Do tej pory w moim domu pija się zwykły niegazowany żywiec zdrój.Nie wiem czym się kierować w wyborze wody.Moje dzieci lubią zwykłą kranówkę przegotowaną z miodem i cytryną czy miętą z ogródka.Przeszłam na dietę.Nie jakąś wymyślną.Po prostu zero pieczywa,smażonego dużo więcej warzyw i owoców...Chciałabym również pić odpowiednią wodę.Czyli jaką wodę mam wybrać.Proszę o konkretne marki.Na pułkach zatrzęsienie wód.Bogate w magnez,jod...można oszaleć.Iiii własnie co to znaczy ''dobra woda mineralna''
W Polsce dobre wody to Piwniczanka i Nałęczowianka, niezły jest biedronkowy Polaris. Wiedzę mam z pierwszej ręki, tzn od dyrektora, z którym kiedyś pracowałam, a teraz on "siedzi" w napojach. Nie wiem tylko, czy jest piwniczanka niegazowana, bo ja piję tylko gazowaną (piłam wczesniej również, ale mój wybór został [potwierdzony przez fachowca).
Ruda-kasiu, a ten Polaris to nie z lidla przypadkiem?
z lidla jest saguaro chyba
a polaris napewno z bierdonki Do tej pory w moim domu pija się zwykły niegazowany żywiec zdrój.Nie wiem czym się kierować w wyborze wody.Moje dzieci lubią zwykłą kranówkę przegotowaną z miodem i cytryną czy miętą z ogródka.Przeszłam na dietę.Nie jakąś wymyślną.Po prostu zero pieczywa,smażonego dużo więcej warzyw i owoców...Chciałabym również pić odpowiednią wodę.Czyli jaką wodę mam wybrać.Proszę o konkretne marki.Na pułkach zatrzęsienie wód.Bogate w magnez,jod...można oszaleć.Iiii własnie co to znaczy ''dobra woda mineralna'' nie wiem skad jestes, bo masz wpisane tylko "mazowieckie" ale sa miasta w naszym wojewodztwie, w ktorych to kranowka wypada faktycznie najkorzystniej na tle wod ogolnie. u nas w warszawie np tak jest, ze bardziej sie oplaca pic wode kranowa niz kupowac wode w sklepie. jak nie dowierzasz to zerknij na taki schemat ze stronki wodociagow w warszawie: https://www.mpwik.com.pl/o-firmie/program-e...nej/infografika tlumacza tam jak wyglada caly proces uzdatniania wody, co sie potem z nia dzieje itp. niewykluczone, ze twoje dzieci maja racje, mlodziez jest teraz zdrowotnie edukowana w szkolach i nie jest uprzedzona, bo nie pamieta jaka kiedys daaaawno temu kranowka byla
polaris smakuje jak przegotowana woda z duza iloscia kamienia
Kiedyś Dobrawa miała dobrej jakości wodę. Teraz jest inny właściciel i inna nazwa (Dobrawianka) - nie wiem, czy pobierają z tych samych źródeł, czy nie. Ale generalnie - zgodnie z moją wiedzą - jakość wód mineralnych jest... średnia.
Zwracaj uwagę na to, jaką wodę kupujesz. Stołowa jest najgorsza. Między źródlaną a mineralną zasadnicza różnica jest w ilości zawartych minerałów. Jeśli pijesz dużo wody, kupuj raczej źródlaną. A z pewnością staraj się kupować wodę z niską zawartością sodu Jeśli pijesz dużo wody, kupuj raczej źródlaną. A z pewnością staraj się kupować wodę z niską zawartością sodu Duże ilości wody źródlanej to błąd. Człowiek potrzebuje minerałów a pijąc wodę źródlaną, która prawie jej nie ma, wypłukuje je z organizmu. Przykładowy Żywiec Zdrój ma mniej minerałów niż typowa kranówka i cenę nieadekwatną do zawartości. Zwracaj uwagę na zawartość minerałów, powinna być podana na opakowaniu. Woda źródlana od mineralnej oprócz ilości minerałów, musi też wykazywać stałą zawartość tych minerałów. Nie może być tak, że w każdej pobranej próbce zawartość będzie się znacznie różniła.
nam akurat zywiec smakuje najbardziej, bo nie ma "smaku" i mozna zaspokoic pragnienie
Gosiu, ja nie kwestionuję smaku. Jeśli jednak chodzi o zawartość minerałów to kranówka ma ich więcej. Żywiec jest drogi a niektóre wody za 50 gr mają lepszy skład.
