Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Niecałe 2 tygodnie poroniłam. Łyżeczkowanie było konieczne, mimo że podano mi tabletki na wywołanie i wyleciało ze mnie Jednak zostały resztki i musieli łyżeczkować
Kiedy po poronieniu można najwcześniej zacząć starania? Chcielibyśmy zacząć jak najszybciej... To ciężkie przeżycie dla nas, ale musimy myśleć o przyszłości. Są różne opinie - jedni mówią, że trzeba czekać 6 tygodni, inni że 3 miesiące, inni że 6... Wiem, że dużo zależy od regeneracji organizmu. Chcę przed rozpoczęciem starań zrobić usg i badania. Jakie badania są zalecane przed rozpoczęciem starań. Wiem, że lekarz mi powie wszytsko, ale tu też chciałam się poradzić. A jakie opinie i przykłady z życia słyszałyście na temat rozpoczęcia starań po poronieniu?
słoneczko82
Sat, 16 Feb 2013 - 18:46
W którym tc byłaś jak miałaś wykonywany zabieg?
katrin88
Sat, 16 Feb 2013 - 18:50
w 12 tygodniu od ostatniej miesiączki, jednak pęcherzyk wyglądał na 6 tydzień i 3 dzień - miałam puste jajo płodowe...
ania.m
Sat, 16 Feb 2013 - 19:11
Łyżeczkowanie miałam w 11tc - ciąża prawdopodobnie zakończyła się ok 8tc - miałam pusty pęcherzyk, więc ciężko było ocenić - ostatnie USG robione było w 7tc i było OK. Musiałam odczekać do pierwszej miesiączki i zgłosić się na kontrolę. Lekarz zrobił USG i powiedział, że można zacząć starania. A nawet jest wskazane dość szybkie ponowne zajście w ciążę, gdyż organizmowi jest łatwiej ciążę utrzymać. Pytanie tylko jak trzymasz się psychicznie. W ciążę zaszłam w 3 cyklu po poronieniu - czyli po 2,5 m-ca od zabiegu. Dziś księżniczka ma prawie dwa latka. Głowa do góry!
Po ponownym zajściu poprosiłam lekarza, żeby zrobił mi listę badań, które warto zrobić w ciąży -troszkę tego wyszło (nie będę pisać ile zapłaciłam) ale przynajmniej byłam spokojniejsza.
aisha1111
Sat, 16 Feb 2013 - 19:20
mi moja gin mówiła, że po zagojeniu się wszystkiego (tutaj musi to stwierdzić lekarz) odczekać 1-2 cykle i można zacząć starania. Po stracie wczesnej ciąży jest to ok. 3 miesięcy, późniejszej nawet 6 miesięcy. Pewnie zapobiegawczo dostaniesz luteinę lub duphaston. Będzie dobrze - ja straciłam ciążę w 12 tygodniu, pęcherzyk przestał rozwijac sie w 8 tc. Zaszłam w ciążę 9 miesięcy po poonieniu- też sie oczysciłam sama, ale zapobiegawczo zrobili jeszcze łyżeczkowanie, więc tutaj nie wiem jak wygląda zachodzenie 3 miesiące po stracie. edit: błąd w obliczeniach
katrin88
Sat, 16 Feb 2013 - 19:26
Psychicznie jestem gotowa. Już otrząsnęłam się z tego - w miarę. Miesiąc przed zabiegiem już mnie uprzedzano, że wszystko wygląda na to, że to puste jajo płodowe... Ale chciałam odczekać, upewnić się. Zrobiłam 5 usg i nic z tego, więc został szpital i wywoływanie poronienia... Ale czuje ulgę, że mam to za sobą. Teraz czekam, żeby zacząć starania. Tak bardzo tego chcemy... Eh ale zawsze tak jest, zawsze pod górkę. Ale wierzę, że w końcu się uda
Czyli po pierwszej miesiączce mogłaś zacząć starania? I tylko usg wykonał ginekolog? Czy jakieś dodatkowe badania? A jakie dodatkowe badania zalecił jak zaszłaś w ciąże? Mi lekarz zalecił zrobić toksoplazmoze na pewno, mimo że było już pewne, że jajo jest puste. I kurcze jeszcze nie zrobiłam Zapomniałam na amen. W poniedziałek idę zrobić...
