Mam problem z pękającymi piętami. Od miesiąca pękają aż do krwi. Jest to bardzo bolesne. Nie wiem już jak sobie z tym poradzić. Do jakiego lekarza się udać. Może nie tylko ja się z tym zaczęłam zmagać.
Tylko moge powiedziec , ze regularne scieranie zrogowacialego naskorka z piet i specjalny krem redukuja pekanie. I jak sie bez skarpetek chodzi to zauwazylam, ze bardziej pekaja.. Mi sie zdarza w lecie. Ale nawet nie wiem z czego to, bo wyniki badan mam w normie.
wydaje mi siÄ™,ze do dermatologa powinnas siÄ™ udac
ała...alez to musi być ból. Moje pięty tez pękają......i ciągle wyglądają paskudnie...no ale nie pękają az do krwi 3maj isę dzielnie!!!! ps ja swoj pięty "szlifuje" usuwajac nadmiar zrogowaciałego naskórka- robię to zwykłą maszynką na mani/pedicure
Mocze,szoruje,nawilżam i nic i tak pękają. Do dermatologa potrzebne jest skierowanie?
Leni czym smarujesz??
Polecam Dernilan.
Ale nie na krwawiÄ…ce miejsca.
Rozne produkty z tej serii https://www.scholl.com.pl/produkty/szczegoly/popekana_skora/3
edit, o wlasnie, nie na krwawiace miejsca
Do dermatologa bez skierowania.
Koleżanka robiła obklady z siemienia lnianego, smarowała wazeliną. A może brakuje Ci jakiejś wit? Nie pamiętam dokładnie o jaką wit chodzi ale chyba z grupy B.
do dermatologa nie potrzebne skierowanie
a ja polecam smalec
wiem brzmi głupio ale mojej koleżance tylko to pomogło... smalec kupowała taki bardziej lejący (nie w kostce tylko w takim flaku) smarowała grubą warstwę na pięty, owijała woreczkiem foliowym, ciepłe skarpety i tak szła spać...stosowała 2 tygodnie różnica w wyglądzie oięt szalona
Mi pomógł krem Scholl na pękające pięty bo tak jak Tobie pękały aż do krwi. Odpukać problem nie powrócił.
Dernilan. mi nie pomogl
Mnie Dernilan bardzo pomógł. Różnica ogromna i tak jak ktoś już wspomniał, widzę, że ogromny wpływ ma chodzenie bez skarpetek i na boso. To co uwielbiam Ale musiałam się zaprzyjaźnić ze skarpetkami albo klapkami po domu. Oczywiście do tego moczenie i ścieranie.
Właśnie mnie uświadomiłyście czego nie wolna a co robię.Więc chodzę na boso i bez skarpetek.Od kilku dni w skarpetkach plus reszta zabiegów i jest poprawa.
ja stosuje do tego krem Zdrowa Stopa i....wcieram oliwkÄ™ z oliwek (mam jeszcze takÄ… "swojÄ…", od lokalnego producenta- robi tylko dla siebie.....ehhh ale to prezent, ktory siÄ™ konczy)
No i tak jak piszesz- podczas leczenia noszę skarpetki- pamiętajac o "wietrzeniu" stóp.Wszelkie masci, oleje smaruję na noc i zakładam skarpetki. Buty- wygodne, nieuciskające itp itd WYGODNE 3maj isę dzielnie!!!!!! To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|