To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Furby

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Kitka*
Majka marzy o Furbym, strasznie chce go dostać pod choinkę, ciągle o nim gada, rysuje go, wycina, przykleja jego podobiznę na lodówce wub.gif Drogie toto i nie wiem czy warto? Co ten cudak tak właściwie robi, jak można się nim bawić? Majka ogólnie kocha maskotki, traktuje je jak istoty czujace i myślące icon_wink.gif Ale prawie 3 stówy za maskotkę, to przesada, nawet jesli ta maskotka jest strasznie trendy icon_wink.gif
Jesli wiecie cokolwiek z własnego doświadczenia o tym stworku, to się podzielcie. icon_smile.gif
Dorott
nasza Wera też o niczym innym nie mówi...
jest zakochana w nim

dla nas ta cena jest nie do przejścia icon_sad.gif

a Werka mówi mamuś nie martw się ja nie chcę, żebyś mi kupiła poprosze Mikołaja to mi przyniesie icon_smile.gif icon_sad.gif
Kitka*
CYTAT(Dorott @ Fri, 15 Nov 2013 - 11:26) *
Werka mówi mamuś nie martw się ja nie chcę, żebyś mi kupiła poprosze Mikołaja to mi przyniesie icon_smile.gif icon_sad.gif

Majka najpierw spróbowała opcji z babcią, a kiedy babcia równiez wzdrynęła się na widok ceny, z nadzieją w oczach stwierdziła, że Mikołoaj na pewno ją słyszy i jej przyniesie. 37.gif
Biore pod uwagę przelecenia się z tacą po rodzinie icon_wink.gif, jesli Furby rzeczywiście jest wart tej ceny.
Kaszanka
Mam mieszane uczucia, bo za duży szał jest na nie, jest marzeniem nawet starszych dzieci 37.gif Parę koleżanek Gaby je ma, pełny zachwyt. Z tego co zrozumiałam to dopiero po czasie wiadomo jakiego się go ma, tłumaczono mi o jakiś osobowościach 37.gif o karmieniu przez telefon itd. Że niby to nie jest jak inne zabawki interaktywne, bo jest nieprzewidywalny (cokolwiek to znaczy). Ale czy on wart swojej ceny? Pewnie zależy od dziecka, jedno będzie się bawiło długo, drugie rzuci w kąt po tygodniu.
Tuni
CYTAT(Dorott @ Fri, 15 Nov 2013 - 11:26) *
a Werka mówi mamuś nie martw się ja nie chcę, żebyś mi kupiła poprosze Mikołaja to mi przyniesie icon_smile.gif icon_sad.gif

Młody tak samo sprytnie wykoncypował 04.gif
Dorott
CYTAT(Kaszanka @ Fri, 15 Nov 2013 - 11:53) *
. Z tego co zrozumiałam to dopiero po czasie wiadomo jakiego się go ma, tłumaczono mi o jakiś osobowościach 37.gif o karmieniu przez telefon itd. Że niby to nie jest jak inne zabawki interaktywne, bo jest nieprzewidywalny (cokolwiek to znaczy). Ale czy on wart swojej ceny? Pewnie zależy od dziecka, jedno będzie się bawiło długo, drugie rzuci w kąt po tygodniu.


bo on najpierw mówi w swoim języku...

i podobno dopiero z kim przestaje takim się staje...chociaz tez nie do końca to czaję icon_smile.gif
Kitka*
CYTAT(Kaszanka @ Fri, 15 Nov 2013 - 11:53) *
Ale czy on wart swojej ceny? Pewnie zależy od dziecka, jedno będzie się bawiło długo, drugie rzuci w kąt po tygodniu.

