To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Co Wasze dzieci jedzÄ… na kolacje?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Ammm
Bo mi już brak inwencji.

Albo nie mogÄ… (Kaja glutenu) albo nie lubiÄ….

Podpowiedzcie, co dajcie Waszym potomkom, może coś mnie zainspiruje.
Tamara79
Serek wiejski, parówki, jajka, placuszki wszelkiego rodzaju z różnych mąk (teraz na topie dyniowe) i naleśniki, grzanki z serem, tosty, czasami pizza własna.
netty5
Budyń , ryż zapiekany , zupkę mleczną z robionymi kluseczkami, parówki , tosty , pizza "swoja" ,twarożek ,naleśniki , jajecznica, dzisiaj robimy swoje hamburgery , rano posmażyłam kotleciki i teraz sami bedą sobie robić hamburgery.Hitem są u nas kolorowe kanapki: daję wszystko pokrojone na stół (wędliny , ser, ogóreczki , pomidorki, sałata , papryczki konserwowe , szczypiorek , jajko na twardo itd ) i każdy sobie komponuje kolorowe kanaki.
malgosia1968
kanapka z wędliną i pomidorkiem, mleko z chrupkami, jajko na miękko, parówka (na zimno), jogurt jeszcze pewnie cos mi się przypomni czytając wpisy innych icon_smile.gif
też chętnie poczytam bo czasem pomysłów brak
ania_411
kanapki lub sandwicze;)
Pronto
W kółko to samo - chleb z serem (obok), z szynką (ale tylko jednego rodzaju, obok), z serkiem Twój Smak (to na szczęście pozwala posmarować), parówkę, jajko na miękko albo na twardo. Jako dodatek plasterki ogórka. Czasami płatki kukurydziane z mlekiem.

To repertuar wypracowany ciężką pracą i mordęgą, ale już więcej nie zabiegam. Machnęłam ręką, nie mam do tego nerwów. Jak chce jeść w kółko to samo, niech je. Ja też ciągle jadłam chleb z pasztetem, więc raczej jej nie zaszkodzi.
semi
zupa mleczna-kasza manna, płatki kukurydziane albo zacierki, kanapki - a właściwie w jedną ręke chleb, a w drugą coś do chleba, jajko na twardo, jogurt + jakaś kanapka, makaron na sucho, czasem jakiś kotlet zobiadu,. synu zawsze kanapki (z miodem, serem, wedliną, róznymi)
Tuni
U nas róznie: kanapka z żółtym serem, z szynką, z białym serem z tartą rzodkiewką, z kiełbasą, makaron z serem, pizza domowa, tosty z serem żółtym i szynką, naleśniki z białym serem... jak coś jeszcze sobie przypomnę, to dopiszę icon_smile.gif

Mam pytanie. U wielu z Was widzę jajka. Mam zakodowane, że kolacja raczej lekka powinna być a jajka są ciężkostrawne. Mam złe informacje, czy po prostu za bardzo sie przejmuję? icon_smile.gif
ajlonka
płatki z mlekiem lub kanapka z szynką lub dżemem lub tost ( to jedyne danie, obok pizzy gdzie zje ser żółty). Czasem jogurt lub serek homo.
Po długiej nieobecności parówek powróciły do łask 03.gif A zaczęło sie od kupienia bułek hod dogowych w biedronce.
Od niedawna zupa mleczna z zacierką lub jakimś małym makaronem ale obowiązkowo z odrobiną masła.

Niestety nie chce żadnych ogórków (chyba, że kiszony) ani pomidorów. Nie lubi jajecznicy ani jajka na miękko 37.gif
malgosia1968
CYTAT(T.. @ Thu, 26 Sep 2013 - 21:17) *
Mam pytanie. U wielu z Was widzę jajka. Mam zakodowane, że kolacja raczej lekka powinna być a jajka są ciężkostrawne. Mam złe informacje, czy po prostu za bardzo sie przejmuję? icon_smile.gif

smażone jajko może być ciężkostrawne chyba, że zetniesz je na parze, jajka na miękko nie, ale na twardo już tak
netty5
T nie wiedziałam że jajko jest ciężkostrawne.
u nas jak był kłopot z trawieniem to po poście takim jednodniowym mama zawsze mi jajeczko na miekko gotowała tak jak babcia.Teraz ja moim tez. Może smażone to rozumiem.Ale takie gotowane na miękko? Aż zapytam mojego pediatrę bo mi puzzla zadałaś.
Tuni
CYTAT(malgosia1968 @ Thu, 26 Sep 2013 - 20:39) *
smażone jajko może być ciężkostrawne chyba, że zetniesz je na parze, jajka na miękko nie, ale na twardo już tak

