To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

A ja znowu chora ;]

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

dorsim
Jest dopiero maj, a ja już 4 raz biorę antybiotyk 37.gif Ostatnio miałam pierwszy raz w sowim życiu zapalenie oskrzeli. Nigdy nie chorowałam tak jak ostatnio. Infekcje łapię od dziecka, jak ona jest zdrowa to ja też, jak tylko jej coś dolega to za kilka dni i mnie dopada. Zazwyczaj zaczyna się lekkim bólem gardła, no i później dochodzi standardowo niefajny, uciążliwy katar, później kaszel, trwający nawet i ze 2 tygodnie. No i bóle głowy, uniemożliwiające normalne funkcjonowanie.
Dodam że pracuję w przedszkolu, więc podziębionych dzieci mam pod dostatkiem .
Chciałabym podnieść troszkę swoją odporność. tylko jak ? Już nie wiem co mam robić 41.gif
W środę kończę leki i wybieram się do lekarza. Tak pomyślałam może o jakiejś szczepionce uodporniającej. Nigdy się tym nie interesowałam, może ktoś może coś powiedzieć w tym temacie. Chciałabym się troszkę przygotować na rozmowę z lekarzem. Poznać jakie mam możliwości.

Kompletnie mnie to załamuje, nie mam ochoty na nic. Mam już dosyć ciągłego chorowania i złego samopoczucia.
Aneczka
Pewnie zaraz dziewczyny zarzuca Cię odpowiedziami o wpływie żywienia, cukru (!), wrzucą przepisy na różne czsonkowo-ziolowe mikstury - ja jeszcze tego tematu nie zgłębiłam, ale napiszę to, co w moim przypadku jest najwazniejsze - regularne wysypianie się, nie zarywanie nocy, wystarczająca ilość snu i absolutnie chodzenie spać przed 22.00.
Wystarczy, że solidnie zarwę jakąs noc (praca!!! icon_sad.gif ) od razu mam ból gardła, głowy, objawy grypopodobne...
makarena
Cóż po 4 antybiotykach w tamtym roku z powodu zawalonych zatok - efekt po kazdym przeziebieniu. pomogła - tak myśle, szczepionka Broncho-Vaxom. Nie bardzo wierzyłam w skuteczność, ale byłam zdesperowana, nic juz niepomagało. Efekt - od jesieni nie byłam przeziebiona ani razu, a pracuje w siedlisku bakterii - czyli szpitalu, a w domu mam przedszkolaka, który często chorował.
Agula9
Podpinam sie do tematu, mam to samo. Corcia chora zaraz ja tez. Ja o wysypianiu sie moge zapomniec, bo pracuje tez na noce icon_sad.gif Czosnek kiepsko na mnie dziala.
Makarena ta szczepionka pewnie na recepte? Trzeba byc tez pewnie zdrowym, to jest 1 dawka czy trzeba powtarzac i jaka cena?
makarena
Tak, na receptę, ja dostałam od rodzinnej i laryngologa (obydwoje dali taka radę), cena około 100zł. Nie trzeba byc zdrowym, o ile db pamietam pierwsza dawkę brałam podczas infekcji. 10 dni brania, 20 dni przerwy i tak 3 dawki. Mój Jasiek tez brał, ale u niego nie bylo takiego efektu, chorował, choc nie były to powazne infekcje, typu angina czy zap oskrzeli. więc moze jemu przytłumiło?
Ja nie bardzo w to wierzyłam, ale byłam zdesperowana.
Brałam w tym czasie także duża dawke tranu. Wczesniej i wit i dieta i czosnek. A infekcja za infekcją.
Ammm
Ja śpię jakaś makabryczną ilość czasu (min. 8 h w nocy + średnio 2 razy w tygodniu po ok 2h w ciągu dnia) i choruję.

W tym roku trochę pomógł mi Ismigen (coś w rodzaju szczepionki), moim dzieciom pomógł bardzo Broncho-vaxom. Ostatni raz u lekarza byliśmy 12 marca + w zeszłym tygodniu Bartek miał lekką infekcję, ale szybko mu przeszło, w przedszkolu nie był 2 dni.
dorsim
No właśnie ja myślałam o tej szczepionce co piszecie. . Czytałam że podaje się ją przy powtarzających się infekcjach górnych dróg oddechowych.

Dzisiaj byłam u lekarza, skończyłam antybiotyk ale zdrowa do końca nie jestem 37.gif Przepisał mi leki homeopatyczne. Śmieszne to dla mnie bo męczę się od grudnia i to ma mi pomóc ? No nie wiem. Podejrzewa u mnie przewlekłe zapalenie zatok, poszłam od razu na prześwietlenie , zobaczył i kazał iść do laryngologa.
Wizytę mam za półtora tygodnia. Chociaż już byłam wcześniej, mówiłam jej o tych zatokach, ale ona stwierdziła że to nie zatoki tylko że mam nieżyt gardła. No ale teraz mam aktualnie prześwietlenie, więc może powie coś więcej.
Prawdopodobnie poproszÄ™ jÄ… o tÄ… szczepionkÄ™.

