To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Przemyślany prezent dla prawie 7-latka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Agnieszka(mamaMieszka)
Nie wiedziałam, gdzie "wrzucić" ten temat - jeśli Drodzy Moderatorzy sądzą,że tu nie jest jego miejsce - uprzejmie proszę o przeniesienie.

A teraz - ad rem.

Znam własne dziecko, 7letnie prawie.
Wiem, co Mieszka ucieszyłoby pod choinką, co ewentualnie rozczarowałoby.
Ale mam wrażenie, że tegoroczne pomysły na prezent są strasznie tendencyjne.
Z listu do Św.Mikołaja, napisanego przez Mieszka, wynika, że większość życzeń to także życzenia jego kolegów...
A ja chcę czegoś więcej niż widać w witrynach sklepów czy reklamach TV.

Specjalnie nie będę pisać o zainteresowaniach Młodego, bo proszę o wpisywanie wszystkich nietuzinkowych pomysłów prezentowych dla około siedmiolatków (i nie tylko, bo przecież wiek to -zwłaszcza jeśli chodzi o prezenty - to "rzecz" względna).

Na pewno mnie oświecicie i podsuniecie fajną ideę icon_smile.gif
Dorott
CYTAT(Agnieszka(mamaMieszka) @ Wed, 05 Dec 2012 - 10:36) *
Znam własne dziecko, 7letnie prawie.
Wiem, co Mieszka ucieszyłoby pod choinką, co ewentualnie rozczarowałoby.

hmmmmmmmmmmmm

pierwsze co nasunęła się mi na myśl to skoro wiesz co ucieszyłoby Mieszka to czemu nie spełnisz Jego marzenia?
pytam szczerze bez podtekstów icon_smile.gif

ajlonka
Adaś w odpowiedzi na pytanie co chciałby dostać wymienia oczywiście zabawki. Wszelkie w zależności o czym rozmawiali w przedszkolu, co widział w gazetce z marketu itp. generalnie przy wielu rzeczach pada pytanie "mamo kupisz mi to?" Dziadkom podpowiedzieliśmy samochód sterowany. My planujemy kupić my strój piłkarski. W paczce mikołajowej znajdzie też ozdoby np. świecącego bałwanka.
Agnieszka(mamaMieszka)
CYTAT(Dorott @ Wed, 05 Dec 2012 - 09:40) *
...skoro wiesz co ucieszyłoby Mieszka to czemu nie spełnisz Jego marzenia?
pytam szczerze bez podtekstów icon_smile.gif


Dorott - listę życzeń prezentowych dla Mieszka mam długaśną, ale czuję hmm... niedosyt - czuję, że powinnam poszukać czegoś innego, na co do tej pory nie wpadłam, a co byłoby jednocześnie strzałem w przysłowiową dyszkę icon_smile.gif
A że szukam od jakiegoś czasu pomysłów w sklepach internetowych i niestety nie znajduję "ukojenia" - postanowiłam popytać Kochane Forumki i Drogich Forumków icon_smile.gif

Ajlonko - pomysł ze strojem - super!!!!!!!!!!!!!!! Właśnie o takie pomysły pytam, niby proste i oczywiste, a (z niewiadomych przyczyn icon_wink.gif ) jakoś sama na nie nie wpadam.

P.s. Na mikołajki coś mnie podkusiło, aby nie kupować np. n-tej figurki lego tylko ... globus, a do tego nie był made in china !! icon_smile.gif I dowiedziałam się dziś, że Ocean Spokojny to taki, który wcale nie denerwuje ani siebie ani pasażerów po nim pływających icon_wink.gif)))))
anulka212
[edit: moderacja]

Ketmia
To ja powiem, że ilekroć chciałam kupić coś ponadprzeciętnego, tyle razy prezent okazywał się nietrafiony. Dlatego teraz zawsze pytam dziecko, co by chciała dostać. Ona na to czeka nierzadko pół roku, bo zamawia wcześniej i potem zawsze jest zadowolona. Bo z prezentami jest tak, że czasem dajemy to, co sami chcielibyśmy otrzymać. Np to, o czym sami marzyliśmy w dzieciństwie. Ja np nie miałam wózka dla lalek, bo był wtedy problem w sklepach. Kupiłam Zuzi taki wypasiony, prawie jak prawdziwy. I co? Stoi w garażu praktycznie nietknięty. Bo to był spóźniony prezent dla mnie 03.gif .

edit. lit
koralgol
Otóż to, teraz dzieciom podobają się zupełnie inne rzeczy niż nam, więc lepiej spytać co by chciały dostać niż kupić rzecz, która później będzie się tylko kurzyć.
agnese
CYTAT(Ketmia @ Thu, 12 Sep 2013 - 12:55) *
To ja powiem, że ilekroć chciałam kupić coś ponadprzeciętnego, tyle razy prezent okazywał się nietrafiony. Dlatego teraz zawsze pytam dziecko, co by chciała dostać. Ona na to czeka nierzadko pół roku, bo zamawia wcześniej i potem zawsze jest zadowolona. Bo z prezentami jest tak, że czasem dajemy to, co sami chcielibyśmy otrzymać. Np to, o czym sami marzyliśmy w dzieciństwie. Ja np nie miałam wózka dla lalek, bo był wtedy problem w sklepach. Kupiłam Zuzi taki wypasiony, prawie jak prawdziwy. I co? Stoi w garażu praktycznie nietknięty. Bo to był spóźniony prezent dla mnie 03.gif .

edit. lit



uśmiałam się, bo w planach mamy wózek a mi się marzy taki wypasiony dla córy , bo .... ja nie miałąm takiego icon_razz.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.