Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
Czy są coś warte, czy raczej należy je traktować jako "jednorazówkę"? O takie
Mam identyczne albo prawie identyczne bo w Lidlu nie zakupione, no name. Fioletowe. U mnie na razie rok uzytkowania przez glownie dziecia( 5 lat ) sie trzymaja.
Kocisławo, parametry mają przyzwoite, gwarancja na trzy lata i do tego cena.. Ja bym brała. Nie posiadam sluchawek lidlowskich ale użytkuję masę innego sprzętu, w tym elektroniki i zwykle jestem zadowolona. Acz też prawdą jest, że postanowiłan NIE KUPOWAĆ żadnego DROGIEGO sprzętu, bo ostatnio co jeden, to gorszy. W tym słuchawki, niestety.
Kupiłam dziewczynom w zeszłym roku Philipsa, jednej w wakacje, drugiej na gwiazdke. Opinie miały swietne i kosztowały niemało. Pierwsze szlag trafił w tydzień po zakupieniu drugich. Drugie pół roku później. Od tamtej pory wiecej tkwią w naprawach niż na dziewczyńskich głowach, wrrr... A wymienić na inne nie chcą, bo.. da się naprawić. Poza tym tego modelu i tak nie chciałabym. Jeszcze pół roku jednych i rok drugich i bedę je mogła na śmietnik rzucić. Szczerez mówiąc, gdybym miała wybierać wolałabym wyrzuć osiemdziesiat złoptych niż sześćset...
No właśnie nasze poprzednie kosztowały fortunę(były prezentem od rodziny) a wciąż coś się z nimi działo.Po wcześniejszych no name myślałam że te będą dłużej służyły. Trzy naprawy w ciągu roku .Postanowiłam już nie inwestować w taki drogi sprzęt. Może zrobię antyreklamę- to też były słuchawki Philipsa
Tfu, wróć, moje były Sony
Koci, ja bym brała. Zresztą wezmę, bo gwiazdka tuż a ja nie mam już sił do noszenia w te i we wte tego badziewia.
A tak jeszcze w temacie słuchawek. Jakieś trzy lata temu Duża kupiła Małej w prezencie Grundiga. To takie proste nauszne słuchaweczki były, parametry bez szału, dźwięk z lekka plastikowy, ale czego się spodziewać po sprzęcie za piętnaście zeta Za to bardzo porządnie wykonane, ładne, nawet bardzo ładne i super trwałe. Eksploatowane są na maksa od tych trzech lat i szkody im to nie przyniosło żadnej. Jak działały, tak działają. Może sie jeszcze za grundigiem rozejrzę skoro już sobie przypomniałam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|