To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

operacja zatok

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

makarena
Dziewczyny - pilnie potrzebuje informacji. Mój mąż ma problemy z zatokami juz od bardzo dawna. 2 lata temu miał kilka punkcji, od tego czasu było lepiej, ale stan zapalny powracał. Ostatnio trafił do porządnego laryngologa, który nie sugerował sie tylko zdjęciem RTG - na którym nie było nic widac, ale wysłał go na tomograf komputerowy. No i dziś okazało się, że z zatokę szczękowa ma zajętą, ale nie płynem tylko "jakąś" tkanką (nie widziałam jeszcze opisu), którą trzeba usunąć operacyjnie. Mąż właśnie się dowiaduje jakie sa terminy oczekiwania.
Ale czy któraś z was miała taki zabieg, albo zna kogoś kto miał? Lekarz nie powiedział jaką metodą - chyba endoskopowo, ale nie jestem pewna. Dał skierowanie do szpitala.
A rzecz w tym, że od 18.03 zaczyna nowa pracę...nie wiemy co robić.... ile czasu będzie trwała rekonwalescencja, i ile czeka sie na taki zabieg.
okruszek
cześc
Miałam taką operację 10 lat temu, jeżeli masz jakieś pytanie to na priva:-)
Najgorsze że to swiństwo mi odrosło, ale już nie tak mocno więc chodzę tak z tym dalej.
Po zabiegu 3 dni w szpitalu byłam, ale jak wróciłam do domu to na drugi dzień pojechałam na uczelnie, tylko polik miałam spuchnięty i siny.
makarena
okruszku - dzieki,napisz mi prosze na priv cos więcej. pilny termin to u nas listopad 3013 w jednym szpitalu, grudzien 2013 w drugim, a w trzecim za 2 lata....
xyz123
Znajomy również chciał poddać się operacji, ale niestety termin na 2015 rok. Nie wiem, jak poradzi sobie z takim uporczywym katarem przez jeszcze 2 lata. Będą na pewno szukać innego ośrodka. Czy to prawda, że przez kilka miesięcy ból nosa jest nie do zniesienia?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.