To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Co ośmiolatek robi w wolnym czasie?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Tuni
Dla porównania chciałabym wiedzieć icon_smile.gif
Dorott
może być 7-latka? icon_smile.gif

mówimy o czasie zupełnie wolnym, nie licząc basenu i zajęć dodatkowych

- bawi się lalkami (może tak godzinami)
- prowadzi/pisze dziennik taki jakby szkolny
- bawi się w biuro/pocztę (też może godzinami)
- jak jest tylko możliwość biega po placu zabaw przed blokiem icon_smile.gif
Mariola***
Mój z reguły przebywa na treningach: p. nożna, pływanie.
A w domu nie robi nic psując nam nerwy. Bo konsolę staramy się ograniczać. Czasami bawi się z siostrą, czasami czyta książkę albo trenuje technicznie nożną
renata19750702
Rozumiem, że pomijając zajęcie pozalekcyjne...
Mój rysuje, układa klocki lego, czasami gra na komputerze w sin city lub jakąś grę edukacyjną, często przegląda książki, codziennie też coś wspólnie czytamy. W weekendy bywa na basenie. O 19.00 ogląda "Pingwiny z Madagaskaru".
Generalnie, w ciągu tygodnia ma mało czasu: w szkole siedzi do 15.30, później musi jeszcze odrobić lekcje i coś się pouczyć. Trzy razy w tygodniu chodzi na basen i raz w tygodniu na zajęcia z robotyki.
grzałka
9-latek, taki przeciętny:
- gra na PS3 (ma limit tylko w wekkendy, ale jakby nie miał to byłaby to rozrywka nr 1)
- ogląda TV (głównie DaVinciLearning)
- uczy cię sztuczek magicznych i je doskonali (pasja trwająca już ponad rok)
- czyta- głównie informacyjnie, czyli poradniki, encyklopedie itp, powieści z rzadka
- bawi się z rodzeństwem (lego, gry planszowe, skakanie na trampolinie)
- spotyka się z kolegami (piłka, granie na konsoli)

9-latek drugi, nietypowy, diagnozowany w Poradni Psychologicznej :
- czyta, czyta, czyta, przede wszystkim beletrystykÄ™ i komiksy
- tworzy komiksy
- tworzy "coś z niczego" czyli konstrukcje własnego pomysłu z papieru/plastiku i innych śmieci, albo na przykład własną grę
- grywa na PS3, ale wyłacznie w jedną grę i wyłacznie raz w tygodniu i to jego wybór
- spotyka siÄ™ z jednym kolega i wtedy bawiÄ… siÄ™ lego albo gadajÄ…



Orinoko
Mój Legomaniak:
bawi siÄ™ Lego
bawi się z kolegą Lego lub idzie do kolegi pograć na Xboxie lub komp.
w piątek, sobotę i niedzielę może posiedzieć na stronie www Lego (limitowany)
czyta (głównie książki Lego 37.gif oraz to, co sam sobie pożyczy, z podsuwanych nie chce czytać prawie nic)
rysuje, pisze książki
słucha słuchowisk z płyt i radia
ogląda TV (kanały dla dzieci)

jak jest pogoda, to jest wyganiany na dwór 02.gif
~Luna~
CYTAT(Tuni @ Thu, 28 Nov 2013 - 11:23) *
Dla porównania chciałabym wiedzieć icon_smile.gif

- bawi siÄ™ samochodzikami (jest fanem hot wheels)
- buduje coś z klocków lego (potrafi nad nimi cały dzień przesiedzieć)
- prowadzi dziennik ( zrobił sam na podobieństwo dziennika szkolnego)
- gra ze mnÄ… w gry planszowe (gdy mam czas)
- bazgra coÅ› na tablicy (mamy takÄ… magnetyczno-szkolnÄ…)
- rozmawiamy i "pieszczoszymy" siÄ™
- maluje
- słucha swoich ulubionych utworów na mp4
czasami:
- ogląda filmy (ma swoje ulubione które mógłby oglądać po 100x)
- korzysta z tableta
- gra na kompie lub xboksie (może 2 x w tyg)
od wiosny do jesieni:
- gania po po działce lub placu zabaw
- jeździ na rowerze, hulajnodze, rolkach
- jeździmy na pływalnię