katrin88
Sat, 16 Feb 2013 - 19:30
aisha1111 jedenz ginekologów robiących mi usg wspominał o luteinie. Kurcze 3 miesiące to mnie nie pocieszyłaś, chciałabym jak najszybciej zacząć starania.. już sama nie wiem, jedni zalecają szybko zajść w ciąże, inni każą czekać już nie wiem
rozan
Sat, 16 Feb 2013 - 19:44
my musieliśmy poczekać trzy miesiące, ale dlatego że miałam za wysokie TSH i musiałam to wyregulować. Wydawało mi się wtedy, ze czas stanął w miejscu...... Nie wiem, jak to jest w przypadku kiedy nie ma problemów z tarczycą.....
aisha1111
Sat, 16 Feb 2013 - 19:50
CYTAT(katrin88 @ Sat, 16 Feb 2013 - 20:30)
aisha1111 jedenz ginekologów robiących mi usg wspominał o luteinie. Kurcze 3 miesiące to mnie nie pocieszyłaś, chciałabym jak najszybciej zacząć starania.. już sama nie wiem, jedni zalecają szybko zajść w ciąże, inni każą czekać już nie wiem
3 miesiące zejdzie szybko - policz: pierwszy cykl jest po poronieniu (jestes pewnie w trakcie), miesiączka - cykl - miesiączka - starania. To jest na prawdę bardzo indywidualna sprawa. A 3 miesiące to nie tak dużo - akurat zdążysz zrobić badania przed zajściem w ciążę, uzupełnić witaminy i wrzucić na luz. Polecam przebadanie tarczycy - czasem słaba tarczyca uniemożliwia utrzymanie ciąży.
katrin88
Sat, 16 Feb 2013 - 19:53
CYTAT(rozan @ Sat, 16 Feb 2013 - 19:44)
my musieliśmy poczekać trzy miesiące, ale dlatego że miałam za wysokie TSH i musiałam to wyregulować. Wydawało mi się wtedy, ze czas stanął w miejscu...... Nie wiem, jak to jest w przypadku kiedy nie ma problemów z tarczycą.....
jak latem badałam tarczycę to było ok. Ale teraz po pierwszej miesiączce chcę zrobić badania - tsh, progesteron prolaktyne i sama nie wiem co jeszcze
katrin88
Sat, 16 Feb 2013 - 19:56
CYTAT(aisha1111 @ Sat, 16 Feb 2013 - 19:50)
3 miesiące zejdzie szybko - policz: pierwszy cykl jest po poronieniu (jestes pewnie w trakcie), miesiączka - cykl - miesiączka - starania. To jest na prawdę bardzo indywidualna sprawa. A 3 miesiące to nie tak dużo - akurat zdążysz zrobić badania przed zajściem w ciążę, uzupełnić witaminy i wrzucić na luz. Polecam przebadanie tarczycy - czasem słaba tarczyca uniemożliwia utrzymanie ciąży.
czyli starania po 2 miesiączce po poronieniu...nie brzmi tak źle, ale ja mam cykle 35 dniowe tarczycę chcę zbadać jak najbardziej. jednak nie wiem czy tarczyca ma coś wspólnego z pustym jajem... lekarze sami nie wiedzą dokładnie jaki jest powód. mój ginekolog powiedział, że to losowa sprawa i że komórki źle się podzieliły... nie wiem co o tym mysleć
aisha1111
Sat, 16 Feb 2013 - 20:02
katrin - najpierw ginekolog musi sprawdzić, czy wszystko się wygoiło porządnie, potem odczekaj 1-2 cykle i wydaje mi się, że możecie zacząć starania. Długość cykli może się zmienić po poronieniu - mi się zminiła z 30 dniowych na 28. Moja ginekolog mówiła, że obecnie prawie połowa pierwszych ciąż kończy się poronieniem, i że kolejne ciąże zazwyczaj są donoszone, chociaż najczęściej zagrożone i wymagające więcej "chuchania i dmuchania". Katrin a kiedy dostaniesz wyniki histopatologiczne? może będzie tam napisane, co było przyczyną (chociaż wątpię - u mnie było tylko napisane, że była ciąża pojedyncza i tyle).
ania.m
Sat, 16 Feb 2013 - 20:31
U mnie przy pustym jaju płodowym, nie było możliwości poznania przyczyny poronienia po badaniu hist-pat.
Poczekaj na wizytę u lekarza. U mnie po miesiącu wszystko było ładnie wygojone i lekarz nie widział przeciwwskazań do starań. No ale lekarz musi Cię obejrzeć na USG, żeby to ocenić.
