dziś od południa mam okropny ból w lewym nadgarstku, wzięłam już Ibuprom i nic nie pomaga
nie nadwyrężyłam go, nic wysiłkowego nie robiłam i nie dźwigałam, nie przewróciłam się na nią
ból przyszedł nagle, nie daje mi spokoju
ulgę daje polewanie dość ciepłą wodą
to taki ciągły ból, szklanki z herbatą nawet w tym ręku nie mogę udźwignąć
co to może być?
i co zrobić żeby nie bolało?