To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Jaka zabawka dla 1,5 rocznego dziecka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

aniakuleczka
Chodzi o zimę. Nuda, zimno, spacery krótkie a energii nie ubywa.
Teraz mamy bardzo mało powierzchni do biegania. Poszukuję zabawki, albo pomysłu na zabawkę,
która pozwoli jej się zmęczyć, wyszaleć w ciągu dnia.
Dziadek jak jest bardzo zimno, to chodzi z niÄ… po klatce schodowej po schodach np. przez godzinÄ™ icon_smile.gif
zastanawiam się, czy są jakieś zabawki, które pomagają takie dziecko zająć i zmęczyć
szeklanka
hmm może taki gumowy konik/osiołek na którego się siada i można poskakać ? na chwilę będzie ok, z doświadczenia pamiętam że jednak ruchowe jakieś zabawy też muszą być. U nas się klocki duplo sprawdzały, zresztą do teraz się cieszą powodzeniem.
milutka
Moja siostrzenica ma 21 miesięcy i też żywiołowa strasznie, zatrzymuje ją na chwilę zabawa klockami, takie duże klocki ma, buduje sobie fajne budowle, jakieś pojazdy i je ciąga na sznureczku.
Orinoko
Hmm... mała trampolina i niech skacze pod nadzorem, trzymana za rączki?
Jakieś takie miękkie "wałki" terapeutyczne czy inne, z którymi można się turlać bezpiecznie po podłodze?
Basenik z piłeczkami?
kalarepa78
Ania, my co prawda mamy sporo miejsca, więc chłopaki mają się gdzie wyszalec, ale jako, ze dziadkowie zawsze nas dręcza "co kupić?", a Pi ma wszystko po Krzychu, to pod choinką znajdzie najmniejszego laufrada - moze to jest jakiś pomysł i dla Was? Macie długie korytarze na klatce schodowej?

edit: Trampolina to tez jest jakaś myśl, w "naszym" przedszkolu była taka malutka - wszystkie dziciaki ją kochały!
szeklanka
przyszły mi do głowy jeszcze huśtawki zawieszane albo tunele do włażenia takie miękkie w kontekście tych ruchowych zabaw
aniakuleczka
Rowerek biegowy - pomyślałam o tym na wiosnę, że na urodziny dostanie.
ale może coś do skakania rzeczywiście.
Już np. zrezygnowałam ze sprzedawania leżaczka -bujaczka, bo teraz służy jej jako fotel na biegunach
nawet mała trampolina za to sprawi, że nie będziemy mieli jak przejść.
basen z piłeczkami - z tego samego powodu oddaliśmy.
Za to wieelka sofa, (której nie możemy się pozbyć, bo nie jest nasza) służy jako tor przeszkód, trampolina itd.

kalarepa78
Jeszcze coś mi przyszło do głowy - w celowym wymęczaniu dziecka bezkonkurencyjny jest basen 06.gif
aniakuleczka
Ale dziadek się tego nie podejmie. Babcia tym bardziej, choć basen mamy w sąsiednim bloku.
kalarepa78
Ania, skoro dziadkowie nie są skorzy, to może na tym basenie mają instruktora, który się podejmie?
milutka
O taki tunel fajny pomysł icon_smile.gif

Dzisiaj Zuzia za zabawę miała wchodzenie na fotel przez poręcz i tak w kółko kilkanaście razy. Strasznie dużo ma energii.
KAROLA3DAW
A chowanie zabawek w kaciki i szukanie z podpowiedziami "cieplo, zimno goraco" ?
Rysowanie ? Co prawda energii pochlania malo ale u nas potrafi na dluzsza chwile zajac icon_smile.gif

Orinoko
Malowanie palcami po szarym papierze, ale trzeba się liczyć ze stratami.
OOOOOOo wiem, zabrać dziecia z dziadkami do groty solnej!!!!!! U nas to był hit.
Orinoko
Ewentualnie rozłożyć na podłodze hula hop - niech próbuje wskakiwać do środka, przechodzić itd.
Domek/namiot z koca i krzeseł?
walizka
ostatnio przez pół godziny moje dziewczyny bawiły się w przeskakiwanie nad sznurkiem rozpiętym między dwoma krzesłami. Potem pod tym sznurkiem się przeczołgiwałyśmy.
U nas też sprawdzają się "pchacze": kaczka na patyku, wózek, jeździk - można z tym biegać po całym mieszkaniu. W wózku można przewozić rzeczy z jednego końca na drugi. Bardzo lubimy też kartony po pieluchach. Okleiłam je zdjęciami i służą nam jako pociągi wożące zabawki do różnych "miast" icon_smile.gif Pchając taki karton można się nieźle zasapać. Wchodzenie i wychodzenie z niego też potrafi zmęczyć.
aaaa i jeszcze taniec.
"Składany" tunel to też fajna sprawa. Chyba zainwestuję icon_wink.gif
szeklanka
u nas jeszcze zabawa w chowanego w różnych wariantach:
- pod kołdrą - szukam ja i świnka pluszowa icon_wink.gif a potem szuka Kuba świnki którą ja chowam
- w szafie
- w garderobie
- inne do wymyślenia icon_smile.gif
kajetanka
u nas jest rowerek biegowy, trochę po mieszkaniu da się pojeździć i krowa do skakania, a w zasadzie ostatnio, fruwania, Młoda przeskakuje na niej przez całe mieszkanie icon_smile.gif Są też takie piłki gumowe "z uszami" icon_wink.gif
Fajną sprawą jest też wózek dla lalek. Kaja potrafi sama sobie organizować zabawy ruchowe, włącza wszystkie grające zabawki i tańczy do tego, albo biega po pokoju icon_wink.gif
aniakuleczka
Dziękuję za pomysły.
mieszkamy koło dużego centrum handlowego, w którym jest taka mała salka do zabaw.
jak jest baaardzo brzydka pogoda, to dziadek idzie tam z HelenkÄ… na zabawÄ™ icon_smile.gif
w ogóle ten dziadek to skarb, bo wymyśla jej mnóstwo ciekawych zabaw
a gdy mowię - dzisiaj koniecznie idźcie na spacer, choćby na 15 minut,
to po powrocie słyszę: strasznie zmarzliśmy Aniu, po dwóch godzinach to musiałem wrócić, bo nóg nie czułem icon_smile.gif

mikołaj przyniesie w takim razie coś do skakania albo wózek dla lalek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.