To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wszystko mnie boli

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Dirty Diana
Wszystko mnie boli, naprawdę. Od 3 lat, czyli od momentu urodzenia małego, nie czuję się najlepiej. Oczywiście początkowo zrzucałam to na ciążę, poród, nieprzespane noce, karmienie piersią. No ale od 1,5 roku nie karmię, a czuję się coraz gorzej. Często bolą mnie mięśnie, stawy, kości (czy kości mogą boleć?). Czuję się zmęczona, niewyspana i taka ogólnie rozbita. Szwankuje mi koncentracja. Jestem rozdrażniona i bardzo pogłębiłą się moja alergia. Najgorzej jest rano i wieczorem. Przez te 3 lata regularnie robię podstawowe badania: ob, crp, morfologię z rozmazem, mocz. Ostatnie wyniki mam z listopada i są rewelacyjne. W między czasie miałąm robione też podstawowe badania tarczycy. Przez długi czas swój stan przypisywałam stresowi, ale teraz już sama nie wiem. Może coś jest na rzeczy. Tylko co? Wiem, żę powinnam zacząć spędzać inaczej czas wolny. Powinnam zacząć uprawiać sport, a nie siedzieć przed kompem. Jednak jeszcze do niedawna nie pozwalało mi na to poważne skręcenie nogi. Byłąm u lekarki pierwszego kontaktu, ale ona na razie kazałą mi iść do alergologa (termina na wrzesień) i zrobić badanie krwi na helicobacter pylori ze względu na nasiloną alergię pokarmową i bóle brzucha. Może coś sama jeszcze pobadam?
zilka
CYTAT(Kaelsa @ Sun, 10 Mar 2013 - 10:50) *
Wiem, że powinnam zacząć spędzać inaczej czas wolny. Powinnam zacząć uprawiać sport, a nie siedzieć przed kompem.


Nie musisz zaraz "uprawiać sportu". Wystarczy, że wyjdziesz na dwór. Do tego jedzenie - nie wiem co jeszcze ale jedzenie ma gigantyczny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. I ewentualnie nałogi ale nie wiem czy masz jakieś 29.gif
Dirty Diana
Z nałogów tylko maluchy icon_biggrin.gif
No wiem, ze masz racje.
Ale czy brak ruchu i nieodpowiednia dieta mogą dawać takie objawy? Bo ja oczywiście z tyłu głowy mam wizję poważnej choroby...
Ciocia Magda
Kaelsa, oczywiście że tak. Siedzenie wymusza nienaturalne ułożenie kręgosłupa, z wiekiem niestety różne przykurcze i skrzywienia się utrwalają - a to rzutuje na postawę całego ciała, w rezultacie większość mięśni masz ponapinanych - to męczy. Może wybierz się do fizjoterapeuty na masaż? Mi bardzo pomaga joga, czasem stretching. A żeby nabrać energii, zaczęłam biegać.
ajlonka
CYTAT(Magda EZ @ Sun, 10 Mar 2013 - 10:56) *
Kaelsa, oczywiście że tak. Siedzenie wymusza nienaturalne ułożenie kręgosłupa, z wiekiem niestety różne przykurcze i skrzywienia się utrwalają - a to rzutuje na postawę całego ciała, w rezultacie większość mięśni masz ponapinanych - to męczy. Może wybierz się do fizjoterapeuty na masaż? Mi bardzo pomaga joga, czasem stretching. A żeby nabrać energii, zaczęłam biegać.


potwierdzam, joga działa cudnie 06.gif
Tuni
CYTAT(Kaelsa @ Sun, 10 Mar 2013 - 10:38) *
Z nałogów tylko maluchy icon_biggrin.gif