Na pewno robiłam toxo, cytomegalię, kiłę, HIV, żółtaczkę - ale przyznam szczerze, że nie pamiętam dokładnie co więcej
U mnie najprawdopodobniej jest problem z poziomem hormonów we krwi. W kolejnej ciąży też plamić zaczęłam - nawet w szpitalu wylądowałam z krwawieniem. Dostałam duphaston+nospa i wszystko dobrze się skończyło. Plamiłam wówczas do 14tc. Poza tym ciąża była książkowa.
Teraz oczekuję kolejnego dzidziusia - ale tym razem tylko raz pojawiła mi się mlecznobrązowa wydzielina - od razu dostałam duphaston i nic się więcej nie działo. Ale wolę dmuchać na zimne.
słoneczko82
Sat, 16 Feb 2013 - 21:03
Mi po pierwszej stracie 12tc dr kazał odczekać 6miesięcy ( nagle przestało bić serduszko) drugi dał zielone światło po 3 miesiącach Więc pewnie zależy jak regeneruje się organizm...
katrin88
Mon, 18 Feb 2013 - 10:43
Byłoby miło jakby cykle były krótsze, ale z drugiej strony może lepiej niech zostanie jak było... Bo tak to wiem mniej więcej kiedy wypada owulacja. A z resztą muszę dać spokój z tym planowaniem wszystkiego... Bo planowałam i co wyszło Że cieszyłam sie z ciąży i później wyszło jak wyszło
Wyniki badań hist- pat będą w środę - bynajmniej tak mi napisali na wypisie ze szpitala... Ale przy pustym jaju wyniki nic nie wniosą, bo do tej pory nie wiadomo co konkretnie jest przyczyną... Mieliśmy pecha i na nas trafiło...
Na usg zgłoszę się chyba zaraz po pierwszej miesiączce. Ale o badania krwi jutro się wypytam. Dzięki za cenne wskazówki. Cóż pozostaje czekać na pierwszą miesiączkę i na usg po niej. I zrobić badania. Eh to czekanie jest najgorsze
katrin88
Fri, 22 Feb 2013 - 13:57
Byłam u ginekologa. Dał mi zwolnienie na 2 tygodnie, później wracam do pracy. Boję się trochę, ale kiedyś trzeba wrócić. Już sama nie wiem co z tymi staraniami... Ginekolog powiedział, żeby zabezpieczać się 2-3 miesiące, żeby wszystko się ładnie zagoiło. Dodał, że jak zajdę wcześniej w ciąże to nic sie nie stanie... Usg po pierwszej miesiączce albo później - bo i tak mamy wstrzymać się ze staraniami 2-3 miesiące... Ale chyba pójdę po miesiączce, jak powie że zagoiło się to zaczniemy starania. Z badań kazał zrobić na razie tylko toksoplazmoze. Później zadecyduje czy jeszcze coś. Jak wyniki histopatologiczne będą ok to nie muszę się śpieszyć z kolejną wizytą. Ale postanowiłam, że po miesiączce pójdę niech zobaczy jak idzie gojenie. Zastanawiam się czy nie wybrać się jeszcze do innego, ciekawa jestem czy też powie, że trzeba odczekać 3 miesiące...
aisha1111
Fri, 22 Feb 2013 - 14:25
katrin - trzymam kciuki. Będzie dobrze - musi być. Pomysł na konsultacje u innego ginekologa wydaje mi się trafiony. Zrób sobie jeszcze wyniki podstawowe (OB, morfologia, etc) i powodzenia. Jak coś to pisz.
katrin88
Fri, 22 Feb 2013 - 14:45
CYTAT(aisha1111 @ Fri, 22 Feb 2013 - 14:25)
katrin - trzymam kciuki. Będzie dobrze - musi być. Pomysł na konsultacje u innego ginekologa wydaje mi się trafiony. Zrób sobie jeszcze wyniki podstawowe (OB, morfologia, etc) i powodzenia. Jak coś to pisz.
