wieszkosci banany, wtedy bole ustaly. W miedzyczasie usg wykazalo kamienie w woreczku a gastroskopia poranione scianki zoladka ktore byly juz podgojone.
Lekarze nie wiedza czy bole spowodowane byly zoladkiem czy woreczkiem czy jednym i drugim.Mialam kilka nawrotow gdzie kiedy tylko czulam ze dolegliwosc wraca- bralam Omeprazol( wlasnie o takiej nazwie).
Nie stosuje zadnej diety w tej chwili. Niestety do mojej wanna be weganskiej diety wprowadzilam nabial i ryby..wypijam hektolitry kawy bez ktorej nie umiem zyc, uzywam do niej mleka niestety ale zauwazylam ze nie dziala mi tak dewastujaco na zaladek. Baardzo skromnie spozywam tluszcze- bo wlasnie po nich czuje ze nie jest tak jak byc powinno.

Wiem, że jestem z tym nudna, ale ja bym też się pomyślała o badaniach w kierunku celiakii (szczególniebiegunki, bóle brzucha i depresja są wskazaniem).

jak tam Wasze zoladki i brzuchy?
w weekend majowy mialam atak (ktory wlasciwie trwa do teraz, tylko raz boli bardziej, raz mniej). potem mialam akcje z mdlosciami i wymiotami nad ranem, wiec nie poszlam do pracy. za to poszlam po 2 dniach po l4. przy okazji powiedzialam o tych bolach brzucha, ktore nasilaja sie. poza kluciem kilkumiesieczym, doszedl bol zoladka, pod prawym zebrem, nawet juz po lewej stronie. doszly tez bole plecow silne, ale po przeciwbolowej ustaly.
lekarz chyba niepotrzebnie powiazal te wymioty z bolem brzucha, chociaz wydawaloby sie to sensowne. akurat wzielam wtedy 1sza tabletke anty. a przy nich takie objawy moga byc. jednak bole silne byly kilka dni wczesniej. powiedzialam, ze siemie juz mi nie pomaga za bardzo. dostalam wiec polprazol (bralyscie?). jesli to nie pomoze, to bede miala gastroskopie.
dodatkowo mam torbiel, wiec wszelkie wzdecia i klucia w dolnej partii brzucha przypisuje temu. jednak zoladek nie ma z tym chyba nic wspolnego, a rwie i piecze i zwyczajnie boli. nie wiem o co chodzi. robi sie to meczace.

to gastro do przezycia jest?

Bel,
Moja przyjaciółka po zastosowaniu diety bezglutenowej, bezmlecznej, wyeliminowaniu sztucznych barwników, słodzików, konserwantów, w końcu odczuwa spokój z jelitami.

ChociaĹź cieliaki u niej nie stwierdzono...


Może spóbuj wyeliminować gluten ? albo mocno ograniczyć?

Ja brałam Polprazol, ból minął po 2 dniach. Gastro robią teraz w znieczuleniu a nie jak kiedyś na żywca (parę lat temu nie udało mi się połknąć tej rurki). Pijesz kawę?

no wlasnie, mam problemy z polnieciem tabletki, nawet malej, wiec srednio widze polykanie rury. nie bylo problemu ze znieczuleniem? chyba niechetnie daja, bo wiekszosc pisze o przykrych wspomnieniach zwiazanych z tym badaniem.

nie pije kawy.

Gosia witaj w klubie ja w weekend majowy też miałam atak bólu brzucha ,skręty jak chol..era dół brzucha, wzdęcia i żadne tabletki nie pomagają wtedy tylko zastrzyk rozkurczowy masakra jakaś i najgorzej że te bóle powtarzają mi sie co kilka miesięcy i nikt nie wie od czego i jak temu zaradzić .kiedys miałam wszystko przebadne łącznie z kolonoskpią i nic nie wykazało a te ataki są okropne
podobno przy jelicie drażliwym mogą być takie ataki
żoładek też często boli ,być może na tle czynnościowym ,nie wiem i lekarze też nie wiedzą, niestety:(

