Podejrzewam, że dopadła mnie...czytając objawy w necie potwierdziło mi sie sporo, które obserwuję u siebie od kilku miesięcy, tj dziwne bóle podbrzusza w różnych dniach cyklu, bóle podbrzusza - bardzo silne po napięciu mięśniowym wywołanym np ćwiczeniami, nieregularne cykle, plamienia po zakończonym okresie, skrzepy we krwi, bóle jelit, zaparcia, wzdęcia (jakich wczesniej nie miałam). Oczywiście zamierzam iść wkrótce do ginekologa (chodze regularnie, co pół roku, choć ost byłam w styczniu i wszystko było db łącznie z cytologią), ale chciałabym zrobić wcześniej jakieś badania, żeby ewentualnie coś już wykluczyć, sprawdzić... Wyczytałam oczywiście, że USG i laparoskopia, ale
jesli któraś z Was miała, prosze napiszcie o waszych doświadczeniach i ewentualnych badaniach które db jest zrobić "na wstępie".