Koleżanka, która pół roku temu rodziła poleciła mi swojego ginekologa. I chyba pójdę do niego, niech powie co myśli o staraniach itp. Nic nie stracę bo przyjmuje na NFZ. Podstawowe badania czyli co oprócz morfologii i ob? Miałam robione w szpitalu i było ok. Ale tez powtórzę. Mocz też zrobie, ale co jeszcze?
rozan
Fri, 22 Feb 2013 - 15:08
Katrin sprawdź jeszcze czy z tarczycą jest OK Tez mi się wydaje, że warto pójść do innego lekarza na konsultację, zobaczysz co Ci powie. I trzymaj się cieplutko życzę Ci abyś jak najszybciej nam tu pisała o dwóch kreskach na teście
katrin88
Fri, 22 Feb 2013 - 15:42
CYTAT(rozan @ Fri, 22 Feb 2013 - 15:08)
Katrin sprawdź jeszcze czy z tarczycą jest OK Tez mi się wydaje, że warto pójść do innego lekarza na konsultację, zobaczysz co Ci powie. I trzymaj się cieplutko życzę Ci abyś jak najszybciej nam tu pisała o dwóch kreskach na teście
Tarczycę czyli TSH tylko czy coś poza tym? Chyba zaraz zadzwonie i umówie się na wizytę - nie ma na co czekać
rozan
Fri, 22 Feb 2013 - 16:07
ja miałam na początek tylko TSH badane. Jak już wyszło źle, to musiałam zrobić USG i inne aby wykryć co jest z moją tarczycą.
katrin88
Fri, 22 Feb 2013 - 16:27
CYTAT(rozan @ Fri, 22 Feb 2013 - 16:07)
ja miałam na początek tylko TSH badane. Jak już wyszło źle, to musiałam zrobić USG i inne aby wykryć co jest z moją tarczycą.
to zrobię na początek TSH. Miałam robiobne w sierpniu i było ok. Ale wole powtórzyć na wszelki wypadek
rozan
Fri, 22 Feb 2013 - 18:21
a ile miałaś?
katrin88
Sat, 23 Feb 2013 - 13:05
CYTAT(rozan @ Fri, 22 Feb 2013 - 18:21)
a ile miałaś?
TSH 3 generacja 1.96 uIU/ml a norma to 0.27-4.20 Umówiłam się na wizytę u innego ginekologa - w czwartek. Ciekawe co mi powie na temat starań itp
katrin88
Sat, 23 Feb 2013 - 13:18
Wczoraj się zaniepokoiłam - nagle pojawiło się brunatne plamienie ale zaraz ustało. Od poronienia 19 dni, więc może to było plamienie owulacyjne. Bo nie plamie już tydzień. A zazwyczaj owulacje mam około 18-20 dc, ale nigdy nie miałam plamienia z tego powodu. Ale może teraz wszystko tam wrażliwe i dlatego?
katrin88
Thu, 28 Feb 2013 - 16:14
Byłam dziś na wizycie u innego ginekologa. Mój ginekolog asekuracyjnie kazał odczekać 2-3 miesiące… I kazał zrobić tylko toksoplazmoze, nie przypisał żadnych tabletek itp…. Troszkę czekałam w kolejce, ale było warto. W gabinecie była też położna co mi się spodobało Powiedziałam mu jaka jest u mnie sytuacja itp. Powiedział, że wyniki histopatologiczne w porządku są i że po pierwszej miesiączce możemy się starać, bo wtedy właśnie są większe szanse. I że to puste jajo było losową sytuacją i że możemy śmiało się starać. Powiedział, żebym się nie stresowała i żebyśmy gdzieś pojechali, wyluzowali się i na pewno się uda. Przypisał mi duphaston i mam go brać od 16 do 26 dnia cyklu. Za 2 miesiące mam się zgłosić i wtedy zrobią mi badania – chyba że zajdę w ciąże to od razu mam się zgłosić do niego jak tylko się dowiem. Wyszłam z gabinetu z uśmiechem na twarzy
annad
Thu, 28 Feb 2013 - 17:55
katrin88 to owocnego starania.
aisha1111
Thu, 28 Feb 2013 - 18:10
CYTAT(annad @ Thu, 28 Feb 2013 - 18:55)
katrin88 to owocnego starania.
ja bym dodała jeszcze przyjemnego cieszę się, że wyniki są OK.
katrin88
Thu, 28 Feb 2013 - 21:09
Dzięki dziewczyny Mam nadzieję, że starania będą owocne Bo przyjemne to na pewno po takim celibacie
rozan
Fri, 01 Mar 2013 - 10:13
Katrin, cieszę się bardzo że znalazłaś odpowiedniego lekarza i że usłyszeliście tak optymistyczne wieści Życzę abyście szybko ujrzeli dwie kreseczki
elizaelza9
Tue, 26 Nov 2019 - 19:54
Jak tylko lekarz powie, że można jeszcze raz próbować. Najważniejsze – być gotową psychicznie
Ola_Sarnecka
Mon, 23 Dec 2019 - 12:24
myślę, że lekarz wie najlepiej
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.