Przydatki, jajniki

Czym objawia się zapalenie przydatków i jak je leczyć ?

Ponad dwa tygodnie temu byłam u lekarza, przez 10 dni przyjmowałam tetracyklinę wraz z metronidazolem. Posiew nie wykazał konkretnych bakterii. Przez kilka dni czułam się świetnie - dzisiaj, ponownie ten sam ból w okolicy jajników i lędźwi.

To nie jest okres okołoowulacyjny, więc ten kierunek odpada. Czy to możliwe, żeby po 10-dniowym leczeniu objawy powracały ? Jak się do tego zabrać ?

A czy miałaś zrobione usg jajników?

Ostatnio pytałam się siostry o tę chlamydię czy może nie wyjść. Muszę jeszcze raz jej się podpytać, bo zasugerowała jeszcze jakieś badanie na bakterie, ale zapomniałam jak się nazywało, coś na P.
Tutaj poczytaj jakie są objawy zapalenia przydatków
https://www.poradnia.pl/zapalenie-przydatko...y-leczenie.html

Pytaj, jeśli tylko możesz. Dziękuję.

USG miałam robione przed dwoma tygodniami, kiedy ból był nie do zniesienia i miałam stale podwyższoną temperaturę. Nic innego nie wykazało, a stanu zapalnego na usg raczej nie widać.

Co do objawów z podanego przez Ciebie linka - wypisz, wymaluj. Tym gorzej, że skończyłam brac serię antybiotyków zaledwie 4 dni temu Z tym, że partner nie dostał leczenia, bo lekarz uznał to za zbędne...

Miałam kiedyś ostre zapalenie przydatków. Na tyle ostre, że w szpitalu wylądowałam pod kroplówkami. Objawami u mnie były wysoka gorączka, tępy ból brzucha, osłabienie, ciśnienie nieboszczyka i upławy (ale takie że aż bałam się chodzić do łazienki )

Tyczko, mam nadzieję, że u Ciebie to nic powaznego jednak i życze zdrówka

Dziękuję, Marta. Ten tępy ból potrafi zniechęcić do wszystkiego. Że nie wspomnę o tym, że wcześniej leżałam w łóżku przez prawie dwa tygodnie, bo osłabienie ścinało mnie z nóg.

Po serii antybiotyków wcale nie czuję się "świetnie", generalnie osłabiona tak bardzo nie jestem, ale bóle pojawiły się znów

Marta, a miałaś robiony wówczas posiew ? Widzisz, wiem, że czasami zapalenie przydatków mogą powodować bakterie beztlenowe - ale częściej są to chlamydie lu bakterie rzeżączki. Ze zdziwieniem przyjęłam, że posiwe niczego nie wykazał, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wcale "idealnie" nie jest...

tyczka,

ale bĂłl jest obustronny ?

Nie, dlaczego ?

o boże.... ja wtedy miałam 19 lat. Nikt mnie nie badał pod kątem WR. Stwierdzono ropne zapalenie przydatków, po którym zostały mi mega zrosty na lewych przydatkach. Nie pamietam już wielu rzeczy ... a i wtedy jakos mnie to zbytnio nie interesowało ... niestety

Marta, ale po tym urodziłaś dwójkę dzieci ( jeśli dobrze rozumiem )..? Czy starszą już miałaś ?

Tyczka,

ból jednostronny może mieć przyczynę w ciąży pozamacicznej, torbieli jajnika np. Miałaś robione USG przezpochwowe dobrym/nowoczesnym aparatem przez doświadczonego w tej technice ginekologa ?

Zaszłam w ciąże z Wikę rok po tym zapaleniu. Miesiąc przed zaciążeniem byłam u lekarza, bo @ mi się spóźniała.... a lekarka rozwiała moje nadzieje... Powiedziała, że z takimi zrostami może być ciężko. Lewe przydatki praktycznie "niezdatne" , a prawe w średniej kondycji. Tak się wtedy załamałam, że zadzwoniłam z płaczem do Exia (wówczas narzeczonego mojego), ten zwiał z wojska, przyszedł do mnie .... i tak mnie pocieszył, że w następnym cyklu zobaczyłam dwie kreski Lekarka była w "lekkim" szoku. No ale pół roku sie staraliśmy. Z Leną 4 mce ... A rok po Lenie nie wiem kiedy i znowu byłam w ciązy. Soł, taka niepłodna jak mi wróżono, nie jestem

pcola, miałam wykonane USG, porządnie, przez jednego z dwóch ginekologów w mieście
Nie do końca dobrze się wysłowiłam - ból jest naprzemienny/ pośrodkowy/ a najczęściej, czy najbardziej bolą lędźwie.



Fantastycznie.

