Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Moje dziewczę zażyczyło sobie na urodziny właśnie pamiętnik na hasło. Patrzyłam na różne. Trwałe jest to chociaż i sprawdza się? Ponoć do pamiętnika mattela można podpiąć mp3. A komórkę się da ? Mp3 akurat nie mamy, myślałam, że obecnie posiadanie komórki z dużą kartą pamięci wystarczy. Jak wygląda sprawa z pisaniem? Tam jest coś w rodzaju atramentu "sympatycznego"? Czy jak się zapisze taki cały pamiętnik, to jest do wyrzucenia? Zuza akurat ma spory przerób zwykłych kartek, wszystko przelewa na papier, taka z niej pisarka. Jeśli więc tych kartek się nie ściera, to pewnie na długo jej to cudo nie starczy. A może jest to egzemplarz, że tak się wyrażę, odnawialny ? Pytam, bo nie miałam tego w ręku, tylko w sieci zobaczyłam.
aisha1111
Tue, 29 Jan 2013 - 12:16
Sprezentowałam młodszej siostrze 4 lata temu i już nie pamiętam jakiej toto było firmy. Czy ma kartki odnawialne, tego nie wiem, ale raczej nie. Od biedy można wyrwać tamte kartki i wpiąć zwykły zeszyt. U mojej siostry był taki dziwny atrament, który trzeba było podświetlić ultrafioletem, żeby można było przeczytać, ale kartki były zwykłe. Jeśli chodzi o mp3, to było wbudowane miejsce na mp3 - siostra sobie chwaliła. Jeśli chodzi o otwieranie tegoż za pomocą głosu, to po pewnym czasie stwierdziła, że lepszy byłby na kluczyk, bo albo nie rozpoznawało hasła, albo wszyscy dookoła je słyszeli. Może rozwinęli technikę przez te cztery lata.
Dokładnie. To jest takie cudo. Zuza zobaczyła w telewizji reklamę. Chyba jednak chodzi jej właśnie o model na głos. Bo są też takie logowane Monster High, co nie byłoby takie głupie, bo obecnie Zuza lubi wszystko z MH, a ta wersja jest tańsza (czyli dla mnie lepiej ), ale za to właśnie z kluczykiem.
aisha1111
Tue, 29 Jan 2013 - 14:19
Ja bym probowala przemowic do rozumu - z kluczykiem bezpieczniej, a haslo po pierwsze kazdy slyszy, a po drugie, wystarczy, ze troche zmieni akcent, modulacje glosu i pamietnik sie nie otworzy. Kluczyk zawsze mozna schowac. Ten link, ktory wyslalam, to jest chyba nowsza wersja. Moja siostra miala taka z "dziurka" na mp3 i to mp3 mozna bylo wyjac i nosic osobno.
przepraszam za brak polskich liter, pisze z pracy
Kocisława zwana Warkotem
Tue, 29 Jan 2013 - 17:11
Nie polecam pamiętnika na hasło.Głównie dlatego że notorycznie są problemy z jego otwieraniem. Pamiętnik nie zawsze rozpoznaje głos właściciela niestety(i jest to nie tylko spostrzeżenie mojej córki ale i jej koleżanek). Dodam tylko że wszystkie mają pamiętniki "z górnej półki".
Ketmia
Tue, 29 Jan 2013 - 23:02
A jak nie rozpozna hasła, to co się wtedy robi? Można jakoś to hasło zmienić? Przez restart czy coś w tym rodzaju? Nie znalazłam tego typu informacji w instrukcji obsługi.
Trochę się nastawiła na ten pamiętnik. Nie wiem, czy uda mi się to odkręcić. Może Monster High pomogą .
Kocisława zwana Warkotem
Wed, 30 Jan 2013 - 09:50
CYTAT(Ketmia @ Tue, 29 Jan 2013 - 21:02)
A jak nie rozpozna hasła, to co się wtedy robi? Można jakoś to hasło zmienić? Przez restart czy coś w tym rodzaju? Nie znalazłam tego typu informacji w instrukcji obsługi.
Trochę się nastawiła na ten pamiętnik. Nie wiem, czy uda mi się to odkręcić. Może Monster High pomogą .
Można zrestartować,ale codzienny "wnerw" dziecka zaowocował tym,że teraz pamiętnika nie zamyka wcale.
aniakg
Wed, 20 Feb 2013 - 14:38
czyli warto czy nie warto?? moja córa też na to diablestwo "zachorowała" i chciałą sobie to kupić za pieniążki od wóżki -zębuszki, no ale to tylke kosztuje, że wróżka jej takiej kasy nie zostawia za 1 zęba. Mi trochę szkoda na to pieniędzy, ale pomyślałam, że może jakąśzrzutę w ramach prezentu urodzinowego od koleżanek i kolegó z przedszkola, których zaprosi na imprezę. No ale właśnie czy warto wogóle to kupować, czy nie jest ot wyrzucona kasa jak dla 6 latki? Jakie macie doswiadczenia z tym?
aisha1111
Wed, 20 Feb 2013 - 16:21
wg. mnie nie warto - taniej będzie i mniej frustracji z pamiętnikiem na kluczyk. sterowanie głosem jest wg.mnie tylko zbędnym bajerem, ale to tylko moje zdanie - ktoś inny może uważać całkiem przeciwnie
Ketmia
Fri, 22 Feb 2013 - 08:28
No ale często jest tak, że dopóki się dziecko samo nie przekona, że nie było warto, to marzy tylko o takim gadżecie.
Ketmia
Mon, 01 Apr 2013 - 23:40
Zuza oczywiście dostała ów pamiętnik na urodziny. Od razu oświadczyła, że nie chce wprowadzać żadnego hasła . Potem okazało się, że pamiętnik jest "złośliwy", ponieważ namawia ją jednak do wymyślenia tego hasła. Pamiętnik "mówi" po polsku. Mogłam jednak wybrać wersję angielską. Może lepiej by to brzmiało. Każde otwarcie pamiętnika to ten sam tekst i ta sama niezbyt ciekawa muzyczka. Za te pieniądze mogli się bardziej postarać. Chyba nawet nie da się tego zmienić. Po polsku lektor mówi niewyraźnie. Zuza nie lubi jego głosu. Już się trochę przyzwyczaiła, ale początkowo zatykała sobie uszy jak miała zamknąć tajny schowek. Zeszycik w środku jest mikroskopijny. Gdyby faktycznie prowadzić tam regularne zapiski, to starczyłby max na tydzień.
No, ale chciała, to ma. Może na przyszłość lepiej się zastanowi nad prezentem. Jak w zeszłym roku była niezbyt zadowolona, że dostała rolki (prezent nie był uzgodniony z solenizantką), to teraz bardzo je lubi, a posłużą jej znacznie dłużej, bo mają regulację o kilka numerów.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.