To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

operacja nosa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Zelda
Czy jest ktos po plastyce nosa? Ja musze sie poddac operacji ze wzgledu na przegrode nosową która coraz bardziej utrudnia mi oddychanie, szczególnie podczas snu i tak sobie pomyslałam że przy okazji chciałabym korekte nosa.Mam obawy oczywiście, ale tak czy siak miec muszę.
Izzka
Ja będę miała operację nosa, ale o plastyce nie myślałam i nie myślę. Jeśli o to chodzi lepiej chyba napisać i podpytać na forach tematycznych.
Mariola***
maja2006 - nie wiem jak w praktyce, ale akurat dwa dni temu prasowałam i miałam włączony telewizor, akurat o operacjach plastycznych było. Klinika, pan doktor Szczyt , może kojarzysz i była kobieta po operacji nosa. Skarżyła się, że nie można oddychać nosem w ogóle, w nocy co pół godziny musiała coś pić bo tak zasychało w ustach. A winne były temu, nie wiem jak się to fachowo nazywa, ale opatrunki, które zakładane są do nosa, żeby powstrzymać krwawienia i dopiero po jakimś czasie wyciągali te opatrunki, wyglądało jak bandaż, taki nie wiem 20 - 30 cm. Sporo tego w tych dziurkach.
tuLena
nie wiem czy mam omamy, czy temat się wziął i zniknął w części ? 48.gif
Majka 82
CYTAT(tuLena @ Fri, 21 Dec 2012 - 12:37) *
nie wiem czy mam omamy, czy temat się wziął i zniknął w części ? 48.gif


To jest nas dwie! Tez jestem pewna, ze ten temat wygladal inaczej, bylo duzo wiecej wypowiedzi. Hmmm.
mim0za
Chyba o to chodzi. https://www.maluchy.pl/forum/operacje-plastyczne-t91536.html
milutka
CYTAT(Mariola*** @ Wed, 19 Dec 2012 - 11:12) *
maja2006 - nie wiem jak w praktyce, ale akurat dwa dni temu prasowałam i miałam włączony telewizor, akurat o operacjach plastycznych było. Klinika, pan doktor Szczyt , może kojarzysz i była kobieta po operacji nosa. Skarżyła się, że nie można oddychać nosem w ogóle, w nocy co pół godziny musiała coś pić bo tak zasychało w ustach. A winne były temu, nie wiem jak się to fachowo nazywa, ale opatrunki, które zakładane są do nosa, żeby powstrzymać krwawienia i dopiero po jakimś czasie wyciągali te opatrunki, wyglądało jak bandaż, taki nie wiem 20 - 30 cm. Sporo tego w tych dziurkach.


Ale Maja i tak będzie miała te opatrunki, więc w sumie można za jednym zamachem zrobić korektę nosa icon_smile.gif
m4rusia
co do tych opatrunków to chyba zakładają je nie tylko przy operacjach poprawiających urodę ale też zdrowotnych. Mój brat miał łamanie nosa i ponowne jego "ustawianie". Pamietam też, że mówił, że kilometry opatrunku mu z nosa wyciagali 37.gif
alka25
A o jaką operację nosa dokładnie pytasz? Bo wiem, że są różne, takie typowo zdrowotne i takie, czysto estetyczne. Tutaj:https://clinicforyou.pl/na-czym-polega-kore...zerokiego-nosa/ przykładowo opisana jest operacja szerokiego nosa, zabieg typowo estetyczny, który ma za zadanie wysmuklić nos. Jeśli zależy ci na korekcie nosa i przegrody nosowej, to chyba będzie ta procedura wyglądać inaczej....
śrubka
Raczej na coś takiego bym się nie zdecydowała.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.