Racja, trudno odpowiedzieć na takie pytanie. Przekonam się, jak go kupię icon_smile.gif
Może jeszcze wypowie się ktoś, kto ma tego stwora u siebie w domu.
pomidorro
Alicja tez bardzo chciała go dostać od Mikołaja.... do czasu kiedy jej koleżanka , która takiego posiada przyznała się, ze wyciąga go tylko jak mają przyjść do niej koleżanki 29.gif Wtedy sama z siebie list do Mikołaja od nowa rysowała.. bez Furbego. Mimo wszystko w sklepie Ala wodzi tęsknym wzrokiem za nim.... ale nie rysuje go, nie robi sobie podobizny z papieru...wspomni o nim jak widzi reklamę, więc ż aż tak bardzo go nie pragnie....
Sporo jest używanych na allegro więc wnioskuję, że albo się szybko nudzą albo taki szał , ze dzieci dostają po 2 sztuki. Albo faktycznie trzeba spędzić duzo czasu z nim, żeby stał się fajną i interesującą zabawką.
Kitka
a jak z innymi zabawkami,które baaardzo chciała córa miec i dostała? szybko jej się znudziły?
Mojej się nudzą szybko ( oprócz koników pony) ale raz na jakiś czas wraca do konkretnych zabawek .... do żadnej jednak nie jest szczególnie przywiązana. Ostatnio przeszukałam internet jeśli chodzi o opinie o nim ... poszukaj, poczytaj.... Osobiście mi samej trudno jest sie wstrzelić w prezent dla dzieci....
Jak chcesz mogę podpytać jutro o niego.... masz jakieś konkretne pytania?
Tuni
To ja sie podepnę z pytaniem.
Na czym ta zabawka polega? Że tak powiem icon_smile.gif
Jak to działa? Nagrywa to co sie do niego mówi i później powtarza?
Co to znaczy, że ma jakąś osobowość?
Kitka*
CYTAT(pomidorro @ Fri, 15 Nov 2013 - 12:49) *
Alicja tez bardzo chciała go dostać od Mikołaja.... do czasu kiedy jej koleżanka , która takiego posiada przyznała się, ze wyciąga go tylko jak mają przyjść do niej koleżanki 29.gif Wtedy sama z siebie list do Mikołaja od nowa rysowała.. bez Furbego. Mimo wszystko w sklepie Ala wodzi tęsknym wzrokiem za nim.... ale nie rysuje go, nie robi sobie podobizny z papieru...wspomni o nim jak widzi reklamę, więc ż aż tak bardzo go nie pragnie....
Sporo jest używanych na allegro więc wnioskuję, że albo się szybko nudzą albo taki szał , ze dzieci dostają po 2 sztuki. Albo faktycznie trzeba spędzić duzo czasu z nim, żeby stał się fajną i interesującą zabawką.
Kitka
a jak z innymi zabawkami,które baaardzo chciała córa miec i dostała? szybko jej się znudziły?
Mojej się nudzą szybko ( oprócz koników pony) ale raz na jakiś czas wraca do konkretnych zabawek .... do żadnej jednak nie jest szczególnie przywiązana. Ostatnio przeszukałam internet jeśli chodzi o opinie o nim ... poszukaj, poczytaj.... Osobiście mi samej trudno jest sie wstrzelić w prezent dla dzieci....
Jak chcesz mogę podpytać jutro o niego.... masz jakieś konkretne pytania?

Pytania mam w zasadzie takie, jak Tuni.
U Majki jest różnie z zabawkami, koniki Pony, Barbie, choć wyproszone leżą w kącie, nie umie się nimi bawić sama, a nie ma z kim na codzień. Za to kotek, którego upatrzyła sobie na straganie w Łazach towarzyszy jej do snu od sierpnia, jak gdzies chwilowo zaginie, jest płacz i wielkie poszukiwania.
Nie pomyślałam o używanym Ferbym, może rzeczywiście, to byłby dobry pomysł, bo na kaise nie śpimy icon_wink.gif
Pogoda
Moje na razie o Furbym nie marzą, ale jak im się zamarzył Zamek Rycerza Andrzeja z FisherPrice, OCZYWIŚCIE ze Smokiem w pakiecie, to niewiele myśląc zrobiłam zrzutkę w najbliższej rodzinie (dwie pary dziadków i moja siostra) i dziewczyny zamiast ośmiu przypadkowych zabawek dostały jedną (tudzież dwie), ale za to wymarzone.