To poważny nałóg jest 29.gif , mnie od niego bolę plecy i oczy 04.gif
Adriannna
Kaelsa - mój mąż jak przez dłuższy okres nie ćwiczy (normalne ćwiczenia, możesz nawet w domu robić) to ma ciągle bóle w okolicach pleców głownie - i to naprawdę silne bóle. Wystarczy, że pochodzi na siłownię, lub porozciąga się codziennie przez min. 30 - 45 min w domu i jak ręką odjął. Możliwe, że coś jest na rzeczy.
Mariola***
A może jakieś pasożyty są przyczyną Twojego złego samopoczucia...
Dirty Diana
Mariola, matko jedyna? Mogę mieć pasożyty???
zilka
CYTAT(Adriannna @ Sun, 10 Mar 2013 - 17:32) *
Kaelsa - mój mąż jak przez dłuższy okres nie ćwiczy (normalne ćwiczenia, możesz nawet w domu robić) to ma ciągle bóle w okolicach pleców głownie - i to naprawdę silne bóle. Wystarczy, że pochodzi na siłownię, lub porozciąga się codziennie przez min. 30 - 45 min w domu i jak ręką odjął. Możliwe, że coś jest na rzeczy.


Ja znam kilkanaście osób, które styl życia (nie jakiś przesadnie ekstraordynarny, po prostu praca, praca, samochód, komputer, zero ruchu) potrafi doprowadzić do ciężkich objawów bólowych, braku siły, etc. Wystarczy, że się trochę poruszają i pomaga. Sama się niestety do tej grupy też zaliczam...

Ale generalnie łatwiej szukać ciężkich przypadłości i wpisywać w google kolejne warianty złego samopoczucia niż pójść na spacer 29.gif
Dirty Diana
Nie zaprzeczÄ™, zilko 08.gif
Od jutra zacznę chodzić na spacery.
Agalu
CYTAT(Kaelsa @ Sun, 10 Mar 2013 - 10:50) *
Wszystko mnie boli, naprawdę. Od 3 lat, czyli od momentu urodzenia małego, nie czuję się najlepiej. Oczywiście początkowo zrzucałam to na ciążę, poród, nieprzespane noce, karmienie piersią. No ale od 1,5 roku nie karmię, a czuję się coraz gorzej. Często bolą mnie mięśnie, stawy, kości (czy kości mogą boleć?). Czuję się zmęczona, niewyspana i taka ogólnie rozbita. Szwankuje mi koncentracja. Jestem rozdrażniona i bardzo pogłębiłą się moja alergia. Najgorzej jest rano i wieczorem. Przez te 3 lata regularnie robię podstawowe badania: ob, crp, morfologię z rozmazem, mocz. Ostatnie wyniki mam z listopada i są rewelacyjne. W między czasie miałąm robione też podstawowe badania tarczycy. Przez długi czas swój stan przypisywałam stresowi, ale teraz już sama nie wiem. Może coś jest na rzeczy. Tylko co? Wiem, żę powinnam zacząć spędzać inaczej czas wolny. Powinnam zacząć uprawiać sport, a nie siedzieć przed kompem. Jednak jeszcze do niedawna nie pozwalało mi na to poważne skręcenie nogi. Byłąm u lekarki pierwszego kontaktu, ale ona na razie kazałą mi iść do alergologa (termina na wrzesień) i zrobić badanie krwi na helicobacter pylori ze względu na nasiloną alergię pokarmową i bóle brzucha. Może coś sama jeszcze pobadam?


Jakbym czytała o sobie
Od wielu lat nie ma dnia zeby mnie coś nie bolało mięśnie ,stawy ,kości? sama nie wiem co dokładnie? ale bóle są i w nogach i w rękach i w łokciach na przykład ,raz w oku raz w piersi dosłownie wszędzie zamiennie ,masakra a dodatkowo teraz w pachwinie mnie boli i wyczułam bolące miejsce chyba węzły i świruję znowu co mi jest?
znowu mam wizjÄ™ raka:(
chodzę na zumbę 2 razy w tygoniu, w domu kręcę hula hop ,spacery kilka razy w tygodniu
też nie wiem co badać, więc łączę sie w tym bólu i będę śledziła wątek icon_smile.gif
Gosia z edziecka
CYTAT(Kaelsa @ Sun, 10 Mar 2013 - 08:50) *
Przez długi czas swój stan przypisywałam stresowi, ale teraz już sama nie wiem.

