Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Nie zamieszczam na Ogrodzie, bo to bardziej Dom, moim zdaniem....
Mam przechowane z zeszłego roku ze dwie skrzynki z kwiatami. Stoją sobie w garażu u koleżanki. Zastanawiam się, kiedy mogę je stamtąd zabrać i powiesić na balkonie? Dziś jest tak ciepło, że już prawie wierzyć mi się nie chce, by zima mogła jeszcze wrócić.
No i kiedy zacząć sadzić nowe kwiaty? Tamte dwie skrzynki to za mało będzie...
W zeszłym roku posadziłam bardzo późno, z zasadzie już latem, teraz wolałabym wcześniej, by miały czas się pięknie rozrosnąć
addera
Thu, 18 Mar 2004 - 09:08
Ja balkonowe kwiaty sadzÄ™ w maju. Co prawda nie sÄ… to nie wiadomo jakie kwiaty, ale nie sa odporne na zimne noce (niecierpki sadzÄ™ i surfinie).
Bardziej odporne sÄ… chyba begonie i bratki.
A najlepiej na balkonie lubię poziomki. Zawsze mam ze dwie skrzynki i dojrzewają codziennie przez całe lato. Taka mała przyjemność dla dzieci zamiast ogrodu
Lua
Thu, 18 Mar 2004 - 10:13
Ja sadzę zawsze pelargonie zwisające mniej więcej w połowie maja. Rosną bardzo szybko i są przepiękne
Słyszałam, że wcześniej nie należy sadzić bo noce jeszcze chłodne.
Ale nie wiem jak to jest z kwiatami, które już są w doniczkach.
AguÅ›
Mon, 22 Mar 2004 - 13:23
Radzę byś jeszcze troszkę poczekała ponoć "w marcu jak w garncu" Ja swoje kwiatki wystawiać będę w kwietniu ew.maju.
CrazyMary
Mon, 22 Mar 2004 - 13:34
CYTAT(addera)
A najlepiej na balkonie lubię poziomki. Zawsze mam ze dwie skrzynki i dojrzewają codziennie przez całe lato. Taka mała przyjemność dla dzieci zamiast ogrodu :?
Ja też chcę poziomki!!
A gdzie mozna kupić? I kiedy się sadzi?
ulcik
Mon, 22 Mar 2004 - 13:47
Poziomki kupisz w każdym sklepie z nasionkami
Ika .. poczekaj jeszcze słyszałam ( oby to prawdą nie było !! ) że w kwietniu może być do minus 7 !! w nocy ;(
ulcik
CrazyMary
Mon, 22 Mar 2004 - 13:54
Ale zanim mi urosną z nasionka, to chyba trochę potrwa, myślałam o sadzonkach...
Ika
Mon, 22 Mar 2004 - 14:07
Słuchajcie, ale jeśli "poczekam", to skrzynki będę miała najwcześniej w wakacje Będę w Krakowie na święta (a więc kwiecień) i wtedy mogę je zabrać. Później prawdopodobnie długo nie dam rady przyjechać
Poziomki też chcę i najchętniej z sadzonek! Mniamm...
addera
Mon, 22 Mar 2004 - 14:14
CYTAT(CrazyMary)
Ale zanim mi urosną z nasionka, to chyba trochę potrwa, myślałam o sadzonkach...
Ja kupuję sadzonki. Mam dwie 2-metrowe skrzynki. Do każdej skrzynki sadzę 5 sadzonek. Rozrastają się pięknie, długo owocują. Sadzonki kupuję na rynku, albo u ogrodników, co kwiaty sprzedają do skrzynek. Jedna sadzonka około 1 zł kosztuje. Trzeba tylko uważać na mszyce i żeby nie używać chemi żadnej mozna pomiędzy skrzynkami i na bokach ( w sumie ja stawiam trzy małe doniczki) postawić aksamitki (ich zapach ostrasza mszyce).
A poziomki na balkonie to sama przyjemność
baszka
Mon, 22 Mar 2004 - 15:20
Ika ja tak wcześnie sadziłam bratki. Są juz w sprzedaży i przetrzymaja mrozy, a do świąt ma być zimno a potem już wiosna (oby!). Więc bierz skrzynki i wsadź bratki. Uwaga na mszyce!
Basia
Ika
Mon, 22 Mar 2004 - 15:44
Bratki, ok A na mszyce aksamitki Do tego poziomki Super, ja już chcę wiosnę pełną gębą i ciepłe noce - będę miała super balkon
Tuni
Mon, 22 Mar 2004 - 23:32
Ja też już się po balkonie przechadzam i doczekać się nie mogę, kiedy zacznę kwiaty sadzić.
