Rybki :)

Skompletowaliśmy już wszystko - mamy pełen zestaw, wraz z termometrem, grzałką, itp... Brakuje nam roślin i rybek.

Jedyną rybką, jaką dotychczas hodowałam w swoim życiu, był bojownik Młodzik tymczasem marzył o rybkach już dłuższy czas, więc nie było sensu stawiać dłużej oporu Pytanie zasadnicze - wiem, że woda musi "odstać" swoje, zanim wpuścimy do niej rybki.

Woda w akwarium ma być przegotowana, czy zwykła z kranu ? U nas jest czysta, ale dosyć twarda zarazem.

Wiem tylko tyle (z mojego nędznego doświadczenia z rybkami).
Woda z kranu ale odstała (nie pamiętam ile - dzień? dwa?)
Rybki dobierzcie nie sami a z pomocą kogoś kto się zna. Ja sugerowałam się tym, by w akwarium było kolorowo i w ciągu dwóch miesięcy nawzajem się pozżerały. Średnio sympatyczne doświadczenie.

A jak duże masz akwarium? Z doświadczenia - im większe tym mniej z nim później pracy.

Czas jaki musi odstać woda - zależy od samej wody... Zdarzało mi się, że po wlaniu wody cały czas miałam w akwarium "mleko". Czasem niezbędny okazywał się preparat do uzdatniania wody.

Jeśli chcesz aby roślinki ładnie rosły to na pewno niezbędny będzie nawóz, CO2 i dobre oświetlenie (świetlówki). Nie zapomnij też o napowietrzaniu.

Na pewno na początek zaopatrzyłabym się w niezbędne testy - przede wszystkim NO3, NO2, amoniak, pH, kH (to dla rybek), a dla roślinek na pewno żelazo i PO4.

I jakie masz podłoże?

Na pewno nie stawiaj akwarium w miejscu, gdzie padają promienie słoneczne (nie opędzisz się od glonów)

Polecam stronę: www.holenderskie.pl - mam nadzieję, że nie podchodzi to pod reklamę - w razie czego proszę o usunięciu linku.

Teraz są takie środki, że woda nie musi być odstana (antychlor).
My mamy pomarańczowe gupiki, platki, neonki i glonojada plus nazwy której nie pamietam Mamy również ślimaka który ma zjadać zwykle ślimaki ale się leni, musimy dokupić inne helenki żeby się rozmnozyly, bo zwykle ślimaki nas uwielbiają niestety.
Przy zakupie rybek pamiętaj o kupnie środka CMF, w sklepach rybki często są chore albo przy zmianie środowiska chorują.
Wydaje mi się że na początek kupić rybki zyworodne, są silniejsze i łatwiejsze w obsłudze i jest szansa na nowe rybki jeśli uda im się przetrwać.
Pamiętaj o porządnym wyplukaniu zwirku.

Mamy akwarium od 2,5 miesięca, mój mąż jest pasjonatem i zajmuje się nim prawie non stop, kupił jakiś miernik ph i różne kolorowe płyny i ciągle coś sprawdza, a to poziom żelaza, a to ph, gh, kh. Wodę miesza- z kranu z destylowaną - w proporcji- nie wiem jakiej. Najpierw kupił rośliny, po jakichś 2-3 tygodniach krewetki i glonojada, po jakichś 2 tygodniach neonki, gubiki, kiryski, mieczyki (już jedna się okociła i trzymał młode w kotniku) i jeszcze jakieś których nawet on nie pamięta nazwy . W każdym razie po drodze miał problem z glonami, kombinował wówczas z oświetleniem, potem coś zżarło krewetki no i te ślimaki- które ciągle odławia .
W sumie akwarium fajna sprawa ale i czasu trochę trzeba na nie poświęcić.

Oooo Jaga, kiryski, to te rybki których nazwy nie pamiętalam. Nam rośliny marnieja, muszę coś pozmieniac.

A u nas ciągle busz w akwarium i nie ma czasu na "żniwa". Co tydzień miskę roślin wyrzucić muszę, bo ryby nie mają gdzie pływać...

