Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Wydawało mi się, że gdzies jest taki wątek ale nie mogę znaleźć. Ja szukam. Od miesiąca i dostaję świra w domu. Byłam na 2 rozmowach ale w jednej firmie miałabym daleko a w drugiej warunki finansowe trochę nieciekawe. Na pracuj.pl świętokrzyskie jest prawie na samym końcu jeżeli chodzi o ilość ofert pracy
aisha1111
Wed, 20 Feb 2013 - 13:39
Ja też szukam. Żeby było śmiesznie praktyk, bo pracę w hotelu straciłam. Muszę znaleźć pracę w czymś związanym z turystyką. Pomimo wykształcenia z Polski związanego częściowo z turystyką, studiowania kierunku turystycznego, doświadczenia w pracy w hotelu i chęci pracowania za darmo - cisza. Bogatsza o 4 rozmowy kwalifikacyjne nadal czekam. Może coś od kwietnia się ruszy.
Mój mąż też szuka i dalej posucha. Nawet do fabryki na linię nie robią naboru.
Gruszka
Wed, 20 Feb 2013 - 20:40
Sam, a jak stoisz z angielskim?
agnese
Thu, 21 Feb 2013 - 00:32
polecam strone jobleer.pl - tam zbierane sÄ… z kilku innych portali oferty
agak
Thu, 21 Feb 2013 - 11:44
jobrapido.pl też dobrze zbiera oferty
aisha też liczę na kwiecień, jeżeli w jednej z firm nie będzie redukcji to mają mnie w kwietniu przyjąć ale to nie jest na 100 % więc nie chcę na tym się opierać
karoleenka
Thu, 21 Feb 2013 - 13:01
mój mąż szuka od stycznia i **** totalna - zaczynam się mocno stresować
anax
Thu, 21 Feb 2013 - 14:36
Ja szukam pon i czwartek dorywczo w porach przedszkolnych.Oczywiście Kraków.Narazie jako pomoc domowa.muszę poczekać aż dzieć się usamodzielni.
Gruszka
Thu, 21 Feb 2013 - 20:01
CYTAT(Sam @ Thu, 21 Feb 2013 - 10:59)
Gruszka - wstyd się przyznać ale marnie , muszę na jakiś kurs iść.
Szkoda... bez tego ani rusz...
Dziewczyny, nie wiem czy pamiętacie, ale to właśnie mój wątek o pracy był ostatnio odświeżony i wisiał tu jakiś czas... I powiem tyle - uzbrójcie się w cierpliwość. Szukanie pracy obecnie trwa i trzeba mieć cholerne szczęście, żeby trafić coś od razu. Miesiąc to nic, serio. W średnich i dużych firmach cv-ki zbiera się przez ok. 2-3 tygodnie! a gdzie weryfikacja, odsiew, umówienie spotkań - to musi potrwać. Ja znalazłam pracę dopiero w 3,5 miesiąca od startu. I to się okazuje, że szybko. Koleżanka szuka 4 miesiąc, inna 6... Ale w końcu się uda!
i wysyłać, wysyłac i wysyłać! (nie będę Wam pisać, żebyście uruchomiły networking )
agak
Mon, 25 Feb 2013 - 17:47
Gruszka chciałabym wysyłać ale ogłoszeń jest bardzo mało. Byłam dziś na rozmowie. Assement trwał prawie 3 godziny, jestem chora i ledwo to przeżyłam. Odpowiedź za 2 tygodnie. W czwartek mam w innej firmie rozmowę. Nareszcie coś ruszyło.Wyznaję zasadę - masz problem? Napisz na Maluchach - sam się rozwiąże
aniakuleczka
Mon, 25 Feb 2013 - 19:11
ja z drugiej strony źle mi w pracy, postanowiłam zmienić najpierw długo się zastanawiałam co własciwie chciałabym robić potem napisałam cv które podkreślałoby te moje cechy, które przydałyby mi się do tej wymarzonej pracy wysłałam 5 cv ale odpowiedzieli z pierwszego ogłoszenia
w połowie marca zmieniam pracę.