Wiosny mi siÄ™ chce...ech
CrazyMary
Tue, 23 Mar 2004 - 00:02
Dzięki Addera
Jeszcze tylko gdybyś mogła napisać kiedy się rozglądać za tymi sadzonkami i kiedy sadzić, domyślam się, ze jeszcze za wcześnie, ale kwiecień? maj?
addera
Tue, 23 Mar 2004 - 10:39
Sadzonki kupuję w drugiej połowie maja dopiero, rosną bardzo szybko
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 13:40
Kupiłam nasiona.
Teraz pomóżcie wszelkimi możliwymi uwagami, co z tym robić, bo robię to pierwszy raz (dotąd wyłącznie sadzonki miałam, ale teraz nie doczekam się maja ).
Uwagi wszelakie mam na myśli, dotyczące kwiatów, ziemi, pielęgnacji, podlewania, trzymania w cieple/chłodzie/słońcu/ na balkonie/w mieszkaniu (do kiedy?), a także konfiguracji układania w skrzynkach, bo mam przeróżne kwiaty.
A mianowicie: cztery rodzaje (kolory) bratków (trzy szwajcarskie, jeden dwuletni Germania Rococo), niebieski dzwonek karpacki, smagliczkę nadmorską, lobelię zwisającą, floks, groszek pachnący (dwa opakowania), wilec, aksamitki (dwa opakowania), ubiorek i pelargonię zwisającą.
Poziomek nie było
Lua
Tue, 23 Mar 2004 - 13:45
Ika tylko jak już wsadzisz nasionka to pamiętaj o śledzeniu pogody na bieżąco. Jak tylko będą zapowiadali przymrozki albo bardzo zimno to zabieraj doniczki na noc do domu. Mój teść ( który kocha prace w ogrodzie i zna się na tym ) któregoś roku "olał" sprawę i wszystko mu zmarzło.
Lua
CrazyMary
Tue, 23 Mar 2004 - 13:58
Ja żaden znawca , ale nasionka chyba trzeba najpier w domu (na balkonie jeszcze za zimno), dopiero jak wyrosną takie krzaczki, to się rozsadza do skrzynek.
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 14:00
CYTAT(CrazyMary)
Ja żaden znawca , ale nasionka chyba trzeba najpier w domu (na balkonie jeszcze za zimno), dopiero jak wyrosną takie krzaczki, to się rozsadza do skrzynek.
A te nasionka do czasu, aż się staną krzaczkiem, to mogę wsadzić w pudełka po jogurtach albo czyms w podobie....? Bo doniczek tyle nie mam........
baszka
Tue, 23 Mar 2004 - 14:05
Ika na nasionkach masz napisane czy mozna do gruntu czy do rozsadnika. Niestey w skrzynce plastikowej balkonowej szybko przemarzaja jak jest zimno niz w gruncie. Możesz wziąż takie kuwety fotograficzne albo inne płaskie miski i jak masz miejsce na parapetach to wysiejesz nasinka lekko przysypując najlepiej piaskiem albo lekką ziemią. Zreszta chyba na opakowaniu powinno być. Lekko skropic żeby nie wymyło. Jak urosną gęste krzaczki to pikujesz czyli wyłuskujesz pojedyńcze kwiatki i możesz przy ciepłej pogodzie do skrzynek. Zasilic nawozem np. osmocote żeby nie trzeba było o zasilaniu pamiętac.
A niechciałaś gotowych bratków? Jeszcze stokrotki są.
Basia
CrazyMary
Tue, 23 Mar 2004 - 14:12
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
A te nasionka do czasu, aż się staną krzaczkiem, to mogę wsadzić w pudełka po jogurtach albo czyms w podobie....? :? Bo doniczek tyle nie mam........ :(
Chyba tak, mój dziadek kiedyś tak pomidory hodował, w końcu co za różnica w czym to będzie.
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 14:12
Baszka, ja chciałam już... Choć złudzenie mieć, że już mi coś rośnie
Na opakowaniu jest, lakonicznie i mało przejrzyście dla laika... Co to jest "ziemia lżejsza, przepuszczalna"? Jak mam to ocenić, na wagę, czy lekka? (oczywiście żartuję). A przepuszczalna to dla mnie w ogóle zagadka. Czym się różni przepuszczalna od nieprzepuszczalnej?
Dalej: co to jest inspekt, co to jest rozsadnik?