Dzięki Małgosiu, czyli coś tam jednak dobrze kojarzę icon_smile.gif
W związku z powyższym u nas wszelkie jajecznice, jajka na twardo , pasty jajeczne serwuję rano icon_smile.gif
Adriannna
No w Brazylii jakbyscie podaly kanapke, jajko badz jogurt na kolacje zabiliby was wzrokiem icon_wink.gif.
Tutaj kolacja to drugi obiad...doslownie (standard to ryz, mieso, jakas zielenina). ja staram sie unikac tego typu rozwiazan, dlatego, zeby nie bylo krzyku, ze mlode nie jedza cieplego posilku przed snem daje im zupy. Najszybciej schodzi goracy kubek rosolu z makaronem (wlasnej roboty oczywiscie te zupy icon_smile.gif ), pomidorowa, warzywna badz dyniowa.
Orinoko
Starszy ma bardzo okrojone menu: tosty vel sandwicze zapiekane z wędliną, papryką, żółtym serem i cebulą oraz odrobiną oregano (na śniadanie i/lub II śniadanie i kolację), kanapek nie tknie, chyba, że od biedy z pastą jajeczną, ale to raczej daję na śniadanie. Kiedyś jadał też to samo w wersji zapiekanki z piekarnika, ale coś ostatnio niezainteresowany.
Czasem przechodzi parówka, czasem płatki z mlekiem, czasem Sinlac.
Młodsza jak wyżej w wersji bezmlecznej i bezserowej, na szczęście kanapki z wędliną lub dozwolonym pasztetem zje.
Rzadko jakieś naleśniki albo racuszki czy makaron, bo nie chce mi się przygotowywać. 43.gif
Więc też monotonnie jest.
Czasem na słodko - syn chleb z dżemem, córka - chleb z miodem.
Helena
CYTAT(Adriannna @ Thu, 26 Sep 2013 - 21:50) *
No w Brazylii jakbyscie podaly kanapke, jajko badz jogurt na kolacje zabiliby was wzrokiem icon_wink.gif.
Tutaj kolacja to drugi obiad...doslownie (standard to ryz, mieso, jakas zielenina). ja staram sie unikac tego typu rozwiazan, dlatego, zeby nie bylo krzyku, ze mlode nie jedza cieplego posilku przed snem daje im zupy. Najszybciej schodzi goracy kubek rosolu z makaronem (wlasnej roboty oczywiscie te zupy icon_smile.gif ), pomidorowa, warzywna badz dyniowa.


U nas często jest to właśnie 2 albo 3 obiad. 1 w szkole/przedszkolu, 2 po powrocie, 3 na kolację. Ale też często grzanki z serem, jajka pod każdą postacią, ostatnio modne są domowe hamburgery, naleśniki, czasami omlet, kanapki. Płatki z mlekiem moi niestety chcą jadać tylko typu chocapic, nesquick itd. tak więc w ramach ograniczeń dozwolone są tylko rano. Inaczej zastąpiłyby wszystkie posiłki 37.gif
Ammm
Widzę, że królują po polsku kanapki i jajka. Czyli to, czego Kaja nie zje.

U mnie Bartek mógłby na okrągło jeść pierogi z mięsem lub naleśniki z serem (niestety oba muszą być odsmażone, inaczej nie zje), czasem od biedy kanapkę z ogórkiem (i od czasu do czasu z szynką). Raz na pół roku parówka.

