To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czerwone krostki na brodzie i policzkach, pomocy!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Grzewela
Witam
Mam problem z krostkami na buzi u mojej 5 miesięcznej córki. Chciałam dodać tu zdjęcie, ale niestety się nie da. Co może pomóc? Lekaż przypisała maść Unguentum neomycini, ale po 4 dniach stosowania nie ma żadnej poprawy icon_sad.gif
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
promyx
a rozszerzyłaś jej już diete? może jest na coś uczulona? Mój synek dostał takich plam suchych na buzi i na ciele na tle pokarmowym, zaczęło się chyba od mleka krowiego, bo długo był na piersi i jak wprowadziliśmy mu mleko to się zaczęły problemy ze skórą i walczymy do dziś.
Najlepiej sprawdza się steryd ale wiadomo nie można go często stosować i max 5-6 dni, z innych maści łagodniejszych jest Emolium krem, bioderma Atoderm Po Zinc (działa jak steryd ale nie jest sterydem), a-derma exomega z wyciągiem z owsa, Avene tixera, wiele firm teraz produkuje produkty dla skóry alergicznej, trzeba próbować, na każdego działa co innego.
Mało wiemy o tych krostkach Twojej córeczki żeby coś doradzić. Swędzą ją? Są tylko na buzi? Znana jest przyczyna ich wystąpienia?
A są też maści robione, a może te krostki wystarczy "wysuszyć" maścią z tlenkiem cynku?
Nie wiem czy pomogłam;)
Pozdrawiam
olant
to może byc rzeczywiscie na tle pokarmowym. Moj syn miał alergie na proszek do prania i po zmianie na Biały jelen mu nineło. Ale u niego krosty były na pleckach i brzuszku najwieksze. Smaruj ta maścią i obserwuj.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.