Kuwet nie mam Wolałabym nie kupować, może można to czymś zastąpić...? Tak w domowy sposób?
"Utrzymywać stałą wilgotność ziemi" - okay, rozumiem, nie przesuszać a potem zalewać, tylko w miarę jednakowo. Ale nie piszą, czy mało czy dużo. Jak podleję rano i wieczorem lekko to wystarczy?
Jak mi coÅ› jeszcze "wyjdzie", to dopiszÄ™....
CrazyMary
Tue, 23 Mar 2004 - 14:16
I tak Ika została ogrodniczką
Za rok pomidory, ogórki i agrest
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 14:17
Z "instrukcji" wilca:
"Możliwa jest także uprawa wstępna już od marca. Nalezy jednak wówczas używać doniczek torfowych, gdyż roślina źle znosi rozsadzanie".
Myślałam że torfowa jest ziemia, nie doniczka
Dobra, już się nie czepiam Co to jest uprawa wstępna? Może lepiej, jak poczekam z wysiewem tego wilca do kwietnia? To niedługo Tylko wtedy co, od razu na balkon...? Żeby jej nie przesadzać, jak nie lubi...
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 14:18
CYTAT(CrazyMary)
I tak Ika została ogrodniczką :wink:
Za rok pomidory, ogórki i agrest :wink:
Mary, możliwe, ale te pomidory to chyba w pudełkach po jogurtach będę uprawiać bo na działkę mnie nie stać
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 14:20
Matko, zamęczę was Z instrukcji smagliczki nadmorskiej:
"Wysiew nasion wprost do gruntu. Siewki przerywać, pozostawiając rośliny w odstępach 15 cm".
Znaczy co...? Co to sÄ… siewki...?
baszka
Tue, 23 Mar 2004 - 14:39
Siewki to te małe krzaczki, tak jak pisałam przerywać czyli pikować. Bo inaczej będziesz miała kwiecia na wszystkie balkony w okolicy Poprostu będą mocniejsze. te siewki porozdzielasz i wsadzisz co 15 cm.
Doniczki torfowe to takie jakby z kartonu malutkie, mozna je potem odrazu wsadzic do ziemi. Żeby nie przesadzać.
Ziemia przepuszczalna to taka lekka, poczujesz w palcach, nie ciężka, gliniasta, jak rozetrzesz w palcach to nie brudzi rąk, nie zatrzyma dużo wody.
Rozsadnik to te kuwety, możesz pudełka po lodach itp. , inspekt to na działce taka mini szklarenka.
Stała wilgotnośc to najlepiej przykryc folią lub szkłem. Najlepiej żeby nie pływały tylko zraszaj spryskiwaczem. Żebys czuła ziemię jak po deszczyku letnim
A sadzonki bratków to juz by Ci rosły w skrzynkach!
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 14:53
CYTAT(baszka)
Stała wilgotnośc to najlepiej przykryc folią lub szkłem. Najlepiej żeby nie pływały tylko zraszaj spryskiwaczem. Żebys czuła ziemię jak po deszczyku letnim
Właśnie gdzieś tak przeczytałam, na którejś "instrukcji" i zastanawialam się, jak mam to przykryć...? Szkłem, znaczy co, odwrócony słoik może być...?
CYTAT(baszka)
A sadzonki bratków to juz by Ci rosły w skrzynkach!
Już można kupić sadzonki??
Nie wiedziałam
Zielona jestem w temacie
baszka
Tue, 23 Mar 2004 - 15:04
Ika moze folia przezroczystą a słoik też może być.
U mnie w kwiaciarni bratki juz są. i długo sie trzymaja tylko jak za dużo nawozu to sie wyciągają.
Ika
Tue, 23 Mar 2004 - 15:11
Baszka, "u Ciebie w kwiaciarni"? Znaczy własną masz??
baszka
Tue, 23 Mar 2004 - 15:14
Na osiedlu gdzie mieszkam.
Hihihi, ale bym chciała.
Ika
Wed, 24 Mar 2004 - 10:51
Z instrukcji pelargonii zwisajÄ…cej:
"Nasiona przykryć lekko ziemią i osłonić".
Skoro podkreślili "lekko", to chyba bardzo lekko... no nie wiem, czy mi się aż tak lekko udało
Ale co to znaczy "osłonić"? Osłonić przed światłem, czy osłonić np. słoikiem lub folią, ale przezroczystym?
Pilne, bo juz posiałam...