Z mojej ulubionej obsady to mam bocje - uwielbiam te rybki (ale potrzebują sporego akwarium).
Z żyworodnych zrezygnowałam, bo się mnożyły na potęgę. Z rozmnażających zostały mi tylko zbrojniki niebieskie (na obecną chwilę "młodzieży" naliczyłam ok 50 sztuk ) oraz kiryski (ale ich ikra szybko zostaje zjedzona).
Przy wyborze obsady uważałabym na pielęgnice - są to ryby terytorialne i bywają bardzo agresywne w stosunku do innych rybek. Ja miałam barwniaki - szmaragodowe i czerwonobrzuche - jak miały małe to nawet dużym glonojadom się obrywało.

Sporo czasu minęło, od kiedy założyłam wątek, za co mocno przepraszam

W każdym razie, do tej pory nie udało nam się...skompletować akwarium i zakupić rybek. Za radą kaszanki, wypłukaliśmy dokładnie żwirek, woda w akwarium również jest, pompka, grzałka, lampka oraz termometr.

Nie kupiliśmy jeszcze roślinek, ani samych rybek. Nie mam zielonego pojęcia odnośnie testów i uzdatniaczy, o których piszecie. Jakie testy ? Do czego mają służyć..?

I jeszcze pytanie natury praktycznej - czy pompka powinna być włączona całą dobę..? Obawiam się, że trafiliśmy na "trefny" egzemplarz, bowiem pompka pracuje dosyć głośno, przez co przeszkadza w normalnych czynnościach, a już na pewno nie może być włączona w nocy. Wymienić jej nie możemy, bo Młodzik dostał akwarium i przyrządy w komplecie, w prezencie.

Kupić inną ? Ma być cichutka ? I ile stopni powinna mieć woda w akwarium ?

tyczka a to jest pompka zewnętrzna czy taka w akwarium? nasza jest w środku i w ogóle jej nie słychać.
Temperatura wody zależy od tego jakie masz rybki i roślinki. Mąż mówi, że w naszym jest około 25 stopni.
Wodę bierzemy z kranu, stoi dobę i później ją wlewamy.

Pompka jest w środku akwarium. I buczy

A nie mozesz zapytac w sklepie, w ktorym kupilas pompke jak wlasciwie powinna chodzic? albo w jakimkolwiek innym sklepie zoologicznym, gdzie maja rybki zapytac dlaczego tak sie dzieje. Nasza chodzi cicho. Maz obstawia, ze jest zepsuta albo kiepskiej jakosci, ale on specjalista nie jest

Obstawiam kiepską jakość Młodzik dostał skompletowane już akwarium, jako prezent - gotowy komplet startowy i jakość jest, hmm.. Taka sobie. Wymienimy na pompkę, która może działać na baterie. Podobno są takie ?

I, właściwie, jaka temperatura powinna być w akwarium, u nas jest na razie około 30'C. Planujemy wybrać się po rybki i roślinki niebawem, czy skoro woda stoi już jakieś 2 tygodnie, żwirek był dokładnie wypłukany - czy możemy kupić dwie mały roślinki i umieścić je w akwarium w tym samym czasie, w którym wpuścimy doń rybki ?

Temperatura ok 25 stopni.
Ja nie daję odstanej wody, są środki które usuwają chlor ale ja mam ryby z żelaza i nic im nie jest. Teoretycznie powinna odstać 24 h.
Co do pompki: są różne firmy, jakość też jest różna. Moja buczy, nie jest to nieznośne, ja lubię ten dźwięk.
Ogólnie polecam wybrać się do sklepu który specjalizuję się w awarystyce, tam powiedzą Ci wszystko. Są fora akwarystyczne, tam tez można znaleźć dobre rady.

W takim razie porządnie temperaturę musze zmniejszyć U nas woda jest bardzo twarda, mnóstwo kamienia ( morze ), woda odstana.. długo. Naprawdę bardzo długo

Wybierzemy się lada dzień po rybki, jeśli nie "padną" po tygodniu, będę się chwalić i będzie całkiem dobrze

Ogólnie dzieciaki przygotować na to, że jest opcja, że coś nie będzie pasować i pewnie parę zejdzie z tego świata. Nam prawie od razu poszło parę gupikow pomarańczowych i glonojad, ale one często niestety zdychają. Na ospę też zachorowały, ale całe szczęście jedynie dwie zmarły, żal mi mojej ukochanej neonki. Kup pd razu lekarstwa na podstawowe choroby.