i jeszcze wiele innych czynności, których teraz nie wspomnę , oczywiście nie wszystko w jednym dniu ani czasie wink.gif
Tuni
Usłyszałam ostatnio zarzut, że mój syn się bawi a w tym wieku to juz powinien uczyć się do rana do wieczora, czytać książki i generalnie ciagle kształcić się umysłowo .
W naszym "bawieniu się" zawierają się: budowanie czegoś z lego, wycinanie i składanie cudów z papieru , granie w planszówki ( to gdy mam chwilę), zabawy samochodami, helikopterem, podczytywanie ciekawostek w encyklopediach różnych, mycie naczyń ( dla niego to nadal frajda icon_smile.gif ), budowanie z poduszek, skakanie po kanapie icon_smile.gif i inne tego typu, czasami tv albo komputer ale to rzadko raczej.
Poza tym ma jeszcze zajęcia dodatkowe, ale tego nie liczę, no i przy ładnej pogodzie sporo czasu spędza na dworze ( rower, hulajnoga plac zabaw -zwykle wspinanie po konstrukcjach różnych albo zabawa z kolegami w różne wersje berka czy chowanego).

Jak czytam wasze wypowiedzi, to mój nie odbiega od normy, ale co się nasłuchałam to moje icon_neutral.gif

Dzięki za odzew, jak zwykle jesteście niezawodne.
Ewcia!
bawi się również moja 11-latka 37.gif , pocieszam się , że z koleżankami równolatkami 06.gif
Orinoko
Oj tam, no pewnie, że się bawią, norma i już!
Mój jeszcze lubi się przebierać i udawać złodzieja, policjanta, rycerza, strażaka itp.
Czasem nawet z siostrÄ… siÄ™ bawi. 29.gif
Boleję nad tym, że mało się bawi na dworze z kolegą, nie grają w piłkę razem. Ale jak jest okazja, to staramy się, żeby był rower, plac zabaw, rolki, łyżwy...

Za mało planszówek (nasz czas ; / jak na moje oko, niestety.
Jeszcze mu również czytam i to uwielbia.
Sokolica
CYTAT(Tuni @ Thu, 28 Nov 2013 - 12:47) *
Usłyszałam ostatnio zarzut, że mój syn się bawi a w tym wieku to juz powinien uczyć się do rana do wieczora, czytać książki i generalnie ciagle kształcić się umysłowo .

Ojeju, a czy ten ktoś, kto Ci to powiedział, ma dziecko?
Tuni, Twoje dziecko nie odbiega od normy a też sporo z tego co robi w wolnym czasie to coś w stylu "nauka przez zabawę" icon_smile.gif

Moje aparatki (8 i 10lat) dużo się bawią icon_smile.gif Od wiosny do jesieni czas spędzają głównie na wygłupach podwórkowych (rowery, rolki, piłka, koleżanki, koledzy), do domu wracając gdy robi się ciemno. Lekki deszcz nie przeszkadza:)
Poza tym, w domu: lego, xbox (głównie ruchowy), mecze w nogę przeciwko matce (przeważnie przegrywam;)) i inne gry piłczane, dużo prac artystycznych w stylu wymyślanie "coś z niczego", prym wiodą rolki po papierze toaletowym icon_wink.gif
Też czytanie, komputer (mało), tv. Dziewczynki jakiś czas temu odkryły, że to co mamus ogląda niekoniecznie jest nudne i coraz częściej oglądają ze mną filmy i przeróżne programy.
Dużo bawią się ze sobą i same wymyślają zabawy czasem dopuszczając mnie do siebie.
O! I jeszcze grają w planszówki i układają trudniejsze puzzle.
domi
CYTAT(Ewcia! @ Thu, 28 Nov 2013 - 16:02) *
bawi się również moja 11-latka 37.gif , pocieszam się , że z koleżankami równolatkami 06.gif

Właśnie chciałam napisac, że moja 11-latka sie jeszcze bawi i nawet używa sformułowania "pobawie sie". Lalkami czy klockami juz sie sama nie bawi, raczej śpiewa, tańczy, pisze, czyta, gra w komputer lub ze mną w gry planszowe. Czasem bawi się w szkołę maskotkami, z koleżankami 1-2 lata młodszymi. A co dopiero 8-latek!