000
Wed, 24 Mar 2004 - 11:00
ja zazwyczaj przykrywam skrzynke folia az nie wykielkuja.
chodzi o stworzenie takiej mini szklarni
jak narazie mam zasiane dwie skrzynki, w jednej lobelie razem z aksamitka LULU a w drugiej nemezje z porcelanka.
w tym roku nie bede miec za duzo skrzynek na balkonie bo beda mogly stac tylko na poreczy. A przeciez mam jeszcze dosc duzego rododendrona na balkonie. zazwyczaj mialam cos zwisajacego w skrzynkach na poreczy i rozne kompozycje ustawione na podlodze balkony i na regaliku. w rogu
Ika
Wed, 24 Mar 2004 - 11:06
CYTAT(ksanty)
ja zazwyczaj przykrywam skrzynke folia az nie wykielkuja.
Słuchaj, ale jak to robisz...? Technicznie...? Reklamówką nakryć, czy jak...?
Dlatego przyszedł mi do głowy słoik, bo jakiś taki najstabilniejszy jest...
000
Wed, 24 Mar 2004 - 11:25
Biorę folię do pakowania żywności ona sam się przyczepia
odcinam kawałek i przykrywam skrzynke czy tez doniczkę. W każdej chwili mozna ja zdjąć.
Aaaa i zanim roślinki nie wykiełkuja to nie podlewam ich tylko kilka razy dziennie spryskuję.
U mnie dodatkowo skrzynka stoi narazie na słonecznym oknie. Pod folia wytwarza się wtedy dośc wilgotny ciepły mikroklimat i wszystko szybcierj kiełkuje
Życzę powodzenia w sianiu
Ika
Wed, 24 Mar 2004 - 11:30
OK, czyli muszę kupić folię spożywczą i spryskiwacz...
Aaa, przy okazji posiałam sobie bazylię
Tuni
Wed, 24 Mar 2004 - 11:31
Ika
Polecam folię do pieczenia, taki przezroczysty rękaw.
Wkładasz skrzynkę do tego rękawa jak kurczaka do pieczenia ( o matko, ależ to brzmi ) i masz po problemie, nic nie trzeba już przyklejać ani przymocowywać a podlewać można bokiem.
Jeżeli takowej nie masz, to kawałek zwykłej jakiejś, ale wtedy proponuję przykleić folię do skrzynki taśmą klejącą w kilku miejscach, żeby nie odpadła a żeby było jakieś dojście do podlewania.
Acha ja w takim przypadku sieję roślinki dosyć nisko w skrzynce (tzn ziemia jest tak do 1/3 wysokości), żeby kwiatki miały miejsce na wzrost.
Miłych siewów życzę
Ika
Sat, 08 May 2004 - 23:35
Hmmm, no więc niektóre wysiane nasionka mi nie wyrosły.
Natomiast bujnie wykiełkowały aksamitki (z dwóch torebek) i nieco gorzej, ale wysoko, groszek pachnący.
Dziś wystawiłam toto na balkon - jak myślicie, nie za wcześnie?? Nic im nie będzie nocą, przy obecnych temperaturach? (nawet nie wiem, jakie są teraz w nocy... )
Tuni
Sun, 09 May 2004 - 02:13
No więc doczekałam nocy i spieszę donieść, że u mnie aktualnie jest na dworze 8 stopni Brr.
A pelargonie już posadziłam i fasolkę, i maciejkę, i nasturcje, i nawet frezje
Ciekawe co z tego wyrośnie
Ika
Sun, 09 May 2004 - 09:04
Ja nie mam termometru za oknem, to i tak nie wiem, ile w nocy...
Tuni, mnie maciejka nie wyrosła (z nasionek). Nie wiem, czemu, coś musiałam zrobić nie tak
Teraz to już za późno na nasiona, kupię sadzonki...
Tuni
Sun, 09 May 2004 - 13:45
Szczerze mówiąc, nie spotkałam się z sadzonkami maciejki. Z resztą na opakowaniu właśnie wyczytałam, że "wysiew w kwietniu-maju wprost do gruntu", więc wychodzi na to, że teraz jeszcze nie jest za późno. Ale oczywiście jeśli masz możliwość zakupu sadzonek, to kupuj -szybciej będziesz miała efekt.
Ika
Sun, 09 May 2004 - 13:48
Tuni, ja odgórnie założyłam, że są sadzonki maciejki... Mówisz, że nie ma...? To pozostanie mi jeszcze raz próbować z nasionami...? A jak znowu nie wyjdzie?