Uprzedzę, uprzedzę - zwłaszcza, że z Młodzika wrażliwiec jest. Chyba wiemy już wystaczająco - musimy się tylko wybrać w trasę do najbliższego sklepu zoologicznego

i nam się rodzina powiększyła...o akwarium

Emilka wygrała w konkursie akwarium.No trudno,zeby stało puste

ja się zupelnie nie znam na rybkach.Maz niby był obeznany i:
2 mieczyki- został jeden- Mietek i Mietka
4neonki- odeszly wszystkie
2 gupiki- została jedna - Lowelas i Dama
12młodych gupików- "odeszły" wszystkie
2 kiryski- został jeden- Pan Wąsik
2 molinezje- jeszcze dają radę - Czarny Pan i Cytrynka
2 glonojady:-)dają radę - Glon i Glona

Dopiero jak się nieco doczytałam,to zaczełam walkę o rybki, ktore mamy.
Ospa- aktualnie walczymy z nią


Za kilka dni napiszę,ze nam przetrwało.



Ale uwielbiam patrzec na rybki....kocham przesiadywac z nosem przed akwarium i być zaczepiania przez molinezję-bo tylko on jakis taki kontaktowy!

pozdrawiam

ps :sprzety napowietrzająco,oswietleniowo,temperaturowe mam

ps Humor
Przychodzi Jasio do kuchni wieczorem i ma mokre włosy.
Mama pyta:
-Jasiu, czemu masz mokre włosy?
A Jasiu na to:
-Całowałem rybki na dobranoc.

Nam się marzy awkawrium juz dłuższ czas, na razie dostalismy samo akwarium od znajomego, teraz rozglądamy si za reszta i liczymy ile takie wyposażenie kosztuje.
Napiszcie na co zwrócić uwagę przy zakupach. Nasze akwarium ma 100 cm dł, 33 cm szer i 60 cm wysokości. Własnie zastanawiamy się nad szafką, musi być jakośw zmocniona specjalnie?

Przed zakupami szafki znaleźć w domu w miarę ciemne miejsce, w którym by miała stanąć - jak promienie słońca będą padały na akwarium, to nie opędzisz się od glonów. Dobrze by było gdyby nie było w pobliżu np. telewizora.
W pobliżu musisz mieć też gniazdko elektryczne - filtr, grzałka, napowietrzanie, oświetlenie itp.

Z rzeczy niezbędnych to - dobre świetlówki, filtr - zewnętrzny kubełkowy. Jeśli masz w domu ciepło, to grzałka będzie się załączała sporadycznie.
Dobrze jest kupić programator czasu, by ustawić np. czas oświetlenia i nie musieć pamiętać by codziennie te światło włączyć lub wyłączyć.
Zastanów się czy chcesz mieć też oświetlenie nocne.
Jakiś korzeń - czy też kamienie - z których zrobisz kryjówki rybkom.

Jeśli chodzi o szafkę - tak powinna być wzmocniona. Czy specjalnie - ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. U mnie jest akwarium (100x40x50) na normalnej szafce - tylko ma podwójne pionowe płyty. Do tego pod akwarium należy umieścić coś, co będzie je amortyzowało (np. kawałek grubszej wykładziny).

Jeśli chcesz mieć akwarium z roślinami - musisz zastanowić się nad instalacją CO2. I nad kupnem jakiegoś nawozu (ja stosuję PMDD).

Ja poszłam jeszcze dalej - akwarium postawiłam przy ścianie, za którą mam łazienkę. Dziura w ścianie i trochę automatyki - woda mi się zmienia sama.

Chyba trochę chaotycznie napisałam

ania.m nie, super napisałaś. Miejsce mam tylko jedno, w którym może stać. Na razie czytam, czytam, czytam. Tylko nie do końca mam zaufanie do tego co inni pisza na forach akwarystycznych, bo wiadomo napisac mozna wszystko.