To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

wejscie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Nessi
Wejście z salonu do kuchni wygląda tak:


Siedząc na sofie widać całe wyposażenie kuchni 37.gif
Chciałabym to jakoś zakryć, tylko nie mam pomysłu jak icon_rolleyes.gif

Myślałam o koralikach kryształkach, zasłonce jakiejś ładnej, ale nie wiem czy w efekcie dobrze to będzie wyglądało.




Może macie jakieś pomysły ?
Agnieszka AZJ
Nic nie rozumiem z tego rysunku 37.gif

Gdzie jest wejście do tej kuchni i jak ma się do tego pokój ???
Tuni
Agnieszko, icon_smile.gif
Bo to nie jest rzut z góry tylko widok przez drzwi icon_smile.gif

Prawda Nessi?
Agnieszka AZJ
Aaaaaaa, jak tak, to rozumiem icon_smile.gif
Drzwi normalnych nie da się zrobić ? Albo jakichś przesuwanych ?

Bo koraliki i inne takie zwisy maja to do siebie, że się ciągną na osobą, która przechodzi.
Pamietam taki wakacyjny dom, gdzie w drzwiach kuchni wisiały takie paski (podobno jako ochrona przed muchami) i przy wynoszeniu talerzy z kuchni zawsze się ciągnęły i moczyły w zupie 37.gif
Ciocia Magda
a może drzwiczki takie jak do westernowego saloonu? trzeba by je dość wysoko zamontować, żeby zasłonić zawartość blatu.
Nessi
CYTAT(Tuni @ Fri, 02 Aug 2013 - 15:45) *
Agnieszko, icon_smile.gif
Bo to nie jest rzut z góry tylko widok przez drzwi icon_smile.gif

Prawda Nessi?

Zgadza siÄ™ icon_wink.gif
Nessi
CYTAT(Magda EZ @ Fri, 02 Aug 2013 - 16:32) *
a może drzwiczki takie jak do westernowego saloonu? trzeba by je dość wysoko zamontować, żeby zasłonić zawartość blatu.

NO właśnie blat łączony jest ze ściną do salonu. Troszkę zle wykonałam rysunek 37.gif
Agnieszka AZJ
Czyli że ten blat zastawia część wejścia do kuchni ?
Nessi
Tak dokładnie wygląda wejscie. Ściana czerwona jest od salonu. I tak myślałam, żeby może te kryształki opiąć tak jak na rysunku ( zdolności to ja mam 37.gif ), bo cała kuchnia roznegliżowana.

Ciocia Magda
moi znajomi mieli drzwi przesuwne, takie jak w szafach typu komandor, dwa skrzydła, które przy "otwieraniu" drzwi chowały się za regałami z książkami, zamontowanymi po obu stronach wejścia do kuchni.
Agnieszka AZJ
a może w ogóle zasłonić tą część przejścia, ktora i tak nie jest "przechodnia" bo jest tam blat - jakiś regał, półki ?
Nessi
Można było tak od razu icon_wink.gif


Widok z sofy:

Tuni
Bardzo mi się spodobały te kwiaty na ścianie... ale pomysłu na zasłonkę nie mam icon_smile.gif
Mariola***
Zostaw jak jest. Normalne są teraz takie otwarte aneksy kuchenne. Loówka stoi w niefajnym miejscu. Zasłania okno i patrzeć nie ma na co, ale myślę że jak zaczniesz kombinowac to przedobrzysz. Mało znaczy lepiej:) Koraliki wg mnie odpadają bo do tych kwiatów, będzie za dużo dobrego. Drzwi przesuwnych nie da się zrobić. Masz tam włącznik do kuchni chyba, nie? Może cos dziewczyny wymyślą. Ja nie mam na razie pomysłu.
Agnieszka AZJ
Czy ta górna szafka dochodzi do samego narożnika ?

Bo jedyne, co mi tu przychodzi do głowy, to ażurowe półki od blatu do sufitu, ale nie na szerokość całgo blatu, tylko szerokości tej górnej szafki lub troche szersze.
Ciocia Magda
Mi do głowy przychodzi roleta/żaluzja w przejściu - mocowana do sufitu. Zakładam, że rzadko byłaby otwierana, bo jednak w rodzinnych pieleszach czujemy się swobodnie i parę rzeczy na blacie nie razi, co nie? Albo "barierka" na blacie z płyty meblowej zasłaniająca to, co tam stoi.