Kaja tylko pierogi, placki ziemniaczanelub pizza albo sucha buła z oliwą. Albo kukurydza z puszki (lub w sezonie kolba) 37.gif

Najbardziej nie podoba mi się to, że to wszystko, co lubią jest smażone. Z drugiej strony problemów żołądkowych nie mają, śpią świetnie.
moko.
Mój syn wybrzydza...

więc opcja do przepchnięcia to:
makaron, pierogi, pyzy
Mafia
Ammmm, a jakieś sałatki? Mój syn akurat kanapek nie lubi, ale je, poza wymienionymi wyżej, wlaśnie sałatki, kielbaskę w cieście francuskim, tortillę, ryż zapiekany z jabłkami, bułki na parze z polewą owocową.
Kaszanka
Pieczywo z masłem lub owsianka, ewentualnie tosty z serem żółtym. Koniec.
Za ciepłymi daniami na kolację nie przepada, je obiad w szkole i w domu więc nie ma takiej potrzeby.
bb
Jezeli akurat przewaza w nich pierwiastek polski to kanapki, platki z mlekiem, kawalek ciasta, jajko na miekko, jajecznica, parowki tudziez biale kielbaski ze starego dobrego Li...la.
Jezeli przewaza pierwiastek grecki to zdecydowanie danie obiadowe na cieplo, tudziez jakas pita (zapiekanka warzywna, z feta, z jajkiem).
malgosia1968
mi się jeszcze przypomniało, że moje dziecko lubi kiełbaski frankfurterki na ciepło (takie w wodzie gotowane) zje dwie
aniakuleczka
U nas bezglutenowo i bezmlecznie
ale w domu o 18-19 jemy ciepła kolację we troje.

Więc są:
głównie ryby (łosoś pieczony lub pstrąg wędzony i grillowany)
z jakimiś warzywami (fasolka, brokuł, kalafior)

ryż z soczewicą

sałata z kurczakiem grillowanym

kluseczki z ziemniaków (bez mąki pszennej)

jakieś mięso z warzywami - w dowolnych konfiguracjach i ew. ryż.
ale ostatnio, żeby uzupełniać dietę przedszkolną - głównie ryby
Honey*
eee to myslalam ze u nas tak po polsku, tylko kanapki.
Kanapki czyli chleb z szynka/serem/pasztetem/kielbasa. do tego ogorek/pomidor/ogorek kiszony.
Parowki
pizza domowa rzadko w dostawie
jajek nie lubia. Zuzia jak byla mniejsza jadla jajecznice teraz nie zje
mleko z platkami
tosty z serem i szynka

Ammm
Bartek właśnie zjadł naleśnika, a Kaja pierogi 06.gif Tak dla urozmaicenia...

Sałatki absolutnie nie przejdą, żadne kaszki, owsianki, ryby też nie. Bartek z pizzy je tylko brzegi.
Tuni
O, przypomniało mi się, bo się młody upomniał icon_smile.gif
Dzisiaj kanapki ze szprotkami w pomidorach, takimi z puszki, tylko mocno pognieść muszę icon_smile.gif
marghe.
zazwyczaj na kolacjÄ™ zjada obiad icon_biggrin.gif
a raczej drugie danie.

a jak nie obiad to chętnie sięga po owoce, warzywa, mozzarellę z pomidorami..
pomidorro
u nas też monotonnie icon_sad.gif parówka z indykiemdla uspokojenia mojego sumienia, kanapka z wędliną, pasztetem domowym ( ew. ogórek kiszony- nic innego nie przejdzie icon_sad.gif), jogurt... czasami owoc, naleśniki z dżemem domowym albo " kulki" z mlekiem czyli znienawidzone przeze mnie słodkie płatki... właśnie zauważyłam że moje dzieci jednak za dużo słodkiego jedzą icon_sad.gif raz na jakiś czas wyproszą gofry na kolację 29.gif
rybę pod żądną postacią nie przełkną icon_sad.gif
edit: jajko na twardo też na kolację dostają icon_smile.gif
śniadania jeszcze gorzej wyglądają icon_sad.gif

Maska
Zwykle kanapki z wędliną lub serem. Czasem parówki.
Jogurt + bułka, albo banan.
Dzisiaj ciepłe kakao i chrupki kukurydziane 37.gif
Jacie, muszę dziecku zminić menu.
ulla
Najczęściej kanapki lub drugie danie obiadowe (ryż/kasza z warzywami lub mięsem), czasem budyń.

Dania nabiałowe są częściej na śniadanie. Znaczy zdarza się, że gotuję kaszkę mannę na mleku, albo je płatki z ciepłym mlekiem, albo owsiankę....ale kanapki są najczęściej.

