|
||||||
Planuję malutkie oczko wodne na tarasie, mam tylko jedną watpliwość, co mi sen z powiek spędza. A nie mam zupełnie w tej kwestii doświadczenia, więc pytam, tych co mają
 Czy faktycznie takie oczko powoduje, że komarów będzie więcej? Tak gdzieś wyczytałam, a nie chce mi sie wierzyć, żeby moglo w ogóle byc więcej komarów (i tak sa tysiące i pod wieczór się nie da nawet wyjść normalnie kwiatków podlać).
Czy więcej? Na pewno oczko da im pole do popisu (czyli rozmnażania).
Ja natomiast opryskuję krzaczory i okna preparatem, który je odstrasza, i dzięki temu ich nie ma. Szkoda, że nie wpadłam na to wcześniej, mam na sobie rozdrapane bąble po ugryzieniach tych wrednych owadów sprzed miesiąca 
A czym konkretnie? jakimś specjalinym do krzaków?
Aneczka będzie bardzo dużo komarów... mamy wodę w wiaderku (specjalnie pozostawiona)wieczorem,nie można spokojnie przejść obok wiadra..tak kąsają dziady jedne.
tez chce się dowiedzieć,co ma Kocurek?
W moim ogrodzie już pojawiły się komary, ja stosuje zarówno stare sprawdzony sposoby, jak i nowości, najważniejsze to nie poddawać się, nie ignorować problemu, i nie rezygnować z wieczornego grilla.
wiem, że temat odgrzany przez spamera, ale
czy żaby w takim oczku wodnym nie pomagają? CYTAT(Aneczka @ Mon, 01 Jul 2013 - 13:03)  Czy faktycznie takie oczko powoduje, że komarów będzie więcej? Tak gdzieś wyczytałam, a nie chce mi sie wierzyć, żeby moglo w ogóle byc więcej komarów (i tak sa tysiące i pod wieczór się nie da nawet wyjść normalnie kwiatków podlać). Jest więcej komarów, cała chmara ale tylko w okolicach oczka wodnego. Oprócz tego oczko przyciąga inne stworzenia lubiace wodę. Np. żaby, ważki, jakieś żuczki itp. Przynajmiej tak jest u mnie na działce. Gdy wody w oczku nie ma, nie ma też żadnego z w.w.
Możesz spróbować popytać w ogrodniczych, ogólnie to do oczek często wpuszcza się nieduże stężenia chloru które elminują problem komarzych larw:)
Woda nie może byc stojąca, przy projektowaniu zrobić kaskadę. Tym sposobem ograniczy się komary.
Ja z kolei zainwestowałem w moskietiere, dzięki temu nie ma zadnego robactwa ani komarów w domu.
Natomiast jeśli chodzi o przebywanie na zewnątrz, to pryskanie jest chyba najlepszą opcja, chociaż tego nie stosowałem. Przyzwyczaiłem się raczej do tego, że pryskam się spreyami, które zawierają przynajmniej około 35% sibstancji DEET. CYTAT A co jeżeli chcemy mieć oczko wodne? W takim przypadku warto wiedzieć, że samice komarów składają jaja wyłącznie w wodzie stojącej. Ruch wody będzie im zdecydowanie przeszkadzał. Dlatego, jeżeli już zakładamy oczko wodne, to wskazany jest strumyk, kaskada czy fontanna. Będzie to doskonały sposób na komary, który utrudni im rozmnażanie się nad naszym oczkiem wodnym. https://poradnikogrodniczy.pl/komary-w-ogrodzie.php
Z żoną jeździliśmy czasem do znajomych, którzy mają oczko w ogrodzie.
Komarów tyle, że nie ma przebacz - niemal wszyscy pogryzieni. Ale jak coś się chce mieć to na niektóre sprawy trzeba przystać.
Zamiast oczka, decyduj się na kaskadę, fontannę. W takiej wodzie jest mniej komarów, niż w wodzie stojącej w oczku.
Będzie jeszcze przyjemniej, słuchając szumu wody.
Albo kaskada albo w ogóle odrzucić pomysł bo komary nie odpuszczą
CYTAT(Imortha @ Mon, 14 Dec 2015 - 19:59) Albo kaskada albo w ogóle odrzucić pomysł bo komary nie odpuszczą Dobry pomysł. W końcu muszą mieć stojącą wodę. A taka kaskada nie będzie przeszkadzać np pięknym karpiom koi które super wyglądają w takim oczku. Kurcze aż bym sama chciała mieć. Swoją drogą ostatnio w parku byłam nad takim stawikiem to problem z komarami zlikwidowali małą fontanną na środku właśnie. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
