To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

jaki rower dla dwunastolatka?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

semi
Najchętniej do 800 zł. żeby nie był zbyt cieżki. i musi być solidny , taki do rozbijania się po roznych miejscach;). Polećcie coś sprawdzonego, prosze.
agabr
Semi kupilismy w decathlonie , ze wszystkimi dodatkowymi bajerami miesci sie w cenie bo 780 .b
semi
a jaki rozmiar kół?bo waham się, czy to powinno być 24 czy 26. Wlasnie oglądałam te na stronie decathlonu i chyba się przejedziemy poprzymierzać.
sdw
Semi, ja postawilabym na kola 26'', a dopasowala ramę. Na rowerze z kolami 24'' jeździ od dwóch lat mój aktualnie dziewiecioletni syn (rama 13'', jeszcze w zeszlym roku trochę za duża ale rower kupowalsmy zdalnie, bez przymiarki). Podobna wzrostowo jedensatoipóllatka (niska, jak na swój wiek) od dziewiątego roku życia jeździ na rowerze o dwudziestoczterocalowych kolach (rama 12'', ale w minione wakacje wolala już rower większy). Obecna niespelna piętnastolatka ma od trzynastego roku życia (też niewysoka, jak na swój wiek) rower z kolami 26'' i ramą 13'' (albo 13,5'' nie pamiętam dokladnie). Na 24'' kolach jeździla od czwartej do szóstej klasy, z czego ostatni rok męczyla się już dośc mocno, bo rower byl dla niej zdecydowanie za maly.

Decathlonowskiego sprzętu nie znam, więc się nie wypowiem acz gdybym wiedziala, że mlode się bedzie "rozbijalo po róznych miejscach" 37.gif to bralabym taki z najsolidniejszą ramą. Z nowinkami jestem trochę na bakier, ale jeszcze rok/dwa lata temu najsolidniejsze ramy robila Merida i Specialized (ten ostatni daje na ramę wieczystą gwarancję ale i jest drogi, niestety).

Raz w życiu widzialam, jak pod pędzącym czlowiekiem pęka rama, dziękuję, nie chcę więcej.
semi
dzięki Wiola:). to rozbijanie to tak z przymróżeniem oka, oczywiście nie będzie jexdził tylko po świezkach rowerowych, tak naiwna to nie jestem, ale wyczynów szczególnych nie uprawia, ot czasem poganiaja z kolegami po parku czy łące. Pojedziemy zobaczyć te w decathlonie, bo cena jest niezla a i rekomendacja agibr mnie zachęca. Tysiąca przekroczyc nie mogę, ot zwyczajnie fundusze mnie ograniczają, patrzyłam na te polecane przez Ciebie w innym watku rowery, ale one na kołach 26 to już zdrowo ponad tysiąc kosztują.
sdw
Semi, nowÄ… MeridÄ™, Julliete np., spokojnie kupisz w okolicy tysiÄ…ca. Baaardzo spokojnie icon_wink.gif
sdw
A'propos jeszcze "rozbijania się" icon_wink.gif Póki mi syn nie wsiadl na normalnych rozmiarów rower i nie dorósl do wojaży z kolegami bez twarzystwa mamuni, mialam przed oczami czarowną wizję dzieci statecznie pedalujących po parkowych alejkach icon_wink.gif Ale czas nadszedl i któregoś dnia dostrzeglam syna (trzymającego się, co prawda, karnie wyznaczonej przeze mnie trasy, takiej, bym ją mogla widzieć z okna) i przestalam mieć zludzenia.

W tym roku kupuję specializeda i kask z gardą 37.gif Tym bardziej, że prawie za plotem mam taką "fajoską górkę, z której się tak pędzi, mamusiu". Na fajoskiej górce polamalo się juz kilkadziesiąt kończyń rowerzystów oraz stracil życie narciarz. Nie upilnuję, to chociaż zabezpieczę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.