Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ja wiem, że to zalezy od egzemplarza ale może sikuna szybciej nauczyć czystości? Nasza sunia ma 9 tygodni. "Wysadzam" ją profilaktycznie po spaniu, po zabawie, po jedzeniu a i tak leje na potęgę. Policzylam, że w ciągu dnia ( 1 godziny) sika 3x. Jest na mieszanej diecie czyli domowe żarełko ( 2x zupa mix indyka, ryzu i marchwi) plus 2x sucha karma. Dzisiaj kupilam specjalne maty, ktore wg producenta: "twoj pies poczuje zniewalający zapach trawy" i bedzie siural wlaśnie tam. A Gucio, nalała tam tylko raz i to chyba przez przypadek. Poza tym nasikala mi dzisiaj na kołdrę i koc, ktorym przykryłam kanapę, bo strasznie drapie pazurami, gdy chce na nią wskoczyć. Druga sprawa..ile taki maluch moze dziennie zrobic kup? Nasza produkuje 4-5. Czy to miesci się w normie?
Lutnia
Tue, 22 Oct 2013 - 21:15
CYTAT(Blue @ Tue, 22 Oct 2013 - 22:05)
Ja wiem, że to zalezy od egzemplarza ale może sikuna szybciej nauczyć czystości? Nasza sunia ma 9 tygodni. "Wysadzam" ją profilaktycznie po spaniu, po zabawie, po jedzeniu a i tak leje na potęgę. Policzylam, że w ciągu dnia ( 1 godziny) sika 3x. Jest na mieszanej diecie czyli domowe żarełko ( 2x zupa mix indyka, ryzu i marchwi) plus 2x sucha karma. Dzisiaj kupilam specjalne maty, ktore wg producenta: "twoj pies poczuje zniewalający zapach trawy" i bedzie siural wlaśnie tam. A Gucio, nalała tam tylko raz i to chyba przez przypadek. Poza tym nasikala mi dzisiaj na kołdrę i koc, ktorym przykryłam kanapę, bo strasznie drapie pazurami, gdy chce na nią wskoczyć. Druga sprawa..ile taki maluch moze dziennie zrobic kup? Nasza produkuje 4-5. Czy to miesci się w normie?
Od końca: mieści Zjada też mniej więcej tyle posiłków, prawda? Co do siku - normą jest siusianie w tym wieku częęęęsto... bardzo często a jeśli do jedzenia dostaje dodatkowo ryż (który przecież nasiąka wodą) to jeszcze częściej
"zniewalający zapach trawy" brzmi dobrze... pod warunkiem, że pies WIE, że siurać powinien właśnie na trawie... tymczasem jego łapkom wygodniej jest pewnie na czymś, na czym łapki się nie ślizgają (koce, kołdry, dywany, wykładziny)...
Przeznacz jakieś miejsce w domu na siusianie i ZAWSZE gdy przyłapiesz ją na siusianiu przenoś ją właśnie tam (zostawiaj tam mały kawałek szmatki albo gazety nasiąkniętej małą ilością moczu małej). Ja dodatkowo psikałam je czymś, co nazywa się Puppy Trainer (firmy Beaphar). Mimo to Koreczkowi zdarzało się siurnąć czasem w domu do 6 miesiąca życia (Carramba przestała sikać szybciej, ok 4 - 5 miesiąca, ale mieszkaliśmy wtedy w domu z ogrodem a nie w mieszkaniu).
Użytkownik usunięty
Tue, 22 Oct 2013 - 21:26
Ja staram się wyprowadzać ją na ogrodek ( na spacery na publiczne trawniki jeszcze nie chodzimy z wiadomych względów). Druga sprawa, co robić jak leje deszcz a lejek nie chce lać na ogródku, bo mu leje na głowę? Jak tylko poczuje na sobie krople deszczu, choduuu spowrotem do chałupy i siura w domu. Z parasolką nad nią wychodzić?
Lutnia
Tue, 22 Oct 2013 - 21:36
CYTAT(Blue @ Tue, 22 Oct 2013 - 22:26)
Ja staram się wyprowadzać ją na ogrodek ( na spacery na publiczne trawniki jeszcze nie chodzimy z wiadomych względów). Druga sprawa, co robić jak leje deszcz a lejek nie chce lać na ogródku, bo mu leje na głowę? Jak tylko poczuje na sobie krople deszczu, choduuu spowrotem do chałupy i siura w domu. Z parasolką nad nią wychodzić?
spróbuj ale niektóre są tak arystokratyczne, że przeszkadza im już mokra trawa. Koreczek NIGDY nie wyszedł dopóki padało, było mi go szkoda, ale co mogłam zrobić? przecież nie zarzucę sobie 70 kg zwierza na plecy i nie wyniosę na siłę... Carramba trzyma, ile może, marudzi, płacze, że pada, przychodzi i skarży, że mokro, a w końcu (za 148 razem gdy otwieram jej drzwi do ogrodu) biegnie sprintem, robi siku i wraca najszybciej jak potrafi.
Suki mojej znajomej chodziły pod parasolkami i to wystarczało
P.S. czy Ty te maty układałaś w domu czy na zewnątrz? Jak często wychodzicie na ogródek?
