czy robicie imprezy z powyższych okazji?
Ja zwykle (póki byłam panną) robiłam takie maleńkie przyjątko dla najbliższych, z kawką ciastkiem ewent. winkiem, bez ciepłych dań itp. W rodzinie męża (a rodzina duża ) takie okazje (szczególnie imininy) obchodzi się hucznie: sałatki, coś na gorąco, masa ciast i tortów. I co roku mam teraz gości - chcę czy nie chcę, i wielką balangę i sprzątanie po .