Czy te mądrości wygłaszała jakaś osoba w podeszłym wieku? Moja teściowa uważała, ze dzieci po przyjęciu do komunii takie dorosłe już są icon_rolleyes.gif . Też zdarzyło się, że wyśmiała Dominikę gdy dowiedziała sie, że jeszcze bawi się lalkami (w 2-3 klasie się bawiła). Idąc tym tropem, ja powinnam już swoje dziecko do pracy wysłać. Po co darmozjad w domu siedzi 08.gif .
~Luna~
CYTAT(Tuni @ Thu, 28 Nov 2013 - 12:47) *
Usłyszałam ostatnio zarzut, że mój syn się bawi a w tym wieku to juz powinien uczyć się do rana do wieczora, czytać książki i generalnie ciagle kształcić się umysłowo ...


Och Tuni, nie zaprzątaj sobie tym głowy, nie warto.
Na takie osoby zawsze mam jedno określenie, jedną odpowiedź - Zapomniał wół jak cielęciem był.
Tuni
Luna, niby mam podobnie ale wolałam się upewnić, że młody nie odbiega od rówieśników icon_smile.gif
Silije
Moja prawie 10 latka bawi się chętnie - z młodszym bratem w różne zabawy tematyczne, w jakieś kreatywne prace plastyczne czy wycinanki, klockami Lego, w szkołę, gra na komputerze np. w Simsy (ale nie ma tendencji do przekraczania dozwolonego czasu) i w gry planszowe. A jak miała 8 lat to bawiła się nawet jeszcze kucykami Pony.

Moja najstarsza córka przestała się tak naprawdę bawić jak skończyła 6 lat. Od tej pory istniały już tylko książki, pisanie, rysowanie, internet.
an.tośka
Starszy też się nadal "bawi" - klocki, planszówki, "wygłupy" z młodszym bratem, budowanie domków/statków z kocy, krzeseł, poduszek itp., udawanie bajkowych lub wymyślonych postaci. Jest też limitowane granie na kompie/tablecie, czytanie (czasami też limitowane bo czytałby do północy). Od wiosny do jesieni "bieganie" po dworze (rower, rolki, plac zabaw).
Czasami jego pomysły na zabawę są bardziej szalone niż młodszego.
moko.
Starszak w tym wieku namiętnie rysował komiksy, układał coś z klocków, bawić sie ciągle zabawkami i sporo z nami spacerował a teraz .... może leżeć cały dzien i NIC nie robić... na szczęscie ma mlodszego brata a milosc do lego mu jescze trochę została.
Mariola***
Wiecej powiem....bawią się dorośli faceci. Na angielskim dwóch tatusiów czekających na dzieci gra w gry na tablecie. Mamusie również.
lena77
- klocki lego
-gry lego na koputerze i inne
- tworzenie roznych przedmiotów z papieru, kabelkow i innych, czasem dziwnych rzeczy (najbardziej podobał mi sie wykrywacz kapsli zrobiony z magnesu i metalowego prętu, ale kapslowa pasja mineła chyba bezpowrotnie)
- czytanie ksiażeczek lego (innych ksiażek sam nie czyta, nawet komiksow)
- davincilearning u babci
-skakanie na tapczanie i robienie koziolkow (potrafi tak bardzo dlugo)
-zbieractwo (kije, kable, zelastwo, styropian, kamienie, tasiemki itp)
-sluchanie sluchowisk na cd
-zabawa w wojne na podworku, znajdowanie roznych baz, w ktorych z kolegami trzymaja skarby (wiosna i latem bardzo duzo przebywa na podworku)
-jezdzenie na rowerze
-latem na dzialce-"praca " w stworzonym przez siebie warsztacie
anula7
Siedmiolatek:
- FIFA na komputerze (mocno limitowana, inaczej chyba nie robiłby nic innego: do 30 minut, nie codziennie)
- bajki lub sport w TV (również limitowane, w zasadzie tylko do śniadania, ew. w weekendy ciut więcej jeśli jest jakiś mecz czy inne wydarzenie sportowe warte oglądania z tatą)
- gry planszowe z bratem i/lub rodzicami, ew. sam ze sobÄ…
- kopanie piłki w przedpokoju, najchętniej z bratem i/lub tatą, ale sam również - to też mógłby chyba bez końca
- układanie/przekładanie kart z piłkarzami w albumie
- czasem lego
- czasem puzzle
- czasem inne zabawy z bratem (konstrukcje z mebli, koców i poduszek; ewakuacja pluszaków z powodzi/kosmosu; bitwy różne mniej lub bardziej dosłowne; zabawa samochodzikami; skakanie po mieszkaniu)
- książeczki z zagadkami/labiryntami/krzyżówkami, sporadycznie rysowanie/kolorowanie
- samodzielne czytanie książek baaardzo sporadycznie
- latem podwórko, piłka, rower, plac zabaw