Elak
Mon, 25 Feb 2013 - 19:15
CYTAT(aniakuleczka @ Mon, 25 Feb 2013 - 21:11)
ja z drugiej strony źle mi w pracy, postanowiłam zmienić najpierw długo się zastanawiałam co własciwie chciałabym robić potem napisałam cv które podkreślałoby te moje cechy, które przydałyby mi się do tej wymarzonej pracy wysłałam 5 cv ale odpowiedzieli z pierwszego ogłoszenia
w połowie marca zmieniam pracę.
Super, miałaś szczęście Powodzenia w nowej pracy.
Graz
Tue, 26 Feb 2013 - 16:18
mój mąż szuka od grudnia właśnie jest na rozmowie (którejś z rzędu)
agak
Wed, 27 Feb 2013 - 10:43
Graz i jak mu poszło?? dostałam się na 2 etap, w przyszłym tygodniu jadę do Warszawy na rozmowę, kobieta przez tel. powiedziała, że świetnie wypadłam
Tigerek
Wed, 27 Feb 2013 - 10:53
Mój mą wprawdzie ma pracę, ale w innej miejscowości, za niezbyt wysoką pensję, więc jak odejmiemy koszt paliwa i wiecznych napraw i konserwacji auta to zostaje coś koło najniższej krajowej, a czasami i to nie Na miejscu szukamy od 3 lat. Wszędzie tłumaczą się kryzysem, proponują umowy na ... 2 tygodnie do 3 m-cy, a my mamy kredyt jeszcze na 27 lat i nie możemy czegoś takiego w banku przedstawić. Ostatnio mąż był na 2 próbnych dniach w firmie transportowej. Proponowali 1800/m-c, za pracę 24 dni dni w miesiącu, oficjalnie 8 h dziennie, w praktyce od 7.00 do 21.00.
Graz
Wed, 27 Feb 2013 - 12:44
CYTAT(agak @ Wed, 27 Feb 2013 - 10:43)
Graz i jak mu poszło?? dostałam się na 2 etap, w przyszłym tygodniu jadę do Warszawy na rozmowę, kobieta przez tel. powiedziała, że świetnie wypadłam
to się okaże... Agak, trzymam ksiuki, to praca w WAwie?
agak
Wed, 27 Feb 2013 - 12:58
kiedy odpowiedź? okropne jest to oczekiwanie
szukam pracy jako przedstawiciel na terenie świętokrzyskiego
lena77
Wed, 27 Feb 2013 - 15:33
ja zaczelam tez juz szukac. bardzo szkoda mi obecnej ale zaczyna nie starczac juz na oplaty i wyplate dostalam w 3 ratach. wlasciwie robimy teraz na zusy, podatki wszelkiej masci i stale oplaty. niestety, zaoferowali tylko pol etatu i to z minimum i dojechac bym musiala samochodem wiec kicha.
agak
Sun, 03 Mar 2013 - 09:56
W czwartek byłam na rozmowie w innej firmie. Czekam na odpowiedż. Hitem jednak był tel od byłej szefowej, czy chcę wrócić do firmy. Dała mi czas do zastanowienia się.
W poniedziałek Warszawa. Rano odbiorę samochód od blacharza. Miał być gotowy na piątek ale z moim pechem musiało się przedłużyć.
Graz
Sun, 03 Mar 2013 - 21:45
Agak, jesteÅ› rozrywana Powodzenia jutro!