Albo tak jak pisze Mariola, zostaw tak jak jest. Na moje oko jest OK.
Agnieszka AZJ
I jeszcze - nie dałoby się zmienic koloru boku tej wiszącej szafki ? Albo na to samo, co jest na ścianie, albo przynajmniej na kolor tła ze sciany - bo najbardziej razi mnie ten ciemny bok wystający z kuchni.
Tuni
O własnie, mi też ten kolor szafki trochę nie grał.
Fajnie wygladałaby zaklejona tą tapetą w kwiaty, którą masz w pokoju, ale mogę nie być obiektywna, bo mi się ta tapeta szalenie spodobała icon_smile.gif
Pogoda
Ja rozumiem potrzebę zakrycia kuchni - Zawsze to jedno pomieszczenie mniej do sprzątania w razie np. wizyty niezapowiedzianych gości...

Niestety, jeśli chodzi o zasłonki, kryształki etc... No niby pomysł fajny. Jeśli już, to KONIECZNIE upięte, tak jak pokazałaś. Chociaż kryształki czy makarony i tak niewiele zasłonią tak na prawdę a mogą być dodatkową przyczyną problemów (prać trzeba, zahaczyć się o nie można itp. itd.)

Ja bym optowała za opcją wyrównania blatu do ściany i zamontowania drzwi przesuwnych. Można kupić takie różne przepiękne drzwi - np. ja bym tam widziała takie z mrożonego szkła z jakimś motywem ozdobnym... To trochę kosztuje oczywiście, ale generalnie - ja bym wolała odłożyć trochę kasy i zainwestować w porządne rozwiązanie niż posiłkować się półśrodkami, które i tak mogą nie spełnić głównego założenia...
Nessi
Agnieszko, górna szafka nie dochodzi do narożnika, ale niewiele jej brakuje.


Przyznam, że nie chciałabym szafki malować, chcę to wszystko po prostu zakryć, dlatego bardzo podoba mi się pomysł Pogody. Zaraz w necie poszperam i poszukam co z czym się je icon_wink.gif
April.
takie szklane drzwi to dobry pomysł, Pogoda dpbrze radzi icon_smile.gif
Zobacz np. takie https://www.google.pl/search?q=szklane+drzw...zne%3B560%3B800
Litka
ja bym zostawiła jak jest
kalarepa78
Raczej nie jestem przeczuloną matką, ale przy małym dziecku (w konsekwencji - wielu dzieciach bywających w domu) nie zdecydowałabym się na tego typu drzwi.
Mariola***
Kalarepa, to nie jest szkło, które ot tak sobie pęknie.
Dla mnie takie drzwi przesuwne to jedyny pomysł na zakrycie tego pomieszczenia, tylko ja tam przy telewizorze i włączniku nie widzę takiej możliwości. Włącznik przeniesiesz?
kalarepa78
Nie chodzi o to, że pęknie, tylko, że ma twardy kant, o który w ferworze zabawy łatwo się uderzyć.
agapii
Ja też bym tak zostawiła. Nie wiem jak duży jest pokój, ale moim zdaniem zastosowanie drzwi może optycznie pomniejszyć pomieszczenie. Sama mam pokój otwarty na salon i nie przeszkadza mi to, nawet motywuje mnie żeby mieć zawsze porządek w kuchni (staram się przynajmniej).
Nessi
z przesunięciem włącznika nie mam pojecia, bo się nie znam, muszę zapytać . A pokój z w miarę dużą przestrzenią.
Nessi
A na ścianie wymyśliłam takie cuś icon_wink.gif




btw zdjęcie naświetlone, ściana nie jest różwa a czerwona icon_smile.gif
rysa154
Ja bym była za drzwiami przesuwnymi tyle,ze nie szkła.kiedyś porta miała takie w ofercie.przesywane na ścianę albo w ścianę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.