nie wiem gdzie ten temat pasuje, nie planuje dziecka, wiec tutaj zakladam.
bylam u gina kontrolnie, raz 2 tyg temu, stwierdzil owulacje, bylam dzisiaj rowno po 2 tyg, znowu stwierdzil owulacje...
nie potrafil mi odpowiedziec o co chodzi. wtedy bylam w 9 dc, zakladal ze jestem w 14, bo owulacja. teraz mowie, ze za pare dni mam termin @, to mowi ze widzi pecherzyk.
ktos potrafi mi to wytlumaczyc?