Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Czy któraś z Was spotkała się z sytuacją, że sprawa rozwodowa zakończyła się już na pierwszej sprawie? Jakie są na to szanse? Czy w sytuacji, gdy są małoletnie dzieci konieczne są rozprawy dotyczące ustalenia opieki, czy też w sytuacji, gdy rodzice uzgodnili to między sobą, mają spisaną umowę alimentacyjną i rodzicielski plan wychowawczy można to załatwić właśnie na tej jednej sprawie?
zilka
Mon, 18 Mar 2013 - 05:54
CYTAT(blaire @ Mon, 18 Mar 2013 - 02:00)
Czy któraś z Was spotkała się z sytuacją, że sprawa rozwodowa zakończyła się już na pierwszej sprawie? Jakie są na to szanse? Czy w sytuacji, gdy są małoletnie dzieci konieczne są rozprawy dotyczące ustalenia opieki, czy też w sytuacji, gdy rodzice uzgodnili to między sobą, mają spisaną umowę alimentacyjną i rodzicielski plan wychowawczy można to załatwić właśnie na tej jednej sprawie?
Na pewno się wypowiedzą bardziej kompetentni ale moim zdaniem jak finanse są podzielone notarialnie, to co powyżej jest zrobione (i może coś jeszcze?) to jest szansa na jedną rozprawę nawet z dziećmi.
Mafia
Mon, 18 Mar 2013 - 07:47
Tak, znam przypadek gdy z dwójką maleńkich dzieci, rozwód był od razu orzeczony na pierwszej sprawie.
tolala
Mon, 18 Mar 2013 - 07:55
Tak, znam dwa takie przypadki. Po prostu dorośli dogadali się przed sprawą; sąd był tylko dla przyklepania umowy. Zarówno w pierwszym jak i drugiem przypadku byłi małoletni. I tu i tu opieka pozostała dla dwojga rodziców z ustaleniem miejsca zamieszkania dzieci; wysokość alimentów też ustalona wcześniej, więc bez kłótni. Dzieci nie miały kontaktu z kuratorem ani niczym takim.
malgosia1968
Mon, 18 Mar 2013 - 08:56
ja jestem takim przypadkiem rozwód miałam na jednej sprawie był to rozwód bez orzekania o winie z przyznaniem alimentów na dziecko i ustaleniem pobytu dziecka fakt dziecko miało 17 lat ale według prawa była nieletnia więc jeśli jest zgodność rodziców, sądy są za tym żeby takie rozwody były orzeczone na pierwszej sprawie
MamaJulki
Mon, 18 Mar 2013 - 10:40
ja też znam takie przypadki - rodzice się dogadywali między sobą a sąd to była tylko formalność
blaire
Mon, 18 Mar 2013 - 11:52
Dziękuję. A orientujecie się ile czeka się na rozprawę od złożenia pozwu?
malgosia1968
Mon, 18 Mar 2013 - 12:16
ja złożyłam pozew 26 maja a sprawę miałam 12 sierpnia ale to był Sąd w Warszawie
Anai_
Mon, 18 Mar 2013 - 12:27
Złożyłam pozew 31.12, odpowiedź dostałam pod koniec lutego, termin I rozprawy 29.04.
cerruti
Mon, 18 Mar 2013 - 12:28
blaire - U mnie tak właśnie się to odbyło. Wszystko mieliśmy uzgodnione, spisana zgoda dotycząca kwestii wychowawczych dziecka, uzgodnione alimenty i wszystkie szczegóły, bez orzekania o winie. Michał był wówczas trzylatkiem. Rozwód na pierwszej i jedynej rozprawie trwającej 20 minut, z przerwą pięciominutową... Pozew złożony po długim weekendzie majowym, rozprawa w połowie lipca. W Gdańsku.
asdfghjklzxcvbnm
Mon, 18 Mar 2013 - 14:08
Mój obecny mąż- jedna rozprawa, pozew grudzień, sprawa marzec, Poznań. Zaskoczony został wysokością alimentów- ustalenia były inne...ot taki bonus jak i kochanek juz wprowadzony do domu
Mama Anka
Mon, 18 Mar 2013 - 16:18
Znajomi tak mieli, wszystko ustalone, dziecko prawie 15-stoletnie, pozew jakos maj/czerwiec, rozprawa wrzesien. Ustalone alimenty, znaczy ona zadala wiecej, sad przyznal mniej. Zadala wysokiej kwoty. Sad dal realna. Miejsce pobytu dziecka przy matce. I tyle.