Hej dziewczyny. U mnie jest poprawa. Przez 7 tygodni bralam leki i dieta. Obecnie jestem po odstawieniu leków i pije rano codziennie siemie lniane. Mam jeszcxe lekkie bole brzucha ale po wypiciu siemienia lekkie pobolewania przechodzą. Jestem caly czas na diecie gotowanej i parzonej. Narazie czuje, ze wraca mi zdrowie. Ale diete musze trzymac. odnosnie gastro robi sie w znieczuleniu obecnie. Piska sie takim srodkiem w sprayu wgardlo - srodek znieczulajacy i pozniej wprowadzana jest rura. Badanie do przezycia choc nie zbyt fajne.

a ja myslalam, ze o ogolnym znieczuleniu piszecie.

nie bierz controlocu!! kazda chemia na żołądek to błąd, poszukaj naturalnych suplementów, które pomagają w trawieniu (superenzymes) plus ekstrakt z ostropestu plamistego (czyli naturalna sylimaryna na wzmocnienie wątroby) plus prebiotyk, odstawienie mleka, cukru, lekka dieta, pozdrawiam

małgosia brałam Controloc i obecnie jestem po dostawce leku. Probowalam rowniez ostropestu plamistego i niestety pomimo jego stosowania po ok. 1,5 miesiaca dostalam bardzo silnego ataku bolow, wzdec, odbijania. Nie pomogło mi. . Pomocne jest na zoladek siemie lniane. Odnosnie diety, to faktycznie mniej slodkiego jesc, mleko tez ale glownie lekka dieta parzona i gotowana.

gosiagosia ja mialam takie znieczulenie. Mialam najpierw spray a pozniej badanie.

to anprawde az takie nieprzyjemne?

GOSIA da się przeżyć ale drugiego badania będę unikać ile się da. ALe ja raczej z tych wrażliwych jestem jeśli o to chodzi. Odruch wymiotny mam nawet przy plukaniu zębów.

Mi ostatnio lekarz zapisał nowy lek EMANERA i u mnie się sprawdził.Dobrze go zniosłam i pomógł ......przynajmniej narazie ....

Gosiu da sie przezyc to badanie. Ale tez bym nie chciala go przechodzic 2 raz. Tez na niektore smaki mam odruch wymiotny. Mozna to przejsc.

Netty ciesze sie, ze lek pomaga Ci. Ja leki odstawilam i tylko samo siemie lnianie + dieta gotowana i parzona. Pomaga mi to.

Badanie nieprzyjemne, a i jakąś bakterię łątwo złapać :/

Może weź nifuroksazyd albo trilac. Moim zdaniem te 2 leki są najlepsze

No ja biorę regularnie tabletki antykoncepcyjne i szczerze powiedziawszy to zastanawiałam się właśnie nad czymś takim wspomagającym dla wątroby bo wiem ,ze regularne przyjmowanie tabletek ancykoncepcyjnych wcale nie jest takie dobre ;/ Widziałam,że coś tam się na wątrobę w sieci reklamuje ale nie za bardzo chcę brać kolejne tabletki bo nie wiadomo jak to z nimi będzie. Gdize to kupujesz?

Miałam podobne problemy . Ogólnie złożone bóle brzucha zólądka i wątroby. Co pomogło:
odpowiednia dieta
zrezygnowanie z alkoholu
unikanie smażonych i tłustych produktów ( co początkowo było dość trudne ale człowiek przyzwyczaja sie do nowego trybu zywienia)
no i włączenie suplementu z ostropestem, w moim przypadku pomaga essentiale: https://www.essentiale.pl/

Ostropest bardziej pomaga na wątrobę, podobnie jak ten drugi suplement. Lepiej pójść do lekarza i pomyśleć o wprowadzeniu diety i wyeliminowaniu wszelkich używek, często problemy z żołądkiem oznaczają wrzody. Na https://toczytam.pl/dieta-a-wrzody-czyli-co...obie-wrzodowej/ można przeczytać jaka dieta jest wtedy wskazana.

Ja miałam problemy z żołądkiem też na tle nerwowym, jak się mocno zdenerwowałam zaraz rozwolnienie, jak zjadłam coś innego niż zwykle też, częste wzdęcia i to takie, że potrafiłam pół nocy na sedesie przesiedzieć. Przeczytałam gdzieś że może pomóc olej z czarnuszki i kupiłam na spróbowanie. Po dwóch tygodniach stosowania odczułam lekką poprawę a po 1,5 miesiąca wszystkie objawy zniknęły, stosuje go regularnie już kilka msc. i żadnych problemów.

