To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

przepuklina pępkowa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Honey*
Byłam wczoraj w przychodni przyszpitalnej. Wpisali mnie na operacje na listopad.
Muszę zaszczepić sie na WZW. Jestem juz po pierwszej dawce.

Boli mnie w samym pępku jak sie dotknę albo jak mnie dziecko urazi.
Czy któraś z Was miała? Jak wygląda operacja? Usypiają czy znieczulają miejscowo?
Czy ja teraz, jeszcze przed, moge dzwigac, skakac, cwiczyć itp ??
Honey*
Jestem juz po zabiegu. Mam male ciecie pod pępkiem.
I chcialam zapytac dziewczyny po cesarce o to jak dlugo goily sie szwy itp
Ja panikara jestem straszna spie na plecach bo boje sie ze jak będę się kręcić to czy szwy aby nie pekna. Chodze jeszcze zgięta. Plecy mnie bola.
Dzis minie druga doba od zabiegu.
W piatek mam isc na zdjecie szwow.
Wiem ze to nie to samo ale może podobne.
Gdybym musiala zakaszlec nie rozejdzie sie to?
netty5
HONEY jak długo bedzie sie to to goić to sprawa mocno indywidualna.
Co do kichania , kaszlenia itd to spoko nic ci się nie rozejdzie. Ile masz tych szwów? Ja miałam kilkanaście szwów po cc i kaszlałam ,kichałam ,śmiałam się itd i nic się nie rozeszło. Gorzej było z załatwianiem grubszych spraw w ubikacji bo przecież trzeba npiąć mięśnie brzucha a te miałam przecież przecięte.Ale opracowałam technikę i jakoś szło.
Myślę że powinnaś jedynie unikać dzwigania .
Zdrówka życzę.
Palbena
Honey Ja miałam cc i faktycznie uczucie po zszyciu jest mało komfortowe. Szwy jednak nie rozejdą się od tak od kichania, śmiania, schylania czy spania na boku. Unikaj dźwigania, kładzenia się na brzuchu czy opierania dziecka o brzuch i będzie dobrze. Zdrówka życzę icon_smile.gif
Honey*
szwów mam zaledwie 3 czy 4. wiem wiem malo, ale jak juz pisalam panikara jestem
po nacieciu krocza balam sie a co dopiero naciecie na brzuchu.
co do ubikacji to jestem juz po grubszej sprawie i ok. samo poszlo icon_smile.gif
ale z tym kreceniem sie tragedia
starsza corka rozumie ale syn jest nie ostrozny. juz kilka razy udezyl mnie, niechcacy ale jednak.
dzieki za odpowiedz

gosiagosia
mam blizne 15cm, wzdluz brzucha, ponizej pepka. nie mialam dzielonych szwow, tylko jeden dlugi z supelkami na koncach.
chodzilam normalnie, na ile moglam sie wyprostowac. blizna rozeszla sie tylko w jednym miejscu, pewnie przez siedzenie, bo wtedy najbardziej byla narazona na to.
ja przez jakis czas nosilam poduszke pod bluzka, w razie niekontrolowanych ruchow dzieci.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.