katja80
Tue, 19 Mar 2013 - 11:06
Ja dostalam rozwod na pierwszej sprawie z orzeczeniem winy, ograniczeniem praw rodzicielskich i zasadzonymi alimentami. Od zlozenia wniosku do wyznaczenia daty pierwszej sprawy -2 miesiace. Pozwany ,czyli maz nie stawil sie na sprawe. Sad wysluchal mnie ,swiadkow i dostalam rozwod. Ale zeby za kolotowo nie bylo, to ex malzonek sie odwolal,rzekomo zostal zle poinformowany o sprawie. Nie pamietam dokladnie, chyba nr sali i godzina byla niefortunnie zaklejona znaczkiem. Rozwod dalej sie ciagnal.Nastepna sprawa po 6 miesiacach. Ex utrzymywal ,ze rozwodu nie chce.Powolal na swiadkow moich swiadkow ,po czym na sali ich odwolal. Sad skierowal nas do RODK wraz z 6-cio letnim dzieckiem. Trzecia i ostatnia sprawa po kolejnych 10 miesiacach( pisalam o przyspieszenie bo pewnie czekalabym jeszcze dluzej). Na ta sie nie stawil i sad podtrzymal wyrok z pierwszej sprawy.
m4rusia
Tue, 19 Mar 2013 - 11:46
znam min dwa takie przypadki. Jeden - półroczne dziecko, rok po ślubie .... Zgodne oświadczenia stron i rozwód na I sprawie dwa- dwoje nieletnich dzieci (14 i 7 lat) , baba ma kochanka i z nim mieszka, facet zgadza się na nieorzekanie o winie. Na pierwszej rozprawie zawołali kochanka na świadka (czekał na swoją rozwodzącą się lubą) , wszyscy sobie uścisnęli ręce i po sprawie. Alimenty były u notariusza załatwiane kilka mcy przed rozwodem i z tego co wiem, to była tam jakas zamiana świdczenia alimentacyjnego na ratę za mieszkanie (??) dziwne ale nie znam szczegółów
Wszystko jest możliwe, zawsze mozna się dogadać. Ja jestem przypadkiem jeszcze innym, bo byliśmy bardzo zgodni na rozprawie a i tak były 3 rozprawy. Złożenie pozwy listopad, pierwsza sprawa styczeń, druga luty, trzecie kwiecień. W Wielki czwartek (13 kwietnia) orzeczono rozwód ..
agulka2
Tue, 23 Apr 2013 - 09:49
Możliwe u mnie tak było 2 lata temu dzieci 9i 11 lat rozwód na pierwszej rozprawie ,- ja odpuściłam wnioskowałam o orzekanie winy , eksmisję, ograniczenie praw -alimenty już wcześniej przyznane-zgodziłam się na bez orzekania winy -poszło szybko ( mój warunek był jeden wymelduje się z mojego domu,wtedy zgodzę się na bez orzekania o winie-zrobił to dzień przed sprawą) 6 miesięcy póżniej i tak dostał wyrok 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata za przemoc domową . Mogłam wygrać sprawę rozwodową i walczyć kilkanaście miesięcy -ale nie żałuję mam spokój od 2 lat ,żyję -mogło skończyć się zupełnie inaczej nie koniecznie z happy endem . Wszystko zależy od tego na czym nam zależy mi bardziej niż na udowodnieniu winy zależało na jak najszybszym odsunięciu od siebie i dzieci alkoholika agresora udało się
m4rusia
Tue, 23 Apr 2013 - 10:13
CYTAT(agulka2 @ Tue, 23 Apr 2013 - 09:49)
Możliwe u mnie tak było 2 lata temu dzieci 9i 11 lat rozwód na pierwszej rozprawie ,- ja odpuściłam wnioskowałam o orzekanie winy , eksmisję, ograniczenie praw -alimenty już wcześniej przyznane-zgodziłam się na bez orzekania winy -poszło szybko ( mój warunek był jeden wymelduje się z mojego domu,wtedy zgodzę się na bez orzekania o winie-zrobił to dzień przed sprawą) 6 miesięcy póżniej i tak dostał wyrok 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata za przemoc domową . Mogłam wygrać sprawę rozwodową i walczyć kilkanaście miesięcy -ale nie żałuję mam spokój od 2 lat ,żyję -mogło skończyć się zupełnie inaczej nie koniecznie z happy endem . Wszystko zależy od tego na czym nam zależy mi bardziej niż na udowodnieniu winy zależało na jak najszybszym odsunięciu od siebie i dzieci alkoholika agresora udało się
Uważam dokłądnie tak samo. Zostawiłam mężowi mieszkanie, wszystko w nim, a wyszłam tylko z dzieckiem i dwoma reklamówkami. Nie było w tamtym momencie dla mnie rzeczy ważniejszej od świętego spokoju i perspektywy rozpoczęcia życia na nowo. Wtedy nie byłam an 100% pewna czy robię dobrze ale po 8 latach mogę z cała stanowczością odpowiedzieć, że dzień 9 czerwca 2005 to był najważniejszy dzień w moim życiu. Po niespełna 3 latach miałam juz swoje mieszkanie i nowe życie.
