pomocy...panikuję :(

od 4.06 do 9.06 miałam normalną miesiączkę, dostałam ją tydzień wcześniej ale była normalna

teraz właśnie zaczęłam krwawić co to może być? druga miesiączka po 2 tygodniach? nigdy czegoś takiego nie miałam...spanikowałam

czekać czy lecieć do szpitala?

Dorott... groźne rzeczy z natury nie krwawią, więc luz. Nie do szpitala, do lekarza idź. Koniecznie. Możesz mieć np. zaburzenia owulacji.

nigdy w życiu nie plamiłam między miesiączkami...miesiączki czasami mi się spóźniały ale generalnie zawsze miałam co 29-30 dni

ale mam nerwa i stracha

Nie panikuj, normalnie idź do gina. I nie dostałaś po dwóch tylko prawie trzech tygodniach, znaczy cykl był 20- dniowy. Krótki ale się zdarza. Zaburzenia cyklu też się zdarzają, nawet jeśli do tej pory było wszystko jak w szwajcarskim zegarku. I wcale nie musi ich powodować bógwico tylko zwykły upał albo stres albo przepracowanie. Do lekarza sprawdzić jak najbardziej, ale wdech - wydech - spokojnie

dopisek - skoro ten cykl był krótki to mógł być w ogóle bezowulacyjny i brak owulacji mógł być właśnie przyczyną jego długości a raczej krótkości

dziękuje Wam bardzo

ja jak zawsze spanikowałam...i nie wiem czy to zaczął się okres czy jedno dniowe plamienie...czekam cierpliwie

Dorott, jesteś którąś z kolei kobietą która skarży się na dodatkowe plamienia/krótki cykl w ostatnim czasie. Ja miała bardzo długi okres w tym miesiącu, jak nigdy. Może rzeczywiście przez te upały?

No wiecie dziewczęta... coś jakby przestajemy być nastolatkami

Jak zadzwoniłam do mojego gina z paniką, że okres nie taki, odpowiedział z totalnym spokojem "cóż, kobieta zmienną jest. Obserwujemy pewną tendencję"

co co TY [użytkownik x]...Ty to na bank jestes nastka fotki nie kłamia