Kurka, marzy mi siÄ™ zapach maciejki wieczorowÄ… porÄ…....
e_Ena
Mon, 10 May 2004 - 09:53
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
Tuni, mnie maciejka nie wyrosła (z nasionek). Nie wiem, czemu, coś musiałam zrobić nie tak :(
Teraz to już za późno na nasiona, kupię sadzonki...
hmmm, mi w zeszłym roku też nie wzrósł ani jeden kiełek ale maciejkę sieje się w maju więc jeszcze chyba nie jest za późno, mylę się ?
marchewka
Mon, 10 May 2004 - 10:34
HA!A ja wysiałam maciejkę jakie trzy tygodnie temu i mam psepiekne zielone "coś" wystające gęsto z ziemi
Wrzuciłam jeszcze do skrzynek: słoneczniki, lwie paszcze, groszek pachnący...w planach mam ziółka i coś pnącego, czerwonego, powojowatego....dorzuciłam jeszcze owe poziomki - 5 krzaczków (wczesne i późne)
Niestety mam też za sobą pierwsze opryski Pojawiły się już mszysce i wstrętne obleśne PRZĘDZIORKI ...mój wróg nr 1, które oja głupia przytaszczyłam z poziomkami .Za późno spojrzałam im pod ogony...ja "pi", "pi"...
Ech Ika...zakup może świeżą paczkę maciejki (bo ta trefna może jakaś) i siej...siej
Ho ho a ja myślałam że sianie nasionek na balkonie to archaizm...wstyd prawie a tu taka niespodziewajka
Z zielonym uściskiem...
Tuni
Tue, 11 May 2004 - 14:16
Spieszę donieść, że maciejka u mnie wykiełkowała w dużych ilościach
Reszty nasionek jeszcze nie widać.
Ale mam chyba problem z pelargoniami Kupiłam krzaczki zwisających i niby jest na tych krzaczkach dużo pączków ale jakoś co się otworzy kilka kwiatków, to obsychają O co chodzi? Może za szybko je wystawiłam na balkon? Doradźcie, bo wymarzyłam sobie pelargonie "wylewające się" z balkonu a one tak jakoś mizernieją
marchewka
Tue, 11 May 2004 - 14:31
Tunisiek może im za mokro!!!?
Tuni
Tue, 11 May 2004 - 15:58
Hmm, czy ja wiem
Ostatnio stale jakiś majowy deszczyk kropi, więc ja już prawie wcale nie podlewam.
Ika
Wed, 12 May 2004 - 18:42
No więc zakupiłam sadzonki.
Mam pięć poziomek (już mnie pozbawiono złudzeń co do owoców - owocują następnego roku dopiero ), mam pięć begonii, pięć czegoś czego nazwy nie pamiętam, ładne, w kolorach lila, fiolet, białe i czerwone (każda sadzonka w innym), trzy czerwone, których nazwy oczywiście nie pamiętam i dwie białe, ładne, nisko płożące, których nazwy... no właśnie. Galopująca skleroza.
Gdzie ja mogę w sieci znaleźć coś ze zdjęciami i nazwami, coby sobie tam odnaleźć to, co mam??
P.S. Maciejkę tez kupiłam i wysiałam i jak mi nie wyrośnie, to mnie trafi...
marchewka
Wed, 12 May 2004 - 18:52
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
No więc zakupiłam sadzonki. Mam pięć poziomek (już mnie pozbawiono złudzeń co do owoców - owocują następnego roku dopiero :(
Ika jesteÅ› bez serca.......
To ja dysze i sapię, pryskam listki obrywam nawet ziemię spulchniam wookoło tym mojem poziomkom i ..... ... Ika doprawdy.....
A już widziałam oczami wyobraźni jak rano wstaję i jak jaka dziedziczka poziomy wtranżalam...he he dzieciątkom od paszczy ....ech....zawsze wiatr w oczy
basiau
Wed, 12 May 2004 - 19:07
CYTAT(marchewka)
A już widziałam oczami wyobraźni jak rano wstaję i jak jaka dziedziczka poziomy wtranżalam...he he dzieciątkom od paszczy ....ech....zawsze wiatr w oczy
MArchew, to pewnie dlatego, że te poziomki to chciałaś dzieciom od ust - kara
Ja tam nie mam problemu. U mnie balkona niet, tylko okno balkonowe z kratką zabezpieczającą Kupię se tak jak w zeszłym roku pelargonie zwisające (sadzonki), do skrzyneczki przepakuję i siup za okno.
Kotelka
Tue, 12 May 2020 - 09:00
Jakie nieszablonowe kwiaty balkonowe byście polecili?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.