Co do poprawy odporności w naturalny sposób, raczej się wysypiam, ale niestety lubię słodycze, co wiem że powinno się unikać. Ostatnio nad tym pracuję icon_smile.gif Z dietą różnie bywa, ale raczej staram się jeść zdrowo.
Jak tylko mam okazję spaceruję z dzieckiem po świeżym powietrzu, wietrzę mieszkanie.
Nie wiem co mogę jeszcze więcej zrobić.
Żabolek
Oj miałam podobnie. A nawet gorzej. Od września do maja brałam 11 razy antybiotyk. Praktycznie z jednego przechodziłam na drugi. Non stop zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc ,zatoki albo angina. I tak w kółko. I jeszcze przy kazdej chorobie wysoka gorączka. Nie wysypiałam sie wtedy absolutnie (Natala miała kilka miesiecy) Broncho Vaxom też brałam i na mnie nie podziałało. Lekarka zleciła mi komplet badań. Wyszła anemia, podwyzszone crp i mega podwyzszone ASO. Okazało sie ze mam paciorkowca. Po półrocznej kuracji antybiotykiem ASO i CRP wróciły do normy. Później brałam żelazo i hemoglobina tez sie unormowała.. Odpukać ale ostatnio prawie nie choruję. Zdarza sie ze cos tam złapie od dzieciaków ale jest 100 razy lepiej. Ostatni antybiotyk brałam w grudniu (na zap płuc). Radze zrobić badania. Lekarka nawet mi wszystkie badania pod kątem tarczycy kazała robić - nie wiem czy to ma jakis wpływ na odpornosc.
dorsim
No tak podbijam temat, bo znowu się zaczęło.
Moje dziecko poszło na koniec wakacji do przedszkola, na 3 dni ( akurat była w trakcie brania 2 dawki szczepionki ismigen). No i znowu jest przeziębiona. Niby nic , tylko katar i kaszel, 3 dni temperatura. No i żeby nie było tak fajnie ja znowu od niej załapałam wirusa. A dodam że od 2 miesięcy jestem leczona przez laryngologa ( bo na prześwietleniu zatok wyszły mi jakieś zacienienia ) i zażywam obecnie sterydowe krople do nosa, i tabletki na alergię. Ale mimo to załapałam od małej katar 37.gif
Po prostu załamać się można. Jak pomyślę że zbliża się jesień i zima i o tym jak w tamtym roku/ i w tym zresztą też chorowałam to normalnie płakać mi się chce.
W poniedziałek udało mi się załatwić wizytę u mojej pani laryngolog. Już sama nie wiem. Może też powinnam poprosić o jakąś szczepionkę ?
Czy ze mną coś jest nie tak, ile można chorować ?
tormenta
miałam podobnie w 2011 i 2012. Najmniejsze przeziębienie wzięte od Szymka u mnie kończyło się ropą z nosa i antybiotykiem.
Najpierw dostałam właśnie szczepionkę Broncho-Vaxom. Brałam zgodnie z ulotką przez 3 miesiące. Pomogło na tyle, że w 2012 byłam nie 8 a 6 razy na antybiotyku. W końcu się wkurzyłam i zaszczepiłam w październiku na grypę.

stwierdziłam, że skoro u mnie wirusy tak osłabiają odporność że od razu wchodzi bakteria to muszę walczyć z wirusami. Od zeszłego października nie wiem co to antybiotyk.

Będę się szczepić również w tym roku.
dorsim
Moja pani laryngolog przepisała mi na uodpornienie lek który się nazywa Padma Basic. Do tanich nie należy, a mam to brać przez najbliższe 6 miesięcy , później przerwa i znowu ok 6 miesięcy.
Nigdy o tym leku nie słyszałam.
Brał to ktoś ?
Nessi
Mój brat przez dłuższy okres pił sok z Noni i przez ten czas ani razu się nie przeziębił. Może warto spróbować? icon_wink.gif
dorsim
CYTAT(Nessi @ Tue, 17 Sep 2013 - 23:34) *
Mój brat przez dłuższy okres pił sok z Noni i przez ten czas ani razu się nie przeziębił. Może warto spróbować? icon_wink.gif


a co to za sok ? nigdy nie słyszałam.
Nessi
CYTAT(dorsim @ Tue, 17 Sep 2013 - 23:42) *
a co to za sok ? nigdy nie słyszałam.

Sok, który ponoć działa cuda. Poczytaj w necie icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.