Znalazłam dzisiaj troche spokoju wewnetrznego i to mi sprawiło ogromna radosc
I perspektywa goracej zupy po powrocie z pracy
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > czas dla mamy > babskie pogaduchy ;)
Znalazłam dzisiaj troche spokoju wewnetrznego i to mi sprawiło ogromna radosc
I perspektywa goracej zupy po powrocie z pracy
To i ja zwierzaki sobie zapodam
edit: faktycznie cudne zwierzaki.....
O tak, zdjęcia zwierzaków i bieg Justyny Kowalczyk Ale myslę, że to nie koniec radości na dziś. Wrócę z pracy to dzieci na pewno zapewnią rozrywkę
a ja się dziś uśmiecham jak zerkam do mojego wątku zamotkowego i coraz więcej Dziewczyn zaraża się motaniem a oczy cieszą Wasze dzieła
Rano uśmiechnięte dzieci a teraz piękne słońce za oknem. Mam nadzieję, że po wyjściu z pracy zdążę się jeszcze nim nacieszyć.
Dzisiaj sprawi mi ogromną radość to, że jak wrócę do domu to mój pies będzie nadal w klatce i nie będzie mnie witał w progu.
Ogólnie dzisiaj radość sprawia mi to myśl, że jutro jest piątek.
A ja uwielbiam jak mnie moj piesek wita w progu wtedy sie tak strasznie cieszy calym soba nikt tak sie nie cieszy na moj widok jak ona
Kaszanka dlaczego Twoj piesek jest w klatce?
Bianka, ponieważ wolałabym mieć w całości swoje nieliczne meble oraz ściany i podłogi
Mnie dziś ogromną radość sprawiła Dabriza
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję
Tuni i wzajemnie
a ja dzis cieszę się bo: -pięknie świeciło słońce -i koncertowały wiosennie zapowiadająco ptaki -I cieszy mnie to ,że mi jakoś lżej na sercu -i że katar trwa juz trzeci dzień..więc pomału z górki;) -dziewczynki były dzis grzeczne w przedszkolu -cieszy mnie to, że juz niedługo będę z moją rodzinką w sumie to jest wiele takich małych/duzych powodów do radości...
wcześniejsze wyjscie z pracy choć W. kaszlący,
ładnie błyszczący szary lakier na moich paznokciach - choć nie jest to nowy nabytek
co prawda bez słońca w naszych górach i choroba się zbliża.....ale grzaniec sprawił radość
A ja dzisiaj miałam bardzo przyjemne zakończenie dnia. Mój szef (były dyrektor szkoły muzycznej) zagrał na fortepianie, specjalnie na moją prośbę Marsz Weselny Mendelssona Cuuuudo
A ja się dowiedziałam ze na stanowisko które się ubiegam niedługo zostanie ogłoszony konkurs czyli ze jest perspektywa pracy ot moja radość i dostałam całkiem bez okazji od przyjaciółki książkę na cały rok i nie jest to kalendarz:)
Słońce ,tekst Amelki do mnie: "chodź tu daj buziaka moja przyjaciółko" , pizza i wino z mężem po pracy oraz bardziej przyziemnie- promocja 50% na dość drogi krem, do którego przymierzałam się dłuższy czas i w końcu nabyłam
Jamie Cullum i jego koncert w Royal Albert Hall - niestety nie byłam tam osobiście, ale puściłam go sobie w pracy i tylko jemu zawdzęczam, że przewalilam wyjątkowo meczące porządkowanie papierów i umieszczanie ich w odpowiednich teczkach.
Ktoś dziś docenił moją pracę i powiedział mi o tym
I trochę wysiłku fizycznego na zumbie. I krewetki na kolację by mąż I słońce za oknem też.
Z samego rana udało mi się ustalić w jaki sposób zsynchronizować kalendarze google z IPhonem. Okazało się, że jest to łatwe, szybkie, i działa! A spodziewałam się, że albo jest to albo niemożliwe, albo trudne albo drogie .