Duże ilości wody źródlanej to błąd. Człowiek potrzebuje minerałów a pijąc wodę źródlaną, która prawie jej nie ma, wypłukuje je z organizmu. O wypłukiwaniu nie wiedziałam. Kiedyś o uszy mi się obiło, że przy dużym spożyciu wody (pow. 2l) trzeba uważać na zawartość minerałów, coby ich "nie przedawkować". Tym bardziej, że woda nie jest jedynym ich źródłem. Ale może chodziło np. tylko o sód, a ja to rozszerzyłam na wszystko? BTW - znalazłam teraz taką stronę. Może komuś się przyda: www.wodadlazdrowia.pl
Piszę z telefonu więc krótko. Szkodzi tak samo nadmiar jak i niedobór minerałów. Dlatego nie polecam do częstego picia wód wysokozmineralizowanych. Przykładowo moja ulubiona Staropolanka 2000, ma nawet na etykiecie napisane by nie pić jej więcej niż litr dziennie.
Wody średnio zmineralizowane na codzień są ok.
a muszynianka to dobra woda ?
bo ja ja uwielbiam
Bardzo lubiÄ™ smak Muszynianki
Ona jest wysokozmineralizowana więc należy ją pić z umiarem żeby nie przesadzić z ilością minerałów. Wodę powinno dobierać się do swoich potrzeb i stanu zdrowia. Nie przesadzać z minerałami ale też ich nie wypłukiwać. Walizka, to jest tak, że pijąc wodę wypłukujesz nie tylko to co złe oczyszczając organizm ale też przydatne minerały. Jeśli dostarczasz je w wodzie "na wymianę" to super ale jeśli pijesz w dużych ilościach wodę, która prawie tych minerałów nie ma, to sobie szkodzisz. Dlatego wg mnie na wody źródlane czy też stołowe szkoda pieniędzy, lepsza i zdrowsza kranówka. Chociaż przyznam, że w Zakopanym woda miała dla mnie tak obrzydliwy smak, że nie byłam w stanie wypić kawy zalanej kranówką i kupowałam baniaki 5 litrowe najtańszej wody w Biedronce. Także rozumiem, że komuś kranówka może nie smakować.
Momecik a nie jest tak przypadkiem, że stołowa to źródlana z dodatkiem minerałów? Tak coś mi się zdaje. Z tego wynikałoby, że źródlana to woda "przeleć mnie", potem stołowa czyli woda coś jest ale i tak mało i najlepsza ale nie w wielkich ilościach wody mineralne. Ja nie patrzę na nazwę podstawowa informacja to stopień mineralizacji, czasem wybieram wody z wyższą ilością magenzu, czasem sodowe. Już zupełnie inny temat to wody lecznicze.
I jak sobie zobaczycie to te "najbardziej znane" wody jak żywiec nie są tak rewelacyjne jak chce nam wmówić producent. Dobrawianka chyba nadal jest mineralną ale średnio. Też ją czasem pijam.
Dobra woda to taka z dużą ilością składników mineralnych a niską zawartością sodu. Zwykle kupuję Ustroniankę niegazowaną albo tę z magnezem. Dzięki wysokiej zawartości magnezu bardzo dobrze wpływają na pracę mięśni i układu nerwoego. Doskonale sprawdzają się w czasie upałów. dzięki niewielkiej zawartości dwutlenky węgla, są naprawdę orzeźwiające.
Dobra woda mineralna jest średnio albo nisko mineralizowana. Stosunek wapnia do magnezu w takiej wodzie powinien mieć 2:1.
ja zwracam uwagę na to co piję, na zawartość pierwiastków też. a najlepsza woda mineralna to taka, która jest średniomineralizowana. piję ustroniankę z jodem, zaczęłam w czasie ciąży, bo miałam niedobór tego pierwiastka i teraz jestem jej wierna.
Moja żona zarówno przed ciążą, po ciąży, w trakcie karmienia i aż do dziś piej wodę mineralną Żywiec Zdrój. Nic złego się nie działo, ani z żoną ani z dzieckiem. Tak przy okazji również ja piję tą wodę. Uważam, że jest to jedna z najlepszych wód jakie są dostępne na polskim rynku. Ponadto woda ma dobrą opinię w Instytucie Matki i Dziecka oraz wśród innych mam. Woda w sklepie nie należy do najtańszych (można powiedzieć, że jak na wodę to jest droga) dlatego żeby nie przepłacać zamawiam ją z hurtowni spozywczej online - https://spozywczo.pl/woda-mineralna-zywiec-zdroj
A ja przyznam, ze odkąd zainwestowała, w dzbanek filtrujący to piję tylko taką oczyszczoną wodę z kranu i smakuje mi ona jak żadna inna;) Dzbanek mam aquaphor- pojemny, bezpieczny i ekologiczny, za jednym razem wychodzi mi z niego nawet 8 szklanek więc to całkiem sporo;)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|