Użytkownik usunięty
Tue, 22 Oct 2013 - 21:47
Na ogrodek wychodzimy co 1-2 godziny w zalezności czy mnie praca nie przypili. W nocy mnie budzi tak z 3 razy i od razu ją wynoszę na rękach na ogrodek. Maty mam rozlozone tylko na parterze ( 1 w salonie, 1 w korytarzu, 1 w jadalni). Na gorę Cola nie wchodzi, mam furtkę, bo wejsc to wejdzie a nie umie zejsc).
Lutnia
Tue, 22 Oct 2013 - 22:21
CYTAT(Blue @ Tue, 22 Oct 2013 - 22:47)
Na ogrodek wychodzimy co 1-2 godziny w zalezności czy mnie praca nie przypili. W nocy mnie budzi tak z 3 razy i od razu ją wynoszę na rękach na ogrodek. Maty mam rozlozone tylko na parterze ( 1 w salonie, 1 w korytarzu, 1 w jadalni). Na gorę Cola nie wchodzi, mam furtkę, bo wejsc to wejdzie a nie umie zejsc).
Wszystko robisz dobrze zatem pozostaje tylko czekać i trzymać kciuki by lejek szybko wyrósł z lania
Użytkownik usunięty
Fri, 08 Nov 2013 - 14:29
Mojemu psu coś się poprzewracało w głowie. Moze biegać po ogródku z pół godziny, po czym wraca i leje w domu. Najbardziej u*****liwe jest to w nocy i doprowadza mnie do stanu wrzenia. Jeszcze niecale 2 tygodnie kwarantanny i zaczniemy spacery ale jestem juz taka zniechęcona obecnym stanem rzeczy, że szkoda gadać. Kupe też jak nikt nie widzi robi w domu. Przyuważona i wystawiona na ogrodek piszczy, drapie w drzwi i chce dokończyć w chałupie. Dodam, że na nią nie krzyczę wiec ze stresu tego nie robi.
agama76
Fri, 08 Nov 2013 - 19:47
He, he, mój szczenior nie sikal na pierwszych spacerach poza ogród - piszczal, płakał (a ja durna nie wiedziałam o co chodzi) po czym z wielka ulga lał gdy tylko przekroczylismy bramkę z powrotem do naszego ogródka A tak w ogóle to do nauki czystości bardzo przydala nam sie komenda i smaczki. W domu dostawał smaczka ilekroć trafił na matę, a za każdym razem gdy widziałam ze sika mówiłam 'siusiu'. Potem jak byliśmy na ogródku tez mówiłam 'siusiu', w końcu zaczęło sie udawać i potem już sikal na komendę To było jeszcze lato, więc wyprowadzany na dwór był co chwile, w nocy wynoszony co jakieś 4 godz. i jakoś poszło. A tez mam taki egzemplarz co mu deszcz i mokra trawa przeszkadza W deszcz wynosiłam go pod kurtka na korę pod zadaszoną budę w ogrodzie (teraz już sam w niepogodę tam biegnie), a kiedyś w burze, gdy za skarby swiata nie dawał sie spod mojej kurtki wyciągnąć, załatwiał sie w garażu... Powodzenia i cierpliwości
Ps. Zupełnie nie w temacie ale dziś mnie mój piesek wzruszył i rozczulil - otóż ukradł sobie moja czapkę (podczas mojej nieobecności w domu) i jak wróciłam to zostałam go śpiącego wtulonego w tę czapkę
Użytkownik usunięty
Mon, 18 Nov 2013 - 23:01
Boję się cieszyć ale dzisiaj jest 2 dzień bez sikania w chałupie.
karoleenka
Tue, 19 Nov 2013 - 08:57
Blue- no to trzymam kciuki, żeby tak zostało
a pies psu nie równy - moja seniorka jako szczylek 4 miesięczny już trzymała wszystko, a Szila maskara potrafi mi do tej pory narobic w nocy
Użytkownik usunięty
Mon, 25 Nov 2013 - 10:35
Radość była przedwczesna , bo pojedyncze posikiwania sie nadal zdarzają. Ale to głownie nasza wina, bo czasami nie zauważamy, że pies stoi i wpatruje się w drzwi..
Żabolek
Tue, 26 Nov 2013 - 10:22
Rufi jak był malutki mógł spacerować pół godziny a po powrocie do domu robił kupsko na dywan. Zawsze w jedno miejsce! Z sikaniem też było różnie. Ale jak miał ok 4 miesiecy to w końcu zakumał. Gorzej mieliśmy z jamnikiem. Oj długo sie Mała uczyła (ale może dlatego że jak sie przybłąkała to miała już prawie 6 miesiecy). Tak do prawie 2 lat zdarzało jej sie nasikać w domu - zwłaszcza jak nas np nie było przez pół dnia (chociaż możliwość wyjscia psy mają cały czas bo mamy taką klapę w drzwiach)albo w nocy.
A tak z ciekawości zapytam co to za mata do sikania? Musze siostrze podpowiedzieć bo od niedzieli ma 10 tygodniową sunię ze schroniska i też problem sikania i grubszych spraw jest na tapecie:)
Użytkownik usunięty
Tue, 26 Nov 2013 - 10:44
Żabolek, taką matę kupisz w zoologu. Ma mniej wiecej 1x1 metr, biala, wyglada jak duża podpaska. W naszym przypadku niestety się nie sprawdziła. Służyła do zabawy a nie do sikania. Chociaż koleżanka bardzo zadowolona, jej York w mig załapał, że tam się sika.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.