Mój też jutro i we wtorek ma drugi etap rozmów.
operetka
Tue, 05 Mar 2013 - 15:14
agak jak rozmowa?
ja postanowiłam zmienić pracę. Warszawa, marketing. w styczniu nie byłam na żadnej rozmowie. w lutym było już lepiej. aktualnie czekam na wynik rozmowy w pewnej korpo. raczej nic z tego nie wyjdzie bo zawaliłam testy analityczne
agak
Thu, 07 Mar 2013 - 11:51
Dostałam 2 prace... i nie wiem którą wybrać. Nie spałam w nocy tylko rozmyślałam. Obie mają zalety i wady. Ciężki wybór. Dziś powinnam też otrzymać informację co z trzecią pracą. Przez miesiąc nikt się nie odzywał a teraz mam problem.
bb
Thu, 07 Mar 2013 - 13:06
Kleska urodzaju? Spokojnych i trafnych decyzji.
agak
Thu, 07 Mar 2013 - 17:51
bb żebyś wiedziała.. nie mam pojęcia jaką podjać decyzję, boję się, że źle wybiorę i za parę miesięcy znów wyląduję na bezrobociu mam czas do poniedziałku wieczorem, najwyżej rzucę monetą
a jak Wam idzie? jakieś wieści? (dopisujcie się do wątku bo przynosi szczęście
moko.
Thu, 07 Mar 2013 - 18:15
Agak, 1,5 roku temu miałam tak samo. Siedząc u lekarza medycyny pracy i wykonując badania lekarskiej do nowej formy, otrzymałam telefon z innej, ze mnie chcą. Odmówiłam, bo juz pracę miałam. Wybierz tę firmę, która jest stabilniejsza, chociaż nigdy nic nie wiadomo
agak
Thu, 07 Mar 2013 - 18:28
może pomożecie? obie firmy o podobnej stabilności a) umowa o dzieło, po 6 miesiącach umowa, fajny teren, produkty średnie ale świetnie je znam, fajni ludzie (znam ich) b) umowa na 3 miesiące a następna na 3 lata, kilka stów netto mniej kasy, teren ok tylko trochę dalej, produkty średnie, znam 1 osobę ale to do nadrobienia
gdyby firma a) dawała umowę o pracę to nawet bym się nie zastanawiała a tak to sama nie wiem boję się, że zachoruję i zostanę bez kasy i pracy
Pilawianka
Thu, 07 Mar 2013 - 20:18
agak, gratuluję! Wierzę, że wybierzesz najlepszą dla siebie opcję. Wersja 2 do mnie bardziej przemawia, jednak to umowa o pracę a nie dzieło. Gdyby to dzieło chociaż zleceniem było.
Od czerwca ja będę szukać pracy, na pewno poproszę o kciuki na maluchach, bo widzę że szczęście przynoszą
Graz
Thu, 07 Mar 2013 - 21:02
agak, no to teraz wybieraj, przebieraj ciesze się bardzo, że gładko poszło. nie wiem, co doradzić, chyba musisz sama podjąć decyzję, będe trzymac kciuki, żeby najlepszą!
jak maluchy szczęście przynoszą, to się będe chyba codziennie wpisywać w wiadomej intencji
agak
Fri, 08 Mar 2013 - 16:28
Decyja podjęta. Firma A na wieść o firmie B podniosła stawkę : i w poniedziałek jadę do Warszawy podpisac umowę.
Trzymam kciuki za innych szukajÄ…cych.
Graz
Fri, 08 Mar 2013 - 16:54
Agak, bardzo siÄ™ cieszÄ™. Podpisuj umowÄ™ i powodzenia w nowej pracy!
Gruszka
Sat, 09 Mar 2013 - 11:36
Agak, to może zamiast stawki (nie wiem co ważniejsze dla Ciebie) spróbuj wynegocjować krótszy okres umowy o dzieło - np. 3 miesiące (jak klasyczny okres próbny)?
tak czy siak - GRATULACJE!
Paula.
Sat, 09 Mar 2013 - 12:44
Agak gratulacje, wspaniałe wieści. Powodzenia!