A w jaki sposób wykluczyłaś ten czynnik?
Bo ja właśnie z tego powodu mam rózne dziwne przypadłości. I nie chodzi o stres, który pojawia sie teraz.
Jeśli wszystko w badaniach ok, to bym jeszcze psychiatrę moze odwiedziła? Może sie coś somatyzuje?
Kolorowa Mama
Czuję się podobnie i wszystko zrzucam na barku stresu... Ale od dziś zmiany - zaczynam biegać icon_smile.gif I oby pomogło.
dasza
Kobietki a nie pomyślałyście, ze po prostu organizm się starzeje i potrzebuje więcej czasu na zregenerowanie sił? Ja mierzę siebie miarą sprzed 10 lat, a tutaj takie mierzenie juz nie wystarczy - trzeba zabrać się za siebie. Uważam, ze ruch na świeżym powietrzu powinien pomóc.
horcia
Wiecie, ja to już zauważam u siebie pierwsze oznaki starzenia się i jestem przerażona. Wiem, że ruch to podstawa bo w zdrowym ciele zdrowy duch ale nie zawsze jest czas, chęć a zawsze jest wymówka. I teraz wmawiam sobie, że w lecie to będzie się działo.
agnese
Kaelsa - jak juz wyciągnięto watek to jak u ciebie?
bo mi przyszło zrobienie badań w kierunku boreliozy o ile nadal się zmagasz z tym a ruch nie pomaga
Silije
Ja też bym sprawdziła boreliozę, choć stres wydaje się prawdopodobny, bo jesteś wrażliwą osobą.
Dirty Diana
Ostatnio jakoś lepiej. Myślę, że to stres, choć helicobakter po gastroskopii mi wyszedł. Moze to też wpływa na samopoczucie?
Użytkownik usunięty
CYTAT(Kaelsa @ Mon, 22 Apr 2013 - 18:00) *
Ostatnio jakoś lepiej. Myślę, że to stres, choć helicobakter po gastroskopii mi wyszedł. Moze to też wpływa na samopoczucie?


Kama, rusz zadek. Serio. Nie bez powodu mówią, że ruch to podstawa. Trzeba się ruszać. Spacery to Ty sobie zostaw na starość. Znajdź sobie coś, co Cię będzie jarać. Fitness? Bieganie? Konie? jak porównam sobie to, jak czułam się zanim zaczęłam kręcić zadkiem a teraz, to jest niebo a ziemia...
Dirty Diana
Bardzo mądrze, [użytkownik x], ale jak noga mi wyzdrowieje. Ledwo dwa dni temu kulę odstawiłam. Za tydzień kończę rehabilitację.
Użytkownik usunięty
CYTAT(Kaelsa @ Wed, 24 Apr 2013 - 18:55) *
Bardzo mądrze, [użytkownik x], ale jak noga mi wyzdrowieje. Ledwo dwa dni temu kulę odstawiłam. Za tydzień kończę rehabilitację.


Za tydzień kończysz rehabilitację icon_biggrin.gif
makarena
Kaleso - rehabilitacja nie musi byc tez tzw "tradycyjna" - sa pewne rodzaje które pomagają trochę, nazwijmy to szerzej np terapia manualna, czy osteopatia. Np na ogólne stany zmęczenia organizmu.
Nie wiem ile masz lat, ale..wiek swoje robi icon_razz.gif wiem cos o tym.
ewela
Kaelsa jak siÄ™ czujesz??????????????????????????????????
Dirty Diana
Ewela, jak ręką odjął. Myślę, że to stres + wiek + przemęczenie. Obiecuję, że zacznę uprawiać sport.
ewela
Kaelsa czyli wszystko w normie 29.gif
ja dodam od siebie za malo slonca i za dluuuga zima

Teraz juz bedzie tylko lepiej
wiecej słonca, spacerów (nawet do sklepu) i czlowiekowi robi się lepiej:-)

3maj siÄ™ dzielnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.