Zatem... Jeśli dziecko rzeczywiście o niczym innym nie marzy, tylko o tym Furby, to ja bym to właśnie tak rozegrała. Na pewno bardziej by się ucieszyło, gdyby dostało tę jedną wymarzoną zabawkę, niż kilka innnych...
ajlonka
Adaś ma Furbiego. W sumie właśnie z takich składkowych pieniędzy.

Długo zwlekaliśmy ale, w końcu dla świętego spokoju i wykorzystania zebranych pieniędzy kupiliśmy.
Pierwszy tydzień był pełen wrażeń, radości i pełnej opieki na Furbym. Teraz zdarza się, że przez kilka dni Adaś go nie dotknie.
Myślę, że dużo zależy właśnie od dziecka jak długo potrafi jedną zabawką bawić. Ani ja ani mężulo nie mamy telefonu, który może współgrać z Furbym. Więc pozostaje "zwykła" zabawa.

Furby po włączeniu mówi wyłącznie w swoim języku. Z biegiem czasu zaczyna mówić polskie słowa. My Furbiego uruchomiliśmy rano a popołudniu mówił już kilka słów po polsku.
Po włączeniu furby jest "dobry" tzn ma przyjazny radosny głos, "dobry" wyraz oczu. Ale jeśli np. będzie ciągnięty za ogon to się zmienia. Jego głos jest "skrzeczący" tzn taki niegrzeczny. Oczy też zmieniają swój wyraz.
Jest też tryb w którym beka i chyba puszcza bąki 29.gif
Jeszcze inna osobowość jest ze śpiewaniem.

agarad
A pamietacie, że kiedyś też FURBY były, chyba jak byłam w szkole podstawowej /a więc spoooro temu icon_wink.gif/ i też szał był. Teraz pewnie udoskonalone bo wówczas komórek nie było u nas a tu czytm, że i komórka do niego potrzebna icon_wink.gif
ajlonka
CYTAT(ajlonka @ Fri, 15 Nov 2013 - 18:15) *
Ani ja ani mężulo nie mamy telefonu, który może współgrać z Furbym. Więc pozostaje "zwykła" zabawa.


"zwykła" w sensie bez komórki. TYm samym nasz Furby jest karmiony "zdrowym jedzeniem" 08.gif 08.gif
Maadzik
Mam stwora w domu, a nawet dwa. Pierwszego, sześcioletniego dostała Olka od koleżanki, kochała go miłością bezwzględną mimo, że był stary, używany i anglojęzyczny. Drugiego nabyła jej babcia na wakacjach. Ola traktuje go jak mówiącego zwierzaka, opiekuje się nim wzorowo choć skłamałabym mówiąc, że zabawka jest w użyciu codziennie. Pewnie bawiłaby się częściej gdyby nie zakaz wyprowadzania na spacer.
Myślę, że furby to zabawka nie dla każdego. Dziecko, które nie bawi się maskotkami, nie ma instynktu opiekuńczego (nie wiem, jak inaczej to nazwać) i nie bawi się samo raczej szybko się znudzi.
Użytkownik usunięty
Oglądałam Furby'ego u dwójki dzieci, miałam lata temu, dostałam od męża icon_biggrin.gif Wtedy też były modne. Absolutnie i zdecydowanie lubię moje osobiste Furbisie. Miękkie, futrzaste, też sikają, też nigdy nie wiem, jaką osobowość będą miały, kiedy się rodzą, nie da się ich wprawdzie wstawić do szafy, za to są ciepłe, miękkie i myślące. Moje psio-furbiaki:)
anax
jest kilka filmików na youtube.Ja za takie pieniądze bym nie kupiła.
semi
a ktoś ma te mniejszą wersję, za rozsądniejsze pieniądze, i umiałby powiedzieć, czym się rózni od większej? 128 brzmi lepiej, niż 300 brawo_bis.gif
rtonka
Tydzien temu bylo w tesco -50% na zabawki i furby wychodzil za 180zl, moja znajoma go kupila. Moje chlopaki kiedys chcieli kupic furbiego ale im przeszlo co mnie cieszy.
jaAga*
CYTAT(agarad @ Fri, 15 Nov 2013 - 18:46) *
A pamietacie, że kiedyś też FURBY były, chyba jak byłam w szkole podstawowej /a więc spoooro temu icon_wink.gif/ i też szał był. Teraz pewnie udoskonalone bo wówczas komórek nie było u nas a tu czytm, że i komórka do niego potrzebna icon_wink.gif