Dziś radość sprawiło mi sprawienie rano radości moim dzieciom i ich wesołe podskoki przed wyjściem do szkoły
nie uwierzycie - ale Pani w urzędzie
była taka miła, tak kompetentna i wszystko spokojnie tłumacząca i z dowcipem że aż mi miło było no i zostałam przedsiębiorcą!!!
Ja mam radość.... zrobiłam sobie dzień wolny w pracy i nie powiedziałam o tym córce, mężowi, nikomu . Żeby nie było: "a może pójdziesz coś załatwić, może przyjdziesz po mnie szybciej, może zadzwonisz gdzieś tam i się dowiesz.... " . Córka po szkole pójdzie do koleżanki, a więc mam dzień dla siebie i tylko dla siebie. Mogę leniuchować, ogladać tv bez obawy, że ktoś przełączy na swój ulubiony program. Mogę posłuchać "swojej" muzyki bez pretensji, że za głosno, że za nudno itp. Moge też poczytać w spokoju co chcę lub zwyczajnie sie zdrzemnąć.... tak mało, a tak cieszy .
Zaglądnięcie na nasze forum
przesyłka, którą dziś otrzymałam
Zakupy z supermarketu, które do mnie przyjechały o 10 rano i tym samym odfajkowałam jeden z najważniejszych punktów programu na piątek
SŁOŃCE!
Mi dzis radosc sprawilo pol godziny rano z ksiazka
No i oczywiscie piatek mnie cieszy poniewaz jutro sie wyspie.
TAKŻE SŁOŃCE!
I mi , fance skoków narciarskich , wczorajsza wygrana Kamila Stocha, sprawił mi wielka niespodziankę na urodziny .
Deszcz mi sprawił trochę radości, bo gdy pojawił się, zniknął lodowaty wiatr (wolę deszczyk).
I Bart, który robi postępy w szkole (wczoraj miałam okazję czytać jego opowiadania, i byłam pod wrażeniem!) i to, że zachował się dzisiaj b. odpowiedzialnie w pewnej ważnej sprawie. Raczkujący nieumiejętnie Jasio (nowa umiejętność). Spotkanie na play grupie z koleżankami i ich dziećmi, oraz z przemiłą p.logopedą, która rozwiała trochę moich wątpliwości Paczka smartiesów pożarta w tajemnicy Kilka uśmiechów od innych przechodniów, kilka przepuszczeń w drzwiach, pomoc sąsiadki w dorobieniu klucza do bramy Chyba muszę codziennie sobie wypisywać takie małe przyjemności. Jest tego sporo, takie *****ołki, a czasami niepotrzebnie skupiam się za bardzo na negatywnych chwilach dnia!
Koleżanka z pracy, to ktoś, ale radość sprawiła
Wieczorny spacer z mężem.
Właśnie wróciliśmy i pijemy pyszną herbatkę przygotowaną przez syna.
Dziecko, które po raz pierwszy bez pomyłki wyrecytowało wiersz na konkurs.
I pierwsza wypatrzona w tym roku biedronka.
Pierwsze promienie słońca od wielu tygodni i szaleństwa z chłopakami na dworze
Ten wątek sprawił mi radość a poza tym odwiedziny moich przyjaciół pomimo, że trwały dosłownie 5 minut, no i słoneczko, słoneczko i jeszcze raz słoneczko.
Moja nowa koszulka nocna ktora sobie uszylam dzisiaj.
Od dawna sypialam w paskudnych juz pizamach i czas na zmiany na wiosne
Seria wygranych w kurniku na literakach, to sprawiło mi wielka radość, oraz to, ze znowu znalazłam chwilę żeby pograć
Odwiedziny Tolali i piękna pogoda.
Dzis radosc sprawia mi perspektywa wyjscia do knajpy w babskim gronie zaszalejemy z okazji naszego swieta.