CYTAT(aniakuleczka @ Mon, 25 Feb 2013 - 19:11)
ja z drugiej strony źle mi w pracy, postanowiłam zmienić najpierw długo się zastanawiałam co własciwie chciałabym robić potem napisałam cv które podkreślałoby te moje cechy, które przydałyby mi się do tej wymarzonej pracy wysłałam 5 cv ale odpowiedzieli z pierwszego ogłoszenia
w połowie marca zmieniam pracę.
AniaKuleczka mam podobnie. Po wielu latach pracy w poprzedniej firmie doszłam do wniosku, że pora coś zmienić, chociaż źle mi nie było, raczej za dobrze . Wysłałam jedno, dokładnie jedno cv, na ofertę, która mnie zaintrygowała (właściwie to jeszcze nie byłam do końca przekonana czy chce zmieniać pracę, szczególnie, że to ja u nas utrzymuję dom, więc zmiana to duży stres). No i dopowiedzieli w ciągu 2 dni, w ciągu następnego tygodnia była decyzja. W poprzedniej firmie byli niepocieszeni, że odchodzę, więc nie było mowy o krótszym okresie wypowiedzenia i dopiero od stycznia pracuję w nowej firmie. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej szukać pracy, gdy się jej nie musi szukać. Wiem, że łatwo się mówi komuś kto pracuje, ale na prawdę warto myśleć o swojej pracy w kontekście rozwoju ścieżki kariery i ewentualnych zmian, podnoszenia kwalifikacji itd, tak żeby wyprzedzać pewne sprawy.
alecta
Tue, 12 Mar 2013 - 12:27
Podłączam się do szukających pracy. Wysłałam sporo CV i jak na razie otrzymałam tylko jedno zaproszenie na rozmowę, która odbyła się wczoraj. Niestety to była firma, w której nie bardzo chcę pracować - to taka ostateczność. W sumie wysłałam tam CV tylko dlatego, że pracowałam w tej sieci tylko w innym mieście.
karoleenka
Wed, 13 Mar 2013 - 12:12
agak - gratulacje !
za resztÄ™ trzymam mocno kciuki &&&&
mój mężu też już po oststecznych negocjacjach warunków i od kwietnia zaczyna w nowej firmie.
majka34
Sun, 28 Apr 2013 - 22:54
Też szukam i narazie głucha cisza
mariplossa
Tue, 06 Aug 2013 - 11:55
oj ja też szukam już 2 miesięcy tak intensywnie niestety u nas z pracą bardzo ciężko najlepiej to by tylko o dzieło umowy jeśli już coś się znajdzie a w zawodzie to wogóle ciężka sprawa :/w jednej firmie odbędniłam staż ale kryzys redukcje i kogo wywalą przecież nie starych pracowników, a półtora miesiąca później okazało się że będzie dzidziuś i tak na lodzie zostałam teraz córcia troszke odchowana to szukam pracy bo z czegoś trzeba kredyty spłacać. Wysyłam Cv jeśli się tylko coś znajdzie ale narazie posucha
Maciejka
Tue, 06 Aug 2013 - 12:10
CYTAT(Paula. @ Sat, 09 Mar 2013 - 13:44)
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej szukać pracy, gdy się jej nie musi szukać. Wiem, że łatwo się mówi komuś kto pracuje, ale na prawdę warto myśleć o swojej pracy w kontekście rozwoju ścieżki kariery i ewentualnych zmian, podnoszenia kwalifikacji itd, tak żeby wyprzedzać pewne sprawy.
A jak się ma wybór - rozwijać się i zarabiać mniej lub nie rozwijać się , ale zarabiać ciut lepiej, to co zrobić? Mieć więcej kasy w kieszeni, ale mniej na papierze lub odwrotnie to co wybrać? Takie ludzie często mają dylematy i szczerze mowiąc nie wiem sama co lepsze.