W sumie rzadko się bawi sam. Do większości aktywności oczekuje towarzystwa.
pesciorka
dziewięciolatek:
- godzinami potrafi bawić się lego
- czyta głównie komiksy i swoje gazetki, ale ostatnio kupił sobie Harrego Pottera i codziennie go czyta
- gra z tatą w gry planszowe, głównie monopol
- gra na komputerze ( ale tu ma wyznaczony limit)
Hermia
Gada do siebie, w zależności od czego co czytamy odgrywa książkowych bohaterów.
Rysuje.
Gra w planszowe gry, układa lego, bawi się z równieśniczką (a wtedy ich inwencja jest ogromna).
Gra na komputerze- ograniczam.
Ogląda ze mną filmy w hindi i uczy się słówek.
W soboty ma dodatkowy basen, chodzimy wtedy też do kina, muzeum, na zajęcia dla dzieci. Jest też opcja pełen dom dzieci, u nas albo u jego przyjaciół. I wtedy znów pełen przekrój zabaw, od przedstawień teatralnych, po stosy plastelinowych potworów, gry planszowe, lub zwyczajne szaleństwo aby zużyć nadmiar energii.
ana84
CYTAT(Tuni @ Thu, 28 Nov 2013 - 16:27) *
Luna, niby mam podobnie ale wolałam się upewnić, że młody nie odbiega od rówieśników icon_smile.gif



Jakoś nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że moja obecnie 7 latka miałaby za rok porzucić swoje lalki, koniki, kredki, gry i zająć się nauką od rana do wieczora.
Tuni, na pewno nie odbiega od rówieśników i myślę, że właśnie dgyby tylko siedział i się uczył od rana do wieczora to wówczas można by było stwierdzić, że od nich odbiega icon_smile.gif

MOja namiętnie bawi się figurkami kucyków, lalkami, czyta, maluje, śpiewa, przebiera się, gra w gry, ogląda bajki i ostatnio ciągle myśli jak by tu nawiać z domu do koleżanki albo koleżanki ściągnąć do nas icon_smile.gif
jak
Najlepiej podzielić na pory roku lub choćby zimno -ciepło ,mój syn latem jest prawie cały czas na dworze i tam królują zabawy wodno -piaskowe i ze zwierzakami,a gdy zimniej to domowo bawimy się razem ,najczęsciej z tatą,a sam układa lego ,maluje,robi konstrukcje ,ogląda bajki ,programy na tv,gra w gry,tablet .
gilly
Rzadko chociaż córka oczywiście ma zapędy do grania.... Ma już 10 lat tak wiec staram się ja odciągać od komputera... Jęsli już w coś gramy to w gry mądre, symulacyjne.

Aktualnie gra w Rail Nation:
https://www.valhalla.pl/gry-przegladarkowe/kategoria/pociagi/ - w grze rozwija się swoje imperium kolejowe. Gra nie jest bezmyślną zabijanką. Wymaga główkowania.
MamaStokrotki
Rolki/hulajnoga/kolorowanki/rysowanie/zabawa lalkami/kino/teatr.klocki lego i inne teraz jeszcze pokemony - od czwartej klasy robi się już naprawdę mało wolnego czasu
wisienka08
Sport i komputer. W sumie główne rzeczy jakie robi
Pollaco
Wiele zależy od tego jak rodzice ukierunkują dziecko. Jeśli nie mają dla niego zbyt dużo czasu to na ogół kończy się to grami komputerowymi i telewizorem. Myślę jednak, że warto zainwestować w rozwój dziecka, wspierać jego naturalne talenty https://taisjalaudy.com/odkryj-talenty-swojego-dziecka/ . Młody człowiek zrozumie swoją wyjątkowość i zamiast marnować czas na pustą rozrywkę, nauczy się rozwijać swoje naturalne talenty. Jakiekolwiek by one nie były należy je wspierać. Najważniejsze by żyć w zgodzie ze swoimi predyspozycjami icon_wink.gif
Lilka Chmiel
Albo komputer (choć to ograniczamy do pół godz dziennie), trening, basen, zabawa lego i puzzlami icon_smile.gif To najczęściej icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.