1. Drobny upominek od właściciela sklepu, w którym robię co rano zakupy i kwiatki od męskiej części współpracowników - to z okazji Dnia Kobiet
2. W miarę szybkie pozbycie się lodu z wszystkich szyb samochodu i wyjechanie spod domu oblodzonym podjazdem bez uszczerbku 3. Zaraz łikend 4. Siedzę w ciepełku a na zewnątrz paskudna pogoda 5. Tyle mam powodów do radości a tu dopiero wczesne popołudnie więc do wieczora jeszcze się uzbiera
Mi dzisiaj ogromną radość sprawił wyjazd starego i to że nie muszę na niego patrzeć bo chyba bym go ukatrupiła. Zwalcie na hormony ciążowe
Po raz kolejny namacalnie uświadomiłam sobie ilu wspaniałych i bezinteresownych ludzi jest wokół mnie.
W skrócie sprawa wygląda tak: W klasie syna jeden chłopiec złamał nogę. Żeby mógł wyjść z domu potrzebny jest wózek, w dodatku taki specjalny z mozliwością trzymania tej nogi w poziomie. Zasiadłam przed komputerem w poszukiwaniu jakiejś wypożyczalni. Coś znalazłam, zadzwoniłam okazało się że tam nie ale pani podała mi telefon do innej firmy, tam też nie ale znowu kolejna miła pani podała mi numer do kolejnej firmy. Zadzwoniłam i po krótkiej rozmowie i dokładnym przedstawieniu jakiego konkretnie wózka szukam, dowiedziałam się, że z naszej klasy dwoniły już cztery osoby w tej samej sprawie. Tak wiem, słaba koordynacja ale to nie o to chodzi, fantastycznej jest to, że w klasie gdzie jest dwadzieścioro dzieci już piątka rodziców (tych czworo przede mną i ja) zainteresowało sie sprawą i chciało pomóc. Akcja "wózek" miała miejsce wczoraj po południu. Wieczorem dowiedziałam się, że po mnie też dzwoniło jeszcze kilka osób. Dziób mi się od wczoraj uśmiecha. Tak mi radośnie i lekko, że normalnie nad ziemią chyba latam Ostatecznie po rozmowach telefonicznie i mailowo, ustaliliśmy że sprawę do końca doprowadzi jeden z tatusiów. Dzisiaj rano pojechał po wózek ( bo był do odebrania jakieś 50km od nas) i aktualnie przystosowuje go dla tego chłopca (montuje jakąś podpórkę pod nogę bo z podpórką mozna wypożyczyć dopiero za dwa tygodnie a po co czekać ). Na jutro powinien być gotowy.
... piękne słońce, które świeciło, cudnie grzało i pomagało ładować akumulatory.
Zebrane bazie, które tak fajnie na tym słońcu się zbierało, że na 3 palemki starczyło Radość mojego dziecka, jego rozpromienione oczka jak na spacerze podwórkowy kotek łasił się do niego, ocierał i mruczał Dobrze, że było tak pięknie bo popołudnie łatwiej było przyjąć
Może nie dziś, ale w ostatnim czasie radość sprawiło mi spotkanie z dawno nie widzianą bliską znajomą i możliwość wspólnego spędzenia weekendu
Inspektor z zUS-u miał w godzine przeprowadzoną kontrolę. Nie wykryto błędów.... uffff. Dzięki temu mogłam wyjść z pracy wcześniej, do chorego dziecka.
Dzis mi radosc ogromna sprawilo to ze zebralam sie w sobie i posprzatalam lazienke
Wczoraj natomiast duzo radosci sprawil mi obcy pan ktory bezinteresownie pomogl mi zamknac klape w moim aucie
a mi ogromną radość dzisiaj sprawiło słońce, na które czekałam całą zimę
Słońce, to, że przestało mnie boleć gardło i fakt, że obejrzałam kolejny odcienk Dextera.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|