Agnieszka AZJ
Tue, 06 Aug 2013 - 12:21
Maciejka,
ale na to pytanie to już każdy sobie musi indywidualnie odpowiedzieć, bo normy nie ma. To zależy trochę od tego, na ile mu te mniejsze zarobki wystarczą na życie, a satysfakcja z rozwoju zrekompensuje braki finansowe
Edit: i w ogóle od tego, ja to wyglada w dłuższej perspektywie.
mariplossa
Wed, 07 Aug 2013 - 12:33
Maciejka dokładnie tak jak Agnieszka napisała na to pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć, bo zdanie na ten temat zależy też od sytuacji w jakiej się człowiek znajduje jak się ma np na utrzymaniu 4 czy 5 osobową rodzinę to jednak liczy się to co masz w kieszeni bardziej niż jeśli utrzymuje się dwoje czy troje. dylematy były są i zawsze będą. Dobrze jest się rozwijać ale czasem trzeba się poświęcić, przynajmniej ja tak uważam.
Paula.
Sun, 18 Aug 2013 - 12:58
CYTAT(Maciejka @ Tue, 06 Aug 2013 - 13:10)
A jak się ma wybór - rozwijać się i zarabiać mniej lub nie rozwijać się , ale zarabiać ciut lepiej, to co zrobić? Mieć więcej kasy w kieszeni, ale mniej na papierze lub odwrotnie to co wybrać? Takie ludzie często mają dylematy i szczerze mowiąc nie wiem sama co lepsze.
Przychylę się do Agnieszki, to bardzo indywidualna spraw i nawet ta sama osoba inaczej odpowie na to pytanie w różnych okolicznościach.
Ja np na przełomie roku zmieniłam pracę. Wszyscy znajomi myśleli, że dlatego, że dostałam więcej kasy, ale zarabiam dokładnie tyle samo co wcześniej, samo stanowisko jest nawet swego rodzaju degradacją, ale zrobiłam to z myślą o przyszłości, o swoim rozwoju, co z tego wyniknie to się okaże .
Myssia
Mon, 07 Oct 2013 - 15:16
Skoro wątek przyosi szczęście, to i ja się dołączę. Bez pracy do marca jestem, firma padła więc siłą rzeczy straciłam pracę. Najpierw odpoczywałam po tej robocie, więc szczerze mówiąc nie szukałam. Teraz szukam ale bez skutku narazie. Ale licząc na maluchowego farta dopisuję się do poszukiwaczy Tzn. gwoli wyjaśnienia, niektóre oferty może i pasują mi profilem, ale juz wynagrodzeniem niekoniecznie....taka trochę praca charytatywna wychodzi... No i zapomniałam napisać, że jednym z dużych minusów w moim szukaniu jest to, że jestem krótko mówiąc stara...35 (zaraz 36) lat mam... więc jak czytam, że potrzebują studentki z ostatniego roku studiów to się załamuję. No i minus drugi, bardzo wielu pracodawców życzy sobie aby kandydat miał prawo jazdy....a ja nie mam
malgog
Mon, 07 Oct 2013 - 20:33
CYTAT(Myssia @ Mon, 07 Oct 2013 - 16:16)
Skoro wątek przyosi szczęście, to i ja się dołączę. Bez pracy do marca jestem, firma padła więc siłą rzeczy straciłam pracę. Najpierw odpoczywałam po tej robocie, więc szczerze mówiąc nie szukałam. Teraz szukam ale bez skutku narazie. Ale licząc na maluchowego farta dopisuję się do poszukiwaczy Tzn. gwoli wyjaśnienia, niektóre oferty może i pasują mi profilem, ale juz wynagrodzeniem niekoniecznie....taka trochę praca charytatywna wychodzi... No i zapomniałam napisać, że jednym z dużych minusów w moim szukaniu jest to, że jestem krótko mówiąc stara...35 (zaraz 36) lat mam... więc jak czytam, że potrzebują studentki z ostatniego roku studiów to się załamuję. No i minus drugi, bardzo wielu pracodawców życzy sobie aby kandydat miał prawo jazdy....a ja nie mam
Myssia ale to prawo jazdy jest jakimś problemem oprócz finansowego ? może warto rozważyć ? nigdy nie wiadomo kiedy się może przydać...