Od niemal roku leczę się na żołądek Gastroskopia wykazała zapalenie błony śluzowej i refluks żółciowy, gastrolog przepisał leki (Xyzal i Tribux), ale żadnej diety mi nie kazał trzymać :/ Byłam zdziwiona, bo nawet jak spytałam o smażone, tłuste, to machnął ręką, twierdząc, że Xyzal załatwi sprawę i mogę jeść normalnie wszystko. To był jeden z najlepszych gastrologów w Łodzi. Poszłam do drugiego o równie dobrych opiniach i usłyszałam właściwie to samo. Leki teoretycznie pomagają, tylko zastanawiam się jak długo można na nich jechać? Internistka wypisuje mi recepty twierdząc, że dopóki mam bóle jak nie wezmę leku, to znaczy, że muszę brać. No i zastanawiam się jeszcze, czy nie mam alergii na jajka. Właściwie to od nich się zaczęło. Żadnych biegunek, tylko okropny ból brzucha. Kiedyś po czystym jajku, teraz nawet po naleśniku

Moja teściowa świetnie gotuje ale ciężko, zawsze jak wpadam do nich na obiad to mi tak źle na żołądku potem, wszytko smaczne al najem się za bardzo i potem cierpię. Staram się jeść mniejsze porcj i dokładnie przeżuwam, a jak czuję rozsadzanie brzucha to od razu ulgasim, można się dzięki niemu szybko pozbyc wzdęć.

ja sie jakis czas zmagalam z bolami zoladka i zgaga, poszlam z tym do gastrologa w Alfa Medica w Czestochowie. Lekarz wykonal mi szereg badan, takie ogolne jak np pobranie krwi no i gastroskopia, strasznie sie balam bo pierwszy raz w zyciu mialam to badanie ale bylo ok bardzo fajnie bo gastroskopie robia razem z badaniem histopatologicznym

Moje dziecko przeszło nie tak dawno rotawirusa, strasznie go wymęczyło i zupełnie stracił apetyt, kupiłam mu frebini https://www.doz.pl/apteka/p51358-Frebini_En...owym_4_x_200_ml do picia i przez kilka dni dawalam, to łatwiej mu było wypić i dodało mu to energii, bo ma spoo białek i witamin

Przerabiałam to jakiś czas temu, moja córka wazyła 15 kg, 2 straciła przed rotawirusa, apetytu zero, dobrze, że chociaż wodę piła. No ale, zeby też dodać jej jakiejkolwiek energii to kupowałam frebini, są smaczne, więc piła bez zająkniecia.

Dzięki za polecenie tego Frebini, kupiłam ostatnio w DOZie i faktycznie, skład bardzo fajny, może ze spokojem zastąpić posiłek I smakuje małemu

Wiele osob niepotrzebnie faszeruje się lekami, nie doceniając naturalnych leków i suplementów, które w wielu przypadkach mają znacznie skuteczniejsze oraz jednocześnie łagodniejsze działanie. Polecam poczytanie sobie o wrotyczu. Działa dobrze na robaki. Polecany jest w bólach menstruacyjnych Stosowany jest także na wywołanie miesiączki. Dodatkowo zawiera aksylarynę, która walczy z wirusem opryszczki. Gorzka substancja zawarta we wrotyczu pobudza wydzielanie śluzu chroniącego żołądek.

Warto jest go poszukać w sklepach zielarskich stacjonarnych oraz internetowych. Na pewno go znajdziecie..

Tak generalnie na problemy z układem pokarmowym bardzo często pomagają DOBRE probiotyki - ale nie takie polecane w aptekach, one zazwyczaj są dość słabe, lub mają w składzie tylko jeden rodzaj bakterii. Ja polecam coś naprawdę mocnego, np - https://www.mynarum.com/narum-mumio-200mg pomaga w problemach jelitowych, które bardzo często mają powiązanie z problemami żołądkowymi. Warto pamiętać, żeby nasz probiotyk był dobrze wchłanialny przez organizm to jest właściwie podstawa i na szczęście nasze społeczeństwo jest coraz bardziej świadome i zwraca na to uwagę

W takiej sytuacji warto sięgnąć po nutridrinki, ja w dobrej cenie kupuję Fresubin, w DOZie.