Zyta87
Fri, 10 May 2013 - 20:12
Mój M. nie dostał rozwodu na pierwszej rozprawie tylko dlatego, że nie było zaprzeczenia ojcostwa dla córki jego wtedy jeszcze żony, a że dziecinka maleńka, musieli najpierw załatwić zaprzeczenie ojcostwa. Też odpuścił orzekanie o winie i podział majątku, alimenty ustalone prędzej. Dopisek: Wspólne dziecko też mieli - wtedy 8 lat.
Agusek
Fri, 17 May 2013 - 09:37
gdybysmy mieli ustalone alimenty rozwiedli byśmy się po 20 minutach na 1 sprawie. Na drugiej mieliśmy już uzgodnione i po 20 minutach było po sprawie i po prawie 14 latach małżeństwa. Przedwczoraj się byłam rozwiodłam.
robertmro9
Wed, 26 Feb 2014 - 11:58
Jeżeli nie ma dzieci to oczywiście możliwe w 30 minut. Jeżeli są to raczej bedzie cieżko.
Kamyk2
Wed, 23 Sep 2015 - 11:38
Polecam sprawdzić [edit: moderacja] oni na pewno pomogą rozwiązać ten problem i możliwe nawet będzie zakończenie sprawy w szybkim tępię warto sprawdzić jak to się odbywa i zajrzeć do specjalistów.
nicia_91
Mon, 21 Dec 2015 - 09:00
moja znajoma niedawno brała rozwód. Miała dwójke dzieci (3 i 6 lat) rozpraw było mnóstwo. Ciegnęło się to mega długo, ciągle psycholodzy, kontrole itp. Przy dzieciach nie ma możliwości raczej na rozwód w 30 min.
namdu
Wed, 11 May 2016 - 11:29
Oczywiście. Jeśli tylko małżonkowie są w stanie się dogadać odnośnie podziału majątku, czy wychowywania dzieci to rozprawa to tylko formalność. Gorzej jeśli pojawiają się kwestie sporne. W takiej sytuacji trzeba wynająć dobrego prawnika. Wtedy możecie poznać nowe oblicze osoby, z którą się kiedyś było.
mamaMiśka
Tue, 21 Jun 2016 - 13:26
Mój rozwód skończył się na jednej rozprawie, ale to było 10 lat temu i wpłynęło na to kilka czynników. U mnie nie było żadnych spraw spornych. Nie dzieliliśmy majątku, nie wnosiłam o ustalenie winy i wiadomo było, że dziecko będzie ze mną. Nie będę ukrywać, że miałam na męża haka, więc był w czasie rozprawy cichy i potulny jak baranek. Alimenty miałam ustalone na rozprawie rok wcześniej przed rozwodem, więc również ta sprawa nie była rozpatrywana. Myślę, że tylko dlatego udało się przeprowadzić rozwód na jednej rozprawie.
