Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
Chcę kupić córce "Dzieci z Bullerbyn" i zastanawiam się nad dwoma wydaniami. Karolina jest krótkowidzem i szybko się denerwuje jak ma mały druk. Biorę pod uwagę wydanie kolekcjonerskie , które jest bardzo bliskie mojemu sercu i to wydanie, takie jak "Poczytaj mi mamo". Może, ktoś ma i może mi powiedzieć jak duża jest czcionka w tych książkach, bo nie chcę żeby mi się dziecię zniechęciło, bo tak już się zdarzało. Teoretycznie ta druga sama w sobie jest dużo większa, więc pewnie bardziej przejrzysta ale czy tak jest w praktyce??
Chcę kupić córce "Dzieci z Bullerbyn" i zastanawiam się nad dwoma wydaniami. Karolina jest krótkowidzem i szybko się denerwuje jak ma mały druk. Biorę pod uwagę wydanie kolekcjonerskie , które jest bardzo bliskie mojemu sercu i to wydanie, takie jak "Poczytaj mi mamo". Może, ktoś ma i może mi powiedzieć jak duża jest czcionka w tych książkach, bo nie chcę żeby mi się dziecię zniechęciło, bo tak już się zdarzało. Teoretycznie ta druga sama w sobie jest dużo większa, więc pewnie bardziej przejrzysta ale czy tak jest w praktyce?? Mam to wydanie kolekcjonerskie. IMO czcionka jest wyraźna, ale dokładnego rozmiaru Ci nie podam, bo jej w tej chwili nie mogę znaleźć Albo ją komus pozyczyłyśmy, albo Julka gdzieś przemyślnie wsadziła, albo diabeł ogonem nakrył Natomiast z tym drugim pokazanym przez Ciebie mam problem, bo nigdzie poza tym zestawem, który podlinkowałaś, nie moge znaleźć takiego wydania pojedynczo W realnych księgarniach też go nie widziałam.
Dziękuję Agnieszko za odzew Na Ciebie zawsze można liczyć Udało mi się znaleźć pojedyncze wydanie.
Anilka, ja mam takie wydanie https://niechwiedza.pl/obiekty/id/1011 , ale chyba trudno je teraz kupić. Druk wyraźny, dosyć duży : duża litera 3mm, mała 2mm porównaj z innymi książkami.
Dziękuję Agnieszko za odzew Na Ciebie zawsze można liczyć Udało mi się znaleźć pojedyncze wydanie. Nie wiem, jak szukałam, ze go znaleźc nie mogłam Zanim się pojawiło to kolecjonerskie, miałam takie wydanie, jak podlinkowała April. Wydaje mi się, zę ono teraz jest z inną okładką. Wydaje mi się też , że w kolekcjonerskim druk jest nawet wyrażniejszy, bardziej kontrastowy. Ale chyba niestety najlepiej będzie jak je sama porównasz w realu. Co do ilustracji to teoretycznie "kanoniczne" są te Ilon Wikland, bo zaakceptowane przez Astrid Lindgren do pierwszego wydania. Ilon Wikland w ogóle była jej ulubioną ilustratorką. Ale jak ktoś sie wychował na wydaniu z ilustracjami Czajkowskiej, to inne trudno mu potem zaakceptować
Mam kolekcjonerskie w rece, takie:
Mala literka (a) ma 2 mm, srednia (d) 3 mm, duza (K) w porywach do 4mm, w zaleznosci od miarki Czcionka jest wyrazna, kartki zoltawe, matowy papier. Robic zdjecie przykladowej strony?
Bacha, ubiegłaś mnie Znalazłam naszą (jednak diabeł ogonem nakrył) i potwierdzam te wymiary.
Aga, nie mysl sobie, ze ja tak po prostu wyjelam z polki i zmierzylam. Tez sie naszukalam o poranku bo przeciez kazdy widzial, gdzies byla etc. Taka cegla nie mogla zginac.
PS- a gdzie namierzylas swoja, tak z ciekawosci?
Jak to gdzie ? Tam gdzie szukałam najpierw. W pokoju Julki, na półce z innymi książkami Astrid. Mówiłam, że diabeł ogonem nakrył
Dzięki dziewczyny za poświęcenie czasu dla mnie. Chciałam je obejrzeć w księgarni ale mieszkam w małym mieście i niestety nie mieli a żeby jeszcze w dwóch wydaniach to już mam wymagania z kosmosu a streszczenie a owszem i mieli na stanie Muszę chyba męża uprosić jak będzie Łodzi, żeby mi je obejrzał.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|