To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

niegojaca sie rana 2 lata

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

mariola233
Witam moja sasiadka ma na kostce u nogi taka rane zylakaowa i juz ponad 2 lata nie moze sie zagoic teraz uzywa takie plastry,ale mowi ze miala w czaesniej tez taka rane i ja zagoila szybko taka spreyem BATEOCIN (chyba tak sie nazywa),ale podobno wycowali to,a moze jest jakis zamiennik albo cos zeby ta rana szybciej sie zagoila???
Maadzik
Na taką ranę polecałabym konsultacje z lekarzem i to dobrym. Moja ciocia miała coś takiego, rana na kostce która pojawiła się po złamaniu nogi w kolanie. Niby nie duża, mniejsza niż 5 złotych i co jakiś czas coś się z niej sączyło. Nie bolała. Po 3 latach skończyło się martwicą i amputacją nogi. Okazało się że była spowodowana problemami z krążeniem.
mariola233
sasiadka byla u lekarza i ma te plastry,ale gojenie juz trwa bardzo dlugo
cath
SÄ…siadka nie ma cukrzycy?
U mojego dziadka taka rana też zakończyła się amputacją nogi. Mój dziadek używał opatrunki hydrożelowe. One nie pomogły, jedynie wg. dziadka zmniejszały ból.
Bogna
moja siostra choruje na toczeń z zespołem antyfosfolipidowym i ma takie rany na nogach wielkosci pomoarnczy, śliwki, jabłka- pomaga jedynie przeszczep skóry i opieka reumatologa plus tony leków. choroba u*****liwa jak nie wiem co. zanim zdiagnozowali minely 3 lata i przeszla chyba przez wszystkie masci, plastry, zele, 3 poronienia itd. dopiero w w-wie zdiagnozowali chorobe i zaczeli leczyc.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.