Ja miałam, a właściwie moja ok dwuletnia wówczas Julka, tamten bekał np. śmiał się jak się go kołysało lub mruczał głaskany. Julka jakoś nie zapałała do niego miłością, pewnie za mała była.....ciekawe gdzie myśmy go wsadziły.
Kitka*
Dzięki za wszystkie opinie. jeszcze nie wiem, co zrobię, ale przynajmniej wiem, co to za jeden, ten Furby icon_smile.gif
pomidorro
ja sie podpytałam - i według rodziców koleżanki Ali- trafiony prezent..... uczy sie słów w miarę szybko icon_smile.gif Powodzenia w decyzji....
ech...fajnie jest spelniać marzenia dzieci...duzo gorzej jak dziecko same nie wie co chce 29.gif
asdfghjklzxcvbnm
No, dobra, też się staram zorientować w temacie- czy ktoś wie dlaczego ON na allgero jest w tak różnych cenach? (nowy)
Anitczak
Cirro mnie się wydaje, że te główne modele kosztują ok 300 zł, a te w cenie ok 100 zł to jakieś mniejsze modele i chyba z mniejszą ilością funkcji. Tak przynajmniej ja to rozumiem, ale też nie za bardzo mogę ogarnąć, a jestem chyba zainteresowana;)
asdfghjklzxcvbnm
Anitczak, bardziej chodzi o rozpiętość pt 250-330 (czyli i tak dużo, no ale lepiej wydać 250 niż 330 jeśli On jest taki sam- sęk w tym, że nie wiem własnie...)
a te za stówkę to może jakieś pluszaki są?
Anitczak
Pluszaki to chyba te za 40, te za 100 to chyba coś juz tam mówią itp, a rozpietość 250-330 to chyba taka normalna, myśle że sie nie różnią niczym, ale może niech się wypowie ktoś kto kupował, ja jeszcze jestem przed:)
rysa154
Za 100 sa maskotki zwykłe,za niecałe 200mniejsza wersja interaktywna,ale nie wiem czy z tymi samy.i funkcjami co duża.ogladalam w sklepie.
ajlonka
za 100 to nie wiem jakie. Ale te interaktywne to w promocji w sklepie można znaleźć za ok 260. Poza promocjami są po 300 i więcej.
Pewnie zależy za ile ktoś kupił (w sierpniu miałam okazję kupić taniej zabawkę i później sprzedać, zauważyłam, że na allegro cena zależała też od koloru)

edit.
czasem dużo tańsze nie są z rynku polskiego ( nie mówią po polsku)
Anitczak
Te mniejsze to Furby Party rockers na Merlinie za 127 zł a na allegro już za 105 widziałam. to chyba jakieś malutkie ale tez interaktywne, nie mam pojecia co potrafią.
ajlonka
dziś w Realu widziałam te "normalne" Furby za 255 zł. Za Furbiego to dobra cena
agarad
CYTAT(ajlonka @ Thu, 21 Nov 2013 - 11:06) *
dziś w Realu widziałam te "normalne" Furby za 255 zł. Za Furbiego to dobra cena


W AUCHAN-ie są po 255.
semi
i w selgrosie tez w jakiejś niższej cenie niż w innych miejscach, ale nie dojrzałam dokładnie w jakiej.
mama_do_kwadratu
Łomatko... Chyba starałabym się za wszelką cenę skierować marzenia dziecka na inne tory icon_smile.gif
Tuni
No dobra mam konkretne pytania:

One są w róznych kolorach, czy to są różne "osobowości" ? Czy to są identyczne stworki tylko różniace się jedyni9e futerkiem a osobowość "programuje" mu sie w trakcie użytkowania?