Ongara
Wed, 10 Aug 2016 - 17:13
Z własnego doświadczenia wiem, że bardzo rzadko kończy się na jednej sprawie. Nawet w przypadku kiedy małżonkowie są dogadani niemal w 100% to i tak minimum są potrzebne 2-3 sprawy rozwodowe.
celina20
Sat, 29 Oct 2016 - 17:45
Myślę, że wiele ciekawych informacji na temat spraw rozwodowych znajdziecie na blogu o rozwodach: https://kobieta-przed-rozwodem.pl/ Mam nadzieję, że komuś się przyda
mrcheweczka
Tue, 20 Dec 2016 - 16:29
Tak się chyba zdarza, o ile obie strony przychodzą na rozprawę z już uzgodnionymi szczegółami. Bardzo rzadka sytuacje.
Adam44a
Wed, 28 Dec 2016 - 11:59
teraz coraz trudniej na takie dogadanie siÄ™
MÅ‚odaM
Fri, 27 Jan 2017 - 22:54
Dostałam rozwód w 20min:) wszystko jest możliwe. A to była najlepsza decyzja jaką podjęłam
celina20
Mon, 27 Feb 2017 - 13:33
Wszystko zależy od szeregu czynników. Ważnym jest aby znaleźć dowody obciążające: https://kobieta-przed-rozwodem.pl/dowody-zdrady-meza Wtedy będzie o wiele łatwiej i pewnie będzie możliwe szybkie zakończenie rozwodu
violka333
Tue, 06 Feb 2018 - 19:24
Moim zdaniem tylko dobry prawnik jest w stanie ocenić szanse na rozwód na pierwszej rozprawie. Jest to możliwe, ale moim zdaniem zależy to od okoliczności. Świetnym adwokatem od rozwodów jest mecenas Ingemara Grom . Ma swoją kancelarię w Warszawie. Warto w razie podjęcia decyzji o rozwodzie się do niej udać.
walentynka92
Mon, 12 Feb 2018 - 09:32
Rozprawa tak naprawdę tylko w miejscach spornych, wtedy warto mieć jakieś "brudy" partnera, jeśli bardzo nam zależy na czymś.
pancio108
Tue, 21 Aug 2018 - 10:47
O szczegóły najlepiej dopytać specjalistę. Ja korzystałam z usług Adwokat Bartoszewicz i mogę ją polecić (to jej strona https://adwokatbartoszewicz.pl/). Generalnie jeżeli mamy wsparcie odpowiedniej osoby to rozwód nie jest taki zły. Najgorsze są pierwsze minuty na sali, potem już przychodzi ulga.
endeminis0o
Mon, 10 Sep 2018 - 14:30
Wydaje mi się, że warto się w tej materii doradzić znajomych. Powinni być w stanie coś pomóc...
Jeżeli jest to rozwód bez orzekania o winie, to załatwienie sprawy po jednej wizycie w sądzie jest jak najbardziej możliwe. A co do czasu to rzeczywiście tak jest. Moja kuzynka jak brała rozwód to musiała chyba odczekać na rozprawę jakieś 6 miesięcy (ale nie pamiętam dokładnie), bo to jest czas dany przez sędziego na ewentualną poprawę stosunków. Jeżeli do tego czasu się nic nie zmieni, zatwierdza on całkowity rozpad małżeństwa i po pierwszej rozprawie udziela rozwodu.
muppet
Wed, 16 Jan 2019 - 08:33
Jeśli macie dzieci, raczej nie uda się sfinalizować rozwodu na pierwszej rozprawie. Tutaj https://planetawenus.pl/rozwody-alimenty-us...wokat-rodzinny/ możecie poczytać o tym, jak to mniej więcej wygląda. Od razu pomyślcie też o wynajęciu prawnika, bo bez tego będzie Wam jeszcze trudniej.
Ceda
Mon, 17 May 2021 - 07:39
Myślę że dobrze zacząć od wyciągnięcia kartki papieru i ustalenia planu działania. Tak na moje oko z takich podstaw do przemyślenia: - żłobek/przedszkole dla dziecka - praca - mieszkanie - prawnik do unormowania kwestii formalnych - alimentów, rozwodu itd. - swój psychologa aby na spokojnie porozmawiać, będzie lżej na duszy. Za free są dostępni w poradniach / fundacjach - warto poszukać w google w swojej lokalizacji. https://ebull.pl/poradnik-jak-wybrac-dobrego-prawnika/
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.