Noooo prawie

???



Miałam robione usg przez jednego z dwóch dostępnych u nas ginekologów, na więcej bym nie liczyła

Wczoraj ponownie wróciłam od lekarza, lekarka powiedziała, że widać podrażnienie przy wejściu do zewnętrznych narządów płciowych - z tym, że to nie jest podrażnienie mechaniczne, a lekko piekące zaczerwienienie utrzymujące się już 7. tydzień ( w następstwie którego zaczęły się przygody z zapaleniem przydatków później ).

Pomijam skrajną suchość, brak jakiegokolwiek śluzu, pomimo, że to okres okołoowulacyjny

Stwierdziła początek zakażenia grzybiczego i znowu dostałam globulki plus krem. Nie zliczę już, który to już raz od początku października przyjmuję jakieś leki

Czy posiew można wykonać w kierunku tego... no właśnie, tego, czego nie wiadomo, czym to tak naprawdę jest..?
Zaczęło się od depilacji woskiem - i tak się ciągnie

ojjjj.... PW napisałam

Znowu

Temperatura około i powyżej 37'C, osłabienie, ból lędźwi i tępy, specyficzny, ból lewego jajnika... Apetyt straciłam, nastrój siadł.
Minął może jakiś miesiąc odkąd skończyłam brać antybiotyki. Wczoraj nastrój poleciał mi, jak szalony.

Dzisiaj dołączyły powyższe objawy. Psychicznie z tym wszystkim nie wyrabiam.
We wtorek idę do ginekologa, ale nie mam do tego pana zaufania ( akurat do tego, konkretnie, a nie mogę teraz liczyć na zmianę ).

Chroniczne zapalenie przydatków..? Jak się go pozbyć, wyleczyć, wywalić, żeby nie wracało..?

Boli mnie stale lewy jajnik. Z tym, że to nie jest ból doraźny, to jest ból w stylu "constans", pojawia się zaraz po obudzeniu i nie znika, aż do zaśnięcia. Taki tępy, irytujący, stały ból. Prawy również "odzywa się" od czasu do czasu.
Nie wiem już, gdzie szukać przyczyny, ale ten ból nie daje mi spokoju. USG w połowie grudnia niczego nie wykazało.

tyczka a jesteś pewna, że to jajnik? może nerka? inne narządy wewnętrzne? miałaś usg ginekologiczne czy ogólne jamy brzucha?

Tylko ginekologiczne. Czuję, że to jajnik, zwłaszcza, że drugi też pobolewa od czasu do czasu.
O nerkach myślałam swoją drogą, bo mam do tego bóle lędźwi i skurcze macicy, jak przy miesiącze ( bez żadnego powodu ).
Ból czasem rozlewa się ponad lędźwiami i jest jakby "rozlewający się", ale główną i męczącą mnie przypadłością, jest właśnie ból jajnika.

ej, a może to jakas przewlekła infekcja? Ogólne zakażenie miednicy mniejszej, np?
https://www.zyciepw.pl/przewlekly-zespol-bo...ejszej-u-kobiet

Dziękuję za ten artykuł. Ogólne zakażenie już miałam, teraz mam stałe dolegliwości bólowe. Z tym, że w artykule "stoi", że za przewlekłe dolegliwości bólowe uznaje się te, które trwają powyżej 6 m-cy

Nic to, znów będę męczyć o skierowanie do ginekologa :/

No a ja z kolei męczę się z przewlekłymi infekcjami. Jak już jakiś miesiąc jakimś cudem nic "nie załapię", to ju przed @ obowiązkowo zaliczam jakiegoś syfa!! No już mam dosyć!! Zastanawiam się, czy to nie ma związku z moim trybem życia (lekka nadwaga, obcisłe ciuchy, bo na mojej dooopie wszystkie sie obciskają , mała aktywność fizyczna, ulubione winko wieczorem....) Wkładka też na pewno ma znaczenie ... Jak mam się cieszyć seksem, jak chodzę potem i się miętoszę, bo swędzi

tyczka, jak skonczyla sie ta infekcja?

obawiam sie, ze u mnie dopadla. albo bola mnie jajniki i macica jak na @, albo ledzwie i krzyz jak na poronienie. uplawow wlasciwie nie mam. temp ok 37, roznie, bo mi skacze i te 37 czy max 37,2 mam tylko po lewej stornie czola (nie wiem jak to mozliwe, ale z prawej jest ok. jz grzywke spinalam,, zeby nie nagrzewala, ale dalej to samo. w nocy jak na raie spac moge, ale obudze sie, pojde do lazienki, wroce i juz bolec zaczyna i tak caly dzien. dlugi 4ty leci wlasnie ;/
dzisiaj mamw izyte u gina.