ot...dotarły ?
aniakuleczka
Tue, 08 Oct 2013 - 10:25
CYTAT(Myssia @ Mon, 07 Oct 2013 - 16:16)
Skoro wątek przyosi szczęście, to i ja się dołączę. Bez pracy do marca jestem, firma padła więc siłą rzeczy straciłam pracę. Najpierw odpoczywałam po tej robocie, więc szczerze mówiąc nie szukałam. Teraz szukam ale bez skutku narazie. Ale licząc na maluchowego farta dopisuję się do poszukiwaczy Tzn. gwoli wyjaśnienia, niektóre oferty może i pasują mi profilem, ale juz wynagrodzeniem niekoniecznie....taka trochę praca charytatywna wychodzi... No i zapomniałam napisać, że jednym z dużych minusów w moim szukaniu jest to, że jestem krótko mówiąc stara...35 (zaraz 36) lat mam... więc jak czytam, że potrzebują studentki z ostatniego roku studiów to się załamuję. No i minus drugi, bardzo wielu pracodawców życzy sobie aby kandydat miał prawo jazdy....a ja nie mam
a co byś chciała robić?
Pilawianka
Tue, 08 Oct 2013 - 17:50
Jeśli Wasze kciuki działają cuda, to ja też poproszę Właśnie wróciłam z rozmowy o pracę. Pomimo tego, że daleko, płaca marna, to uświadomiłam sobie, że bardzo mi zależy.
Myssia, nie wiem jaka jest Twoja sytuacja ale moim zdaniem chyba lepiej popracować za marne pieniądze ale się rozwijać, niż siedzieć w domu za darmo.
Maska
Tue, 08 Oct 2013 - 23:37
To i ja się dopiszę. Szukam ale słabo mi idzie. Piszę, chodzę ale efektów brak. Obawiam się, że wiek już nie ten.
Myssia
Wed, 09 Oct 2013 - 08:34
CYTAT(malgog @ Mon, 07 Oct 2013 - 21:33)
Myssia ale to prawo jazdy jest jakimś problemem oprócz finansowego ? może warto rozważyć ? nigdy nie wiadomo kiedy się może przydać...
ot...dotarły ?
Najpierw ot, dotarły
No finansowy niestety. Rozważać, rozważałam, jak miałam pieniażki, ale czasu wtedy brakowało. Teraz czas jest, ale kasy nie ma
Myssia
Wed, 09 Oct 2013 - 08:48
CYTAT(młodziutka @ Tue, 08 Oct 2013 - 18:50)
Myssia, nie wiem jaka jest Twoja sytuacja ale moim zdaniem chyba lepiej popracować za marne pieniądze ale się rozwijać, niż siedzieć w domu za darmo.
W sumie też racja, ale w pewnym wieku, po pewnych doświadczeniach, człowiek też inaczej myśli Ale rację niewątpliwie masz A co do rozwijania, to mi się nie chce juz rozwijać zawodowo, wolałabym zarabiać i mieć spokój i stabilizację. 15 lat temu to co innego było
Myssia
Wed, 09 Oct 2013 - 08:54
CYTAT(aniakuleczka @ Tue, 08 Oct 2013 - 11:25)
a co byś chciała robić?
Tak sie zastanawiałam nad tym. Powiem może tak. W ostatniej pracy, udało mi się zacząć od początku, tzn. "rozkręcałam" biuro budowy u nowego w kraju dewelopera. Gdyby mi się znów udało cos takiego byłam bym cholernie szczęśliwa. Ja należę do pracowników typu biurowego, papierki, sprawdzanie, porównywanie, tabelki, rejestry itp itd to mój "żywioł" A najgorsza trauma, kontakt z klientami, brrr....rozmowy telefoniczne....Ale nie mam problemu z zadzwoineniem, gdzieś do urzędu, żeby sie czegoś dowiedzieć. Kontakty z urzędami też mam opanowane Nie jestem pewna siebie, to też mój problem niestety A, żeby dobrze szukać roboty, człowiek powinien być pewny siebie i znać swoja wartość....