Jak sprawić, żeby mówił po polsku? Wystarczy tak do niego mówic i on odtwarza słowa, czy może trzeba użyć jakiejśc aplikacji?
'
ajlonka
CYTAT(Tuni @ Sun, 24 Nov 2013 - 11:56) *
No dobra mam konkretne pytania:

One są w róznych kolorach, czy to są różne "osobowości" ? Czy to są identyczne stworki tylko różniace się jedyni9e futerkiem a osobowość "programuje" mu sie w trakcie użytkowania?

Jak sprawić, żeby mówił po polsku? Wystarczy tak do niego mówic i on odtwarza słowa, czy może trzeba użyć jakiejśc aplikacji?
'

stworki identyczne, tylko kolorami się różnią, zachowanie jest zależne od tego jak Furby jest traktowany icon_smile.gif
Na pudełkach od góry jest kawałek futerka Furbiego, który znajduje się w środku

Wystarczy do niego mówić. Nasz tego samego dnia mówił sporo wyrazów po polsku.

edit. nasz wychowany jest bez żadnej dodatkowej aplikacji i telefonu.
Tuni

Ajlonka dzięki.
pesciorka
Siostrzenica FURBY znudziła się bardzo szybko, a ogólnie nie nudzi się zabawkami, bo kucykami bawi się ciągle...
Madziulek
Jak ja chcialabym miec corke icon_smile.gif ktora marzylaby o takim stworze. Glupio chyba 33 letniej babie o nim marzyc, nie ? icon_wink.gif
Ammm
U nas marzy o nim syn, może zainteresuj swojego?
ana84
no dobra, czyli generalnie nie potrzeba do tego żadnych aplikacji dodatkowych?

Bo moja córka też o nim marzy niemiłosiernie, ale powiedziała, że razem z Furby trzeba kupić, jak to ona mówi "ajfuna" bo przez telefon się go karmi czy jakoś tak ;p
ajlonka
CYTAT(ana84 @ Tue, 26 Nov 2013 - 12:39) *
no dobra, czyli generalnie nie potrzeba do tego żadnych aplikacji dodatkowych?

Bo moja córka też o nim marzy niemiłosiernie, ale powiedziała, że razem z Furby trzeba kupić, jak to ona mówi "ajfuna" bo przez telefon się go karmi czy jakoś tak ;p


nie trzeba. Adaś karmi bez telefonu. Paluszek do pyszczka, naciska się języczek i gotowe Furby wtedy mruczy albo mówi coś w swoim języku jakby "z pełnymi ustami" Czasem powie "dobre jedzonko" 06.gif albo beknie

Na "ajfunie" chyba wybierasz konkretny produkt/danie którym karmisz.
Qwerty71
Hej, jestem nowa na forum, szukam inspiracji na prezent gwiazdkowy dla ośmioletniej córci, czytając Wasze wypowiedzi myślę, że Furby będzie dla niej odpowiedni, zastanawiam się tylko nad kolorem icon_question.gif z_choinka.gif
bernadina
[edit: moderacja]
Pronto
CYTAT(Qwerty71 @ Wed, 11 Dec 2013 - 23:53) *
Hej, jestem nowa na forum, szukam inspiracji na prezent gwiazdkowy dla ośmioletniej córci, czytając Wasze wypowiedzi myślę, że Furby będzie dla niej odpowiedni, zastanawiam się tylko nad kolorem icon_question.gif z_choinka.gif

Wybierz taki kolor, jaki lubi Twoje dziecko.
agabr
Oj Pronto , daj dziewczynie pozyć z tym dylematem icon_wink.gifb.
zilka
CYTAT(agabr @ Fri, 22 Aug 2014 - 09:46) *
Oj Pronto , daj dziewczynie pozyć z tym dylematem icon_wink.gifb.


Agnieszko a jak Wam się życie z Furbym tak w ogóle?
agabr
Tworzymy trudny związek .b
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.