narozrabiałam
Kilka dni temu była piękna pogoda- wiosna,słonce i plus 14stopni.
Skorzystałam z okazji i umyłam okna, wietrzyłam pościel na balkonie itp- wszsytko to robiłam, będąc ubrana w koszulce z kr rękawkiem lub bluzeczce.
Wieczorem, zimno już było...ale co tam- przecież szybko ściągnę pościel z balkonu (ubrana lekko)- zawiało,podwiało, przewiało mnie zimnym wiatrem...
Od 2 dni ból piersi mi dokucza...o nie...nie dokucza, boli jak cholera....
Ręki nie mogę podnieść. Cycki nie mieszczą sie w miseczkach stanika....
W ciązy nie jestem, nie karmię i dorobiłam się na własne życzenie zaplenia piersi.
Tak wiem- okłady z kapusty...sr przeciwbólowe...ale cholera boli dalej.
GorÄ…czki nie mam....ehhhhhhhhhhh
ehhhh
jak ten stan się utrzyma muszę się w przyszłym tyg do gina wybrac.
Dbajcie o siebie Drogie Forumowiczki!!!!!!!!!!!!!!!
Okna nie zajÄ…c....nie ucieknÄ…....
Pozdrawiam
Ewela