fifafo
Fri, 01 Nov 2013 - 21:41
szukam pracy i ja - tak naprawdę to pierwszej mojej pracy bo... pracowałam jak sekretarka 3 miesiące miałam działalnośći i pomagałam mezowi w działalności ( ogólnie branża komputerowa - oraz bramy ogrodzenie elementy kute siłowniki ) i jestem z pierwszego zawodu krawcową ( szyje ale z koniecznosci raczej ) a ogolnie jestem mgr nauk o rodzinie po KUL cóz jezyk angielski - to ciut tylko - musze sie podłuczyć - prosze zaproponujecie mi cos do nauki w domowych warunkach ??? co jeszcze lubie kontakt z ludzmi dobrze czuje sie w biurze lubie tez pomagać ( to tak szeroko pojęte) lubie kontakt z dziecmi juz kilka razy aplikowałam na animatora zabaw dziecięcych - tu tez mam duże doswiadczenie jeżdziałm lata na kolonie jako włsnie animator zabaw czuje ze mojim najwiekszym minusem( nie no nie wg mnie tylko wg potencjialnych pracodawców) to jednak są moje włsne dzieci - juz raz podziekowano mi na rozmowie bo mam dzieci
tyle no i praca w Kielcach była by marzeniem
Palbena
Mon, 18 Nov 2013 - 14:19
fifafo Jeżeli chodzi i naukę angielskiego to w zależności od tego, co musisz podszkolić są różne sposoby. Ja polecam: - Oglądanie filmów albo lepiej seriali (krótkie odcinki) w wersji oryginalnej bez dubbingu. Bardzo dobrą dykcję i prosta wymowę w serialu Friends / Przyjaciele. W zależności od Twojego poziomu angielskiego, włączasz najpierw odcinek z napisami polskimi, następnie po kilku dniach z napisami angielskimi. Kiedy masz napisy polskie, staraj się ich nie czytać tylko spróbować zrozumieć bez nich. To bardzo dobre ćwiczenie zarówno na rozumienie jak i wymowę, oraz naukę słówek. - Słuchanie piosenek angielskich ale tych starszych o ambitnych tekstach np. Sting czy Scorpions czy jeszcze wielu innych dobry ale starszych wykonawców. Dlaczego starszych? Bo teksty są normalne a nie o kretyństwach. Słuchasz piosenki kilka razy czasem pod rząd 2 - 3 razy i wsłuchujesz się w tekst. Następnie próbujesz go sama spisać po angielsku i sobie przetłumaczyć. Szukasz w słowniku słów których nie znasz - słowniki internetowe do polecania to. ling.pl i dict.pl - nie korzystaj z google translator bo robi okropne błędy. Ostatni etap, szukasz tekstu oryginalnego i się sama sprawdzasz. - Wypisujesz sobie słówka na różne tematy na kartkach i rozwieszasz po domu - zestawy po 10 słów maks. Jak myjesz zęby to sobie powtarzasz te w łazience. - Gramatyka - tu nie ma zmiłuj się - książką, ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia - Mówienie - jeżeli nie masz z kim, mów sama do siebie i się nagrywaj. Słuchając filmów czy piosenek możesz podłapać wymowę. Jeżeli nie, to poszukaj w necie własnie słownika z wymową na głos (zdaje się że jeden z tych poleconych ma taka opcję). Ostatecznie do tego celu ale tylko tego, możesz użyć google translator.
To tyle co do angielskiego domowymi sposobami Ale to wszystko bez systematyczności nic nie da.
Życzę powodzenia w szukaniu pracy.
fifafo
Tue, 10 Dec 2013 - 21:20
dobra wygląda mi to bardzo nie teges z tym angielskim ale może pomału może mi sie uda
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.