Ja w sumie mogłam jej smażyć nawet naleśniki, ale ona tak wcześnie nie bardzo chce jeść.
Tylko to chyba nie na temat.
gosiagosia
CYTAT
Bartek z pizzy je tylko brzegi.


skad ja to znam icon_wink.gif

u nas platki na mleku, jogurt, owoc, kanapka, zalezy na co maja ochote.
ana84
U mnie w zasadzie wszystko to co już do tej pory napisane, ale przypomniało mi się, że czasem robię takie mini kanapki. Zrobiłam nawet w tamtym roku na urodziny i dzieciaki zjadły "coś normalnego" a nie tylko słodycze icon_smile.gif

Kromkę chleba smaruję masłem, do tego np. sałata, wędlina i ser. Później kroję tą kromkę na małe kostki i na każdą kostkę jeszcze coś dodaję, plasterek rzodkiewki, ogórka, ogórka kiszonego bądź konserwowego, plasterki pomidorków koktajlowych.... wszystko co po pokrojeniu zmieści się właśnie na tą małą kostkę chleba i na koniec zazwyczaj daję po kropelce keczupu icon_smile.gif

Oprócz tego tradycyjnie są parówki, zwykłe kanapki, płatki z mlekiem, jogurty, owoce, tosty, jajka, etc. icon_smile.gif
iza1982
ja co prawda nie dla malucha jeszcze, ale dla mnie i dla męża:

- kanapki
- naleśniki z serem białym, jabłkiem, konfiturą
- tosty z serem, szynką i ogórkiem konserwowym
- makaron nitki podsmażany z serem białym solony
- ryż z jabłkami smażony
- zapiekanki z serem pieczarkami salami
- racuchy z jabłkami
- sałatka śledziowa warstwowa pod pierzynką z żółtego sera z chlebem
- bruschetta z serem feta (kupuje w Almie prawdziwy grecki, pachnÄ…cy kozÄ… icon_wink.gif )
- hotdogi z parówką, ogókiem kiszonym i cebulką prażoną
- sałatka grecka
- kluski leniwe z bułka tartą na masełku

Coś mi tłusto i ciężko wychodzi, ale to głównie zimą te kluchy placki itp

Muszę wprowadzić jakieś zapiekanki warzywne...

A na śniadania:
- jajecznica
- jajka na miękko
- jajka na twardo ze szczypiorkiem
- omlet z szynkÄ… i warzywami
- jajka na wędzonym bekonie
- parówki z wody z chlebem oraz ogórkiem i pomidorem z cebulką
- zacierki na mleku
- twarożek ze szczypiorkiem (mąż nie lubi innych dodatków i koniecznie twaróg a nie serek wiejski)
- naleśniki z serem lub konfiturą
- musli z jogurtem
domi
Ja dopisujÄ™ jeszcze tortillÄ™.
Przyznam sie, że brak mi już pomysłów, a robię naprawdę dużo z tego co piszecie. A mój głodomor-nastolatek stale woła o coś nowego. Przejadły sie kluski, pierogi, naleśniki, placki, tortillę, sałatki, a tym bardziej kanapki (ma do nich ostatnio awersje i zgadza sie tylko do szkoły ). Co ja sie naszukam w internecie 37.gif . Nic nie mogę znaleźć co by zjadła 32.gif .
Chwilowo mam niesprawny piekarnik i nie mogę nic upiec, bo tak moze zrobiłabym jakąś tartą, ale nie mam gwarancji, że jej zasmakuje icon_rolleyes.gif .
Orinoko
Domi, a może zaproponuj córce, żeby sama wyszperała jakiś przepis i go wykonała (pod Twoim nadzorem)? A nuż własnoręcznie zrobiona kolacja zasmakuje, a jakiś walor nowości też będzie miała icon_smile.gif Nawet ta tarta....

domi
Orinoko> owszem, że wyszukała ale robić nie ma komu icon_wink.gif. Na chwilę obecną przeszły 2 sałatki ( gyros i z mielonym) dostosowane do jej potrzeb. Z tym, że to jest dodatek do kanapek bo się samą sałatką nie naje. Czyli wersja krótkotrwała, skoro kanapki są nielubiane 06.gif . Piekarnik już sprawny ale tartej jeszcze nie robiłam, bo nie możemy się zdecydować co ma się w niej znaleźć 29.gif .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.